Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2010-12-21 17:00:53 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
duddits napisał(a):
Mi wyjaśnił. I zgadza się to z tym co pisze Code w swojej książce.
Mimo upływu lat wiele rzeczy jest tam nadal aktualnych, zresztą ukazywały się uaktualnienia w kolejnych latach.

To chyba dość oczywiste, że wymiana klocków jest tańsza od remontu silnika ...

Dla pokolenia obrazkowego polecam również filmy (cz. I i II) wydane pod tym samym tytułem wyprodukowane także przez Code'a.


ja zapamiętałem co innego. :)

Uczepiliście się tego silnika jak przysłowiowy rzep. :wink:
A nie o silnik tu chodzi tylko o Wasze bezpieczeństwo.

Podczas hamowania silnikiem występuje efekt ciągnięcia tylnego koła. Przy śliskiej nawierzchni może dojść do niekontrolowanego uślizgu. (słynne wywrotki na pasach)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-21 17:00:53 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2010-12-21 17:39:14 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-09-27 10:32:49
Posty: 727
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Czarna
na szczescie fazi ma slaby moment hamujacy (?) silnika...
"Uczepiliście się tego silnika jak przysłowiowy rzep. "
bo napisali,ze wal korbowy dostaje po dupie...
i chyba dobrze,ze sie drazy temat,ktory zainteresowal ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-21 17:45:41 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-08-01 11:12:24
Posty: 321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: S1000XR
Bartek napisał(a):
ja zapamiętałem co innego. :)

A tego nie? I o tym też była mowa :) Ja się konkretnie odnosiłem do hamowania silnikiem i tego o czym mówił Code.
Bartek napisał(a):
Uczepiliście się tego silnika jak przysłowiowy rzep. :wink:
A nie o silnik tu chodzi tylko o Wasze bezpieczeństwo.

Zawsze chodzi o bezpieczeństwo, dla mnie to dość oczywiste :)
Bartek napisał(a):
Podczas hamowania silnikiem występuje efekt ciągnięcia tylnego koła. Przy śliskiej nawierzchni może dojść do niekontrolowanego uślizgu. (słynne wywrotki na pasach)

Odnosisz się do chain pull effect? Ten efekt akurat opisuje to co dzieje się z zawieszeniem w czasie przyspieszania.
Tu to dobrze widać (zwróćcie uwagę na podnoszący się tył w czasie przyspieszania):
http://www.youtube.com/watch?v=KUz5Wp6NYpA
Żeby było ciekawiej efekt występuje również w motocyklach napędzanych wałem.
Tu można sobie o tym poczytać (nie znalazłem dobrego opracowania po polsku na ten temat):
http://42.pl/u/2wVB

Przy śliskiej nawierzchni w zakręcie oczywiście ważne jest aby nie wykonywać gwałtownych ruchów manetką gazu, ale to bardziej dlatego aby nie przenosić masy na przód, co wyraźnie pogarsza sterowność i prawie na pewno spowoduje uślizg przodu co w wielu przypadkach zakończy się wywrotką:
http://www.youtube.com/watch?v=XAeFrk7CU_w (od 2:44)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-21 17:53:02 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2009-11-23 20:31:27
Posty: 621
Lokalizacja: Wawa Włochy
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: brak
To w końcu o co chodzi ?
Niszczy się silnik czy po prostu jest to niebezpieczne jak ktoś nie potrafi z przegazówką zrobić redukcji ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-21 17:57:06 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-06-12 20:45:41
Posty: 171
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600S Fazer
Mi się wydaje, że szkodliwe jest hamowanie silnikiem w taki sposób, że zbyt szybko redukowane są biegi przy zbyt wysokich prędkościach -wtedy przeciążenia w silniku są znaczne.
Natomiast gdy w biegi redukowane będą adekwatnie do prędkości to takie hamowanie nie zaszkodzi silnikowi bo to będzie normalna jazda motocyklem.
Jazda motocyklem poniekąd wymusza hamowanie silnikiem bo nie można wrzucić luzu z dowolnego biegu tak jak np. w samochodzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2010-12-21 18:23:09 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-08-01 11:12:24
Posty: 321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: S1000XR
lukasvip8 napisał(a):
Mi się wydaje, że szkodliwe jest hamowanie silnikiem w taki sposób, że zbyt szybko redukowane są biegi przy zbyt wysokich prędkościach -wtedy przeciążenia w silniku są znaczne.

Dokładnie, przecież to nawet słychać gołym uchem jak zrzucisz bieg kiedy obroty masz jeszcze na zbyt wysokim poziomie. Silnik się niepotrzebnie męczy.
Prościej i szybciej użyć hamulca.
Widziałem osoby, które właśnie w ten sposób wytracały prędkość. Jako dodatek, motocykl "bujał się" pod takim kierowcą od przeciążeń. W zakręcie może to być bardzo niebezpieczne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-01-12 23:55:04 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2009-05-21 10:26:59
Posty: 96
Lokalizacja: Łomża
Co do zużycia silnika, to siły działające na wał korbowody i itd. przy hamowaniu silnikiem są wielokrotnie mniejsze niż przy pałowaniu. Motocykla jeszcze nie zjeździłem żadnego, ale aut kilka i zawsze wspomagam się przy hamowaniu silnikiem i nigdy nie miałem problemów z trwałością. Dodatkowo i w aucie i w moto silnik utrudnia nieco zblokowanie kół, czy koła w moto. Oczywiście zależy z jakich obrotów korzystamy, powinien być to raczej średni, średnio wyższy zakres. Tak czy inaczej, i w aucie i w moto rozłączam napęd sprzęgłem tylko w dwóch przypadkach. Zmiana biegu i tuż przed zatrzymaniem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org