Wypadki :(

psikor · **Napisane:** 2015-05-15 17:09:37

Takie czasy niestety... :-(

Mam nadzieję, że uda się ustalić i ukarać sprawcę.

Ada · **Napisane:** 2015-05-15 17:09:37

baxior · **Napisane:** 2015-05-15 18:09:55

Szybkiego powrotu do zdrowia !!!

blue7 · **Napisane:** 2015-05-15 18:43:24

O kurde!! Oscar szczerze współczuję aż przykro patrzeć na te zdjęcia. Dobrze, że nie skończyło się na czołówce. Rana się zagoi, motocykl się naprawi. Karma skubańca dopadnie szybciej niż się tego spodziewa. Szybkiego powrotu do siebie! :) 3maj sie!

Bad Method · **Napisane:** 2015-05-15 20:07:39

Trzymaj się, sprzęt rzecz nabyta, ważne, że nadal na dwóch łapach możesz chodzić ;)
Zachowanie puszkarza nie wymaga chyba komentarza. %*#$yn i tyle

Oscar · **Napisane:** 2015-05-15 20:35:20

.

schak · **Napisane:** 2015-05-15 23:39:24

Współczuje kolego. Sezon się rozpoczął a ty tylko będziesz słuchał. Mnie trafia jak koło domu robię i słyszę jak latają po mieście.

I dla takich sytuacji coraz bardziej się zastanawiam nad kamerką na motocykl.

Oscar · **Napisane:** 2015-05-16 20:52:52

zeby nie robic offtopa
dalsze relacje z prac nad moto pod:
viewtopic.php?f=42&t=18034&p=206909#p206909

Toperz · **Napisane:** 2015-05-18 09:48:32

Oscar

Czemy wyedytowałeś wszystkie posty?

syga-cop89 · **Napisane:** 2015-05-18 13:14:39

Niestety i ja musze pochwalic sie kiepskim poczatkiem sezonu. Dzisiaj przy okolo 80 km/h uderzylem w sarne. Pojawila sie z nikad. Sarna pekla w pol a motor do kasacji. Szorowal po asfalcie jakies 50 metrow. Kombi tekstyl do kosza ale zdal egzamin. Jakies wymuszenie czy shima to tak ale nigdy nawet bym nie pomyslal ze sarna skasuje mi moto...

blue7 · **Napisane:** 2015-05-18 13:34:41

syga-cop89 dobrze, ze Jesteś cały :roll: mozesz mniej wiecej opisac jak doszlo do tego zdarzenia i w jakich warunkach? 3maj sie i szybkiego powrotu na 2 kółka :geek:

syga-cop89 · **Napisane:** 2015-05-18 13:57:39

Obwodnica miasta w szczerym polu. Troche zimno stad tylko 80-90km/h. Sloneczko swieci jade sobie i nagle pol metra przed motorem widze sarne. Uderzylem w nia. Zjechalem na drugi pas ruchu i jechalem po asfalcie dupa plecami bokiem. Moto w rowie a ja na poboczu. Z poczatku nie moglem sie ruszyc jak by parazlic. Fatalne uczucie. W koncu wstalem.karetka itd itp. Bylem na sluzbie wiec moto sluzbowe ale i tak szkoda. Zaskoczyli mnie pozytywnie ludzie ktorzy zatrzymywali sie i pytali czy potrzebna pomoc. Zastanawiam sie czy nie sprzedac prywatnego moto.

michal.m · **Napisane:** 2015-05-18 14:43:27

syga-cop89 napisał(a):

Jakies wymuszenie czy shima to tak ale nigdy nawet bym nie pomyslal ze sarna skasuje mi moto...

Jeśli nie pomyślałeś, że polami i lasami biegają takie zwierzaki jak sarny i czasem tor jazdy i tor biegu zwierzaka się przecinają na drodze to brak Ci kompletnie przewidywania zdarzeń w życiu...
BTW - toż to było właśnie wymuszenie... właśnie przez sarnę
Jedynym wytłumaczeniem jest to, że pisałeś te słowa jeszcze pod wpływem świeżych emocji po tym zdarzeniu.

syga-cop89 napisał(a):

Zastanawiam sie czy nie sprzedac prywatnego moto.

A nie lepiej poczekać i ochłonąć ?

Ja już bardzo dawno przestałem myśleć o zwierzakach jadąc drogą wiodącą przez pola/lasy, wiem, że w każdej chwili mogą wyskoczyć na drogę ale jedyne co można zrobić to jechać wolniej by ewentualne straty były mniejsze. Ale uchronić się przed tym nie ma jak: albo się uda albo ma się pecha :(

W sumie to miałeś wiele farta w tym niefarcie: Tobie nic się stało a moto służbowe.

syga-cop89 · **Napisane:** 2015-05-18 15:12:40

Obdownica miasta szczere pole bialy dzien kto by sie tam sarny spodziewal ??? Zadnego lasu. Chyba przesadzasz. 80 km to zadba predkosc poza zabudowabym ! Sarna wyskoczyla z rowu z wysokiej trawy. Ile mialem jechac ? 50 ? Nie bylo zadnych szans uderzyla mnie w moja lewa owieke rozumiesz? Moze faktycznie mam za malo doswiadczenia choc juz jezdze prawie 10 lat.

blue7 · **Napisane:** 2015-05-18 15:23:24

Ja w ostatnim czasie tez miałem sytuacje niebezpieczne bo wymuszono na mnie pierwszenstwo (dwa razy w ten weekend) ale dzieki temu ze nie gnam i staram się spodziewać nietypowych sytuacji studzi to moje zapędy co do wyższych prędkości i byc może uratowalo mnie to. Moja dziewczyna zdala ostatnio prawko na B i tak z nia jezdze i mówię: za zakrętem spodziewaj się wszystkiego, oleju na drodze, wypadku czy duźego zwierza bo nigdy nie wiesz i nie mozesz być pewna. Puste lasy tez zachęcają do szybkiej jazdy a czasem nie bierze sie pod uwagę dzikich zwierząt. Dawno temu leżałem na moto i wiem ze wszystko się dzieje w ulamkach sekund. Nawet najbardziej doświadczony jeździec moze stracić zdrowie i życie w banalnej sytuacji, jak się ma po prostu pecha to i palec w d*pie można złamać. Dlatego wyjeżdżając na droge czy nawet wychodząc z domu po bulki do sklepu trzeba być świadomym tego co się robi i że nieszczęśliwe wypadki się zdarzają. Ubranie ochronne to osobna para kaloszy, dobrze słyszeć ze pomoglo.

syga-cop89 napisał(a):

Obdownica miasta szczere pole bialy dzien kto by sie tam sarny spodziewal ??? Zadnego lasu.

A pamiętasz moze gdzie patrzyłes kilka sekund zanim w Ciebie "wbiegla"? Skoro bylo tak pusto (a faktycznie nie bylo) to jakim cudem jej nie zauważyłeś, czy byłeś w Twojej ocenie na tyle uważny i skoncentrowany na ile byc powinieneś? Nie odbieraj tego pytania jako ataku, jestem ciekawy Twojego zdania :)

syga-cop89 Twoje wątpliwości mają jak najbardziej uzasadnienie po dzisiejszej przygodzie. Musisz sobie skalkulowac czy w motocyklu jest coś co kochasz i Jesteś w stanie podejmować to ryzyko jeżdżąc czy też nie chcesz się narażać. Obydwie drogi sa właściwe i w porządku, kazdy dokonuje wyboru co robić w życiu. 3maj sie i nie podejmuj decyzji pod wplywem chwili, emocje to zly doradca. piwko :whistle: :beer:

michal.m · **Napisane:** 2015-05-18 16:19:17

syga-cop89 napisał(a):

Obdownica miasta szczere pole bialy dzien kto by sie tam sarny spodziewal ??? Zadnego lasu. Chyba przesadzasz.

Tak się zapytam, co w tym dziwnego, że sarna jest na polu i przebiega przez drogę ? Chyba tylko w mieście jeździsz skoro dla Ciebie sarna w szczerym polu to coś nietypowego...

syga-cop89 napisał(a):

Ile mialem jechac ? 50 ? Nie bylo zadnych szans uderzyla mnie w moja lewa owieke rozumiesz? Moze faktycznie mam za malo doswiadczenia choc juz jezdze prawie 10 lat.

Kompletnie mnie nie zrozumiałeś. Ja piszę, że na zwierzaki nie ma rady. Albo w przeważających przypadkach są płoszone pojazdem albo w pojedynczych przypadkach na tyle głupie, że wyskakują z pobocza i buuuum. Na to nie ma sposobu :( no, chyba, że jazda 20km/h wszędzie gdzie są pola i lasy. Czyli jakieś 70% polskich dróg.

blue7 napisał(a):

Skoro bylo tak pusto (a faktycznie nie bylo) to jakim cudem jej nie zauważyłeś, czy byłeś w Twojej ocenie na tyle uważny i skoncentrowany na ile byc powinieneś?

blue7, przesadzasz. Sarny nie da się zauważyć na poboczu jak się jedzie autem/motocyklem, no chyba, że jadąc tempem rowerowym.

blue7 napisał(a):

Puste lasy tez zachęcają do szybkiej jazdy a czasem nie bierze sie pod uwagę dzikich zwierząt.

Jeśli się nie bierze pod uwagę niebezpieczeństwa jakie nam grozi to lepiej wybrać rower i to z dala od pojazdów mechanicznych.

blue7 napisał(a):

Nawet najbardziej doświadczony jeździec moze stracić zdrowie i życie w banalnej sytuacji, jak się ma po prostu pecha to i palec w d*pie można złamać.

I to jest 100% racji. Także w tym przypadku.

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum