zejście na kolano-fachowe teksty , subiektywne porady

fizol · **Napisane:** 2011-05-16 11:41:18

MarcinN napisał(a):

Czy dobrze widzę, że tor w Lublinie jest w fatalnym stanie? Pełno pęknięć poprzecznych na asfalcie, do tego mnóstwo piachu. Wygląda, że nadaje się do remontu generalnego. Być może właściciel korzysta z pretekstu, żeby go zamknąć i pozbyć się "kłopotu".

ja tego nie rozumiem przecież takie tory to można powiedzieć jest skarbonka pieniędzy, konserwacja (mała) nie kosztuje kroci (pomyślcie zamieść picach z toru i dobrze porobić te pęknięcia) i już nie ma tragedii. chętnych zawsze pełno, naprawdę nie rozumiem tego. To samo tyczy się poznania nie wiem czemu nie robią tych treningów dla zwykłych ludzi częściej niż raz w tygodniu przecież to jest kasa dla nich a żeby dostać sie w pon na tor trzeba czekać od rana w kolejce by wjechać naprawdę dziwny jest ten kraj.

Ada · **Napisane:** 2011-05-16 11:41:18

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-16 12:49:19

No tak to już jest. A co do samego toru u nas - nie jest źle. Aczkolwiek widać wieloletnie zaniedbania...

MarcinN · **Napisane:** 2011-05-16 17:31:10

Taki tor - w wersji mini (gokardowy), to co najmniej 10 ha. Tor w Poznaniu to na oko ponad 100 ha. Za ziemię płaci się podatki. Jeśli tor jest w dobrej lokalizacji - to rzeczywiście może być skarbonką dla właściciela - znaczy pochłaniać ogromne kwoty na podatki. Być może tak właśnie się dzieje w Lublinie.

Opłaci się po prostu przenieść go w inne miejsce a obecny teren sprzedać, czy też oddać miastu.

Jarosław · **Napisane:** 2011-05-18 07:48:40

e tam z torem w Lublinie wcale nie jest tak źle, stosunkowo nie dużo się płaci, obczajcie sobie stan nawierzchni toru w Ułężu na filmie stoodenta, filmik z udziałem miśka i zdjęcia akurat były robione niecały tydzień po otwartych mistrzostwach lubelszczyzny gdzie było pare kraks i trzeba było olej zneutralizować, dlatego ten syf

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-28 23:31:25

Nastąpiły dwa przełomy.
Przyśpieszyłem - i to dużo...
A po drugie odblokowałem się całkowicie na prawą stronę. Nareszcie.

A no i w sumie po trzecie - wyrzuciłem lusterka. Początkowo - dziwnie ;/ - a później petarda:D

[ img ]

Welniacz · **Napisane:** 2011-05-28 23:54:33

Co daje zdjęcie lusterek ?

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-29 11:13:35

1. Nie patrzysz w nie - parę osób wyjechało już przez to w trawę... Ja u siebie nie mogłem złożyć bo zahaczałem rękoma.

2. Oszczędzasz stelaż czachy w razie gleby.

3. Zmienia się trochę punkt odniesienia na motocyklu - obniżasz pozycję - ja to tak odczułem.

4. No i wiadomo moto waży mniej także prawie +10 do prędkości :lol:

Welniacz · **Napisane:** 2011-05-29 12:07:55

Raz byłem na tym torze i mi w sumie się przydawały lusterka bo rzucałem w nie czasem okiem i widziałem czy ktoś się za mną czai czy też nie :roll: Pomagało mi to gdyż śmigali przecinaki koło mnie aż się kurzyło ale nie było to dla mnie zaskoczeniem i się nie bałem :mrgreen:

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-29 23:12:06

To zerkanie może być bardzo zgubne. Dużo bardziej niż się wydaje.

Wyjeżdżają niby jak spod ziemi no ale wiesz - ten z przodu dyktuje tor jazdy - jak się ktoś we mnie wpierdzieli przy wyprzedzaniu to odpowiednio sobie policzę za naprawę...

MarcinN · **Napisane:** 2011-05-30 10:33:50

Co sobie policzysz? OC chyba nie działa na odcinkach zamkniętych dróg.

Leśmian · **Napisane:** 2011-05-30 14:21:42

Trzeba sobie radzić. Ja się pieścić z nikim nie będę. Wyprzedzasz na własną odpowiedzialność - jak nie umiesz to ponosisz konsekwencję. Zasady każdy zna.

Leśmian · **Napisane:** 2011-06-06 17:54:38

http://www.youtube.com/watch?v=MJyGdFSxsWo

Kolejny film teraz widać dużo lepiej jak jade.

Jarosław · **Napisane:** 2011-06-15 17:10:17

Leśmian napisał(a):

Trzeba sobie radzić. Ja się pieścić z nikim nie będę. Wyprzedzasz na własną odpowiedzialność - jak nie umiesz to ponosisz konsekwencję. Zasady każdy zna.

ty leśmian ja co prawda byłem raz na torze i że tak powiem nie za bardzo wczytywałem się w regulamin który podpisałem... ale właśnie jak są rozwiązywane takie incydenty że np ktoś wyprzedza i powiedzmy cie jebnie i ty się wyglebisz, z OC jest to ściągane? a jak ktoś powie że ni hu hu to nie jego wina ?

danosman · **Napisane:** 2011-06-15 17:22:19

może moje pytanie będzie bardzo laickie ale zadaje je wszystkim doświadczonym którzy pamiętają jak ćwiczyli zejście na kolano. mam zamiar poćwiczyć na dużym asfaltowym placu bo niestety nie mam w okolicy ronda o dobrej nawierzchni i pytanie jest takie: po jak dużym okręgu powinienem jechać i z jaką prędkością abym mógł na swoim FZ6 powoli jak najniżej schodzić na kolano - nie chce jeździć w kółko zbyt wolno ani zbyt szybko bo mogę tak latami jeździć i nie przyniesie to rezultatu - jak jest najbardziej optymalnie i najbezpieczniej

Leśmian · **Napisane:** 2011-06-16 21:46:11

Jarosław - no w regulaminie jest, że wjeżdżasz na tor na własną odpowiedzialność. Każdy jak po raz pierwszy wjeżdża jest informowany o zasadach bezpieczeństwa - jedna z głównych brzmi

"Jadący z przodu dyktuje tor jazdy, wyprzedzasz na własną odpowiedzialność."

Średnio inteligentny człowiek rozumie co to znaczy. Jeśli jeździ - znaczy, że zaakceptował zasady - ja bym się szarpał w sądzie do skutku, jeśli nie udałoby się załatwić polubownie.

@Danosman

Nie ma czegoś takiego z jaką prędkością ;] Na każdej jest to wykonalne ;] Kwestia właśnie promienia łuku z jakąś szybkością go pokonujesz. Btw zejście na kolano na placu czy rondzie jest fajne ;] Ale jest sztuką dla sztuki ;] Uważaj na jakim asfalcie śmigasz...

Z rad - przewijają się milion razy - wychodzisz zawsze barkiem i głową w stronę zakrętu i patrzysz szeroko i daleko tam gdzie jedziesz.

zejście na kolano-fachowe teksty , subiektywne porady

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Off-topic

Technika i bezpieczeństwo

Kto przegląda forum