Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Thundercat dla kobiety...
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=1&t=4869
Strona 2 z 5

Autor:  Wojt@s [ 2010-06-07 15:24:18 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

Cytuj:
Gixera lytra sobie kup... lżejszy, zwrotniejszy no i jest szacun na trzepaku.


szacun w kostnicy chyba :mrgreen:

Autor:  ROXI [ 2010-06-07 15:56:50 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

Kumpel sprzedaje Gixera lytra nie chcesz? :P


BTW. Ale on lata już kilka lat i jest to już jego któryś tam z kolei motór. No i ten szacun... :mrgreen:

Autor:  jaquzie [ 2010-06-07 16:16:06 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

a może taki? (może ja się na taki skuszę, a sprzedam swoją FZ1 8) )
http://allegro.pl/item1060149957_bmw_k1 ... dkowy.html

tylko wygląd nie bardzo mi się widzi tej bmw.. FZ1 ładniejsza ;)

Autor:  skidmarks [ 2010-06-07 18:51:26 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

jaquzie napisał(a):
a może taki? (może ja się na taki skuszę, a sprzedam swoją FZ1 8) )
http://allegro.pl/item1060149957_bmw_k1 ... dkowy.html

tylko wygląd nie bardzo mi się widzi tej bmw.. FZ1 ładniejsza ;)



Kolega ma przerobionego na "Solówkę" i wygląda piorunująco. Ma przestrojonego an 200KM ale już to w standardzie ostro odjeżdżaaaaaaa :D

P.s. nie ma co się śmiać z dziewczyny. Bo w końcu co jak co ale to przeważnie towarzystwo w którym się obracamy "kreuje" pomysł na motor i doradza jaki ;)

Autor:  tcat600 [ 2010-06-07 20:45:39 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

TCat na pierwsze moto....? Nie polecam.
Bardziej doświadczeni koledzy i koleżanki mają rację. Z motocyklami nie ma żartów. Nawet ktoś kto 'nieźle' jeździ na moto, czyli niejaki Pan Rossi leży aktualnie z otwartym złamaniem w szpitalu :-(


Standardowy link w takich sytuacjach: LINK

Pozdrawiam
Tomek

Autor:  Yarek [ 2010-06-07 21:49:04 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

tcat600 napisał(a):
TCat na pierwsze moto....? Nie polecam.
Bardziej doświadczeni koledzy i koleżanki mają rację. Z motocyklami nie ma żartów. Nawet ktoś kto 'nieźle' jeździ na moto, czyli niejaki Pan Rossi leży aktualnie z otwartym złamaniem w szpitalu :-(


Standardowy link w takich sytuacjach: LINK

Pozdrawiam
Tomek


To ja Ci zacytuję pewien tekst:
Starsze małżeństwo przechodzące obok mojego kota pod mieszkaniem:
- kobieta: "na tym to się można zabić!"
- dziadek: "na wszystkim można"

Na pewno nie będę polecał sportowej 600tki 18 letnim gówniarzom, a innym? Jak ktoś będzie umiał opanować w miarę sprzęta i powstrzyma się od odkręcenia na początku na maxa manetki to czemu nie? Jak jakiś dziadek zajedzie ci drogę to nie będzie różnicy czy to 250 czy litr. Wypadki chodzą po ludziach :(.
W sumie nie wypada mi napisać nic innego niż powyższe gdyż sam zacząłem od kota, mając świadomość i zgadzając się na wszelkie związane z tym konsekwencje.
A odnośnie tego tematu, problemem raczej jest czy niewiasta da radę manewrować tak dużą maszyną? Bo z tego co mi wiadomo to tcat właściwościami jezdnymi przewyższa wszelakie proponowane tu maszyny :D

Autor:  jaquzie [ 2010-06-07 21:51:29 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

... i teraz koleżanka będzie się turlała skuterem 8)

a poważniej, warto się interesować Thundercat'em, bo to solidny kawałek motocykla, ale niestety nie jako 1 motocykla, na którym tak naprawdę dopiero masz uczyć się jeździć.. just my 2 cents :wink:

Autor:  tcat600 [ 2010-06-07 22:14:50 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

TCat do nauki jest za duży, za ciężki, za szybki i za mocny. To moje zdanie. Jak ktoś chce się uczyć jeździć na TCacie to zawsze może to zrobić, prawo tego nie zabrania :wink:
Są jednak lepsze motocykle do nauki, ale jak ktoś chce się uczyć na "gorszym" moto to jego sprawa.

Cytuj:
Jak ktoś będzie umiał opanować w miarę sprzęta


Chwila... chwila.....:-) Jeżeli zakładamy, że ktoś 'będzie umiał w miarę opanować sprzęta' to po prostu będzie tym sprzętem jeździł i w ogóle nie ma tematu i ten wątek jest zbyteczny. Szkopuł w tym że my nie wiemy czy osoba pytająca będzie umiała w miarę opanować tego typu sprzęt, a cechy tegoż sprzętu, które wymieniałem w pierwszym zdaniu, na pewno tego nie ułatwią.

Cytuj:
Jak jakiś dziadek zajedzie ci drogę to nie będzie różnicy.....

Ale jest różnica między wchodzeniem w zakręt 80km/h czy 160km/h. TCat potrafi robić dobrze i jedno i drugie, ale motocyklista już nie zawsze, szczególnie początkujący i o to właśnie mi chodzi. To prawda że "można się zabić na wszystkim", nie należy jedynie sobie tego ułatwiać :wink:

Pozdro

Autor:  Nemmo [ 2010-06-07 22:16:46 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

Yarek napisał(a):
Jak jakiś dziadek zajedzie ci drogę to nie będzie różnicy czy to 250 czy litr. Wypadki chodzą po ludziach :(.

I tutaj sie nie zgodze. Lekkie moto ze wzgledu na mala mase i mniejsza moc sa duzo latwiejsze do opanowania niz przecietna 600-ka a co za tym idzie czlowiek podczas jazdy nie stara sie zapanowac nad sprzetem ale uczy sie techniki. A niestety jesli chodzi o moto to kilka podbramkowych sytuacji na latwej do opanowania lekkiej maszynie potrafi uratowac w pozniejszym czasie zycie na ciezkim sprzecie!

Autor:  t_racer_ [ 2010-06-07 22:44:05 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

Moim pierwszym moto była XJ600N i nawet jej nie polecam dziewczynie na pierwsze moto. Nie ze względu na moc, ale ze względu na masę. Trzeba mieć nogę Pudziana by utrzymać 200kg jak zacznie przeważać ;) Zdecydowanie CB500 lub lżejsze jeszcze, o ile mie pamięć nie myli, GS500 i ER5. A nie przyglądała się koleżanka Kawie Ninja 250? Wygląda kozacko i nie zabije mocą i masą.

http://www.kawasaki.pl/Ninja250R

Autor:  zatyk [ 2010-06-07 23:01:17 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

Yarek napisał(a):
Na pewno nie będę polecał sportowej 600tki 18 letnim gówniarzom, a innym?


Yarek ja jakos jestem 19 letnim Gowniarzem, a kota mam od roku i zarowno on jak i ja mamy sie dobrze. I nie jezdze tylko wokol komina bo dla przykladu bylem na zlocie z pod Warszawki

Autor:  sneer [ 2010-06-07 23:14:43 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

t_racer_ napisał(a):
GS500

Gs to nawet w porównaniu z Fazerem lekki jak piórko

Autor:  tcat600 [ 2010-06-08 00:48:32 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

Właśnie zauważyłem że na forum jest już bardzo podobny wątek:

viewtopic.php?f=1&t=1277

Autor:  kjuik [ 2010-06-08 07:50:37 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

a ja polecam bandita 400 sprzęt nie do zajechania, super lekki dobra skrzynia, no i 60 koników :D

Autor:  simonno86 [ 2010-06-08 22:33:14 ]
Tytuł:  Re: Thundercat dla kobiety...

... a poza tym weź pod uwagę względy ekonomiczne tzn. taka xj-tka ma już jakieś tam gmole, i nie będziesz większości czasu spędzała na klejeniu owiewek, nawet po tzw. "parkingówkach"

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/