jak stawiacie fazera na gume

quantino · **Napisane:** 2009-05-19 11:39:40

no dzieki koledzy będe próbował ,do tej pory stawiałem robiąc bujanego czyli pierwzy bieg wolno jadać dodałem energicznie gaz i zaraz odpusciłem energicznie i tak znowu i znowu i za trzecim razem szarpnolem kierownica i troche nawet wskakiwał na gume ale srednio pozdro

Ada · **Napisane:** 2009-05-19 11:39:40

lewy · **Napisane:** 2009-05-19 13:09:19

no a jak ja o to pytałem to mnie pojechali... :?

trzeba spróbować kiedyś.

hmersky · **Napisane:** 2009-05-19 13:56:49

qrde a przy stawianiu go z gazu (bo to na początek chyba łatwiejsze niż z klamki) jest ryzyko ze moto przechyli sie że tak powiem "poza pion" tak ze mogę wylądować na plecach ? czy raczej to grozi tylko przy strzale z klamki ?

i czy odkrecacie manete na ful max czy cały czas staracie sie nie przekroczyc tych 8tys? czy jak mi np wskoczy 10 to sie nakryje ?

lewy · **Napisane:** 2009-05-19 14:46:24

motocykl za Ciebie nie zrobi nic... nie ma czegoś takiego jak automatyczna jazda na gumie ;] Nie jechałem jeszcze ale chyba oczywiste jest ze trzeba dobrać ilość odkręcenia manetki do aktualnej prędkości i kąta "stania" tu nie ma żartów :/

Tower · **Napisane:** 2009-05-19 17:16:39

Ja tam wkręcam go do 5000-6000obr odpuszczam leciutko i banga i powiem wam ze wstaje jak głupi,wcale niemusze zmieniać pozycji mojego dupska :roll: przejezdzam z 30-40m ale narazie do piona daleko :lol:

hmersky · **Napisane:** 2009-05-19 19:55:26

ja ogolnie mam takiego zonka ze boje sie normalnie odkrecic manete prawie maxymalnie przy normalnym ruszaniu bo sie boje ze mi moto spierdzieli spod dupy,
powiedzcie czy jest szansa ze przednie koło poleci do góry przy zwykłym ruszaniu z odkrecenim na max manety ? bez zadnego szarpania kierownicą, przesuwania sie na tył kanapy itp. poprostu ruszam odkrecam na maxa.... wiadomo mowa tu o naszym fz6 a nie hajabusie :P

a kolejna sprawa dla takich "gumowych laików" jak ja to chyba najlepsze na początku poprostu wykminic zwykłe power wheelie by tylko podnieść koło na parenascie centymetrów i zeby zaraz opadło a później tylko ćwiczyć zeby wydłużac dystans i wysokość ... ale jak sie tu przełamać :/

dziadek173 · **Napisane:** 2009-05-19 21:06:47

s.p. fazi ktorego skasowalem przez puche szedl na kolo na 2 przy gwaltownym odkreceniu na full (nie wiem czy to byl ewenement czy obecny jest "przymulony").. na poczatku probowalbym prawa reka popracowac niz strzelac lewa klamka, strzal ze sprzegla moze z siodla wysadzic....
... howk powiedzialem

hmersky · **Napisane:** 2009-06-09 16:31:30

qrde, postanowiłem dziś wkońcu serio spróbować no i postanowiłem zacząć od zwykłego power wheelie czyli zapinam jedynke rozkrecam go 6tys energicznie odpuszczam i odkrecam ... i nic
probowałem nawet z szarpnieciem kierownicy i nic ... albo to wszystko robie za słabo za lekko za mało energicznie bo sie boje albo qrde nie da się go podnieść gazem ?

a bawić się sprzegłem narazie boje, chyba ze uda mi sie kupić jakiegoś grata którym bede mogł sie rozbijać po asfalcie :P narazie szkoda mi mojej myszy

http://www.youtube.com/watch?v=uuG-KmRwzCY

tu fajnie koleś daje, z tym że wali z klamki

delta · **Napisane:** 2009-06-09 17:55:07

Spróbuj przesunąć się trochę na tylną część kanapy.

Nemmo · **Napisane:** 2009-06-09 23:46:44

hmersky napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=uuG-KmRwzCY

tu fajnie koleś daje, z tym że wali z klamki

Nie wroze tej skrzybi zbyt dlugiej egzystencji :D

Notabene jebutniecie z przebicia z 1 na 2 bylo sluchac z klkudziesieciu metrow nawet na filmiku xD

hmersky · **Napisane:** 2009-06-10 09:31:50

no to jest normalne w fz6 :-) w każdym jedynka i dwójka "jebutnie" :P

Ryny · **Napisane:** 2009-06-10 12:41:08

u mnie nie :) zalezy jak zmieniasz biegi. Sprobuj przed zmiana dac lekki nacisk na dzwignie i w tym samym momencie wcisnac sprzeglo i odpuscic gaz a pod naciskiem stopy 2 sama wskoczy prawie bezszelestnie ;)
A co do stawiania na gume mi udaje sie poderwac jakos przy 5-6 k obrotow. Problem jedynie z balansem ale do tego wlasnie chyba posmigam na rowerze. Hmersky wszystko stopniowo ;) mozesz spoko strzelac z klamki tylko nie przesadzaj z gazem no i obowiazkowo awaryjnie noga na heblu i dupa do tylu. Jak progresywnie bedziesz wykonywal ruch prawa reka to nic ci sie nie stanie. Moto ci wystrzeli jak masz nie wiem jaka zebatke i przy strzale dajesz full gaz.
Milej nauki :)

maciek179 · **Napisane:** 2010-03-04 15:24:38

Chłopaki , wiec tak... to jest temat rzeka ilu motocyklistów tyle sposobów... jeśli chodzi o mnie to:

Moje pierwsze próby nauki,

*Z GAZU , bieg pierwszy... jadę pomału, 4 tys.. przyspieszam i około 7 idzie (raczej jak już się przyspiesza to nie radze patrzeć na obrotomierz tylko skupić się na tym co trzeba) idzie idzie idzie do góry... i teraz tak, odkręcasz lekko gaz bo będzie opadał, i tak przez pół godzinki, grunt to trzymać na wprost, nie wyglądać na boki i nie odchylać się mocno... i tak trenować , TYLKO na zamkniętych drogach po 2 treningach będzie się już coś tam udawało ale nie próbować na światłach bo będzie klapa, proponuje jeden tor-miejsce jazdy

NEXT level:

* Z GAZU , bieg pierwszy... obroty są właściwie nie istotne , jadę mam 4 tys. lekko przyspieszam i "CIĄGNĘ" kierownice do góry, momentalnie juz mam koło w górze, i teraz dwie techniki:
- trzymam prędkość, i odchylam się do tylu aby nie opaść
-przyspieszam, jednak wtedy jedziesz do końca pierwszego biegu, lub wrzucasz (bez sprzęgła) bieg drugi.

Uwierzcie mi, to nie jest trudne, wymaga jedynie trochę treningów, ja osobiście, jak zaczynałem jeździłem na "swoje" miejsce sam, bez presji, spokojnie... własciwie nie wiem ale po tygodniu zaczynałem już robić niezłe gumy w sensie przejechanego dystansu..

jeśli ktoś ma pytania - pisać:)

[ img ]

Leśmian · **Napisane:** 2010-03-04 23:48:13

Mi na samą myśl ze wyglebie jak na rowerze pare razy dobiera całą chęć do nauki.

Ale na rowerku ogarnąłem "wolną gume" czasem na samym balansie bez pedałowania - teraz popracuje nad dystansem i nad cykrlami. ALe pewnie rower mi sie rozpadnie ;]

Jarosław · **Napisane:** 2010-03-05 09:17:25

maciek179 napisał(a):

Chłopaki , wiec tak... to jest temat rzeka ilu motocyklistów tyle sposobów... jeśli chodzi o mnie to:

a z dwójki też dajesz rade? ja co prawda próbowałem kilka razy tylko z dwójki-wyrywa mnie z kanapy że mało co nie spadnę ale nie chce łapać pionu podnosi się na 15cm i klapa :mrgreen: , ale ostatnio obejrzałem na you tubie "how to make whielie" i koleś tłumaczy zupełnie jak ty dodaje tylko że należy trzymać nogę na hamulcu, idzie wiosna będzie sie trenowało,
leśmianin ja też chciałem zacząć od roweru ale mam za duży balast (kategoria junior ciężka) :lol:

jak stawiacie fazera na gume

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum