Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 891 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 60  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2008-05-22 13:38:52 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-09-22 20:05:58
Posty: 1077
Lokalizacja: Ełk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki SV1000S
Zakładam ten temat jako skarbnica wiedzy i pewnego rodzaju samouczek jazdy na motocyklu dla mało doświadczonych.
Prosiłbym aby każdy się podzielił tutaj swoimi doświadczeniami i opisał błędy jakie popełnił na motocyklu związane z brakiem doświadczenia.
Możliwe ,że wielu z nas skorzysta z wypowiedzi innych motocyklistów i ustrzeże się od niemiłych niespodzianek oraz uświadomi dla osób planujących zakup motocykla jakie zagrożenia na nich czyhają .

Proponuję pisać w ten sposób:
sytuacja / powód.


A oto moje niemiłe doświadczenia

- Poważny uślizg tylnego koła podczas wyprzedzania/brak wiedzy na temat przyczepności w określonych temperaturach plus za duża moc motocykla

- Kilka razy ledwo "wyhamowane" przed skrzyżowaniem / nieznajomość możliwości hamulców motocykla i za duże przyśpieszenie

- O mały włos od dzwona przy lewoskręcie puszki / za duża prędkość(moja) i nieuwaga kierowcy auta ,czyli za szybkie moto

- Bardzo awaryjne hamowanie przed skrzyżowaniem / za duża prędkość
przed skrzyżowaniem ,które znajdowało się za wzniesieniem. Dla kierowcy pojawiłem się za szybko.

- Wjazd na przeciwległy pas ruchu w zakręcie / za duża prędkość, brak doświadczenie. Tutaj dodam ,że to było na samym początku i od tamtej pory zacząłem ćwiczyć przeciwskręt i inne techniki używane w zakrętach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2008-05-22 13:38:52 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-22 23:27:14 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-03-03 00:25:34
Posty: 123
Lokalizacja: Kurów/Puławy
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 607-936-812
Obecne moto: YAMAHA
Ja podobnie czyli:

- też wjechałem na przeciwległy pas ze dwa razy// bo z za dużą prędkością wziąłem zakręt (znaczy się za dużą jak na moje umiejętność no i zbyt późno zacząłem kłaść moto do zakrętu) ale tak to jest jak się jedzie z kumplami którzy już jakiś czas maja te piekielne maszyny i poprostu lepiej znają technike no i R1 dużo lżejsza od kota jest więc masa też pewnie robi swoje :(
poprostu teraz zwalniam przed zakrętami bardziej niż oni tak aby mieć pewność że zakręt jest dla mnie bezpieczny


- uślizg koła szczególnie na 1 biegu) ale myśle że to akurat nie jest zbyt groźne a raczej nawet normalne bo przy takiej mocy to nic nadzwyczajnego-poprostu jak się tylko poczuje że dupa ucieka to trzeba ująć gazu i wszystko wraca do normy

- uślizg przy zbyt szybkiej zmianie biegów na niższe (np na rondzie) - nie jest to napewno miłe uczucie ale też do opanowania przez szybkie wciśnięcie sprzęgła albo poprostu nie zmieniać biegu w ostrym zakręcie

- z hamowaniem to problemow nie miałem (używam tylko przedniego hamulca)
redekss może ty masz te hamulce jakieś slabe bo u mnie są jak brzytwa na suchym asfalcie nie ma problemów z zatrzymaniem sie


Cóż trzeba jeździć ostrożnie ale czy tak się da?
Chyba wszyscy przeginamy z prędkością i to sporo a to już nie jest ostrożna jazda bo nawet jak się samemu błędu nie popełni to zawsze ktoś może wyjechać z podporządkowanej i się robi problem


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-22 23:31:26 
Założyciel forum

Dołączył(a): 2005-06-15 18:42:35
Posty: 738
Lokalizacja: Piaseczno/Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Brak.
U mnie 2 podstawowe:

1) Za duza predkosc w zakrecie i hamowanie w zlozeniu zamiast pogłębiania złożenia - efekt - wyprostowanie motocykla i dwukrotny szlif (tory tramwajowe i rów). U Tumiego się to skończyło tragicznie :/

2) Za szybko przejeżdżane skrzyżowania - choć za każdym razem staram się przed skrzyżowaniami mocno hamować, czasem się zapominam i już dwa razy wpakowałbym się w samochód, który z nienacka wjechał na skrzyżowanie. Błędu tu co prawda mojego nie bylo, ale 10km/h mniej i nie byłoby w ogole stresu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 00:56:01 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2007-09-13 21:34:31
Posty: 227
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kawasaki GTR 1400
U mnie tak samo jak u większości:

- za duża prędkość w zakrętach-wyjechałem kilka razy na przeciwległy pas;
- zbyt późne hamowanie przed skrzyżowaniem-udało mi się uniknąć "zadka" auta;
- na początku,zbyt szybkie puszczanie sprzęgła i za duża dawka gazu-co powodowało lekkie unoszenie przedniego koła.

Teraz wszystko pod kontrolą, z kilometra na kilometr człowiek uczy się czegoś nowego i nabiera doświadczenia :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 09:27:05 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-02-21 12:53:44
Posty: 147
Lokalizacja: Poznań
u mnie

-Jazda od świateł do świateł w korku, rozglądanie się po bokach (na lachony;) / ostre hamowanie żeby nie wbić sie w bagażnik auta [jajka miały nieprzyjemne spotkanie z bakiem nie polecam]

-przejazd wzdłuż po szynie tramwajowej pochylonym motocyklem / uślizg przedniego koła (opanowany)

-trzymanie manetki gazu między kciukiem a palcem wskazującym, reszta palców na klamce / przy wyprzedzaniu z duża prędkością na nierównościach i wybojach można jeszcze nieświadomie dodać gazu i całkiem stracić panowanie (jedyne w korkach działa)

-hamowanie silnikiem tzn. puszczenie sprzęgła na biegu, już w zakrętach i na rondach jak i tak samo wbijanie biegu na takich fyrtlach / kierwonicą trochę rzuca

-branie zakrętu z jeszcze większą prędkością niż się zamierzało / przy wyprzedzaniu na łuku żeby zdarzyć przed niespodzianką z naprzeciwka jeszcze szybciej wjechałem w łuk już tylko zostało mi położyć motocykl, bo krawężniki takie jak w meksyku po 0.5metra było to krótko po tragedii naszego kolegi więc miałem ten obraz przed oczami, dzięki bogu udało mi. Ale opone to już chyba zamknąłem :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 10:49:26 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-02-03 20:08:05
Posty: 868
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ktm 950 sm
A mi zdaża sie uślizg przedniego koła na dochamowaniu(szczególnie jak opony nie rozgrzane) Zazwyczaj nie jade wtedy szybko (ale moje nie jechanie szybko to co innego niz nie jechanie szybko w samochodzie) no a skoro nie jade szybko to sie rozgladam i kilka razy nadziałem sie na samochod calkiem blisko z przodu:)Na szczescie zawsze gdzies czmychne


simonno86 napisał(a):
-trzymanie manetki gazu między kciukiem a palcem wskazującym, reszta palców na klamce / przy wyprzedzaniu z duża prędkością na nierównościach i wybojach można jeszcze nieświadomie dodać gazu i całkiem stracić panowanie (jedyne w korkach działa)


Ostanio ogladałem jakis program i facet mówił ze zawsze tak trzeba trzymać manetke (jak dla mnie to bzdura)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 11:05:38 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-02-21 12:53:44
Posty: 147
Lokalizacja: Poznań
Maciek napisał(a):
Ostanio ogladałem jakis program i facet mówił ze zawsze tak trzeba trzymać manetke (jak dla mnie to bzdura)

No może jeśli mówił o jeździe w mieście gdzie ciągle jedziesz stoisz jedziesz stoisz to to się sprawdza :) ale tak jak ja miałem parę razy do czynienia to ee na wybojach nie za bardzo :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 11:38:13 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
Maciek napisał(a):
A mi zdaża sie uślizg przedniego koła na dochamowaniu(szczególnie jak opony nie rozgrzane) Zazwyczaj nie jade wtedy szybko (ale moje nie jechanie szybko to co innego niz nie jechanie szybko w samochodzie) no a skoro nie jade szybko to sie rozgladam i kilka razy nadziałem sie na samochod calkiem blisko z przodu:)Na szczescie zawsze gdzies czmychne


simonno86 napisał(a):
-trzymanie manetki gazu między kciukiem a palcem wskazującym, reszta palców na klamce / przy wyprzedzaniu z duża prędkością na nierównościach i wybojach można jeszcze nieświadomie dodać gazu i całkiem stracić panowanie (jedyne w korkach działa)


Ostanio ogladałem jakis program i facet mówił ze zawsze tak trzeba trzymać manetke (jak dla mnie to bzdura)


To musisz miec twardego laczka na przodzie, mi na czystym asfalcie dupe unosi a nie blokuje kola.

Jesli chodzi o jazde po miescie to ja czesto (szczegolnie w ciasnym ruchu i przed skrzyzowaniami etc) na klamce klade raczej palec wskazujacy razem tzw fakersem 8) . Zreszta zazwyczaj hamuje 2 palcami tylko :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 20:01:09 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-10-28 12:17:12
Posty: 199
Lokalizacja: Warszawa-Żuromin
U mnie na razie dwie wpadki:
-Uslizg tylnego koła na mokrej nawierzchni=gleba
-Nadmierna predkość na zbyt ostrym prawym łuku co się przyczyniło do wyjechania na przeciwny pas ruchu na "czołówkę". Na szczęście w ostatniej chwili wyprostowałem motocykl i zjechałem lub raczej wpadłem w pobocze :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-23 20:05:57 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2008-01-09 20:45:35
Posty: 84
Lokalizacja: Zielona Góra
uslizg tylniego kola na zakrecie \ zbyt mocne szarpniecie manetka przy 2 biegu

uslizg tylniego kola na prostej \ ostre przyspieszanie na 2 biegu szpeglo zamkniecie gazu i nieudana proba wejscia na 3 bieg ( nowe buty;p :) przy pociagnieciu ostro manetki i puszczecniu szpegla doslownie zmielil asfalt w czasie jazdy...

uslizg tylniego kola na prostej \ zwykle dynamiczne ryszanie ze swiatel i przejazd po swiezo pomalowanych pasach dla pieszych... po wjechaniu na taki pas silnik zaczal wyc jak na luzie a on poprostu sie slizgal ale gdy zlapal asfalt to juz nie bylo tak milo...

wjazd na przeciwległy pas ruchu w zakrecie \ za duza predkosc, brak doswiadczenia... to juz chyba standard

cos sobie moze jeszcze przypomne


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-24 00:18:16 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-12-18 22:29:47
Posty: 156
Lokalizacja: Kraków
/uslizg przedniego koła/ zakręt 90 w lewo.. 2 auta przede mną nagle ktoś wszedł na pasy oba auta hampel! ja na łuku, skręcona delikatnie kierownica i hampel -> uślizg przedniego koła gleba prawie przy zerowej prędkości (na szczęście jeszcze na bandziorze nic nie rozwalone podniosłem moto i jazda dalej ;) )

Rada: nigdy nie trzymaj się tuż za samochodem na zakręcie.

/uslizg przedniego koła 2/ prosta droga po mojej lewej dwa zakorkowane pasy ruchu, jadę prawym skrajnym pasem do skrętu w prawo , blisko lewej krawędzi mijając auta stojące w korku.. przyspieszam w tym samym momencie jakiś buc zaczyna wjeżdżać na mój pas ruchu z lewej strony z tego korku (bez patrzenia w lusterka) ostre hamowanie w chwili przyspieszania = uslizg przedniego koła (bylo sucho!!) prędkość kolo 50km/h efekt = uratowałem moto przed wywrotka podpierając się lewą nogą ale następnie spadły mi nogi z podnózków utrata panowania , zahaczyłem tłumikiem wpadając między auta o dochamowującego przede mną fiata uno odbity wyleciałem przez kierownicę na lewy sąsiedni pas między auta jadące w korku, głową po aswalcie potem plecami w tył vektry motor szlifem dociska mnie pod auto.. dalej scenariusz erka policja itp ;)

Rada= miej oczy dookoła głowy ;) i licz się z tym że każde auto może ci zajechać drogę, bądź na to gotowy ;)


/spoglądanie na zegary w ruchu miejskim lub na zatłoczonej drodze/
staram się nie zerkać na zagary ponieważ zdażyło mi się pare razy że trzeba było mocno hamować bo nagle ktoś zwolnił przede mną itp.

Rada: zerkaj na budziki tylko gdy nikt nie jedzie przed Tobą ;)

/uslizg tylnego koła/ przypieszanie na pierwszym biegu do ok 10tys obr na łuku w lewo nieudana próba wrzucenia dwójki gdy za drugim razem wskoczyła to uślizg tylniego koła podczas wyrównywania obrotów koła i silnika..

Rada: nie zmieniaj biegów przy wysokich obrotach na luku.


/auta wyjeżdzające na drogę/
dojeżdzając do szczytu wzniesienia zawsze zwolnij! kto wie co jest za wzniesieniem? może auto przejeżdzające poprzeczne drogę może ktoś wyprzedzający na ||


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-24 15:06:50 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-03-03 00:25:34
Posty: 123
Lokalizacja: Kurów/Puławy
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 607-936-812
Obecne moto: YAMAHA
Rafal_84 napisał(a):
/spoglądanie na zegary w ruchu miejskim lub na zatłoczonej drodze/
staram się nie zerkać na zagary ponieważ zdażyło mi się pare razy że trzeba było mocno hamować bo nagle ktoś zwolnił przede mną itp.


Te zegary to porażka a u mnie jeszcze prędkość jest w milach a kilometry bardzo drobnym drukiem i słabo je widać. Przydał by się wyświetlacz cyfrowy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-24 15:39:51 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2008-05-17 21:04:01
Posty: 411
Lokalizacja: Wawa
Płeć: Mężczyzna
Chociaż aktualnie jeżdzę czymś bardzo słabym to popełniłem te same błędy i ciesze się , że nie wsiadłem od razu na potwora, bo każdy z moich błędów skończył by się tragicznie.
Oczywiście zdarzyła mi się za duża prędkość w zakręcie, nie wyjechałem na przeciwny pas, ale byłem już kołami na podwójnej ciągłej, a z przeciwka terenówka, od tamtego momentu jeżdze powoli w winklach. Jedyne co mnie uratowało, to fakt, że sie pochylałem coraz mocniej, ale bałem się o wywrotkę i ślizg w tę terenówkę, bo ulica była oczywiście cała dziurawa.
Kiedyś na winkklu dodałem gazu i tyle koło zaczęło mi uciekać, opanowane kopniakiem w asfalt i wstałem.
Na torach kolejowych pod małym kontem i pocylony przy prędkości 70 km/h przednie koło się odbiło i zaczęło uciekać, miałem pełne gacie i znowu uratowała mnie noga.
Ślizg przedniej opony przy hamowaniu między samochodami, w ostatniej chwili zluzowałem hamulec.
Przyczyna zawsze jest tylko jedna- nadmierna prędkość nie dopasowana do sytuacji na drodze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-24 21:07:25 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2007-10-29 18:54:05
Posty: 567
U mnie bardzo groźne ale jak do tej pory trzy razy opanowane shimy czy jakoś tak po opadnięciu przedniego koła z gumy wciąż z odkręconym gazem zaczyna rzucać kierą na prawo i lewo i motor ci ciągnie gdzie chce zazwyczaj na lampę czy cuś innego :evil: to brak amora skrętu na który brak biedronek ale mniejsza z tym trza koniecznie odpuścić natychmiast gaz i mocno się spiąć do czego jest potrzebne sporo siły jak nie wyrzuci cię z drogi to chwila i się uspokoi.
Drugie to za słabo rozgrzana przednia opona i przy stopie przy sporej prędkości uślizg i gleba :x


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-24 21:15:18 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2008-01-26 07:51:22
Posty: 446
Lokalizacja: 50km na Pd. od Wawy k/Garwolina
Witam:

-kilka razy wyniesienie na przeciwległy pas ruchu w zakręcie/ przyczyna albo zbyt duża prędkość, ale raczej z tym sobie radzę, gorzej jeżeli w tym momęcie widzę piach na zakręcie wtedy człowiek zaczyna drętwieć :( , oglądanie się na dupi przed zakrętem lub zakręt w którym nie widzę jego końca. Nie umiem jeszcze dynamicznie zmieniać nachylenia moto w sposób taki żeby mnie nie zachwiało - rada - bardziej się koncentrować na drodze, a nie na otoczeniu, starać się czytać z dalszej odlegołości drogę.

-uślizg tyniego koła na mokrej nawieszchni z piaskiem/ przyczyna zbyt mocno dodany gaz i nie wyprostowany motocykl do końca po wiechaniu na drogę (gleba)- przyczyna brak doświadczenia jeżeli chodzi o warunki na drodzę, a dostosowanie jazdy.

-ostre chamowanie za jadącym samochodem/ zbyt póżno wrzucony kierukowskaz przez kierującego katamaranem, zbyt bliska odległość za pojazdem, prędkość- rada utrzymywać odpowiedni dystans za samochdem. Często zadarza mi się skracać jeżeli zbyt długo jadę za atutem i nie mogę wyprzedzić (duży błąd), zaniecierpliwienie robi swoje. Nie podziwiać krajobrazów :) w tym momęcie, oczywiście nie patrzeć się też na zegary. Trzymać się tak za pojazdem aby on widział dobrze że za nim ktos jedzie (z reguły robie poprostu tak że wale kolesiowi po lewym lusterku światłem to robi swoje, gdyż z reguły w dzień jeżdżę na długich żeby być bardziej widocznym)

-zblokowanie przedniego koła przy chamowaniu/ zbyt mało ćwiczeń z trenowaniem chamowania, za mocno naciśnięta klamka chamulca (problem rozwiązany :) -Trening).


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 891 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 60  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org