Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Przesiadka z FZR 600R (kocie oczy) na Thundercat
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=1&t=21007
Strona 1 z 1

Autor:  hamer [ 2017-03-09 21:12:46 ]
Tytuł:  Przesiadka z FZR 600R (kocie oczy) na Thundercat

Witam wszystkich. Mam pytanko odnosnie mojego dylematu:) Zastanawiam się czy warto przesiadac sie z FZR na Thundercat. Motocykl sluzy na dojazdy do pracy 20km w jedna strone (trasa mieszana, 2-3km typowego miasta - centrum Gliwic). W weekendy oczywiscie jakas turystyka, wyjazd w gory itp. (100-200km).
Thundercat podoba mi się jesli chodzi o wyglad. Poza tym moja babcia FZRka ma już 23 latka więc przesiadka na coś troszke nowszego tez jest wskazane. Zastanawialem sie tez nad R1 albo R6 ale chyba na dojazdy do pracy to nie najlepszy pomysl a dodatkowo nie bedzie tak wygodnie jak w Tcat.

Proszę o pomoc. Może ktoś miał taką przesiadkę i może podzielić się doznaniami :lol:

Autor:  Siojek [ 2017-03-09 21:24:34 ]
Tytuł:  Re: Przesiadka z FZR 600R (kocie oczy) na Thundercat

Poczytaj na tym wątku odnośnie Kota vs CBR bo takie pytanie na czacie zadałeś

viewtopic.php?f=1&t=902&start=45

Autor:  hamer [ 2017-03-09 21:36:06 ]
Tytuł:  Re: Przesiadka z FZR 600R (kocie oczy) na Thundercat

Siojek napisał(a):
Poczytaj na tym wątku odnośnie Kota vs CBR bo takie pytanie na czacie zadałeś

viewtopic.php?f=1&t=902&start=45


A to okienka mi sie pomylily wpisywalem w szukaj a jakos na czat przeskoczylo hehe :lol:

Generalnie zastanawiam sie nad przesiadka z FZR na Tcat

Autor:  Nav [ 2017-03-10 00:29:59 ]
Tytuł:  Re: Przesiadka z FZR 600R (kocie oczy) na Thundercat

Mnie się wydaje, że to bardzo od Twoich preferencji zależy, nikt tu Ci za bardzo nie pomoże ;) Jesteś gdzieś z okolic Gdańska/Kołobrzegu? Chodź pojeździć na moim kocie, poczuj to :p

Edyta. Ok już widzę, że Gliwice. Tak czy inaczej dorwij jakiegoś Tcata, chociażby jako jazdę próbną u jakiegoś sprzedawcy i pomyśl czy to jest to. Mi się dobrze kotem do pracy a nawet na zakupy jeździło bo mój wzrost i waga pozwalają operować tym sprzętem bez większych trudów. A na dalszych trasach to już bajka - prócz faktu, że jednak trzeba nieco wagi ciała opierać na rękach.

Autor:  hamer [ 2017-03-10 10:22:19 ]
Tytuł:  Re: Przesiadka z FZR 600R (kocie oczy) na Thundercat

Nav napisał(a):
Mnie się wydaje, że to bardzo od Twoich preferencji zależy, nikt tu Ci za bardzo nie pomoże ;) Jesteś gdzieś z okolic Gdańska/Kołobrzegu? Chodź pojeździć na moim kocie, poczuj to :p

Edyta. Ok już widzę, że Gliwice. Tak czy inaczej dorwij jakiegoś Tcata, chociażby jako jazdę próbną u jakiegoś sprzedawcy i pomyśl czy to jest to. Mi się dobrze kotem do pracy a nawet na zakupy jeździło bo mój wzrost i waga pozwalają operować tym sprzętem bez większych trudów. A na dalszych trasach to już bajka - prócz faktu, że jednak trzeba nieco wagi ciała opierać na rękach.


No ja mam co opierać hehe :)
Do wgladu zdjecie.

Załącznik:
Komentarz: Ja na mojej FZR.
fzr.jpg [115.68 KiB]
Pobrane 555 razy


Chcialbym troche wiecej polatać turystycznie po Polsce w tym sezonie. Zainstalować jakiś kuferek.... A w porownaniu do FZRki Tcat wydaje sie troszke bardziej turystyczny :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/