Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-24 23:53:23 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2008-08-31 19:58:01
Posty: 331
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Panowie wymontujcie hamulce najlepiej całkiem, wtedy będzie jazda i zero problemu, który lepiej hamuje :lol:
W razie wuuuuu noga w szprychy i dzida :twisted:
Przeważnie hamuję tylko przednim, bo on ponoć główny jest, a tylnym tylko awaryjnie, czyli wcale :roll:


Ostatnio edytowano 2009-05-25 00:14:11 przez PROSTO., łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 2009-05-24 23:53:23 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-25 00:11:31 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2009-05-24 23:04:22
Posty: 11
Lokalizacja: Ostrzeszów
hmm sorki Ze tak wtrące" ciekawe po co tylni hamulec wymyślono :idea: " próbuj tylko przednim, próbuj tylko tylnim , próbuj obydwoma na raz i zobaczysz jakie reakcje . Tył na pewno większa reakcja jak z pasarzerem pojedziesz bo tył wtedy dociazony


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-25 00:53:04 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-09-22 20:05:58
Posty: 1077
Lokalizacja: Ełk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki SV1000S
Marbax napisał(a):
Nie znalazłem natomiast granicy przyczepności przodu na suchym asfalcie na prostej. Mam wrażenie że przód przy hamowaniu na prostej, przy suchym asfalcie jest nie do zblokowania :D

Jeśli masz rozgrzane i dobre opony, a na asfalcie nie ma zanieczyszczeń to prędzej stoppie walniesz.
Jak będziesz w stanie zrobić tak jak na zdjęciu to znaczy ,że umiesz hamować na czystym asfalcie. :D
[ img ]
PS ale nie martw się ja też tak nie umiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-25 01:31:14 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2009-01-22 19:06:38
Posty: 176
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Radekx napisał(a):
PS ale nie martw się ja też tak nie umiem.


Każdy potrafi - tylko wtedy wychodzi co najwyżej zwrot przez bak :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-25 08:24:55 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
A ja wam powiem, ze ja juz zaliczylem na czystym asfalcie pisk przedniej opony podczas hamowania. TCat to ciezkie bydle i jesli jestes przesuniety do tylu nie uniesie dupencji. Wylazla mi baba z pomiedzy samochodow i gwaltowne nacisniecie klamki spowodowalo uslizg. Afalt czysciutki, oponka dobra.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-25 09:42:30 
Paramedic

Dołączył(a): 2009-01-01 12:46:21
Posty: 1342
Lokalizacja: LU/PO/ZSW
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 112 lub 601100100
Obecne moto: lookinforFZ1
Pomysł z kotwicą mi sie podoba droga hamowania byłaby króciutka. Ale za to jaka faza looootu....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-05-25 13:53:34 
Niemowlak

Dołączył(a): 2009-04-24 10:30:24
Posty: 31
Lokalizacja: Posen
ja tak umiem zrobilem tak dwa razy raz na rowerze raz na ETZ150 :P

na rowerze przezylem na Ecie hm tyle ze troche paliwa rozlalem bo upadlem na trawe :)

natomiast niezbyt mi wychodzi uslizg tylego kola albo przeholuje albo daje za malo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-08 22:13:52 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-05-21 10:26:59
Posty: 96
Lokalizacja: Łomża
Przedni hamulec udało mi się zablokować niespodziewanie na kostce przy stacji benzynowej, prędkość piechura, dość mocny skręt w prawo przedni hamulec, blokada i gleba :evil:
Kaszana straszna :oops: Zrywak na nogi moto do góry i jazda stamtąd. Może nikt nie zauważył? Raczej niemożliwe. Myślałem że połamałem całą owiewkę. Dopiero przed garażem oględziny i oprócz kilku rysek i złamanego kierunku nic. No cóż kupiłem kropelkę, skleiłem kierunek i dalej ujeżdżać sprząta. Pierwsza gleba zaliczona. Przy manewrach parkingowych używam teraz tylnego hebelka.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-08 22:28:59 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
Kostka to zmora motocyklisty. A jeśli jeszcze jest mokra- masakra.
Nie przejmuj się. Gdy ja położyłem moto (zahamowałem tuż przed przejściem i zwyczajnie mi się przewrócił) to miałem widownię w postaci dwóch załadowanych autobusów, kilkunastu pieszych i gdzieś ze 20 samochodów ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-08 23:36:51 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-05-21 22:33:45
Posty: 101
Lokalizacja: Kielce
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zawsze zapominam
Obecne moto: Thundercat
Grim trzeba było leżeć i nie wstawać....... może by sobie poszli :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-08 23:45:00 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
Większość by pewnie pojechała, ale po mnie ;)
A co najgorsze, moto położyłem w tym samym dniu w którym go odebrałem. Jedyny ślad to kilka kropek na dekielku ale duma urażona :?
Jedno trzeba przyznać - doceniłem protektory na udach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-23 13:25:28 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-05-21 10:26:59
Posty: 96
Lokalizacja: Łomża
Marbax napisał(a):
Nie znalazłem natomiast granicy przyczepności przodu na suchym asfalcie na prostej.

Już znalazłem.
Od ostatniego wpisu w tym temacie moje doświadczenie wzrosło ponad 3 krotnie, patrząc na przebieg i dziś twierdzę że na każdym asfalcie można zblokować przednie koło. Może nie przy każdej prędkości, ale tak między 50-100 km/h popiskuje, a nawet kilka razy udało mi się zblokować, zostawiając około pół metra krechy na asfalcie. Od razu widać jak ta krecha ucieka lekko na bok kładąc moto. Puszczenie hebla, chwila zatrzepotanie kierownicą i wszystko wraca do normy. Warto wiedzieć gdzie jest granica i jak zachowuje się moto po jej przekroczeniu. Ale to ciągle wszytko na prostej jeszcze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-23 14:40:31 
Legenda forum

Dołączył(a): 2008-04-10 22:54:31
Posty: 4037
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Czarny
Obecne moto: YZF 600R
Marbax napisał(a):
Ale to ciągle wszytko na prostej jeszcze.

W luku zblokowanie przedniego hebla to murowana gleba. W ogole dohamowywanie w zakrecie to zawsze duze ryzyko i trzeba to robic z niesamowitym wyczuciem. Zawsze lepiej mocniej sie zlozyc i przejsc zakret niz probowac hamowac i wyleciec na przeciwny pas. To najwiekszy blad niedoswiadczonych motocyklistow. Panika na luku i zamiast zlozyc sie bardziej hamuja, odprostowywuje im moto i lecisz na przeciwny pas lub na pobocze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-06-23 14:46:22 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
smutnym tego przykładem jest wypadek Tumiego87.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-10-03 20:42:56 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-09-23 22:02:38
Posty: 114
Lokalizacja: Wadowice
witam...
czy to normalne ze przy ostrym chamowaniu na prostej jestem w stanie za kazdym razem zablokować przenie koło ? Pojechałem dzisiaj specjalnie na placyk żeby lepiej wyczuć przedni hebel no i wyszło na to ze zawsze przy ostrym chamowaniu blokowało mi koło i to dość szybko;/ hyh...Oponke mam z drewna czy co;/ ?!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org