Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

naciąg łańcucha
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=1&t=12328
Strona 1 z 1

Autor:  kajek [ 2013-01-12 23:44:14 ]
Tytuł:  naciąg łańcucha

Koledzy wybieram się na chorwacje i jeszcze zachaczę inne kraje ok 5 tys km do zrobienia i pytanie
1. Czy koniecznie będzie podczas tripu naciągnięcie łańcucha czy jak naciągnę przed wypadem to dotrwam i nie tzreba naciągać , bo to jest problem dla mnie jak nie mam centralki?

Autor:  wojtek_lbn [ 2013-01-13 00:15:20 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

Jakbyś miał nowiutki napęd to może (podkreślam: MOŻE) zrobiłby taki dystans bez naciągania, ale przy już używanym- wg mnie nie ma szans. Powinno się sprawdzać i w razie potrzeby regulować naciąg co kilkaset do 1000km, więc niestety pozostaje Ci naciąganie bez podnoszenia koła, albo zahaczanie o jakieś serwisy po drodze.

Autor:  marciniak [ 2013-01-13 00:28:14 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

Ja zrobilem na urlopie w dwa tygodnie 5700 km bez naciagania i dalo rade:-)
Uwazam, ze do jazdy turystycznej powinno sie zostawic wiecej luzu na lancuchu ze wzgledu na obciazenie motocykla bagazem, wtedy lancuch tez nie bedzie sie tak wyciagal. Poza tym przy jezdzie turystycznej nie bedziesz stawial na gume ani sie z kims scigal, wiec moim zdaniem nie przejmowalbym sie naciagiem w trasie:-)
Pamietaj jedynie o regularnym smarowaniu, ja preferuje co drugie tankowanie chyba ze pada deszcz wtedy po kazdym tankowaniu.

Autor:  misiakw [ 2013-01-13 00:41:58 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

kajek napisał(a):
bo to jest problem dla mnie jak nie mam centralki?


naciągałem na stojącym moto i nie miałem problemu z powodu braku centralki. dwa imbusy (naciagane w bandicie 600) w obie strony wachacza i równomiernie rozkręcałem aż nie osiągnąłem interesującego wyniku.

Autor:  mores [ 2013-01-13 11:44:19 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

Dobrze mówi marciniak...weź pod uwagę te sprawy, o których pisze. Jazda z obciążeniem - większym niż zwykle, styl jazdy, teren po którym będziesz się poruszał.

Bez pałowania itp. powinno Tobie starczyć...chyba, ze naprawdę masz dojechany napęd, że aż od zębatki odchodzi :)

A i naciąg w razie co nie będzie trudny bo misiakw też ma rację :)
powodzenia

Autor:  tomk [ 2013-01-13 15:38:50 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

wojtek_lbn napisał(a):
Jakbyś miał nowiutki napęd to może (podkreślam: MOŻE) zrobiłby taki dystans bez naciągania

A to nie jest tak, że świeżo po nałożeniu napęd najbardziej się naciąga?

Autor:  Nav [ 2013-01-13 17:31:42 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

Ja w tym sezonie zrobiłem 6 tys. w tym 2 tys. z pasażerem, zanim trzeba było podciągnąć. Myślę, tak jak koledzy, że jeśli napęd nie jest świeżutki, ani nie zbliża się do końca swojego życia, to nie ma się czym przejmować, da radę. Można też pamiętać o tym, że zużyte zębatki wpływają na szybsze zużycie łańcucha.

Autor:  rhazz [ 2013-01-13 18:51:52 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

Pamiętam że zmieniałem napęd 2 lata temu w marcu i od tamtej pory naciągałem go 3x a zrobiłem...ponad 35k km ;D

Autor:  Nemmo [ 2013-01-13 21:15:04 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

Nie licząc naciągania łańcucha po ułożeniu się tuż po wymianie naciągałem swój dosłownie 2 razy. Raz po ok 10 tyś km i drugi raz troche później i to nie tyle z konieczności co przy okazji wymiany kapcia z tylu po prostu musiał być ustawiony. Na napędzie już ok 20 tyś też nawinięte. Bardzo dużo zależy od płynności jazdy.

Jak ktoś się uprze to nowy napęd w kilkaset km można doprowadzić do stanu nieużywalności ;)

Autor:  wojtek_lbn [ 2013-01-13 21:49:06 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

a ja zwracam honor wszystkim którzy się ze mną nie zgodzili :P tak jak sobie przeliczyłem z mil na km ( zapomniałem że licznik w milach :mrgreen: ) to jednak dobre pare tys km zrobiłem bez naciągania, na początku :)

tomk najszybciej rozciąga się łańcuch w swoich ostatnich momentach- wtedy potrafi błyskawicznie, a nowy i już ułożony powinien przejechać nawet i te 10tys jak Nemmo napisał

Autor:  lelek [ 2013-01-14 08:54:53 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

wojtek_lbn napisał(a):
więc niestety pozostaje Ci naciąganie bez podnoszenia koła


misiakw napisał(a):
naciągałem na stojącym moto i nie miałem problemu z powodu braku centralki


To jak wy naciagacie lancuch ?????? Podnoszenie kola ? centralka ?
A nie naciaga sie przypadkiem z siedzacym motocyklista i wtedy ma byc dedykowany luz na kiecie???

Autor:  misiakw [ 2013-01-14 10:27:29 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

lelek napisał(a):
A nie naciaga sie przypadkiem z siedzacym motocyklista i wtedy ma byc dedykowany luz na kiecie???


a luz sprawdzasz siedząc na moto? gratuluję długiej ręki.

a na serio. wachacz z zębatką powinny być tak zrobione, że fak nacisku na tylnie zawieszenie nie powinien wpływać na naciąg łańcucha (tak po mojemu, w końcu nie jeździmy na crossach z dużym skokiem gdzie jest większy "obrót" koła względem zębatki zdawczej przy machaniu zawiasem, ale jeśli się mylę proszę o sprostowanie) wiec po mojemu spokojnie można robić to bez siedzenia na moto. ja swój łańcuch naciągałem na stacji, bo po tankowaniu podchodząc do moto zauważyłem, że chyba za bardzo wisi.

Autor:  mores [ 2013-01-14 12:16:40 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

lelek
naciągasz jak motorek sobie stoi, bez kierowcy. Sprawdzasz naciąg zarówno bez kierowcy jak i z kierowcą siedzącym na motocyklu :)

Autor:  olo1984 [ 2013-01-14 14:22:01 ]
Tytuł:  Re: naciąg łańcucha

misiakw napisał(a):
a luz sprawdzasz siedząc na moto? gratuluję długiej ręki.

a na serio. wachacz z zębatką powinny być tak zrobione, że fak nacisku na tylnie zawieszenie nie powinien wpływać na naciąg łańcucha (tak po mojemu, w końcu nie jeździmy na crossach z dużym skokiem gdzie jest większy "obrót" koła względem zębatki zdawczej przy machaniu zawiasem, ale jeśli się mylę proszę o sprostowanie)


Taka sytuacja byłaby możliwa chyba tylko w momencie, kiedy oś wahacza byłaby zarazem osią zębatki zdawczej. I w takiej sytuacji można by prawie nie zostawiać luzu łańcuchowi (na tyle luźny tylko, aby nie powodował oporów pracy sam w sobie).
A w rzeczywistości luz na łańcuchu ustawiany jest właśnie po to, aby nie ograniczać pracy zawieszenia i uniknąć zbytniego naprężenia właśnie w trakcie jego pracy.
Co do mierzenia to w różnych modelach producenci podają różne sposoby pomiaru, z pomocnikiem siedzącym w miejscu kierowcy lub bez - jest to określone w manualu. Dla FZS instrukcja podaje taki sposób:

"To check the drive chain slack
1. Place the motorcycle on the centerstand.
2. Shift the transmission into the neutral position.
3. Spin the rear wheel several times
to locate the tightest portion of the
drive chain.
4. Measure the drive chain slack as
shown.
5. If the drive chain slack is incorrect,
adjust it as follows."

"Drive chain slack: 30–45 mm"

Pozdrawiam :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/