Wypadki :(

marcingda · **Napisane:** 2020-11-20 16:03:59

To że wszystkie nowoczesne "wspomagacze" poprawiają bezpieczeństwo jest sprawą oczywistą. Jestem w stanie zrozumieć, że ABS dla jakiegoś promila kierowców jest niepotrzebny. Jak dla mnie w motocyklu bardzo poprawia bezpieczeństwo.
W samochodzie natomiast, jak do niego wsiadam to robię praktycznie jednocześnie trzy rzeczy: naciskam na przycisk startera i wyłącznika systemu stop/start oraz wyłącznika kontroli trakcji. Już sama automatyczna skrzynia pozbawia mnie takiego panowania nad autem jakie bym chciał mieć, kontroli trakcji już nie wspomnę.

Ada · **Napisane:** 2020-11-20 16:03:59

sfazowany · **Napisane:** 2020-11-20 16:14:53

Iroszek dobre podsumowanie.
Nie chcę młodym którzy tu wchodzą tworzyć obrazu że bez ABS zginą, ale tym bardziej nie chciałbym uswiadczyc kogos w przekonaniu ze z abs jezdzą cieniasy bo nie umieją bez. Jak pisałem, z abs tez da się hamowac na pograniczu przyczepności, to jest tylko kwestia woli nauki i predyspozycji, charakteru. Zachęcać kogoś na początku nauki do jazdy bez abs zeby się nauczył hamować, to jakby na nauce jazdy stosować auta bez abs, wspomagania kierownicy i pasów bezpieczenstwa zeby kursant bez ułatwień przeszedł scieżkę herosów zawodu kierowcy. Jak ktoś ma smykałkę to będzie delikatnie i precyzyjnie poslugiwal się motocyklem nawet nie prowokując nianiek do pracy a jadąc na limitach.

Jesli w motocyklu wyposazonym w abs wylaczysz go robiąc obejście ukladu i wyjdzie to na jaw po wypadku to mozna stracic prawo do odszkodowania jesli zostanie to wykryte, nie polecam takich patentów.

stiven · **Napisane:** 2020-11-21 02:35:43

Ja myślę że prowadzona dyskusja jest bezcelowa.
ABS pomoże w jeździe.
W przedstawianych wcześniej filmikach widać w większości jedno: paniczne naciśnięcie na klamkę i gleba spowodowana ucieczką przedniego koła.
Naturalna reakcja ludzka, chyba że ktoś nazywa się Valentino, Marc albo Jorge i ma wyuczone inne standardy.
Oczywiście da się jeździć z motocyklem bez abs tylko kwestią jest sytuacja oraz to jaką presję wywrze na kierowniku (na co składa się wiele czynników jak trening, doświadczenie, przewidywanie sytuacji, itd), jeśli odpowiednio wysoką rezultat jest jak powyżej.
Wówczas pozostaje jedynie mitologiczne twierdzenie o położeniu motocykla przed dzwonem.

sfazowany · **Napisane:** 2020-11-21 15:47:05

No stiven to jak na bezcelową dyskusję to obficie wziąłeś w niej udzial :) zgadzam sie z tym co napisales.

bizoon86 · **Napisane:** 2020-11-21 16:03:16

stiven napisał(a):

...
Oczywiście da się jeździć z motocyklem bez abs tylko kwestią jest sytuacja oraz to jaką presję wywrze na kierowniku (na co składa się wiele czynników jak trening, doświadczenie, przewidywanie sytuacji, itd), jeśli odpowiednio wysoką rezultat jest jak powyżej.
Wówczas pozostaje jedynie mitologiczne twierdzenie o położeniu motocykla przed dzwonem.

mi kiedyś znajomy sprawdzał światło stopu bo po trasie nie mógł uwierzyć że nie hamuje przed zakrętem tylko manewruje manetką gazu przed nim

co do reszty to samo życie.. narazie odpukać nie miałem takiej sytuacji choć coraz ciężej jest na drogach i

marcingda · **Napisane:** 2020-11-22 18:56:13

to nie wypadek, w głowie się nie mieści

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... im-stanie/

strażak · **Napisane:** 2020-11-22 20:42:23

Co typowi odj...ło ? :shock:

Żuku · **Napisane:** 2020-11-22 22:58:29

Enduro budzi emocje... te negatywne też
Jak ktoś ma nasrane pod kopułką, to wywala :(

sfazowany · **Napisane:** 2020-11-22 23:04:37

Masakra :( co robili że gość tak bardzo znienawidził crossy i był gotów za to zabić?

tuzmen · **Napisane:** 2020-11-23 10:05:44

Tak się kończą wydechy od dominatora i inne chińskie z alli - a teraz proszę o krytykę

Riccardoa · **Napisane:** 2020-11-23 10:53:28

Czynników mogło być kilka.Głośny wydech i jazda gdzieś w pobliżu zabudowań,jazda z dużymi prędkościami po jakiejś drodze gruntowej będącej dojazdem do zabudowań,gdzie np:często przebywają dzieci(koło siebie mam taką drogę i często w weekendy widzę takie przejazdy crossowców lub quadowców,co prawda nie kręcą się w tą i z powrotem tylko przejazd i za jakiś czas powrót,ale jadą jak by byli w lesie albo na bezludziu i latem tuman kurzu po nich leci na podwórko). Może orali mu pole?Co prawda nie usprawiedliwia to takiego ataku,ale psychika ludzka jest nieprzewidywalna.A jak wiadomo jeżdżąc motocyklem trzeba myśleć za siebie i za innych.I mimo ,że sam jeżdżę moto,czasami myślę,że przydałaby mi się kolczatka,aby móc ją rozwinąć w poprzek drogi. :D

tuzmen · **Napisane:** 2020-11-23 11:01:25

Niestety chłopak mógł być nawet wpożądku ale dostał za innych - odpowiedzialność zbiorowa nigdy nie jest sprawiedliwa ale czasami jedyna z możliwych jeśli służby które są powołane by nas chronić mają w d.. robotę za którą im płacimy
Ta też mam problem z nocnymi burakami w tuningowanych brykach które nigdy nie powinny się pojawić na publicznych drogach, ale policja nie umie sobie z nimi poradzić

sfazowany · **Napisane:** 2020-11-23 13:18:09

tuzmen, nie ma co krytykować. Jest grupa użytkowników crossów która robi to z głową, sprzęt wożą na przyczepkach, jeżdżą w dozwolonych miejscach czy choćby mało uciążliwych albo mają sprzęt z homologacją i sobie jazdą na legalu drogą w ciekawe miejsca, robią TET czy inne podobne trasy. Niestety to o czym najczęściej słychać w wiadomościach to mapety na tych właśnie drących japę sprzętach, jeżdżący po zwykłych drogach, lasach, polach i jak znajdą kogoś komu to przeszkadza to jeżdżą mu pod nosem z satysfakcją patrząc jak się wścieka. Mi to nie przeszkadzało do póki podczas jazdy z żoną rowerami drogą leśną publiczną pod Wilgą prawie nas rozjechała grupka crossów. Zjechalismy do boku, przejechali koło nas na pelnej piździe, obsyoując nas na deser kamieniami i piachem spod kół, żona dostała kamieniem w szyję. Miałem wielką ochotę im wpdolić, czekałem tylko aż znów będą mnie mijali, bylem gotów rzucić w nich rowerem. Policja jest bezsilna, crossy uciekają im bez problemu. Jak któryś policjant nie wytrzyma i takiego zepchnie z drogi to ryzykuje wiele a nawet może zabić cyca, były takie przypadki. Prawda jest prosta, brak chamstwa cossowców/quadowcow = brak samosądów i ryzykownych pościgów. Jak długo będzie chamówa ze strony czy to crossowców, czy ulicznych gamoni na motocyklach drogowych chcących zaznac adrenaliny kosztem sąsiadów, tak dlugo będą pojawiać się takie wiadomości. Społeczeństwo jest bogatsze i coraz wiecej osób stać na takie zabawki, problem raczej będzie się nasilał.

tuzmen · **Napisane:** 2020-11-23 13:26:45

To o czym mówie najlepiej ujął Simpson z ŚM https://youtu.be/dHbPhwtE8IY?t=1776
Mega kultura wspóżycia z ludźmi, mimo to może dostać widłami za innych gniewnych

Mam nadzieje że chłopak z tego wyjdzie

misiakw · **Napisane:** 2020-11-23 13:56:14

sfazowany napisał(a):

Prawda jest prosta, brak chamstwa cossowców/quadowcow = brak samosądów i ryzykownych pościgów. Jak długo będzie chamówa ze strony czy to crossowców, czy ulicznych gamoni na motocyklach drogowych chcących zaznac adrenaliny kosztem sąsiadów, tak dlugo będą pojawiać się takie wiadomości. Społeczeństwo jest bogatsze i coraz wiecej osób stać na takie zabawki, problem raczej będzie się nasilał.

Dokładnie. Od dłuższego czasu jeżdże sobie n rajd pałuk. Na początku były dwie trasy - asfalt i offroad i w teorii wsyscy bawili sie pieknie, nadleśnictwo pomagało w wytyczneiu tras które były ciekawe i ponoć na oofroadzie było cięzko ale doskonale. no ale przy pewnej edycji banda nieogarów wieczorem przed startem rozryła zagajnik w okolicy, przez co na rozpoczęciu organizator powiedział że właśnie przez takich ludzi nie mozemy miec ładnych rzeczy, i że os przyszłego roku będzie tylko trasa asfaltowa. I tyle było. I nie do końca rozumiem ideę odpierdzielania. np w Borkowie pod Gdańskiem jest tor offroadowy, rozgrywane są tam nawet różne zadowy, z tego coi sie dowiadywałem wjazd na cały dzień drogi nie jest, nie wiem czemu robić ludziom pod górkę jak spokojnie można sobie pocisnąć tak, żeby nie było problemów.

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum