Wypadki :(

maciej_pk · **Napisane:** 2021-06-20 23:15:15

https://m.youtube.com/watch?v=UxlVz8E3HsM
Niestety wstyd za takich motocyklistów.

Ada · **Napisane:** 2021-06-20 23:15:15

marcingda · **Napisane:** 2021-06-21 00:08:51

Trudny temat. Co kraj to obyczaj. Na południu Europy, czyli Włochy, Hiszpania, Francja motocykliści wpierniczają się jak tylko się da i gdzie się da, również przed bramkami. W krajach niemieckojęzycznych nie jest mile widziane omijanie korków czy stojących samochodów. Gdyby motocykliści wjechali w kolejkę jakieś 10 samochodów przed bramkami to by to lepiej wyglądało. Ja osobiście nigdy nie stoję w korkach, dojeżdżam do świateł po przeciwnym pasie lub między samochodami i zdarza mi się może raz w roku, żeby ktoś z tego powodu manifestował swoje niezadowolenie czy zajechał mi drogę. Czasami wystarczy np. ładnie podziękować.

maciej_pk · **Napisane:** 2021-06-21 00:49:37

Nikt nikomu nie zabrania omijać stojące samochody. Mogli ustawić się w kolejce pare metrów przed bramkami a nie wciskać się do samego końca. I ta reakcja na zwrócenie uwagi. Jak dla mnie koleś ma problemy z głową. Normalny człowiek się tak nie zachowuje.

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-21 01:11:08

Ehh, pretensje do kierowcy auta że go się nie spodziewał z prawej? Jeszcze takie tupanie ze złości... no żenua. Też przejeżdżam na początek korka jeśli jest możliwość, ale staram się nie zaskakiwac kierowców swoim nagłym pojawieniem się, jesli zaskoczę to gestem przepraszam zanim pójdzie zjebka, tak samo jeśli muszę stanąć blisko omijanego auta wpychając sie w jego "strefę komfortu"... Może tak mi się tylko wydaje, ale mam wrażenie, że kierowcy są pozytywnie nastawieni i chcą mi ułatwić przepychanie się, czasem nawet skladają elektrycznie lusterka żebym miał więcej miejsca, odbijają w bok, robią szeroki środek w korku na wielopasmówkach... Naprawdę agresja taka wzgledem prawidłowo jadących samochodów nie przysporzy nam zwolenników. Myślę, że kierowcy też już rozróżniają dobrych i złych motocyklistów, na szczęście.

maciej_pk · **Napisane:** 2021-06-21 09:28:48

Masz rację sfazowany. Można korzystać z „przywilejów” jazdy motocyklem w sposób mądry i kulturalny. Myśle, że wtedy każdy normalny kierowca samochodu nie będzie miał nic przeciwko. Przez te lata które jeżdżę motocyklem jest coraz lepiej, kierowcy robią miejsce jest kultura. Chociaż zawsze znajdzie taki, który specjalnie zajedzie drogę i nie pozwoli się przecisnąć.

misiakw · **Napisane:** 2021-06-21 22:21:22

generalnie zgadzam się z wami że moto powinien dość ostrożnie podejśc do takiego wciśnięcia się. ale z drugiej strony jak by mi po takiej akcji wyszedł Janusz nie wazne z jakiego kraju i zaczął klepać w motocykl zamiast normalnie rozmawiać (nawet jeśli doszło by do jakiegoś porysowania - po to są oc) to też bym mu zaje...ł uzbrojoną rękawiczką w zęby. choć z drugiej kolreś z moto tez klepał w furę. prawdę mówiąc, trafił swój na swego.

Pikulahay · **Napisane:** 2021-06-22 07:20:25

1. Powinien poczekać.
2. Nie powinien kopać w auto.
3. W związku z punktem 2: Powinien dostać taki wp... że następnym razem będzie bardziej kulturalnie się zachowywał.

Szkoda że trafił na "słabszego" kierowcę.

Zwężenie, moto załadowane, kufry po bokach i się wp... bez przesady.

Warszawa al. Solidarności, odcinek Koszykowa - Nowowiejska, tutaj ZAWSZE mam tak że ktoś zajedzie mi drogę, już przestałem na tym odcinku się przepychać i czekam razem z autami. Czasem trzeba zrozumieć że należy odpuścić.

Kurczę, jak bym tak miał kopać każde auto co mi zajedzie drogę, szkoda czasu i nerwów.

FZS600 '99

marcingda · **Napisane:** 2021-06-22 08:12:54

misiakw napisał(a):

trafił swój na swego

racja,
szczerze mówiąc na początku nie oglądałem całego nagrania i nie widziałem bójki
koleś z motocykla powinien sobie odpuścić jak nie został wpuszczony bo kierowca auta wcale nie musiał go wpuszczać
kopanie w auto to zachowanie z piaskownicy, a ostatecznie podejrzewam że najbardziej ucierpiał ten najmniej winny czyli z drugiego moto :D
swoją drogą to szkoda, że już nie funkcjonują honorowe pojedynki bo zmniejszyła by się populacja debili

sfazowany · **Napisane:** 2021-06-22 09:20:43

Populacja debili zmniejszyłaby się o gorzej strzelajacą połowę :) może ten drugi motocyklista później opindolił kolegę, za to że przez jego chojraczenie ma poobijane moto :)

Mam super kumpla, złoty czlowiek i do rany przyłóż - dusza towarzystwa zawsze usmiechniety, ale jak jedziemy przez korek to moze nie to że jedzie jakoś agresywny ale przygazówki ma jakies rakie pretensjonalne i nie ma zwyczaju machnąc czy skinąc w podziekowaniu, ja się smieję, że jedzie jak księcio konno przez wieś. Później go pytam czemu on taki napięty i nadęty a on nie wie o co kaman, mówi że przecież wesoło mu sie jechało. Pytam czemu nie dziękuje jak mu zrobią miejsce to mówi że jest wdzięczny za to ale skupia się na jezdzie a nie na machaniu, że to nie parada :) a przygazówki ma przecież zupełnie normalne ;) Tak że jest to dla mnie przyklad, ze ludzie nieswiadomie mogą wydawać się jacyś "niezadowoleni" choć jest przeciwnie, może to kwestia koncentracji nad zachowaniem dystansu od lakieru na autach.... Naturalnie nie dotyczy to kopania w zderzaki i urywania lusterek...

Jak mnie ktoś nie wupsci choć korona by mu z glowy nie spadła to kiedyś wreszcie przejezdzając obok, spoglądałem jeszcze na kierowcę zeby tak trochę zaznaczyć że mógł zjechać, teraz przestałem to robić bo to tylko podsyca ich niechęć do motocyklistów i następnemu motocyklowi może już specjalnie zajedzie, a nie tylko się nie przesunie.

marcingda · **Napisane:** 2021-06-22 11:30:50

sfazowany napisał(a):

Populacja debili zmniejszyłaby się o gorzej strzelajacą połowę

miałem na myśli białą broń :lol:
niezadowolenie to nasza cecha narodowa, nie tylko na drodze
generalnie nie jest źle, sporo jeżdżę i bardzo rzadko się zdarza, żeby ktoś był nieuprzejmy

misiakw · **Napisane:** 2021-06-22 13:44:56

Generalnie jak mnie ktoś nie puści, to staram się edukować go specjalnie mocno i obrazowo na jego oczach dziękując komuś innemu kto mnie wpuści, tak zgodnie z zasadą że brak marchewki też troszkę jest kijem.

Ale jak w weekend pinda w passacie wyprzedzała i jej nie wyszło, wracając na pas prawie mi zepchnęła żonę z drogi to miałem ochotę podnieść kamień z pobocza, dogonić ja i zainstalować jej ten kamlot przez tylną szybę w bagażniku, całe szczęście żona mnie przez interkom opanowała. Są sytuacje w których niechybnie każdy z nas pięknie.

Janusz81 · **Napisane:** 2021-06-26 09:29:00

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Lubelskie.-Tragiczny-wypadek-w-Krasnymstawie.-Motocyklista-zderzyl-sie-z-samochodem

avalar · **Napisane:** 2021-06-26 15:10:17

Ile trzeba pędzić, żeby takie coś zrobić? o_O

maciej_pk · **Napisane:** 2021-07-10 13:35:49

https://m.youtube.com/watch?v=L65XUSo-480
Koleś na motocyklu zero wyobraźni żeby w takich warunkach odpierdIelać takie popisy. Wydaje mi się, że „koledzy” spierdzielili po wypadku.

Pikulahay · **Napisane:** 2021-07-10 13:52:42

Z tego co wypatrzyłam to wracają w 1:10, chyba postawili motocykle "za rogiem".

... na takich kolegów.

FZS600 '99

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum