Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Trafia mnie sz....g
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=13599
Strona 2 z 5

Autor:  arthi [ 2013-06-06 21:52:55 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Mnie tam już nic nie zdziwi, znam wariata którego denerwuje to, że ktoś stoi na światlach trzymając nogę na hamulcu, bo światła go oślepiają. Więcej luzu, jak ci się spieszy to wyjeżdzaj wcześniej. Generalnie w Polsce to sami mistrzowie kierownicy nieomylni i bezłędni ;)

Autor:  taz1612 [ 2013-06-07 12:52:06 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

arthi
ale mnie w nocy też to wkurza:P

Autor:  zielony [ 2013-06-07 12:56:29 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

taz1612 napisał(a):
arthi
ale mnie w nocy też to wkurza:P


kup kask z blendą;p

Autor:  Viper [ 2013-06-07 17:15:04 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

No tak to wyszło na to, że jestem wariat
arthi napisał(a):
Mnie tam już nic nie zdziwi, znam wariata którego denerwuje to, że ktoś stoi na światlach trzymając nogę na hamulcu, bo światła go oślepiają. Więcej luzu, jak ci się spieszy to wyjeżdzaj wcześniej. Generalnie w Polsce to sami mistrzowie kierownicy nieomylni i bezłędni ;)

Uważam się za nieomylnego, a do tego jeszcze spóźnialski jestem. Na domiar tego
jaquzie napisał(a):
......a czytając tytuł i post autora, nie wiem czemu, ale nasunęło mi się na myśl, że strasznie nerwowy człowiek :P

cierpię na nerwicę z objawami psychoneurotycznymi. No i musowo jestem samobójcą.
dam1en napisał(a):
Ruszając w miarę dynamicznie z zielonego, można się dynamicznie przenieść na tamten świat, bo ktoś inny próbuje zdążyć w trzeciej fazie zielonego.


A ja tylko chciałem się podzielić sie swoimi spostrzeżeniami. Ech samo zycie.

Autor:  Robert_312 [ 2013-06-07 17:29:08 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Viper a ja się z Tobą zgadzam :)

Autor:  jarzombek [ 2013-06-07 17:38:13 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Robert_312 napisał(a):
Viper a ja się z Tobą zgadzam :)


no i wyszło że jest Was dwóch nieomylnych, spóźnialskich wariatów cierpiących na nerwicę z objawami psychoneurotycznymi :P

każdy się czasem wkurza czy to na blokowanie lewego pasa, czy to na powolny start czy na coś innego...A później zdarza mu się taki dzień, że sam się zamyśli na światłach i skręcając w lewo na strzałce ruszy za wolno...
Sam się wkur..m i sam zauważam, że zdarza mi się robić takie błędy... nie mówię że to reguła ale zdarza się wszystkim...

Autor:  haluk [ 2013-06-07 22:04:49 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Mnie szlag trafia jak stoję na inteligentnych światłach tych co mają kable w asfalcie i stoję i stoję dopóki jakiś samochód dojedzie bo motocykla kable nie łapią i zielone za cholere się nie włączy gdy będę stał sam.

Autor:  adi [ 2013-06-07 22:42:37 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

temat rzeka :evil: :sniper:

Autor:  Zabka [ 2013-06-08 08:06:15 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Mnie szlag trafia jak mam styczność z nieuprzejmym sprzedawcą

Autor:  MarcinJ [ 2013-06-08 09:09:44 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Włączanie kierunkowskazu po zapaleniu zielonego - zaj...ać gnoi!

Autor:  Kazik [ 2013-06-20 00:40:27 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

jarzombek napisał(a):
Robert_312 napisał(a):
Viper a ja się z Tobą zgadzam :)


no i wyszło że jest Was dwóch nieomylnych, spóźnialskich wariatów cierpiących na nerwicę z objawami psychoneurotycznymi :P


Razem ze mną trzech. :)

Jakbym mieszkał na wsi to nie miałbym problemów z ci###i na drodze. Ale mieszkając we Wrocławiu jest to drażniące (ale nie mówię żeby ich od razu wystrzelać czy coś ;)). Zresztą sam Kodeks mówi wyraźnie, że ruch ma być płynny. :P

Drażni mnie też jak ktoś zostawia mnóstwo miejsca przed sobą - ot np. na kolejne auto. A później auta za nim nie moga zjechać ze skrzyżowania i tarasują droge innym - bardzo często mam taka sytuację wracając z uczelni (nie jest to bezpośrednia przyczyna bo światła sa po prostu zbyt długie, ale nie pomaga).

Jest tyle fajnych słów w języku polskim...
To wyżej do nich nie należy.
Bro

Autor:  jerry01 [ 2013-06-20 08:07:33 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

Kazik napisał(a):
Razem ze mną trzech.

No to czterech ;)

Ja tu nie mowie o tym, ze sie ktos zagapil, ze ktos jakis blad popelnil (ktory przeciez kazdemu moze sie zdazyc), ze ktos ma drzec asfalt jak sie tylko swiatlo zapali. Ja mowie o tym, o czymchyba kolega na samym poczatku - ze jest masa ludzi kompletnie nieogarnietych. Ze pucha w Pl. to wyznacznik stanu materialnego i w dobrym tonie jest ja miec. Ze ludzie wiedza ze kompletnie nie radza sobie z pojazdem, nie maja do tego smykalki ani serca, ze zdaja egzaminy po nascie razy bo "musza miec"... Nie, nie musza! Moga jezdzic autobusami, taryfami, czym tam jeszcze chca, ale ich nieogarniecie tematu sprawia zagrozenie i powoduje korki. Problem dotyczy chyba wszystkich duzych miast. Jak ktos nie potrafi skupic uwagi na prowadzeniu pojazdu, musi za to sluchac muzyczki, malowac sie, pierdzielic farmazony przez telefon, gadac z cycasta kolezanka, myslec o ratach kredytu za sprzet ktorym sie przemieszcza, podziwiac widoki - mogl bym tak jeszcze wymieniac godzine, a sa to obrazki ktore widujemy codziennie. Ci sami ktorzy na swiatlach blokuja ruch, skret, karetke (bo nie ruszy do przodu, tylko usilnie wjezdza taki gamon na chodnik) potem wyjezdzaja nam motocyklistom z podporzadkowanej, albo z takiego wlasnie lewoskretu, albo w innej sytuacji i sa zdziwieni :jak to sie stalo?". Zagrozeniem czesciej sa tak jak kolega wyzej napisal ci#y drogowe niz nawet "mlodzi gniewni" i nie macie sie co nad chlopakiem pastwic.

Autor:  wojtek_lbn [ 2013-06-20 11:48:38 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

jerry01 napisał(a):
Ze pucha w Pl. to wyznacznik stanu materialnego i w dobrym tonie jest ja miec. Ze ludzie wiedza ze kompletnie nie radza sobie z pojazdem, nie maja do tego smykalki ani serca, ze zdaja egzaminy po nascie razy bo "musza miec"... Nie, nie musza! Moga jezdzic autobusami, taryfami, czym tam jeszcze chca, ale ich nieogarniecie tematu sprawia zagrozenie i powoduje korki.

Ba, pięciu nawet... Szlag mnie trafia, naprawdę, jak widze za kierownicą kogoś kto nie ma o płynnej jeździe zielonego pojęcia, ani najmniejszej smykałki do jazdy samochodem. Najgorsze że jeżdżenie jak ta (przytoczona wcześniej więc trzymajmy się tego określenia :P) drogowa ci*a często jest wręcz premiowane na egzaminach na prawko- bo taka osoba jeździ powoli i baardzo ostrożnie więc zapewne zda jak nie zrobi jakiejś głupoty... (oddzielnym tematem są tacy co zdają naście razy "bo chcą mieć prawo jazdy" chociaż jeździć nie umieją, ale to już przemilcze).

Ostatnio rozbroił mnie wielki lament że na teorii na prawko trzeba znać przepisy i myśleć, a nie da się wykuć pytań na pamięć :lol: ja jestem za tymi testami (no niestety, są też głupie pytania, ale to oddzielny temat), dorzuciłbym do tego jeszcze obowiązkowe testy psychomotoryczne żeby wyeliminować takich którzy jeździć po prostu nie powinni.

Autor:  Nemmo [ 2013-06-20 13:49:23 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

No to będę szósty ;)

Dodam do wszystkiego co powyżej baaardzo częste sytuacje spotykane na naszych drogach z którymi spotykam się na co dzień. Droga krajowa, obwodnica miasta (oczywiście jednopasmowa jak to w Polsce zazwyczaj bywa), piękna pogoda, asfalt bardzo dobrej jakości. Jakże "bezpiecznie" jeżdzący kierownik porusza się z zawrotną prędkością 50-55 km/h (często furexami za gruba kase).... za nim kilkanaście TIRów plus drugie tyle osobówek przetasowanych naprzemiennie, ruch jak sku....yn bo godziny szczytu i wszyscy robią wszystko aby delikwenta wyprzedzić bo się za nim wleką od 15-20 km.
40 tonowe zestawy idące na czołówkę, tłumany kurzu idące z pobocza, podwójna ciągła, wyprzedzanie na zakręcie itd itp.... :roll: No ale przecież gościu to bezpiecznie jezdzący kierowca....

Autor:  cezary1808 [ 2013-06-20 14:48:05 ]
Tytuł:  Re: Trafia mnie sz....g

ok chlopaki zgadzam się z Wami... ale: (PISZĘ O JEŹDZIE Z PRĘDKOŚCIAMI DOZWOLONYMI nie tak jak Nemmo 50 na np 90tce)
- ok sam nie jeźdżę 50-55 km/h :lol: ale skoro ten ktoś JEDZIE ZGODNIE Z PRZEPISAMI to tu gdzieś indziej jest problem?
- wyprzedzają na zakręcie (podwójna często jest tam gdzie nie musi być to i widoczność dobra to pomijam :) ) czy to nie jest objaw debilizmu? Może tacy łatwo wpadający w histerię kierowcy powinni być badani czy aby powinni prowadzić???
- bardziej w....a mnie typy co z prawego na lewy przepier.....a (sory admini inaczej tego nie mogę nazwać choć w słowniku coś bym znalazł) przez np mój środkowy pas przed maskę komuś jadącemu obok...
- a te cwaniaki co to chcą zdążyć bo im się śpieszy w korku i skrzyżowanie zastawiają - to są dopiero arcymistrzowie - a jadący z ulicy prostopadłej muszą stać i czekać bo tamtym się śpieszy... Tak rozkojarzeni spowalniają ruch (też to denerwuje) ale takie zastawianie skrzyżowania wk....a tylko.
- a i ci flustraci co pod zderzak podjeżdżają z tyłu (a przypominam nigdy nie jeżdżę tyle co na znaku, często sporo więcej ale gdzie trzeba to zwalniam) następnym razem pomaluje sobie zderzak na koszt takiego debila ... Dwa przypadki jakie miałem : 1 - trasa wawa - janki, jadę tak okolo 20km/h więcej niż powinienem a tu taki ciul z merola ML pod zderzak mi podjeżdża i siedzi chwile, po czym wskoczył na prawy - (nasz kodeks drogowy przewiduje możliwość wyprzedzania z prawej ale chyba tego nie wiedział) po czym po dosłownie 50 m zjeżdża na lewy skrajny i skręca w lewo .... :sniper:
2- tego ch..a to nie zapomnę - na Prymasa Tysiąclecia w kierunku Grojeckiej lecę lewym (temp okolo zera, godzina 21:00 okolo) zamarza na asfalcie - sprawdzałem:) ) dozwolone 80, ja mam troszkę więcej, podjeżdża mi pod zderzak raz, drugi i siedzi - też mógł prawym wyprzedzić to nie, dopiero po chwili wpadl na pomysł wyprzedzenia lewym po czym zajeżdża mi drogę hamuje ze trzy razy i wywala rękę przez szybę i facka pokazuje - gdyby mignął światłami wcześniej to spokojnie bym mu zjechal choć jak wspomniałem chce niech prawym wyprzedza a tu takie zachowanie - na 100% nie przechodzi badań psychologicznych ... I kto tu zagrożenie stwarza??? Idąc tym torem myślenia to winne są ofiary zgwałceń pobić bo z domu wyszły i trafiły na tego biednego chlopaka który z nerwów sprzedał mu 3 kosy... brawo:)
A Wam jakiś jadący z przepisami kierowca przeszkadza...

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/