[K] Kupię PILNIE - Thundercat'a - łódzkie i okolice

fred89 · **Napisane:** 2013-01-16 16:01:28

Witam serdecznie.

Tak jak w temacie, poszukuję pięknego Kociaka z łódzkiego lub okolic. Nie interesują mnie składaki o czarnej przeszłości.
Zależy mi na dobrym stanie technicznym (wiadomo, że nie są to nowe maszyny, więc jakieś naprawy są normalne).
Zakup planuję jak najszybciej, aby na wiosnę już mógłbym być dumnym właścicielem Yamahy ;).

Budżet jakim dysponuję to 5.000 - 7.000 PLN... Jeśli maszyna będzie warta to mogę jeszcze coś dorzucić :)

Będę bardzo wdzięczny za każde konkretne info o sprawdzonym sprzęcie.

Kontakt:
:arrow: gg 7565685
email ap5sh@wp.pl
PW

Dla pomocnika dzięki któremu znajdę swoją maszynę - zaproszenie na "oblewanie" zakupionego Kociaka ;)
:drink: :drink: :drink: :drink:

Pozdrawiam serdecznie
Fred89

Ada · **Napisane:** 2013-01-16 16:01:28

bunia · **Napisane:** 2013-01-16 19:22:36

budżet dość skromny, jeśli celujesz w dobre sztuki...

znaleźć się da, ale trzeba być wtedy szybkim i zdeterminowanym ;) mało osób wystawia ogłoszenia, jak jest śnieg, sam rok temu szukałem, więc wiem jak jest ;) poczekaj tylko jak temperatura wzrośnie ;)

a ciuchy już masz? pamiętaj, że zakup motocykla to dopiero początek, jest jeszcze rejestracja, opłaty, serwis (mniejszy lub większy, ale jest praktycznie zawsze, tym bardziej w tych widełkach cenowych). Zakup dobrych ciuchów może czasami wynieść tyle, co planujesz wydać na motocykl ;)

Wojt@s · **Napisane:** 2013-01-16 20:56:25

Sprawdź dział sprzedam, jest kot, nie ideał ale wiem że położysz 6500zł i go zabierzesz. Mój znajomy sprzedaje.
viewtopic.php?f=9&t=12149
przedzwoń do mnie to pogadamy.

fred89 · **Napisane:** 2013-01-17 13:17:49

bunia napisał(a):

budżet dość skromny, jeśli celujesz w dobre sztuki...

znaleźć się da, ale trzeba być wtedy szybkim i zdeterminowanym ;) mało osób wystawia ogłoszenia, jak jest śnieg, sam rok temu szukałem, więc wiem jak jest ;) poczekaj tylko jak temperatura wzrośnie ;)

a ciuchy już masz? pamiętaj, że zakup motocykla to dopiero początek, jest jeszcze rejestracja, opłaty, serwis (mniejszy lub większy, ale jest praktycznie zawsze, tym bardziej w tych widełkach cenowych). Zakup dobrych ciuchów może czasami wynieść tyle, co planujesz wydać na motocykl ;)

Oj jestem szybki i zdeterminowany :P
Wszystko mam już przemyślane i zaplanowane ;) Jestem typem człowieka, który lubi mieć wszystko rozplanowane i dopracowane na 100% :)
Na ciuchy i opłaty jest odłożony inny budżet ;). Najpierw Kociak, a później ciuszki :)

Wojt@s napisał(a):

Sprawdź dział sprzedam, jest kot, nie ideał ale wiem że położysz 6500zł i go zabierzesz. Mój znajomy sprzedaje.
viewtopic.php?f=9&t=12149
przedzwoń do mnie to pogadamy.

Kociak ciekawy z pewnością pod względem technicznym i pewnie długo pojeździ bez usterek, ale wizualnie nie zachęca. Mam zboczenie estetyczne z racji wykształcenia :) i musiałbym oddać go do mnie do lakierni, gdzie kosmetyka by wyniosła z połowę wartości :( .
Ale dziękuję za info i chęć pomocy :beer:

misiakw · **Napisane:** 2013-01-17 13:24:39

fred89 napisał(a):

Najpierw Kociak, a później ciuszki

słabe podejście, jazda bez ciuchów to głupota, a cięzko jest sie przystopować majac moto.

fred89 napisał(a):

ale wizualnie nie zachęca

w takiej cenie kolego, to ty będziesz dłuuuuuuuuugo szukał czegoś sprawnego i ładnego. za tę kasę będą moto starsze, a one wszystkie już leżały, i jeśli są zrobione, to nie są w tym budżecie. a jak są, to ja bym podchodził z nieufnością do tematów mechanicznych. owszem, są igiełki, ale jeśłi szukasz na określonym terenie, to szansa że taką trafisz jest znikoma, a jak coś sioę pojawi to znika szybciej niż zbyszko w radomiu.

fred89 napisał(a):

i musiałbym oddać go do mnie do lakierni, gdzie kosmetyka by wyniosła z połowę wartości .

sam sobie wytłumaczyłeś dla czego za tę kasę olewałbym sztuki "śliczne" - no bo jeśli ktoś tę połowę wartości włożył w kosmetykę, to na czymś musiał przyoszczędzić.

obstawiam ze to twoje pierwsze moto, więc spokojnie mozesz olać "piekno estetyczne" bo nawet jeśli dorwiesz ładnego, to i tak go porysujesz przy glebie, bo motocyklistów dzielimy na tych przed i po glebie (parkingówka też się liczy), i już taki piękny nie będzie.

Wojt@s · **Napisane:** 2013-01-17 13:30:04

Cytuj:

Kociak ciekawy z pewnością pod względem technicznym i pewnie długo pojeździ bez usterek, ale wizualnie nie zachęca. Mam zboczenie estetyczne z racji wykształcenia :) i musiałbym oddać go do mnie do lakierni, gdzie kosmetyka by wyniosła z połowę wartości :( .
Ale dziękuję za info i chęć pomocy :beer:

Powodzenia, w tej kwocie którą dysponujesz nic nie znajdziesz aby było mechanicznie i wizualnie igła. Brakuje Ci jeszcze z 2k. Ale widzę że dużo ludzi kupuje oczami, koszt polakierowania z naklejkami nie jest ceną z kosmosu, biorąc pod uwagę rocznik 2000 motocykl, pytanie czy lepiej jeździć czy lepiej przecierać szmatką bo strach tym dalej pojechać :lol:

fred89 · **Napisane:** 2013-01-17 13:51:48

misiakw napisał(a):

fred89 napisał(a):

Najpierw Kociak, a później ciuszki

słabe podejście, jazda bez ciuchów to głupota, a cięzko jest sie przystopować majac moto.

fred89 napisał(a):

ale wizualnie nie zachęca

w takiej cenie kolego, to ty będziesz dłuuuuuuuuugo szukał czegoś sprawnego i ładnego. za tę kasę będą moto starsze, a one wszystkie już leżały, i jeśli są zrobione, to nie są w tym budżecie. a jak są, to ja bym podchodził z nieufnością do tematów mechanicznych. owszem, są igiełki, ale jeśłi szukasz na określonym terenie, to szansa że taką trafisz jest znikoma, a jak coś sioę pojawi to znika szybciej niż zbyszko w radomiu.

fred89 napisał(a):

i musiałbym oddać go do mnie do lakierni, gdzie kosmetyka by wyniosła z połowę wartości .

sam sobie wytłumaczyłeś dla czego za tę kasę olewałbym sztuki "śliczne" - no bo jeśli ktoś tę połowę wartości włożył w kosmetykę, to na czymś musiał przyoszczędzić.

obstawiam ze to twoje pierwsze moto, więc spokojnie mozesz olać "piekno estetyczne" bo nawet jeśli dorwiesz ładnego, to i tak go porysujesz przy glebie, bo motocyklistów dzielimy na tych przed i po glebie (parkingówka też się liczy), i już taki piękny nie będzie.

Kupno ciuchów to kwestia podjechania do sklepu kolegi :) Mam opatrzoną kurtkę, spodnie, rękawice i buty. Kasków mam kilka więc kupno na razie nie jest konieczne.

Liczę na szczęście ;) i wiedzę zaprzyjaźnionych mechaników i motocyklistów, aby trafić na dobre moto w przyzwoitej cenie. Co nie zmienia faktu, że oczywiście mogę wyłożyć więcej kasy jeśli moto będzie tego warte.

Różnie bywa z ludźmi, czasem chcą tylko sprzedać motocykl i nie patrzą już na zysk :), byle sprzedać bo "kryzys, dziecko w drodze itp. itd."
To mój pierwszy większy motocykl, lecz mam szacunek do motocykli, jestem świadom ryzyka i wiem już trochę o jeździe :). Gleba jedna była. Od gówniarza jeździło się simsonem 2 lata, później suzuki rg80 2 lata, następnie rok chopperem 125 i rok Yamaha Virago 535... Lecz pora przyszła na coś mocniejszego i dlatego wybór padł na Kociaka :).
Zgodnie ze słowami Davida L. Hough'a lepiej myśleć o tym, aby każdą jazdę potraktować jak misję wojskową i unikać błędów ;)
W wojsku nie byłem, a taką służbę warto odbyć bez pomyłek ;).

lelek · **Napisane:** 2013-01-17 14:06:14

Max 7000zl i Ty chcesz miec idealny stan i wizualnie perfekt ? :)

Predzej nasze moto beda smigac na wodzie ( nie wódzie:P) niz cos takiego znajdziesz - sorry za ton wypowiedzi ale ... badzmy realistami.

Mialem podobne wymagania i wynioslo mnie to 9700zl za prawie idealny stan. Do tego doszlo oczywiscie service w kwocie: 800zl wiec calosc zamknela sie 10500 i to i tak uwazalem ze byla to okazja.

O ubiorze i kaskach nie wspomne ale lekko mozesz sobie doliczyc min 2500zl na kask ciuchy i buty z rekawicami dla jednej osoby oczywiscie.

Wojt@s napisał(a):

Sprawdź dział sprzedam, jest kot, nie ideał ale wiem że położysz 6500zł i go zabierzesz. Mój znajomy sprzedaje. viewtopic.php?f=9&t=12149przedzwoń do mnie to pogadamy.

Jesli masz parcie na max 7000zl i Wojt@s pisze takie cos to bym sie na Twoim miejscu nie zastanawial bo jak Wot@s mowi/pisze tak pewnie bedzie a wyglad to zawsze bedziesz mogl po roku poprawic jak dozbierasz kase.

Nie zebys musial ale nic nie pisales czy to Twoj pierwsze moto itd. wiec pierwszy rok bedziesz mial niezla szkole.

EDIT: wlasnie dopisales ze to pierwsze powazne moto wiec tym bardziej sie zastanow. Nie wiem ile masz lat (ale zakladam ze 89 to twoj rocznik) i jakiej postury jestes i oczywiscie nie zycze ci tego ale lepiej miec swiadomosc ze nic sie wielkiego nie stanie jak porysujesz na parkingu moto.

Wazne ze moto technicznie dziala wporzadku i ze plastyki sa cale. Kolor i farba to pikus.

Pozdro

misiakw · **Napisane:** 2013-01-17 14:08:31

z tych co wymieniłeś nic się mocą do kota nie równa (co prawda kotem nie jeździłem, ale myślę że możńa go do fz6 porównać), a wzgędem virago 535 (ojciec ma) jest wielki skok.

Kod:

           tani
        /         \
      /             \
    /                 \
ładny-----------sprawny

można mieć tylko 2 z tego trójkąta

fred89 · **Napisane:** 2013-01-17 14:26:43

:roll: nigdzie nie pisałem, że wymagam IDEAŁU.
To jak z kobietą, trzeba się zakochać.... mimo wad :mrgreen:

A z omawianym białym Kocie nie zaiskrzyło ;).

lelek · **Napisane:** 2013-01-17 14:34:06

W takim razie powodzenia :)

cezary1808 · **Napisane:** 2013-01-17 14:39:22

misiakw - idealne graficzne przedstawienie rzeczywistości:) Nie da się mieć wszystkiego, są wyjątki ale potwierdzają regułę. Mój technicznie ogarnięty ale lakier już spaprany - kolega forumowy robił pod siebie - pomalował cały na czarno - rama nie malowana, dał swojemu znajomemu i nie wyszło jak mialo być na owiewkach:D Ale wolę mieć sprawny motor niż piękny niesprawny, jak nie podrapię/nie połamię plastików to zrobię porządek z lakierem. Nie iskrzy powiadasz - obejrzyj go osobiście i przejedź się, ważne żęby moto było proste i sprawne, po sezonie będziesz mógł malować nawet na różowo :D Jak po oględzinach nie zaiskrzy to wtedy fakt nie będzie miłości;) Oglądałem dwa inne koty i niby jeden miałbyć super cacy (na forum ogłoszenie było) ale tarcze już niezabogate i coś wolno na jeden cylinder się rozgrzewał a cena i wygląd ze zdjęć kazałyby skreślić mój w przedbiegach..
Powodzenia w poszukiwaniach

fred89 · **Napisane:** 2013-01-17 14:49:43

dziękuję :) za pozytywne słowa :) trochę zostałem źle zrozumiany, przez co mnie zaatakowano :sniper: ale rozumiem, że jestem tu nowy i mnie nie znacie :D a to wszystko było z troski o mnie :P ;) to nawet całkiem miłe :mrgreen:

Dla sprostowania - nie szukam ideału, chce wydać 7.000 zł + 1000zł i wiedzieć, że Kociak jest sprawny i miły dla mojego oka :) (co nie oznacza, że nie może mieć rys, pęknięć itp.)

Jak tylko wyrwę Kociaka dam znać :moto:

lelek · **Napisane:** 2013-01-17 14:53:04

cezary1808 napisał(a):

Nie iskrzy powiadasz - obejrzyj go osobiście i przejedź się,

- amen :)

Ja swojego jak zobaczylem na zdjeciach to mialem takie podejscie: hmmm moze tak mzoe nie nie wiem kurde ten kolor chyba nie zabardzo itd itp.
Ale jak pojechalem lekko 300km w jedna strone i zobaczylem cudo na zywo to kopara w dol i dawaj przy -15stopniach na testowe jazdy. Nawet nei zdarzylem spodni zmienic tak sie podjaralem .... przy trzeciej jezdzie wkoncu sie przebralem bo uda mi zamarzly :P

Any way - moze to i twoje zboczenie zawodowe ale na zdjeciach to ty nie polegaj - w koncu na nich nie bedziesz jezdzic.
To co na zywo zobaczysz to calkiem inna para kaloszy. Jak w jedna tak i w druga strone - raz moze na zywo wypasc gorzej a raz lepiej - podstawa to karnac sie i badac czy moto jedzie czy raczej probuje....

Iroszek · **Napisane:** 2013-01-17 15:05:08

fred89 napisał(a):

misiakw napisał(a):
fred89 napisał(a):
Najpierw Kociak, a później ciuszki

słabe podejście, jazda bez ciuchów to głupota, a cięzko jest sie przystopować majac moto.

Nie zgadzam się z misiakw, bo sam tak zrobiłem. Najpierw kupiłem moto a teraz kompletuje ciuszki. Moto spokojnie czeka w garażu na początek sezonu. Myślę że to tego czasu zdążę skompletować strój.

Powodzenia w szukaniu kota.

[K] Kupię PILNIE - Thundercat'a - łódzkie i okolice

Ogłoszenia

Kupię (Thundercat)

Ogłoszenia

Kupię (Thundercat)

Kto przegląda forum