Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Marco Simoncelli RIP
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=8343
Strona 2 z 2

Autor:  Szopix [ 2011-10-29 22:03:52 ]
Tytuł:  Re: Marco Simoncelli RIP

robert28 napisał(a):
ciekawe tylko czy nieudolnośc osob które zajmowały się jego reanimacją przyczynili się do jego smierci? dosłowanie dramat
http://sport.wp.pl/kat,32386,title,Wlos ... caid=1d456


On zmarł od samego uderzenia na torze ....

"Spekulacje te ucina jednak ojciec Marca, Paolo Simoncelli, który był na miejscu wypadku praktycznie natychmiast (widać na filmie jak podjeżdża do bandy skuterem) i był świadkiem udzielania pierwszej pomocy synowi. Ojciec nie wini obsługi o zrobienie krzywdy swojemu synowi i w jednej z wypowiedzi stwierdził:

Byłem obok, ale Marco był już martwy. To co się stało niczego nie zmieniło. Pomagałem im, gdy podbiegli i podali nosze nad bandą wziąłem je razem z innymi i przenieśliśmy je do karetki. Trzymałem Marca za rękę i powiedziałem „Cześć Marco”, ale on już nie żył.

Niczego nie można było już zrobić. Nic nie zmieniłoby sytuacji mojego syna. Ci ludzie naprawdę robili co w ich mocy, ale na nic się to zdało. Marco zginął w wyniku uderzenia.

Podobno Bóg zabiera do siebie najlepszych. Nie wiem, mam nadzieję, że tak właśnie jest."

Autor:  MICI [ 2011-10-30 13:02:41 ]
Tytuł:  Re: Marco Simoncelli RIP

[ img ]
Dziś pod ambasadą o 11.00 uczciliśmy minutą ciszy Marco.

Autor:  rekin175 [ 2012-01-22 20:28:17 ]
Tytuł:  Re: Marco Simoncelli RIP

Aż wstyd się przyznać ale dopiero przypadki trafiłem na temat i dowiedziałem się że Marco nie żyje byłem w szoku , a jeszcze jakiś czas wstecz myślałem o jego osobie co pokaże w MOTO GP na nowy sezon zawsze wniósł coś do nich - pogodny facet niech lata po niebiosach ..

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/