Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-05-11 22:33:21 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-05-21 10:26:59
Posty: 96
Lokalizacja: Łomża
nefre napisał(a):
Marbax napisał(a):
A mnie ostro wkurzają długie i czy z moto, czy z puszki mrugam im długimi.



Nie porównuj długich auta z długimi motocykla. Nie wierze by tak bardzo Ci przeszkadzały w dzień.

Przeszkadzają, bardzo, nie bardzo, rzecz względna. Nie zamierzam tu prowadzić krucjaty przeciwko jeździe na długich, bo w żaden sposób Cię nie zmuszę :) ale,
Na mot doświadczenie mam mizerne, ale puszką zdążyłem już nakręcić blisko milion kilometrów i co nieco o tym co widać na drodze mogę powiedzieć, choćby z punktu widzenia puszkarza, a to o ich uwagę nam chodzi.
Według mnie fakty są takie:
- niewątpliwie moto na długich bardziej rzuca się w oczy i może być wcześniej zauważone i to jest argument za, ale również możemy doczepić syrenę, albo koguta, to tęż daje pożądany efekt i jest również niezgodne z przepisami, tak samo jak świecenie długimi, ale przepisy nas mało interesują jak rozumiem ;)
- ale już czy to w dzień, czy w nocy, trudniej ocenić odległość i prędkość zbliżania się czegoś co może nas i nie oślepia, ale jednak nieco razi, czasem nie wiemy co to bo, widać tylko żar światła, za którym nie dostrzeżemy już żanego kształtu. Nie zawsze jest aż tak źle, ale jak już to coś zauważymy, to dalej mamy trudniej, niż łatwiej. Jak mamy dobre oczy, jak na przykład ja, to widzimy że to jedno światło, a nie dwa, ale są tacy co widzą tylko światło i nic więcej stwierdzić nie są w stanie. Oczywiście zależy od układu drogi itd. ale w skrajnym przypadku moto na szycie wzniesienia, a my pod górkę z naprzeciwka wali po gałach aż miło.
- świecąc mocniej niż inne obiekty, odbieramy nieco należnej im widoczności, tak jak obiekt bez świateł, łatwiej zgubić w tłumie oświetlonych, niż w tłumie równie nieoświetlonych. Słaby argument, bo inni nas nie interesuj, ale zawsze.
- możemy budzić agresję innych kierowców, albo co najmniej irytację, ach te motocykle.
- misiaki się mogą czepiać, a mają takie momenty że czepiają się na siłę do wszystkiego, po co im ułatwiać.

Jeżeli ktoś naprawdę ma obawy że zostanie niezauważony i odczuwa z tego powodu strach, a mimo to podejmuje ryzyko jady na moto, to proponuje jazdę w kamizelce odblaskowej. Oprócz tego że ktoś taki jest lepiej widoczny, to wielu kierowców gwałtownie wzmaga czujność, sądząc przynajmniej w pierwszej chwili, że to misiak na moto. Można pójść za ciosem i zaopatrzy się w biały kask, albo nawet i w białe moto.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-11 22:33:21 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-05-14 12:39:00 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2010-01-24 17:43:30
Posty: 18
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta
Obecne moto: FZ 6s GT KawaKDX250
Marbax napisał(a):
Na mot doświadczenie mam mizerne, ale puszką zdążyłem już nakręcić blisko milion kilometrów


:D Jeśli już będziesz miał doświadczenie "sałatkowe" zamiast "mizernego", to sobie wtedy podyskutujemy na jakimś zlocie przy piwku :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-14 13:12:33 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-05-21 10:26:59
Posty: 96
Lokalizacja: Łomża
nefre napisał(a):
Marbax napisał(a):
Na mot doświadczenie mam mizerne, ale puszką zdążyłem już nakręcić blisko milion kilometrów


:D Jeśli już będziesz miał doświadczenie "sałatkowe" zamiast "mizernego", to sobie wtedy podyskutujemy na jakimś zlocie przy piwku :D

Błyskotliwa riposta.
Ale zero merytorycznych argumentów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-14 18:57:33 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
Marbax, trudno się z Tobą nie zgodzić
Co do ostatniego akapitu - zamiast kamizelki - pas odblaskowy, do tego czarna skóra, biały kask i każdy postój na poboczu podnosi ciśnienie użytkowników jadących niekoniecznie zgodnie z przepisami.

Wracając jednak do meritum.
Pomińmy kwestie kamizelki i skupmy się na samych światłach.
Wariant miejski - zwykle używam świateł drogowych. Za często docierały do mnie informacje (media czy znajomi) przy okazji kolizji lub wypadków: "Nie widziałem/am Pana" To chyba pierwsze słowa jakie zwykle słyszy poszkodowany motocyklista.
Wyszedłem więc z założenia, że jeśli nie jesteśmy widoczni, to należy zrobić jak najwięcej, by to zmienić. Wolę więc czasem oślepić kierowcę, niż na własnej skórze odczuć efekt "niedojrzenia" mnie.

Wariant drogowy: również w tym przypadku używam świateł drogowych jednak mam świadomość tego, o czym zresztą wspomniałeś, że inni uczestnicy ruchu mają problem z oszacowaniem odległości oraz prędkości motocykla.
Jest jednak druga strona medalu: kierowca jadący pod słońce może mieć kłopot z zauważeniem pojedynczego, krótkiego światła.
I ponownie, będę lobbował za używaniem świateł długich gdyż chcę być widoczny.


Reasumując : cel uświęca środki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-14 19:45:31 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-04-28 09:52:12
Posty: 123
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6
Bartek napisał(a):
"Nie widziałem/am Pana" To chyba pierwsze słowa jakie zwykle słyszy poszkodowany motocyklista.

No tak, ale co ma powiedzieć? "Zagapiłem się"? Ja myślę, że ten tekst jest akceptowalny społecznie i dlatego ma duże wzięcie wśród sprawców. Bo motocykliści to "dawcy", "zapier... 300 na kole" i wiadomo, że pojawiają się nie wiadomo skąd.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-14 21:47:04 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2010-01-24 17:43:30
Posty: 18
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta
Obecne moto: FZ 6s GT KawaKDX250
Marbax napisał(a):

Ale zero merytorycznych argumentów.


Wytłumacz mi proszę logicznie co to słowo znaczy- merytorycznie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-14 23:25:53 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
Nemmo, widzisz i nie grzmisz :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-05-16 18:09:22 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-03-28 16:21:58
Posty: 42
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fazer 600
Ja rozumiem Marbaxa i go popieram.

Bartek - jeśli Cię 'nie widział' to wydaje mi się, że nie miało znaczenia, czy miałeś krótkie czy długie tak naprawdę. Oczywiście na to trzebaby przeprowadzić jakieś testy, tylko w jaki sposób...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org