Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Passing czy w kocie ten przycisk działa?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=1&t=1133
Strona 3 z 3

Autor:  Matt [ 2008-08-13 21:39:15 ]
Tytuł: 

namąciliscie mi w glowie z tym gaszeniem, ja myslalem tez ze najpierw czerwony a pozniej kluczyk, a teraz sie zaczalem zastanawiqac czy nie wygodniej byloby tylko uzywac kluczyka :wink:

Autor:  thundercat_98 [ 2008-08-13 22:04:15 ]
Tytuł: 

hehe jasne:) zrób tak: przegazuj wyłącz i załącz zapłon na kluczyku tak się fajnie gasi i zapala:) :lol: :lol:

Autor:  maniu008 [ 2009-01-08 23:18:42 ]
Tytuł: 

Zrób tak! Na drugim lub trzecim biegu podciągnij obroty do czerwonego, po czym wyłącz zapłon cały czas trzymając manetkę gazu na maxa, poczekaj aż silnik zejdzie do np. 4 tys obrotów trzymając gaz na maxa włącz zapłon. Robiłem tak kiedyś z kumplem starym maluchem jak dobrze silnik napąpował do cylindra paliwa na wyłączonym zapłonie to podczas jego włączania ogień z wydechu szedł a huk taki że prawie się malczan rozleciał.

Autor:  matysek [ 2009-03-25 01:08:52 ]
Tytuł: 

:D :D :) :) :P :P :P :lol: :lol: :lol: :lol: ale sie ubrechtałem z tych historujek-najlepsza ta na rondzie.(ja w swoim zawsze gasze czerwonym a nastepnie kluczyk)

Autor:  ryndus35 [ 2012-05-23 19:20:01 ]
Tytuł:  Re: Passing czy w kocie ten przycisk działa?

..jestem w robocie ,czytam te teksty i ..leze i kwicze..dobre :)

Autor:  pango [ 2012-05-24 14:38:59 ]
Tytuł:  Re:

Domel3k napisał(a):
ksero kopię.
a Ty co, Chuck Norris ?
guzik czerwony - kolor ostrzegawczy - awaryjne wylaczanie.
latwiej trafic palcem w wielki guzior,niz krecic kluczykiem,prawda ?
a wlacza/wylacza niech kazdy jak chce,wielkiego znaczenia to nie ma.

Autor:  ThunderDaddy [ 2012-06-25 23:34:26 ]
Tytuł:  Re:

all3n napisał(a):
no co Wy... u mnie tam sie wlacza wycieraczki...
No tak ale ty masz wersję z kierownicą po prawej stronie. ;)
Domel3k napisał(a):
Smichy chichy, ale u mnie w instrukcji jest naprawdę napisane, że czerwony jest od "gaszenia" awaryjnego. Jest to instrukcja po polsku, z tym, że nie wygląda na oryginał, tylko ksero kopię. Może być tłumaczenie z USA, bo tam tak podobno piszą w instrukcjach dla pół-debili.
W każdym razie z elektrycznego punktu widzenia nie ma różnicy jeżeli chodzi o zapłon czy gasimy kluczykiem czy czerwonym :roll:

Powiem Ci po amerykandżańsku: Aj em siur, że Ty mieć instrukcja od WSK175 w wersjon USA! :)

Autor:  skidmarks [ 2012-07-09 09:54:28 ]
Tytuł:  Re:

jojo napisał(a):
Rafał zapal sobie światła i ja zamiast światła to zgasiłem zapłon.[...]


Ja na początku jak chciałem zatrąbić to na stater rozrusznika potrafiłem nacisnąć :P

Autor:  wojtasmaj5 [ 2014-03-31 19:55:29 ]
Tytuł:  Re: Passing czy w kocie ten przycisk działa?

Ogrzewam i uj z tym:P W instrukcji dostępnej w internecie chyba oryginalnej Yamahy jest napisane tak:
Cytuj:
Engine stop switch
Set this switch to “normalny kręcik”before starting
the engine. Set this switch to “przekreślony kręcik”to
stop the engine in case of an emergency, such as when the motorcycle overturns or when the throttle cable is
stuck


Co jasno mówi, że jest to wyłącznik awaryjny coś jak uderzeniówka w samochodzie.
Kuniec schabowego.

Autor:  jureX [ 2014-05-27 00:55:11 ]
Tytuł:  Re: Passing czy w kocie ten przycisk działa?

Ale fajnie, że trafiłem na ten temat, czyli ten przełącznik jest jednym słowem do niczego czyli do dupy. A ja się zastanawiałem jak i gdzie zrobić włącznik świateł awaryjnych, aby na przykład dziękować puszkom. To już jest wszystko jasne. I ma to jeszcze jeden plus, jak ktoś będzie chciał się przejechać bo np. kluczyki będą w stacyjce to włączy awarię, i będą mrugać awaryjne ,jak by alarm zablokował rozruch. Czy ktoś widzi tu jakiś problem z takim rozwiązaniem, może są jakieś przepisy o wyłącznik zapłonu?.

Autor:  Nav [ 2014-05-27 04:50:26 ]
Tytuł:  Re: Passing czy w kocie ten przycisk działa?

W razie wypadku, gdybyś leżał gdzieś obok motocykla, łatwiej takim guzikiem zgasić motocykl. Nawet osoba nie jeżdżąca motocyklami domyśli się, że tym zgasi silnik. Jest to przydatne z dwóch powodów: 1. bezpieczeństwo po wypadku oczywiście. 2. Motocykl leżący na boku zaciera się i należy wyłączyć silnik jak najszybciej.

W ten właśnie sposób ktoś uratował silnik mojej GPZty gdy leżałem kilka metrów od niej. I wciąż jeździ świetnie :)

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/