| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| Trafia mnie sz....g https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=13599 |
Strona 4 z 5 |
| Autor: | kris 1990 [ 2013-06-23 12:36:22 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
za kazdym razem jak jestem w kubartowie to widze chlopakow czasami z plecakami w samych spodenkach koszulkach i kaskach. to ja sie kuwa gotuje w kurtce i rekawicach a ten tylko smignie obok mnie po miescie 90km/h zamiast 50-60. a pozniej lament ze był wypadek motocyklisty ubranego jak na plaze ktory poscierał, 1/3 powierzchni skory ciała...braciszkowie czasami podsmiewaja sie ze mnie ze jade 5km do sklepu czy gdzies, i ubiram dobry kask rekawice kurtke i buty. chyba tylko motocyklista zrozumie motocykliste. |
|
| Autor: | MarcinJ [ 2013-06-23 12:45:37 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
Ja zawsze starm się latać w cichach moto. Nawet jak po jakichś ustawieniach czy coś jadę na parę minut wokoło domu to wolę się cały ubrać. A ja zdarzy mi się nałożyć normalne jeansy na krótki przelot między jedną pracą a drugą (np 2km) to się czuję jakbym z gołą dupą jechał. |
|
| Autor: | cezary1808 [ 2013-06-23 21:06:45 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
również mnie tacy w spodenkach denerwują - tak wiem jego sprawa ale kto go potem będzie zeskrzybywał?? Dziś pod kościołem obserwowałem jak się malutkie dzieci ganiają, w pewnej chwili dziewcznka zalicza wywrotkę :) kolano pozdzierane... i tak się zastanawiam, jak się taki koleś nawet przy 30 km/h może pozdzierać, brak jakiejkolwiek wyobraźni. Gdyby każdy wiedział kiedy czeka go szlif to byłoby fajnie... |
|
| Autor: | kris 1990 [ 2013-06-23 21:11:04 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
mysle ze kazdy o tym wie jakie moga byc skutki ale nie kazdy dopuszcza do siebie ta wizje siebie sunacego slizgiem po asfalcie. |
|
| Autor: | dittos [ 2013-06-23 21:28:15 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
no tylko mi nie mówcie, że do pracy śmigacie w pełnych protektorach ;) |
|
| Autor: | Robert_312 [ 2013-06-23 21:44:59 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
dittos napisał(a): no tylko mi nie mówcie, że do pracy śmigacie w pełnych protektorach ;) ja tak własnie robie :) |
|
| Autor: | pawelp [ 2013-06-23 22:36:38 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
Ja też zawsze ubieram się w pełny zestaw. Wolę się trochę podgotować w słońcu niż zedrzeć skórę w razie jakiegoś szlifa. I nie tylko do pracy, ale gdziekolwiek. Nie wsiadam na moto odpowiednio nie ubrany. |
|
| Autor: | zielony [ 2013-06-23 22:43:51 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
praca jak jest goraco: kurtka z meshu, buty dlugie, jeansy zwykle ale do tego ochraniacze na kolana i krotkie rekawice- rano jest fajnie, po poludniu wezme prysznic jak wroce i jest ok... kąpiel trwa krócej niż skóra odrasta |
|
| Autor: | sasza7 [ 2013-06-24 00:45:09 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
Ja jeździłem kiedyś w buzerze i jeansach (zwykłych) zaliczyłem dwie gleby w takim zestawie i do tej pory dziękuje że nic mi się poważnego nie stało. Teraz się dorobiłem jeansów z protektorami i kurtki skórzanej i nawet teraz gdy jest 30C i straszna duchota jadąc to 50 jest do wytrzymania, powyżej 80 zaczyna się robić przyjemnie. Jak jadę dalej to zakładam koszulkę termoaktywną, nawet ładnie pot odprowadza. Nie wyobrażam sobie jak można jeździć lżej ubranym (to tak jakby nie zapinać pasów bo krępują ruchy). Patrząc na Łódź na ponad 50 spotkanych w ostatnich dniach motocykli może z 2 było poprawnie ubranych (mieli długie spodnie) i ze 3 w motocyklowym stroju. Powinni zmienić kodeks i zrobić tak jak jest teraz przy zdawaniu prawka, chociaż długie spodnie i kurtka. Ochrona żadna ale chociaż zwraca uwagę na problem. Przywracacie mi wiarę ;) Tak swoją drogą się zastanawiam, że skoro ludzie tak małą wagę przywiązują do stroju to co jest z ich maszynami, czy choćby tylko opony i hamulce są w dobrym stanie? Przyznam, że sam niedawni nie miałem cudu techniki (choć i tak był pewnie lepszy niż średnia), ale jak tak czasami patrzę to się zastanawiam czy właściciel nie umie myśleć czy ja jestem jakiś dziwny i zwracam na takie rzeczy uwagę. |
|
| Autor: | Nikapon [ 2013-06-24 09:33:18 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
Chyba wszędzie znajdą się tacy co im jest za gorąco. U mnie w mieście bardzo często widzę jak śmiga taki z plecaczkiem, a oboje ubrani co najwyżej w krótki rękawek i spodenki. "Ja po mieście jeżdżę powoli i uważam na drodze to mi się nic nie stanie"...ale inny uczestnik ruchu może już tak nie uważać i nieszczęście gotowe. |
|
| Autor: | misiakw [ 2013-06-24 09:44:24 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
dittos napisał(a): no tylko mi nie mówcie, że do pracy śmigacie w pełnych protektorach zielony napisał(a): kurtka z meshu, buty dlugie, jeansy zwykle ale do tego ochraniacze na kolana dokładnie tak samo latam. jest spoko. dziś ruszyłem się w krótkich spodniach zamiast w jeansach (ochraniacze tez miałem) i mimo że dojazd do biura zajmuje mi 4 minuty, wracać już będę w jeansach. |
|
| Autor: | cezary1808 [ 2013-06-24 13:58:19 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
To jeszcze jeden temat poruszę - (sam mam ale z dbkilerem i nie jest strasznie głośny) denerwują mnie tacy kolesie co to między blokami/domami na akcesoryjnych wydechach często strasznie głośnych kręcą swe sprzęty do odciny i niejednokrotnie w nocy... Ok dobrze jak mnie słychać kilkadziesiąt metrów dalej niż na serii ale troszkę rozsądku - można założyć dbkilery na noc lub nawet nie odkręcać do odcięcia... |
|
| Autor: | Zeid [ 2013-06-24 16:03:22 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
cezary1808 napisał(a): To jeszcze jeden temat poruszę - (sam mam ale z dbkilerem i nie jest strasznie głośny) denerwują mnie tacy kolesie co to między blokami/domami na akcesoryjnych wydechach często strasznie głośnych kręcą swe sprzęty do odciny i niejednokrotnie w nocy... Ok dobrze jak mnie słychać kilkadziesiąt metrów dalej niż na serii ale troszkę rozsądku - można założyć dbkilery na noc lub nawet nie odkręcać do odcięcia... To coś jak na zlocie o 6 rano :P |
|
| Autor: | cezary1808 [ 2013-06-24 20:58:23 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
o o o dokładnie tak :D Winny się nie znalazł :D ?? |
|
| Autor: | jerry01 [ 2013-06-25 07:50:51 ] |
| Tytuł: | Re: Trafia mnie sz....g |
cezary1808 napisał(a): o o o dokładnie tak :D Winny się nie znalazł :D ?? Znalazl się znalazł - nie wiem nawet czy ktoś tego nei krecil :P Co do tych wydechow 100% racji - problem polega na tym ze ludziom się wydaje ze sa jedyni na całej wiosce i musza wszystkim pokazac :/ Ja rozumiem ze ktoś cierpi na bezsenność, albo ze po latniu spi mu się lepiej, ale ciekawe co by zrobil jak by mu sąsiad wiertareczka zaczal pilowac w srodku nocy? |
|
| Strona 4 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|