Wypadki :(

wwuj · **Napisane:** 2011-08-29 12:51:32

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /952215928 chłopak podobno jechał czarnym fz6 ;/

Ada · **Dołączył(a):**2011-10-03 **Posty:** 714

robert28 · **Napisane:** 2011-08-29 15:34:30

http://www.tygodnikpodhalanski.pl/www/i ... s&id=13138
na pomarańczowej kawie chłopak co latał na obidowej :(

zielony · **Napisane:** 2011-08-30 06:44:42

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /253275648

Dawidx · **Napisane:** 2011-08-30 19:35:32

Ja nie wiem co ostatnie dni się dzieje... tyle śmiertelnych wypadków :/:/

arkham · **Napisane:** 2011-08-30 19:43:33

Dawidx napisał(a):

Ja nie wiem co ostatnie dni się dzieje... tyle śmiertelnych wypadków :/:/

Ale ja wiem... DO-PiER-DA-LA-MY :cry:
Do tego bez odpowiedniego ubrania.
A gdyby na miejscu tego słupka, stało Wasze dziecko, czy jakikolwiek inny człowiek.
Natury nie da się oszukać i osobniki chore, niedojrzałe, słabe i głupie muszą ginąć.
To prawo natury o miliardów lat. Smutne ale prawdziwe jak zwykle.
Od zwierząt odróżnia nas podobno rozsądek i umiejętność prospektywnego myślenia.
Jak widać nie wszystkich...

taz1612 · **Napisane:** 2011-08-30 19:49:43

arkham każdy z nas odkręcił kiedyś albo nawet i często manetkę dużo dalej niż można

i twój post jest trochę nie na miejscu tak mi się wydaje
wypadki się zdarzają to że często kusimy los to fakt ale może własnie między innymi to jest pociągające w tych maszynach

każdy wypadek kończy się przez glupotę czasami nasza czasami czyjąś

ja lubię czasami jeździć wolno i szczerze mówiąc wtedy mam sporo sytuacji awaryjnych z czyjeś głupoty tylko że są one mniej groźne
wiadomo że to nie prędkość zabija tylko gwałtowna jej utrata

Szopix · **Napisane:** 2011-08-30 19:58:11

taz1612 napisał(a):

i twój post jest trochę nie na miejscu tak mi się wydaje

no tak, motocykliści nie giną ze swojej głupoty .... wszyscy mają olej w głowie ... taa
popatrz na mieście ... ile jeździ debili w krótkich rękawkach, trampeczkach itp ... dodatkowo jeszcze cfaniakują i zapieprzają gdzie popadnie.
Inną sprawą jest to, że z roku na rok jest coraz więcej motocyklistów/posiadaczy jednośladów. Więc będzie więcej wypadków ;)

arkham · **Napisane:** 2011-08-30 21:01:32

taz1612 napisał(a):

arkham każdy z nas odkręcił kiedyś albo nawet i często manetkę dużo dalej niż można i twój post jest trochę nie na miejscu tak mi się wydaje

...aaa to przepraszam w takim razie, myślałem, że to temat o wypadkach właśnie i rozważaniu o nich, no ale skoro żem się wpakował gdzie nie trzeba, szaszam barc...
Luzuj taz, nikomu nie mówię co i jak ma robić, gdzie i kiedy odwijać i czy dużo, mało i czy ile fabryka dała.
Każdy ma swój rozum, tylko czasem nie idzie się na niego napatrzeć jak jest rozsmarowany przez 2 pasy jezdni...
Ja też przecież nie jeżdżę na wrotkach i bywa, że się 3 cyfry pojawią na wyświetlaczu i to bynajmniej 1 nie jest pierwszą z nich.
Apeluje jedynie: odwijajcie tam, gdzie można i gdzie nie stanowicie przede wszystkim zagrożenia dla innych, dla siebie możecie nawet jechać tyłem...
Po to są jednoślady by czerpać z nich również radość jazdy technicznej i sportowej.
Tu akurat palant odwijał po drodze osiedlowej, pośrodku miasta. Gratulacje odbiera już mam nadzieje u Św.Piotra.
Nie jestem Twoją mamusią, i nie będę Ci prawić morałów, ale nie chciałbym, żebym to akurat ja był przy Tobie, kiedy uszami wypływać Ci będzie Twoje rozumowanie, bo uwierz mi, wyrazów twarzy ludzi, którzy żałują tego co zrobili, kiedy jest na to za późno, nie da się zapić nawet skrzynką Łąckiej.

rhazz · **Napisane:** 2011-08-30 21:33:41

arkham -> Twoje zdrowie! 100% się zgadzam.
Niestety na naszych drogach, szczególnie wśród motocyklistów rządzi brawura i chęć lansu. To właśnie dlatego takie kretyńskie rzeczy wyprawiają w terenie zabudowanym :/ Nie chcę nikogo krytykować, bo każdy jeździ jak lubi i jak potrafi, ale nie dalej jak wczoraj widziałem na tym forum zdjęcie dwóch "kozaków" na kole w środku miasta. I po co? Właśnie dla lansu, a żeby było go więcej to tak złapaną fotką trzeba się koniecznie pochwalić na forum, żeby inni widzieli.
A potem wyrastają betonowe słupki, samochody skręcające w lewo itp itd. Co z tego potem wyrasta...? - Niestety kwiatki na grobie :(

taz1612 · **Napisane:** 2011-08-30 22:37:34

heh nie będę prowadził dłużej tej dyskusji bo was panowie nie rozumiem
możecie mi to wytłumaczyć na pw żeby nie zaśmiecać forum

ale arkham gdzie można odkręcić do 200 bezpiecznie ja takich miejscówek nie znam bo 200 to nie jest bezpieczna prędkość w żadnym wypadku

co do rhazz ty też z tego co śledzę forum miałeś wypadek i twój plecaczek w szpitalu wylądował
nie znam szczegółów ale nie chciałbyś zobaczyć pod postem z twoim wypadkiem że jesteś debil palant bo za szybko jechałeś itd co ci wyrosło że nie utrzymałeś maszyny twoje szczęście że nie skończyło się to poważniej

arkham · **Napisane:** 2011-08-30 23:25:19

:D To chyba najlepsze miejsce do ścierania różnych filozofii jazdy na motocyklu, bo choć różnimy się w poglądach, to dzielimy się na tych co już się wypaciakowali i żyją, wypaciakowali i już nie żyją oraz na tych co jeszcze tego nie skosztowali (czego zresztą nikomu nie życzę).
rhazz zapewne wie już dlaczego warto czasem odpuścić i to nie czyni go ani lepszym, ani gorszym, ale na pewno bardziej doświadczonym w zaglądaniu śmierci w oczy, i osiem razy zastanowi się następnym razem czy warto było choćby kusić los (bo na zachowanie innych istotnego raczej wpływu nie mamy).
Osobiście uważam, że koniecznie trzeba znać możliwości swojego motocykla choćby po to, by sytuacji kryzysowej, wiedzieć na co go stać i na jakie manewry można sobie pozwolić, bo to nie raz potrafi uratować skórę, a nawet życie.
Testujcie przyczepność, testujcie przyspieszenia, testujcie złożenia, hamowania awaryjne i nawet stawianie na gumę dla radochy. Bawcie się swoimi dwoma kołami. Czerpcie pełną gębą radochę z tej jazdy. Ale róbcie to z głową i tam gdzie jesteście bezpieczni.
Jałowość / produktywność tej dyskusji pozostawiam bez komentarza.
I tak nagrzmiałem się już z tej ambony niczym ks.Natanek, więc idźta i nie wypierdalajta się więcej :D
Szkoda życia...

sobolewk · **Napisane:** 2011-08-30 23:56:18

taz1612 napisał(a):

ale arkham gdzie można odkręcić do 200 bezpiecznie ja takich miejscówek nie znam bo 200 to nie jest bezpieczna prędkość w żadnym wypadku

w razie wypadku nie ma czegoś takiego jak bezpieczna prędkość... będzie ktoś miał pecha to i idąc do motocykla możesz się potknąć, uderzyć głową o krawężnik i nabić guza... chodzi o to, żeby bezpiecznie było dla innych - jak ktoś chce ryzykować, to swoim zdrowiem, a nie cudzym...

taz1612 napisał(a):

każdy wypadek kończy się przez glupotę czasami nasza czasami czyjąś

prawda, dlatego nie warto jeździć szybciej niż lata twój anioł stróż, a jeżdżąc traktować innych użytkowników drogi jak potencjalnych killerów...

Temat unikania wypadków to temat rzeka, ale to co istotne moim zdaniem to też minimalizacja ich skutków - nie raz i nie dwa widziałem uśmieszki innych "motocyklistów" w t-shirtach, bermudach i klapkach na widok mnie w ciuchach i kamizelce odblaskowej - może i wygląda to jak nauka jazdy, ale na pewno przyciąga wzrok kierujących samochodami, na pewno zmienia sposób traktowania mnie przez nich - dużo częściej obserwuję rozjeżdżanie się na boki, niż jak jadę bez odblasków... w razie wpadki logicznym też jest kto odniesie mniejsze obrażenia - ten w ciuchach czy ten bez nich... idąc dalej - ktoś mi kiedyś powiedział (jak zaczynałem jeździć, nie tak dawno w sumie), że dobry motocyklista to taki, który dba o przewożony "plecaczek" - kurde, jak widzę jak niektórzy przewożą koleżanki, kolegów, żony, kochanki to mi ręce opadają... sami nierzadko opatuleni w ochraniacze, a pasażer w koszulce i klapkach... rozumiem jeszcze przejazd "w koło komina", ale w takiej konfiguracji zasuwać >150 np. na Modlińskiej (taz - jesteś z Legionowa, więc pewnie wiesz jaka to klasa nawierzchni, zwłaszcza w okolicach budowy mostu Północnego...) to już lekka przesada...

arkham ma w 100% rację - trzeba myśleć za siebie, ale i za innych... cytując bardziej doświadczonych kolegów - nie ważne co masz pod dupą, ważne co masz nad nią... trzymajmy się pionu do końca sezonu!

arkham · **Napisane:** 2011-09-03 21:14:33

Pewnie już wiecie, bo trąbią na lewo i prawo...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10224945,Prokuratura__Nie_bylo_naocznych_swiadkow_wypadku_Jaroslawa.html

Ciało leżało 30m od miejsca uderzenia w samochód... Myślę, że jest to bardzo wymowne...
Nie chce prorokować, ale w przypadku zgonu Jarosława, Lech też nie pociągnie długo :(

Szopix · **Napisane:** 2011-09-04 02:30:11

arkham napisał(a):

Ciało leżało 30m od miejsca uderzenia w samochód

Ciało ? przecież on jeszcze żyje ;)

no musiał zdrowo zapieprzać skoro cały przód auta zniszczył :P

Nemmo · **Napisane:** 2011-09-04 08:43:03

Predkosc wcale nie musiala byc kosmiczna, auto zostalo trafione przed przednie kolo i po prostu oderwany jest zderzak i przednia atrapa.
Ale ogladajac teraz zdjecia zastanawiam sie (w radiu slyszalem tylko ze auto wlaczalo sie do ruchu) o co kaman bo ani skrzyzowania, ani parkingu a auto na przeciwleglym pasie..... zawracal?

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum