Wypadki :(

rafiros · **Napisane:** 2011-05-27 15:19:12

skidmarks napisał(a):

Nie jeździć w mieście pow. 60km/h i nie trzeba oczów miec dookoła głowy. Pamietam, siebie jak 100 to lekko po miescie no bo jak scigaczem Zszedłem w miescie do normalnych predkosci i inna jazda

Popieram w 100%

Ada · **Napisane:** 2011-05-27 15:19:12

Szopix · **Napisane:** 2011-05-27 16:20:34

skidmarks napisał(a):

Cytuj:

Jak dla mnie niezła przestroga - oczy dookoła głowy i nie ufać nikomu :!:

Nie jeździć w mieście pow. 60km/h i nie trzeba oczów miec dookoła głowy. Pamietam, siebie jak 100 to lekko po miescie no bo jak scigaczem :lol: Zszedłem w miescie do normalnych predkosci i inna jazda

to tez się nie sprawdza ... lecialem 50, bo wiecej mi sie nie chcialo i gdyby nie oczy dookola glowy to skosiłby mnie aż milo .... to nie prędkość zabija ..

zreszta w warszawie nie da sie jezdzic 50.

rhazz · **Napisane:** 2011-05-27 16:30:14

We mnie kobieta wjechała na lewoskręcie, a na blacie miałem może 25 bo skręcałem 90stopni, a i tak nie było czasu na jakiekolwiek manewry tylko heble i dup :D dobrze, że skończyło się na przebudowie GS na nakeda.
Powiem wam szczerze, że nic mnie tak bardzo nie dołuje jak czytanie o śmiertelnych wypadkach motocyklistów (nie z ich winy) :( Pamiętam jak wracałem kiedyś do domu, zostało jakieś 70km, a tu nagle korek...kulam się kulam i nagle widzę moto rozmielone na przestrzeni 100m a na końcu drogi gościa w worku i samochód z wgniecionymi bocznymi drzwiami :/ Miałem ochotę zsiąść i iść zaj***ć kierowce tego auta za debilizm. A do domu jechałem jeszcze 90min trzęsąc kolanami...
Chciałbym już o tych wypadkach nie czytać -> tylko :moto:

arnoldini · **Napisane:** 2011-05-27 17:10:25

Ja w mieście staram się jeździć normalnymi prędkościami (max+10) i nie zawsze to pomaga, ale zwiększa szanse przeżycia

geguś · **Napisane:** 2011-05-27 20:56:07

po miesice latam z predkosciami do 70km/h w zaleznosci jaka dorga czy dwupasmowa czy nie do tego mam na sobie kamizele odblaskowa bijaca po oczach i nie zawsze pomaga, pare razy wymusili mi pierwszenstwo bo niby zdaza... skoro juz caly jestem widoczny tak ze ciezko niezauwazyc odblaski to ja sie zastanawiam czy mam siwecic czy co ?? porazka z tymi ludzmi.

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-28 10:57:34

To ja ponownie polecam szeroką lekturę badań University of Nottingham - tylko czy komuś zależy?? :(

Z mojej mgr:

1. Prędkość od 20-30 km/h jest już prędkością wystarczającą do doznania ciężkich obrażeń ciała, i to nie w promilu przypadków tylko w znaczącej ilości grupy badanej - dobre nie?

2. Na wypadki typu ROWV's (Right of Way Violation) - pospolite wymuszenia pierwszeństwa (zwłaszcza przy lewoskrętach) składa się mnóstwo czynników. Czasami aż trudno uwierzyć jakie kwestie dochodzą do głosu - np zjawisko widzenia peryferyjnego.

3. Do wypadków, dochodziło najczęściej przy prędkościach poniżej 50 km/h, udział prędkości z tego zakresu w ogólnym zestawieniu stanowi 74% przypadków. - to jest dopiero hit lata - szanowna komisja mi nie wierzyła, ale miałem przedruk tabel z oryginalnej publikacji...

4. I jeszcze jeden ważny aspekt - jeżeli macie możliwość szkoleń - róbcie to jak najczęściej - nie ważne jak głupie by się wydawały (tak twierdzi wielu motocyklistów - a potem leżą w czarnych workach...) Udział w szkoleniach techniki jazdy znacznie zmniejsza ryzyko uczestnictwa w wypadku.

5. UBIÓR ODBLASKOWY/ WIDOCZNOŚĆ - 12% z tych wypadków (ROWV's) zdarza się również, pomimo że motocyklista stosował się do przepisów ruchu drogowego, jechał na włączonych światłach mijania oraz używał odzieży poprawiającej jego widoczność na drodze (jaskrawy ubiór ochronny, kamizelki/pasy odbla-skowe). Nawet w takich sytuacjach kierowcy samochodów, stwierdzali w zeznaniach, iż absolutnie nie widzieli motocyklisty

geguś · **Napisane:** 2011-05-28 17:25:50

ja niedlugo bede latac tak ;] http://www.youtube.com/watch?v=AKqZfbH8 ... r_embedded

rhazz · **Napisane:** 2011-05-28 22:51:30

Hehehe sam bym sobie coś takiego sprawił ;) Ale znając umiejętności jazdy naszych kierowców (szczególnie kobiet i mężczyzn w wieku zaawansowanym) to wątpię, że to coś pomoże. Jeszcze podczas wypadku te świecące widełki wbiją Ci się w tyłek :D

Kudłaty · **Napisane:** 2011-05-28 23:44:02

Geguś - niezłe :)

A jazda z niskimi prędkościami (mimo że Leś pisze iż to jest 74% wypadków) ma jedną zasadniczą zaletę - daje zawsze więcej czasu na reakcję. No i oczywiście 100% skupienia na drodze...

Sam wolno po mieście nie jeżdżę, ale wiem mniej więcej gdzie można w Poznaniu odkręcić, a gdzie trzeba jechać 40-stką i rozglądać się na wszystkie strony...

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-28 23:53:09

Hehe tylko żeby nikt nie odczytał, że im szybciej jedzie tym jest bezpieczniejszy hahaha :D

Chodzi po prostu o fakt, że wcale ASTRONOMICZNE prędkości nie są główną przyczyną wypadków. Co innego, że mamy dużo większe szanse na wyjście cało z wypadku jeśli jedziemy wolniej - oczywiście dotyczy to głównie terenów zabudowanych gdzie uderzamy w przeszkody bezpośrednio lub pośrednio (po przeleceniu kilku metrów wpadamy na znak np.)

Filmik z kampanii THINK! ma podwójne znaczenie - widoczność to raz, a dwa to HUMANIZACJA motocyklisty. Dlaczego? Większość użytkowników dróg nie traktuje nas jako normalnych ludzi - motocyklista to nie człowiek... Tak. Niestety. I to nie jest problem Polski jedynie... Dlatego właśnie pojawiają się w tym spocie napisy

NEW DAD, MEET ONLINE itd :)

stoodent1 · **Napisane:** 2011-05-29 13:00:06

Leśmian napisał(a):

Filmik z kampanii THINK! ma podwójne znaczenie - widoczność to raz, a dwa to HUMANIZACJA motocyklisty

Dokładnie tak jak piszesz.

Zupełnie inaczej motocyklistów traktują osoby mający w swoich kręgach motocyklistów lub znających jakiegokolwiek motocyklistę.
Bo gdy ktoś zna Jacka Beatę Piotrka Jadzię czy innego z imienia MYŚLI a nie traktuje wszystkich jak bezimiennych wariatów.

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-29 23:15:38

Co ciekawe w kampaniach THINK! i TAC Road Safety (program SPOKES dla motocyklistów) - były organizowane spotkania na torach, i ludzie "cywile" nie jeżdżący nigdy na moto - mieli do dyspozycji jakieś 125/250 i za friko jeździli po torze.

Okazało się bowiem, iż prawie każda osoba, która choć na chwilę siadła na motocyklu zmieniała podejście do motocyklistów jako użytkowników drogi :shock:

robert28 · **Napisane:** 2011-05-30 20:15:03

http://otostrzelin.pl/news.php?id=65950
co za idiota

Groszek · **Napisane:** 2011-05-30 21:12:18

robert28 napisał(a):

http://otostrzelin.pl/news.php?id=65950
co za idiota

Bardzo smutny przypadek. Ale pamiętajmy też, ilu takich idiotów jest na motocyklach, którzy (w 98% przypadków) z powodu braku umiejętnosci i nie dostosowaniu do nich prędkości wypadają na zewnątrz z zakrętu...

rhazz · **Napisane:** 2011-05-31 16:24:08

Zgadzam się takich na naszych drogach nie brakuje, ale w tym przypadku wina motocyklistów była...żadna :/

Wypadki :(

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum