fort nine odleciał

tuzmen · **Napisane:** 2024-05-21 12:28:32

Już nie pierwszy raz słucham bredni tego kolesia, ale teraz to już odleciał totalnie. Jego analizy zawsze wydawały mi się oderwane od praktyki, ale rozumieć jednej podstawowej rzeczy jaką jest że w świecie nic nie jest idealne, bo nie ma czegoś takiego, nie da się przewidzieć wszystkiego, zakładanie że wylądujesz na dupie na płaskim asfalcie to piękne i praktyczne. Ale co gdy nie jest płasko nie na dupkę.
Naprawdę nie raz na swojej skórze przekonałem się że zabrakło nie wiele do dużego kuku i takim przypadku nie wiem co by się przydało ale by mogło się przydać gdyby było

Najgorsze jest robienie z tego mądrego pseudonaukowego wywodu, a tak naprawdę chodzi o chwytliwy, kontrowersyjny tytuł i oglądalność.

https://www.youtube.com/watch?v=nINIJ1cAbYM&t=280s

Ada · **Napisane:** 2024-05-21 12:28:32

sfazowany · **Napisane:** 2024-05-21 15:16:11

Miałem te same odczucia i skomentowałem to pod filmem. Ktoś o takiej medialności powinien bardziej uważać na to co mówi i do kogo. Podobnie miałem z filmem o dociskaniu motocykla do zakrętu zamiast zwieszania się z niego żeby został w pionie. Przekaz powinien być prosty - nie ma sensu zawsze się zwieszać, nie zawsze dociśnięcie moto do ziemi jest złe, ale wydźwięk filmu był fatalny bo sugeruje że... Ehhh. Mało kto analizuje te dane i fizykę tak jak my tutaj i masa ludzi w necie wyciąga z wykładu proste wnioski - tak lub nie, bez wchodzenia w szczegóły. Wyliczenia sił przy tych ochraniaczach są tak miarodajne jak liczenie średniej ilości nóg na spacerze właściciela z psem. W praktyce dynamika i wektory sił ridera upadającego na ziemię to rocket science żeby to dobrze pozliczać i w znakomitej większości przypadków prosty certyfikowany strój potrafi zminimalizować skutki gleby do wkurwu na poobijane moto.

Zatem zgadzam się z tym, że przy masie dobrych i ciekawych produkcji Ryan z F9 przy takich filmach powinien trochę bardziej liczyć się z odpowiedzialnoscią za przekazywane treści.

tuzmen · **Napisane:** 2024-05-21 16:03:16

sfazowany
Trafiłeś w pukt z tym tematem pozycji przy skręcaniu, wtedy też mię ruszyło, miałem wrażenie że to specjalne robienie gówno-burzy

sfazowany · **Napisane:** 2024-05-21 19:12:09

No klikalność pod sufit, czytałem tam komentarze i masa ludzi piała z zachwytu że do tej pory byli korygowani za wpychanie moto do gleby a tu proszę, można a nawet trzeba tak jeździć.. thank you SC Johnson. Jeśli ktoś ma fun z zaczepianiem żelastwem o asfalt na byle zakrętach przy byle prędkości... A niech sobie jeżdżą jak chcą, tylko żeby komuś krzywdy nie zrobili jak takie ślizgnięte moto poleci na przeciwny pas i wydzwoni w inny pojazd lub pieszego. Podziwiam joł-tuberów szlifujących gieesami aż do gmoli. Właśnie wręcz zajechałem opony na krawędziach i ani razu niczym metalowym nie zaczepiłem o asfalt ani nie wyglebiłem, choć pozycję w siodle mam dość neutralną. Chyba robię coś źle...

fort nine odleciał

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum