Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3359 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216 ... 224  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-29 15:12:39 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1475
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Chłopaki odnośnie zmiany pasa i kto ma pierszeństwo ten z lewej czy prawej.
Nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo z której kolwiek strony jeśli ja jadę swoim pasem i go nie zmieniam - to ja mam pierwszeństwo zawsze (mowa oczywiście o samochodach bo tramwaje tu mieszają troche :))
To że ktoś ma pierwszeństwo z prawej to sytuacja gdy jeśteśmy w sytuacji równożędnej tj. oboje zmieniamy pas np. albo skrzyżowanie bez wskazanej drogi z pierwszeństwem itd.
Z tego co widzę to rozważacie przypadki gdy ktoś nie zmienia pasa ruchu a inny mu się wtrynia w bok czy przed zderzak, no tu nie ma żadnej analizy, poprostu wymuszenie.
Przykład sfazowanego o kończącym się pasie rozbiegowym i zmianie oznakowania to też nie ma znaczenia, bo zmieniająć pas zawsze musisz ustąpić komuś kto ten pas już zajmuje.
Przykład jazdy na suwak, jest to taki wyjątek ale działający tylko i wyłacznie gdy oba pasy stoją w korku wtedy masz obowiązek wpuścić jedno auto na zakładkę na końcu pasa kończącego się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-29 15:12:39 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-29 16:07:36 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2317
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Opisywany wczesniej przyklad obejmowal 3 pasy ruchu z wolnym srodkowym i jednoczesnym manewrze obu aut na ten srodkowy, wtedy jesli pasy sa rownorzedne i maja dlugie przerywane linie to zasada prawej reki jest w mocy. Jesli prawy Pas ma krotkie przerywane i ted wa auta chca zjechac na srodkowy to niestety ten z prawej nie ma pierwszenstwa. Tak czy siak lepiej nie sprawdzac czyjejs wiedzy i unikac jazdy rownolegle i w martwym polu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-29 16:46:38 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1475
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
sfazowany
ok, rozumiem teraz różnice :)
Ale nie zgodzę się że długość pasów ma znaczenie, skoro przerywana to można zmieniać pas a tu decyduje zasada prawej ręki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-29 18:18:53 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3823
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
może nie tak oczywistych jak reguła prawej ręki, ale kilka ciekawostek sie znalazło.

myślę że teraz też się znajdzie. kilka nowych przepisów doszło w związku z hulajnogami (głównie elektrycznymi), podejrzewam też że parę innych o których nie wiedziałem też się znajdzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-29 22:48:02 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2014-08-17 12:43:43
Posty: 1156
Lokalizacja: Przemyśl
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Tracer 900 GT 2019
Znalazłem fajna darmowa aplikację w sklepie play prawo jazdy pro testy 2021, fajnie podzielone na działy, nauka, egzamin. W sam raz do szybkiego powtórzenia jak jest chwila żeby wykorzystać czas. Kat A nie obejmuje ale to już mniej ważne, sama materia dobrze zaprezentowana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 00:24:35 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2317
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Najprościej mówiąc, jeśli jeden z 3 pasów kończy się, np prawy rozbiegowy i jest oddzielony od pozostałych krótkimi przerywanymi liniami P-1c, to pojazd uciekający z tego pasa (włączający się do ruchu np na autostradzie) przepuszcza wszystkich, nawet tych którzy z lewego chcą zmienić na środkowy i mają go z prawej, wtedy reguła prawej ręki nie obowiązuje.

W Empiku można za małe pieniądze zdobyć aktualny kodeks drogowy :)


https://www.empik.com/kodeks-drogowy-op ... lsrc=aw.ds


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 00:48:30 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1475
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Niby problem trywialny a nadal nie mam pewnosci.
W takim razie inaczej zapytam, w jaki sposob pojazd na lewym pasie bedzie przekonany ze ma pierwszenstwo ze wzgledu na krotkie linie prawego. Przeciez on nie koniecznie zauwazy taki niuans. To tak jak by mial odczytac znak ustap pierwszenstwa odwrocony do niego plecami.
Pozdro profesory ;)

Tuzmen 1050


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 00:59:46 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2317
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
No właśnie pisałem o niuansach a nie recepcie na zdrowy sen w codziennym życiu :) ot wyjątek.

Szerokości i bezpiecznego weekendu :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 07:27:31 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Naszym problemem jako społeczeństwa (jego znacznej większości) jest brak szarych komórek. Żadne przepisy nie pomogą. Kulturowo i mentalnie tkwimy gdzieś między wschodem a zachodem i nigdy to się nie zmieni. W normalnym kraju jeśli jedziemy na drodze o kilku pasach i przed nami coś się dzieje to kierowca jadący po naszej lewej stronie zjeżdża na lewy dalszy pas żeby zrobić nam miejsce. Jest to zachowanie powszechne, a u nas? Kolega z BMW e46 o tym nie pomyśli, również nie myśli o tym że jeżdżąc bez DPF i autem z którego cieknie olej szkodzi sobie i innym. Mam znajomego w niemieckiej drogówce, jego zdanie o nas jest bardzo złe i niestety poparte faktami. Jak można wymagać bezpiecznego zachowania na drodze od ludzi którzy nie wiedzą że należy korzystać z toalety a nie sikać w krzakach na parkingach przy autostradach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 08:56:03 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2013-08-10 19:56:21
Posty: 80
Lokalizacja: WZ
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
blue7 napisał(a):
Panowie a tak przy okazji czy macie jakieś podpowiedzi gdzie w łatwo przyswajalnej formie odświeżyć sobie obecnie obowiązujące przepisy ruchu drogowego?


Otwierasz ustawę, ja lubię http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,241,,,ustawa-z-dnia-20061997-r-prawo-o-ruchu-drogowym1.html
i czytasz.
Ustawa jest jedynym źródłem prawa. Jeśli ktoś wykłada ci jakąś swoją interpretację (mógłbym tu być kontrowersyjny ale chyba mi się nie chce ;)), otwierasz ustawę i czytasz, jak wygląda stan prawny.
Ustawę interpretujesz jako całościowy zbiór zasad, czyli nie wyciągasz jednego przepisu, który w danym momencie przypadkiem uzasadnia winę strony przeciwnej (motonici na fejsbuku masowo ostatnio nieźle błądzili), tylko na podstawie wszystkich oceniasz sytuację.
Pamiętasz przy tym, że nic nie jest czarno-białe i występują stopnie szarości. Nasze rodzime interpretacje w sensie "pan jest winny" w większości przypadków są błędne - ustawa jest tak skonstruowana, że gdzieś w 90% zdarzeń przyczyniają się do niego obie strony.
Społecznie bardzo niebezpieczne jest aktualne polskie podejście pod tytułem "ja mam pierwszeństwo, więc jestem pan i jadę" i całkowicie niezgodne z ustawą - tyle, że większość tego nie rozumie, a chyba nikt tego na kursach nie uczy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 08:59:54 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2013-08-10 19:56:21
Posty: 80
Lokalizacja: WZ
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
misiakw napisał(a):
kilka nowych przepisów doszło w związku z hulajnogami (głównie elektrycznymi), podejrzewam też że parę innych o których nie wiedziałem też się znajdzie


Te ostatnie zmiany to jakaś masakra. Nie w sensie, że są bez sensu, ale w sensie ich skomplikowania, wprowadzenia nowych definicji która hulajnoga jest hulajnogą, a która jest urządzeniem wspomagającym ruch. Do tego różne kombinacje kto na jakiej drodze ma pierwszeństwo.
To jest najlepszy przykład sposobu ręcznego sterowania zasadami prawnymi i nowelizowania prawa w celu osiągnięcia jakiegoś efektu na papierze bez kompletnej znajomości psychologii i zdrowego rozsądku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 09:06:37 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2013-08-10 19:56:21
Posty: 80
Lokalizacja: WZ
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
marcingda napisał(a):
Naszym problemem jako społeczeństwa (jego znacznej większości) jest brak szarych komórek. Żadne przepisy nie pomogą. Kulturowo i mentalnie tkwimy gdzieś między wschodem a zachodem i nigdy to się nie zmieni.


Trąbię o tym od lat.
Ale u nas nie ma nikogo, kto chciałby to zmienić. I co gorsza nie chodzi o panów rządzących w danej chwili ze świecznika - chociaż prywatnie chętnie bym ich przy okazji opluł za całokształt, ale o tych wszystkich "ekspertów" i bajkopisarzy, którzy na polityczne zlecenie dokonują karygodnych modyfikacji ustaw, żeby spełnić aktualną wolę polityczną.
U nas, system prawny w sensie sposobu tworzenia i kodyfikacji prawa jest tak zepsuty (i to nie od wczoraj, ale ma to genezę pewnie od zaborów), że wszyscy się przyzwyczaili, że tak się tworzy "prawo". Skala zmian, które trzeba by wprowadzić w całokształcie, a co gorsza przede wszystkim w mentalności, jest IMHO obecnie nieogarnialna.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 10:26:46 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2317
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Panowie, z jednej strony nie sposób nie zgodzić się z Waszymi argumentami, ale z drugiej strony nie jest aż tak źle jak to przedstawiacie, ktoś kto czyta ale nie jezdzi zbyt daleko uzna że Polsla to jakiś western bez szeryfa, nie jest tak źle. Są miejsca skupiające palantów np A2 Warszawa-Łódź, obwodnica Wrocławia itp, ale na reszcie dróg przeważnie jest spokojnie i ludzie jadą ustepując sobie. Można mieć też zachwiany obraz jeżdżąc tylko w szczycie turystycznym na wakacje. W tym tygodniu zrobiłem juz 1500km i właśnie odpalam silnik żeby wrócić z delegacji do domu, nie przypominam sobie żadnej grubej akcji w ostatnich dniach.

Widzę wyraźnie pewną powtarzalną cechę zachowania ludzi z tych wysoko rozwiniętych krajów, u siebie potrafią jeździć karnie i spokojnie a zagranicą wychodzi z nich demon, np szwajcarzy czy norwedzy w Niemczech często zamykają licznik, bo mogą. Spotykamy się na szkoleniu w Niemczech i chwalą się ile najszybciej pojechali i w jakim czasie dojechali. Na naszych drogach często widać zagraniczne auta jadące bardzo grubo i nie koniecznie to są polacy na zagranicznych blachach.

Są miejsca w europie i to zachodniej gdzie jazda autem to dla mnie wyzwanie. Włochy wymagają ode mnie kilkudniowej adaptacji, muszę się tam przestawiać psychicznie do jeżdżenia bez świateł (po zmierzchu), bez kierunków, na czerwonym i pod prąd, parkowania na wpych i gdzie bądź. To jedyny kraj w ktorym zostałem ztrąbiony za zatrzymanie się na czerwonym świetle.

W Grecji też jazda bywa bez trzymanki ale przynajmniej nie ma tam tyle agresji. Ciekawy miks olewki przepisów i uprzejmości...

Naprawdę, u nas nie jest tak źle!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 10:29:31 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3823
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
baart napisał(a):
sensie ich skomplikowania, wprowadzenia nowych definicji która hulajnoga jest hulajnogą, a która jest urządzeniem wspomagającym ruch

to jest akurat proste - jak ma silnik, jest hulajnogą, jeśli napędzasz ją tylko swoim kopytem - wspomaga ruch. Ale i tak są zapisy "z dupy". jadąc po chodniku mam jechać hulajnogą bez silnika z prędkością "zbliżoną do pieszego". Którego? Sprintera olimpijskiego czy babci z balkonikiem? bo różnica jest spora.

baart napisał(a):
To jest najlepszy przykład sposobu ręcznego sterowania zasadami prawnymi i nowelizowania prawa w celu osiągnięcia jakiegoś efektu na papierze

nie, to ma sens. miałem sytuację że wyjeżdżając z strefy zamieszkania nie zauważyłem gościa lecącego gdzieś daleko hulajnogą elektryczna po chodniku. Gość wpakował mi się w bok, po czym domagał się policji. no i dupa, dostałem 10 punktów bo w tamtym czasie to był według przepisów "pieszy" i ja go potrąciłem. Policjant trzy razy powtarzał ze to jakiś absurd i że bez sensu hulajnoga porusza się na tyle szybko że jego zdaniem miałem prawo źle ocenić sytuację, no ale przepis to przepis, na przejściu mógłby zrobić z tego wtargnięcie i współwinę ale nie w tym wypadku. Teraz przynajmniej jest to jakoś sensowniej określone w przepisie, hulajnoga elektryczna nie jest pieszym, przez co jż troszke lepiej to wygląda.

baart napisał(a):
Ale u nas nie ma nikogo, kto chciałby to zmienić.

tu aż tak tragicznie bym nie oceniał. Ja puszczam, moja siotra puszcza i z tego co widzę jeżdżąc sobie - w dużych miastach kierowcy poniżej czterdziestki mają już dobre zachowania. Pokolenie Januszy (którzy zdawali na wielkim fiacie w kraju w którym jedyny szerszy kawałek asfaltu znajdował się na okęciu) wymrze i "nowe" pokolenie które na co dzień przemieszcza się autostradami i obwodnicami stanie się większością na drodze. I będzie normalniej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wypadki :(
PostNapisane: 2021-07-30 11:42:57 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2013-08-10 19:56:21
Posty: 80
Lokalizacja: WZ
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
misiakw napisał(a):
to jest akurat proste - jak ma silnik, jest hulajnogą, jeśli napędzasz ją tylko swoim kopytem - wspomaga ruch


Proste to jest, jak się wczytasz, dokonasz odpowiedniej faktoryzacji, a potem jeszcze będziesz pamiętał. I to tylko Ty.
Ludzie mają prawo jazdy po 20-30 lat i nie znają podstawowych zasad bezpieczeństwa poruszania się po drodze wielopasmowej, a tu jeszcze teraz jakaś hulajnoga :mrgreen:

misiakw napisał(a):
nie, to ma sens


Moim skromnym zdaniem, założenia nie są złe, ale całokształt jest zbyt skomplikowany, żeby to było masowo zjadliwe. Ja znam większość niuansów, bo mnie to interesuje, ale statystycznie ta wiedza jest minimalna. Prawo jest po prostu zbyt skomplikowane. Jak sobie siądziesz w fotelu i analizujesz przypadek, można dojść do prawidłowych wniosków, ale na drodze po pierwsze zasady powinny być proste (żeby nie trzeba ich było ciągle analizować), a po wtóre - ponieważ kodyfikacja jest taka, jaka jest - ludzi masowo uczy się interpretacji.
Nie przepisów prawa, które ma stanowić pewne kanony, zasady. Interpretacji!

misiakw napisał(a):
tu aż tak tragicznie bym nie oceniał. Ja puszczam, moja siotra puszcza i z tego co widzę jeżdżąc sobie - w dużych miastach kierowcy poniżej czterdziestki mają już dobre zachowania.


To, że sama kultura jazdy rośnie, to jedno.
Pisząc o zmianach, życzyłbym sobie uproszczenia prawa. Nie PoRD, ale sposobu stanowienia prawa jako całości. W taki sposób, żeby było napisane w sposób prosty, przejrzysty dla "Kowalskiego" i żeby nie było wątpliwości, że znaczy ono to, co przeczytasz, że znaczy.
Dzisiaj nie jest to proste. I wynika to z tego, że na tym skomplikowaniu zyskują pewne grupy, które te sposoby cynicznie i z pełną premedytacją wykorzystują. I taki sposób stanowienia jest uważany za "normalny".
Zwykły Kowalski nie może nawet przeczytać ustawy, bo z tekstu, przypisów i odwołań musiałby się doktoryzować przez pół roku, a następne pół zajęłoby mu dowiedzenie się i zrozumienie, o co w tym wszystkim chodzi.
Dlatego są interpretacje. I temu Kowalskiemu ktoś pokazuje coś palcem i mówi, że "o tak jest". Tyle że ten ktoś też może się mylić. Ten drugi pewnie mniej, w końcu są prawnicy - ale ci w tym rozmyciu też się ze sobą nie zgadzają :lol:
Dorzuć jeszcze do tego przekazy medialne, które najczęściej są nastawione na wywołanie odpowiedniego efektu, ostatnio popularnie nazywanego "mrożącym", a mającym niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Tu w zasadzie powinniśmy dyskutować o ruchu drogowym, ale problemy które ewentualnie byśmy chcieli rozważać mają o wiele głębszą genezę światopoglądową, psychologiczną i historyczną i w zasadzie same w sobie są wtórne. Naprawienie tego wymagałoby głębokich zmian w myśleniu. Tego nie da się zrobić, bo nikt nie weźmie za to odpowiedzialności.
Dziękuję. Wyżaliłem się. Już mi lepiej :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3359 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216 ... 224  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org