Policja kontra motocykliści

Żuku · **Napisane:** 2010-08-04 00:26:03

Się qwa pod korek zatankowałem :/
Nazywam się Żuk i mam 19p... i jak z tym latać?

Odkrywam motocyklizm na nowo! Prędkości rzędu 40, 50, 90 czasem pozwolę sobie na 120 :)
Żadnych większych figli na pasach, paraliż jak widzę niebieskich. Prawko potrzebne do roboty.

Zauważyłem jedną korzyść... spalanie.
Ale te samochody co wyprzedzają, straszne.

Myślałem, ze prędzej z pioruna dostanę, nawet do głowy nie przyszło, że będą suszyć w burze i deszcz.

W powrotnej drodze już powolutku.... i opłaciło się bo znowu suszyli tylko w innym miejscu.
Auto przede mną skręca w lewo ja na jedynce rura max, zatrzymuje się przy ~50km/h i przerzucam na wyższe biegi. Patrze... stoją. Policjant chyba zgłupiał, albo myślał, że mu się zabawka zepsuła, bo mierzył mnie do końca.
Se pomyślał pewnie, że to niemożliwe, że tak można jechać motonogiem.

Szczescia to ja w tym roku nie mam.... hrrrrrr, jak ja ich qźwa nie lubię

Ada · **Napisane:** 2010-08-04 00:26:03

HOROŚ · **Napisane:** 2010-08-04 22:48:23

Żuku napisał(a):

Się qwa pod korek zatankowałem :/
Nazywam się Żuk i mam 19p... i jak z tym latać?

Odkrywam motocyklizm na nowo! Prędkości rzędu 40, 50, 90 czasem pozwolę sobie na 120 :)
Żadnych większych figli na pasach, paraliż jak widzę niebieskich. Prawko potrzebne do roboty.

Zauważyłem jedną korzyść... spalanie.
Ale te samochody co wyprzedzają, straszne.

Myślałem, ze prędzej z pioruna dostanę, nawet do głowy nie przyszło, że będą suszyć w burze i deszcz.

W powrotnej drodze już powolutku.... i opłaciło się bo znowu suszyli tylko w innym miejscu.
Auto przede mną skręca w lewo ja na jedynce rura max, zatrzymuje się przy ~50km/h i przerzucam na wyższe biegi. Patrze... stoją. Policjant chyba zgłupiał, albo myślał, że mu się zabawka zepsuła, bo mierzył mnie do końca.
Se pomyślał pewnie, że to niemożliwe, że tak można jechać motonogiem.

Szczescia to ja w tym roku nie mam.... hrrrrrr, jak ja ich qźwa nie lubię

To żeś się chłopie dorobił :cry:
Jest opcja do zbicia 6 pkt. Nie znam szczegułów ale coś takiego istnieje.
Ps.
Gdyby żonka nie przejeła pare pkt. dziś rowerkiem bym śmigał 8)

MICI · **Napisane:** 2010-08-04 23:26:42

HOROŚ napisał(a):

Jest opcja do zbicia 6 pkt. Nie znam szczegułów ale coś takiego istnieje.

idzie się do WORD-u i zapisuje się na jakiś wykład na którym pokazują trupy. Kosztuje to parę zeta ale cóż :?

Szopix · **Napisane:** 2010-08-04 23:36:33

Płaci się 350 zł. Jezeli prawko masz mniej niz rok to niestety. Zbic pkt nie mozesz
reszta info tutaj

Yarek · **Napisane:** 2010-08-05 00:08:26

Sry Żuku ale tak to napisałeś fajnie, że nie mogłem przestać się śmiać (pomimo tragizmu sytuacji) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Za co oberwałeś tyle punkciorów??

50km/h :lol: raz miałem okazję jechać w sznurku (kilka samochodów) za L-ką 50 na godzinę (a że po deszczu było i droga niefajna to i wyprzedzić ciężko) - MASAKRA - jakbym rowerem sunął :wink:

Marbax · **Napisane:** 2010-08-05 00:12:44

Ja od lat mam mam naście punktów, jedne schodzą, następne wchodzą. Czasem na krótką chwilę spada do wartości jednocyfrowej, a czasem przekracza 20, ale jak do tej pory ciągle poniżej limitu. Puszką robię 50k km rocznie i mimo że używam CB, to raz na parę miesięcy zaliczę wpadkę. Aktualnie 12. 2 z zimy, i świeżutka 10, wszystko puszką. Już dawno pogodzony jestem z myślą że wcześniej czy później trzeba będzie zaliczyć egzamin. Kilku moich znajomych już to przerabiało i nie było tragedii. Najważniejsze jest to, że jak byś przekroczył limit, to nikt Ci prawka nie zabierze, tylko zostaniesz skierowany na egzamin. Dopiero jak go oblejesz tracisz uprawnienia. W razie czego można pisać prośby o odroczenie itp., a to praca, a to rodzina, mądrze umotywować. Kolega tak półtora roku odwlekał, chociaż ostatecznie musiał ten egzamin zdać.

marcelli · **Napisane:** 2010-08-05 02:35:24

Marbax, to również i mnie uspokoiłeś :D

byłem przekonany, że jak powyżej 24 punktów to tracę na auto i na motocykl i będę musiał na oby dwa osobno zdawać.
Ja też pracuję jako kierowca, rocznie koło 110 tys. km i już mam 18 punktów :P

Marbax · **Napisane:** 2010-08-05 10:01:36

marcelli napisał(a):

Marbax, to również i mnie uspokoiłeś :D

byłem przekonany, że jak powyżej 24 punktów to tracę na auto i na motocykl i będę musiał na oby dwa osobno zdawać.
Ja też pracuję jako kierowca, rocznie koło 110 tys. km i już mam 18 punktów :P

Zdawać niestety musisz na wszystko, tyle że nie tracisz prawka z automatu w momencie przekroczenia limitu. Poza jednym przypadkiem, gdy zarobisz powyżej 24 punktów przy jednej kontroli, wtedy zabiorą prawko na drodze.

Żuku · **Napisane:** 2010-08-05 10:33:17

To się właśnie zastanawiam nad tym kasowaniem punktów.

Strasznie dużo kaski, ale jak się podejdzie do tego inaczej, to może fajna przygoda. 8)
Jak na samo kino, bo tam filmy są to przesada, ale zawsze można pogadać z psychologiem :twisted:

Po tym jak mnie trafili za skakanie po pasach
(przy okazji złapali rowerzystkę na przejściu i matkę z dzieckiem na czerwonym)

no i jeszcze za jazdę po chodniku bagatela 250 na szczęście 0p
(skończyło się na 50 i zaśmiecaniu chodnika podczas parkowania)

Dochodzę do wniosku, że jak taka niebieska pała chce to zawsze coś wymyśli.
A później jeszcze pie#$li, że to od niego nie zależy, bo on ma taryfikator.
Także lekkiej paranoi później się dostaje :)
Ja bym ich tam przeniósł pod pałac prezydencki niech se urządzą sparing fanatycy religijni kontra fanatycy prawa drogowego i chodnikowego.

Tempina · **Napisane:** 2010-08-05 11:13:02

A ja sie martwie, ze mam 16 pkt i se mysle pewnie nie wielu ma tyle na koncie a tu taka mila niespodzianka. Dobrze wiedziec, ze nie jest sie samemu :D

Tomtom · **Napisane:** 2010-08-05 11:22:50

Żuku napisał(a):

Jak na samo kino, bo tam filmy są to przesada, ale zawsze można pogadać z psychologiem

Mam co roku w firmie z okazji dnia bezpieczeństwa "prezentacje" w wykonaniu p.Pasiecznego z kom. głównej .
Film jest faktycznie krwawy i teksty/pytania... jak daleko mogą być oddalone oczy człowieka od siebie ....
Tom

lukasvip8 · **Napisane:** 2010-08-05 16:15:10

Tom to jesteś Policjantem?

teratoma · **Napisane:** 2011-05-25 11:39:46

Ostatnio brałem udział w ciekawej akcji drogówki na Modlińskiej. Rano jadąc do pracy swoim moto zostałem zatrzymany do kontroli. Była to prawdopodobnie akcja "trzeźwy poranek", ale dotyczyła chyba tylko motocyklistów, bo zaraz za mną wyłuskali ze sznuru pojazdów następnego kolesia, który jechał na kawasaki. On także tylko dmuchał w alkomat. Pewno puszkarze nigdy nie jeżdżą na bani... :twisted: :twisted: :twisted:

przemo_ps · **Napisane:** 2011-05-25 12:52:49

a smiga ktos moze z angielska lampa i mial kontrole policji?? w ogole oni na takie cos patrza czy tylko sprawdzaja papiery?

Szprota · **Napisane:** 2011-05-25 13:43:25

Nie tak dawno miałem fajną przygodę z policjantami. Na jedynce z Tuszyna do "Ptaka" ścigałem się z policjantami w dostawczaku :D jechali dosyć ostro i pomiędzy autami ćwiczyli slalom ;) oczywiście ja za nimi. Na skrzyżowaniu ustawiliśmy się obok i chłopaki postanowili się ze mną ścigać :) na 100 miałem 160 a na 70 140 a Miśki za mną. Patrzyłem tylko w lusterko na niebieskie światełka ale ich nie włączyli :)

Niektórzy policjanci to też ludzie :D

Policja kontra motocykliści

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum