Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Kolejna tragedia..
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=1046
Strona 1 z 1

Autor:  Jery [ 2008-06-05 20:30:35 ]
Tytuł:  Kolejna tragedia..

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss

Autor:  Nemmo [ 2008-06-05 21:16:31 ]
Tytuł: 

Slyszalem, ze cos sie stalo u mnie w miescie ale nie znalem szczegolow :| Sam tamtedy czesto jezdze..... nie jest to miejsce do "zapierdalania" wiec na moje znowu nieco przesadzili z ta nadmierna predkoscia ehhh.... pieprzone katamarany i ich slepi kierowcy :/
Edit
Doczytalem na bydgoskim forum, podobno niezle zapieprzal jednak :( Wyliczyli mu ok 160 km/h i dodatkowo jechal w krotkim rekawku :roll:

Autor:  Krill [ 2008-06-05 21:25:36 ]
Tytuł: 

Nadmierna predkosc mniej lub bardziej ale czy to ma jakies znaczenie? Mozna sie zabic przy predkosci 60khm zaliczajac dzwona... a skoro jak pisze znany to i pewnie doswiadczony (zx10) motocyklista nie byl wstanie wyhamowac lub uniknac zderzenia to pewnie musial zapier...ac a taki zx rozpedza sie w mgnieniu oka... to jedna z tych sytuacji ktore mozemy przewidziec ale zazwyczaj jest tak ze pedzimy zyjac w danej chwili w przeswiadczeniu ze nas zobacza na czas i ze nic sie nie wydazy... on mial pecha

Autor:  Adas6 [ 2008-06-05 22:06:46 ]
Tytuł: 

Krill podchodzisz do tego, w ten sposób, że pewnie wg Ciebie ktoś kto przejedzie po torach samochodem bez zatrzymania i zginie w wypadku z pociągiem to też ma pecha. Tak to się kończy jak sie szarżuje i nie ma tu pech nic do rzeczy, to nie on miał pecha, tylko ty masz szczęście, że jeszcze się nie zabiłeś przekraczając prędkość. Od razu mówie, że nie chce Cie w ten sposób atakować, ale pisząc takie rzeczy miej świadomość, że przeczyta to mnóstwo nastolatków i mogą uwierzyć w twoje słowa, a po cholere mam jechac 60km/h skoro i tak zginę w dzwonie?? Znam ludzi, którzy przy 50 km/h mięli wypadki na moto- typowe dzwony i żaden z nich nie zginął, jeden miał jedynie dłuższą rehabilitację, bo głową w słup centralnie przywalił, ale żyje, chodzi i nie widać po nim tego, co przeszedł.

Autor:  Radekx [ 2008-06-05 23:04:31 ]
Tytuł: 

Szkoda człowieka ale ajgorzej zawsze cierpi rodzina. Im teraz najbardziej współczuję bo koledze już wszystko jedno na tamtym świecie.
Więc zapi.edalając pomyślmy czasem nie tylko o sobie.

Reportaż jak zwykle przedstawiony w taki sposób ,żeby wywołać sensację. Filmik o motocyklu ,który jedzie 300k/h został zrobiony w Niemczech ,więc
reporter nie zachował się fair w stosunku do polskich motocyklistów. Ale już tak u nas jest ,że media w pogoni za tanią sensacją zrobią wszystko.

Autor:  Krill [ 2008-06-06 07:56:43 ]
Tytuł: 

Adas zejdz na ziemie... Taka jest wlasnie prawda...
Nie znam motocyklisty ktory by non toper jezdzil przepisowo a zwlaszcza z przepisowa predkoscia...
Jakis czas temu mieszkalem w Wawie i dobrze wiem jakich kierowcow ma twoje miasto... tam jak sie nie wpier... lisz nie zajedziesz lub nie wymusisz to nigdy nie dojedziesz do celu w godzinach szczytu...
Co do dzwona przy 60kmh to nie trudno skrecic kark... kwestia pecha lub jak piszesz braku szczescia...

Kazdy kto to przeczyta ma swoj wlasny rozum i wlasne poglady a ja nie jestem autorytetem zeby mnie sluchac i popierac:)

Zientarski tez propagowal bezpieczna jazde a nawet bral udzial w spocie reklamowym pewnej ubezpieczalni...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/