Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=12261
Strona 1 z 1

Autor:  misiakw [ 2013-01-02 15:09:40 ]
Tytuł:  Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

nie wiem czy to dobry dział, ale nie mam pomysłu na lepszy. wiadomo wszyscy jeżdzimy przepisowo, ale czasem nadgarstek stanie się wyjątkowo ciężki, chwila nieuwagi i... naprawiamy budżet. dziś spotkałem 2 ciekawe linki na temat

Negocjowanie z policmajstrem
http://www.magazynauto.pl/porady/przepi ... nId,715908

Linie obrony przy mandacie/zdjęciu
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 876660,324


jak napotkacie inne ciekaw linki, wrzucajcie! (tylko nie kłóćmy się tu odnośnie przestrzegania przepisów, wiadomo że "cza przestrzegać, ale 100% przepisowa jazda jest nie do wykonania")

Autor:  Toperz [ 2013-01-02 21:26:27 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

No pierwszy bym chyba nie próbował, ale drugi, w sensie znajomość tego co im wolno a czego nie, pewnie by uratowało tyłek. Podobnie jak z otworzeniem bagażnika podczas rutynowej kontroli co policja musi mieć " uzasadnione podejrzenie" i jednocześnie można żądać spisania protokołu, a wtedy chęci policji mocno maleją do zaglądania gdzie nie trzeba :)

Autor:  cezary1808 [ 2013-01-02 21:58:21 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

co do tego protokołu to na wykładach instruktor opowiadał jak to chcieli przeszukać uto jego syna, gdy usłyszeli protokół z przeszukania zdanie zmienili;)

Autor:  tomk [ 2013-01-04 02:46:55 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

Albo lepiej po prostu nie wozić nic nielegalnego :)

Autor:  cezary1808 [ 2013-01-04 16:31:14 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

ja tam nic nie wożę ale bez podstaw po kiego groma mają mi grzebać w gratach:D Sam jestem za większymi uprawnieniami dla policji ale nie w kwestii trzepania każdego kto się im nawinie - oni w sumie też pewnie nie odczuwają przyjemności z zaglądania do bagażników:)

Autor:  Toperz [ 2013-01-08 10:53:30 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

to nawet nie chodzi oto że się wozi coś nie legalnego, bo wtedy na pewno nie leży to na widoku w bagażniku, chyba że to trup i nie ma go jak spakować, ale o samą idee przeszukania rutynowego. Wg mnie albo niech robią ta zawsze, albo odpuszcza wogole

Autor:  cezary1808 [ 2013-01-08 21:02:33 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

tu się nie zgodzę - zawsze a jeśli lubisz (czysto hipotetycznie oczywiście) lubisz w bagażniku wozić np brudne pranie - po kiego mają Ci zaglądać? To Twój prywatny bagażnik i masz prawo do prywatności, nic nielegalnego nie robisz, nikomu nie szkodzisz - to dlaczego ktoś ma Ci zaglądać w Twoje prywatne rzeczy? Do mieszkania też mają Ci tak raz w tygodniu zaglądać? Inwigilacja obywatela już nam się daleko posunęła, podobno jest bezpieczniej ale jak koledze z kopa nos złamali i lapka ukradli to tego kamera na budynku sądu nie zarejestrowała...

Autor:  taz1612 [ 2013-01-08 21:14:54 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

wiecie z jednej strony uciążliwe ale potem wielkie zdziwienie że ktoś z maczetą biega po parku
ja miałem 2 przeszukania i raz musze się przyznać że dałem ku temu powody
miłe to to nie jest ale bez przesady od tego są żeby pilnować i prewencyjnie czemuś tam zapobiec
tylko polska to taki dziwny kraj że znajdą na tym zaraz jakiś zarobek tak jak to jest z fotoradarami i nieoznakowanymi

powiem wam szczerze że wracałem teraz z sylwestra przez ponad pół polski 1 stycznia prawie w każdym zabudowanym był radiowóz oznakowany z suszarką
wszysy jechali zgodnie z przepisami
a jak by ich nie było to każdy zapiernicza a wyłapuje się tylko jednostki a ogółu nic takie zatrzymania nie nauczą:/

Autor:  cezary1808 [ 2013-01-08 21:47:30 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

w zabudowanym, oznakowany i łapanie za prędkość i brawurę - jestem jak najbardziej za, staram się nie wariować w zabudowanym,nawet pies niech wyskoczy i z autem problem, o poważniejszych przygodach nawet wspominac nie chce... ale takie zaglądanie w bagażniki bez żadnych podstaw też rodzić może poważne nadużycia... a z maczetami w parku to nie w aucie:D a poważnie to takie jednostki skłonne do takich zachowań łatwo rozpoznać;)

Autor:  Viper [ 2013-02-22 19:04:45 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

Lata 90 - te XX wieku. Pracowałem w Niemczech, na granicach ( dla młodych wyjaśnienie, kiedyś była granica z Niemcami :D ) celnicy trzepali aż miło w szukaniu kontrabandy celowały zwłaszcza kobiety - celniczki. Wiadomo jak człowiek jechał na 2-3 michy do Rajchu to brał zapas fajek (wtedy jeszcze paliłem) i ze 3-4 butelki wyborowej, a tego szukali, oj szukali. Szczególnie jedna Helga była upierdliwa potrafiła zajrzeć wszędzie, każdy bagaż przejrzała, jak nic nie znalazła to wywalała z samochodu wszystko i dalej grzebała. W akcie desperacji kolega do torby włożył trochę zywności na wierch a pod tym ciuchy i upaprane jakimś dzemem stare slipy, a pod to kontrabandę. I ta cholera wsadziła oczywiście łapy do torby i zaczęła grzebać. Natrafiła na te majtasy (chyba były mokre od dżemu) i je wyciągnęła .... Orzesz trzeba było zobaczyć jej minę, jak biegła umyć łapy, a jak się darła :lol: :lol: :lol:
To tak off topic.

Autor:  tomk [ 2013-02-22 20:47:18 ]
Tytuł:  Re: Co po spotkaniu gliniarza/fotopstryka [linki]

cezary1808 napisał(a):
w zabudowanym, oznakowany i łapanie za prędkość i brawurę

Nie widziałem, aby łapali w wawie przy jakiejkolwiek szkole, przedszkolu, placem zabaw, za to na toruńskiej, połczyńskiej itd. suszą jak nie wiem...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/