Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Wypadki :(
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=1151
Strona 177 z 224

Autor:  Toperz [ 2018-06-06 09:04:26 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

Słaba sprawa, cholernie gościowi współczuje

Autor:  Leon10 [ 2018-06-13 19:34:02 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

http://m.zpleszewa.pl/artykuly/pleszews ... 87406.html

Autor:  misiakw [ 2018-06-14 09:40:35 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

ujjj. ale jeśli było 5 moto, ratowników, 2 oberwało, to w sumie z pozostałej trójki jeden mógłby sie wybrać w pogoń za tirkiem...

Autor:  tuzmen [ 2018-06-14 10:16:52 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

misiakw napisał(a):
ujjj. ale jeśli było 5 moto, ratowników, 2 oberwało, to w sumie z pozostałej trójki jeden mógłby sie wybrać w pogoń za tirkiem...


Też o tym pomyslalem ze przynajmniej nr rej. mogli ogarnąć

Autor:  lepel [ 2018-06-14 10:55:44 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

misiakw napisał(a):
jeśli było 5 moto, ratowników, 2 oberwało, to w sumie z pozostałej trójki jeden mógłby sie wybrać w pogoń za tirkiem

Moin zdaniem odezwał się w nich "instynkt" ratownika - Najpierw człowiek. Lepiej żeby ratownik jeden był w 'zapasie' w razie zmeczenia podczas resustytacji w końcu nie wiedzieli w jakim stanie sa koledzy.

Autor:  Ratchet [ 2018-06-14 11:45:46 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

lepel napisał(a):
misiakw napisał(a):
jeśli było 5 moto, ratowników, 2 oberwało, to w sumie z pozostałej trójki jeden mógłby sie wybrać w pogoń za tirkiem

Moin zdaniem odezwał się w nich "instynkt" ratownika - Najpierw człowiek. Lepiej żeby ratownik jeden był w 'zapasie' w razie zmeczenia podczas resustytacji w końcu nie wiedzieli w jakim stanie sa koledzy.

Słusznie.
Ciekawostka z dzisiaj, wyjatkowo jechałem do roboty samochodem. W trasie auto przede mną zwolniło i pojechało poboczem. Okazało się że centralnie na pasie ruchu leży stalowa belka która odpadła z ciężarówki. Z tablicą rej. kierunkami i światłami. Ciężarówkijuż ani śladu, każdy kolejny kierowca omijał poboczem i cisnął dalej. Pewnie min. że 20 samochodów tak pojechało. Wywaliłem do rowu, dla motocyklisty taka belka to kaplica.

PS. to jest dokładnie modelowy przykład użyty do zobrazowania zjawiska psychologicznego opisanego już w latach '70 https://pl.wikipedia.org/wiki/Pu%C5%82a ... o_bohatera

Autor:  misiakw [ 2018-06-14 12:25:49 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

Ratchet napisał(a):
Ciężarówkijuż ani śladu, każdy kolejny kierowca omijał poboczem i cisnął dalej. Pewnie min. że 20 samochodów tak pojechało. Wywaliłem do rowu, dla motocyklisty taka belka to kaplica.

standard. Kiedyś w środku zakrętu leżał przewrócony pachołek. zatrzymałem się, przeniosłem na pobocze, nie zdążyłem wsiąść na moto a przez zakręt, totalnie w miejscu gdzie leżał pachołek przeleciał z pierwszą kosmiczną ziomek w laczkach na starym sradzie. też każdy omijał.

innym razem z 6 lat temu zostałem wypchnięty z zakrętu przez busika podczas zjeżdżania na trójmiejską obwodnicę. prędkość niewielka więc i żadnej poważnej krzywdy ale noga przygnieciona tak że nie mogłem podnieść moto. zatrzymał się dopiero inny motocyklista który jechał w poprzek, mostem. zdążył zauważyć, wykręcić, wykręcić drugi raz i na mój znazd zjechać.

gdzieś widziałem taki filmik z zaimprowizowana sytuacją że na poboczu leżał rozłożony, pokrwawiony motocyklista. kilkaset metrów dalej stał gliniarz. zatrzymywał każdego kierowce i pytał czemu nie udzielili pomocy. IMO takie akcje powinny być częściej, a policjant tym co się nie zatrzymują powinien wlepiać mandaty. społeczeństwo by się nauczyło że za nieudzielenie pomocy jest kara, a co do samej pomocy zatrzymać się i zadzwonić na pogotowie to już naprawdę wiele.

Autor:  pawcio81 [ 2018-06-14 14:07:11 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

Niestety powyższe zachowania to standard na drodze. Jesienią zeszłego roku jechałem rano do pracy na 6.00 po dość mocnej wichurze (Ksawerym czy jakiejś innej). Co kawałek jakieś gałęzie na poboczu, aż w końcu najechałem na dość sporą na środku pasa ruchu, grzecznie się zatrzymałem, włączyłem światła awaryjne i ściągnąłem gałąź do rowu, dwóch kierowców przede mną wolało ją po prostu ominąć. Tydzień temu natomiast jadąc motocyklem do pracy natknąłem się na swoim pasie na piękną dorodną leżącą sarnę, którą ktoś uderzył autem, oczywiście po co, ktoś, kto ją trzasnął miałby zawracać sobie głowę tym, by ją przeciągnąć przynajmniej na pobocze, dobrze, że rano jeżdżę bardzo powoli, to spokojnie zdążyłem wyhamować.

Autor:  Toperz [ 2018-06-15 08:43:59 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

https://warszawawpigulce.pl/zmarl-pomim ... ocyklisty/

Autor:  toooomelo [ 2018-06-15 19:47:06 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

Mój znajomy.
Młody, 32-letni chłopak.
To pierwszy pogrzeb motocyklisty z moim uczestnictwem .......................................................................... :-(
Kondukt żałobny z uczestnictwem blisko 50 maszyn.

https://epoznan.pl/news-news-86322-Smie ... tocyklisty




P.S.
Qźwa, pierwszy raz fociłem tak niemiłą uroczystość.

Załączniki:
DSC_0050 1024.jpg [795.57 KiB]
Pobrane 415 razy

Autor:  emilio_85 [ 2018-06-15 22:15:55 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

pawcio81 napisał(a):
Tydzień temu natomiast jadąc motocyklem do pracy natknąłem się na swoim pasie na piękną dorodną leżącą sarnę, którą ktoś uderzył autem, oczywiście po co, ktoś, kto ją trzasnął miałby zawracać sobie głowę tym, by ją przeciągnąć przynajmniej na pobocze, dobrze, że rano jeżdżę bardzo powoli, to spokojnie zdążyłem wyhamować.

Jeśli chodzi o potrącenia zwierzęcia to za to też jest paragraf. Nie za samo zdarzenie, ale za brak zgłoszenia tego np. na policje.
A jeśli chodzi o ściąganie samodzielnie zwierzęcia z drogi to też ryzyko, bo nie ma się pewności czy jest ono zdrowe i nic się od padliny nie złapie.

Autor:  Ratchet [ 2018-06-15 22:56:32 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

toooomelo napisał(a):
Mój znajomy.
Młody, 32-letni chłopak.
To pierwszy pogrzeb motocyklisty z moim uczestnictwem .......................................................................... :-(
Kondukt żałobny z uczestnictwem blisko 50 maszyn.
https://epoznan.pl/news-news-86322-Smie ... tocyklisty

toooomelo moje kondolencje. Sam często myślę o tym, co może się stać. Ale niestety za późno, z moto już nie zrezygnuję. Niektórzy przenoszą się na jazdę tylko po torze ale dla wielu jazda po ulicach to część życia. Można bardzo zachowawczo jeździć ale nie wszystkie ryzyka da się wyeliminować.
PS. Dzisiaj widziałem kolegę z czarnej yamahy (chyba xjr) przy karetce w okolicach podwarszawskiego Zakrętu. Przytomny więc mam nadzieję że nic poważnego mu się nie stało.

Autor:  Toperz [ 2018-06-20 10:47:44 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

Niby sezon w pełni już a wypadków jak patrze po necie coraz więcej, co się dzieje!?

Autor:  Ratchet [ 2018-06-20 10:57:37 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

Toperz napisał(a):
Niby sezon w pełni już a wypadków jak patrze po necie coraz więcej, co się dzieje!?

Wydaje mi się że coraz więcej ludzi jeździ motocyklami i dojeżdża do pracy, przynajmniej w większych miastach. Dużo nowych w temacie motocyklowym i z niewielkim doświadczeniem (sam jestem przykładem). Nie dysponuję statystykami ale takie mam wrażenie. Poza tym jak ktoś się przesiądzie z samochodu na moto, to nagle widzi możliwości omijania i wyprzedzania samochodów, przeciskania się przez korki, dynamicznych przyspieszeń i to jest pokusa. A zagrożeń jest full i trzeba mieć bardzo dużą wyobraźnię. Często mam wrażenie że sam już trochę przeginam a zaraz wyprzeda mnie w korku jakiś kolega w trampkach z prędkością 20-30km większą...

Autor:  J@ck [ 2018-07-05 19:36:12 ]
Tytuł:  Re: Wypadki :(

http://dzialdowo.wm.pl/523726,Zderzenie ... italu.html ktoś od nas?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Strona 177 z 224 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/