Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Yamaha fz1 N
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=17&t=7971
Strona 1 z 1

Autor:  Tweety [ 2011-08-29 11:43:43 ]
Tytuł:  Yamaha fz1 N

Panie i Panowie mam mały problem i jestem w kropce, może pomożecie mi go rozwiązać :-).

Potrzebuje plusy i minusy motocykla Fz1 N ,a generalnie chodzi mi o to jak sie tym jeździ w trasy , bo bez szyby to chyba ciężko trzymać 160 km/h i wyżej ??? To mnie najbardziej męczy !!!

http://200sx.kicks-ass.net/v6martin/img ... c82f64.jpg

Autor:  stoodent1 [ 2011-08-29 12:37:51 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Kupiłaś FZ1??

Autor:  Żuku [ 2011-08-29 13:37:43 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Ja Ską przejechałem się z odkręconą szybą.... prawie jak N :D
Przy 150 czujesz się jak spadochron.

W sumie to w wersji S nie schowasz kasku za orginalną szybką, tyle tylko, że nie dostajesz centralnie po tułowiu.

Z moich odczuć, nawet w S jest gorsza osłona od wiatru niż w sportach,
1 ze względu na pozycje, 2 ze względu na wysoki bak (nie ma gdzie się chować).
a to przecie sportowo - turystyczny sprzet ???

Za to jest niesamowicie zwinny i poręczny:)

Minusem jest jeszcze słaby dół jak na litra, ale za to w deszczu bez nerwa można jeździć, co kto lubi.

Jeżeli chodzi o bardzo dynamiczną jazdę, to 1-ka rwwwwie asfalt dopiero od ~50, 60 km/h... ale do tej prędkości też fajnie byłoby ostro przyśpieszyć bez katowania sprzęgła.

Autor:  Maciek [ 2011-08-29 14:02:47 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

W nowych naikedach zegary są w kształcie mini owiewki, tam gdzie lampa była okragła cały wiatr leciał na ciebie tutaj ta mikro owiewka już troche go rozprasza i chyba nie ma wielkiej tragedii co prawda nie skupiałem sie na tym jak jeżdziłem takim fazerem ale tak mi się wydaje:)

Autor:  duddits [ 2011-08-29 15:14:53 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Naked, jaki by nie był to nie jest moto do turystyki. Siedzi się "na holendra", wysoko, bez żadnej osłony. Dopowiedz sobie sama jak jest fajnie w trasie :)
Podstawa to stopery, bo wiatr w garnku potrafi uprzykrzyć życie :)

Te niby mini owiewki, czy też takie wyprofilowanie przedniej lampy, że odchyla wiązkę wiatru to generalnie lipa - słabo to działa.

Oczywiście wszystkie te problemy znikają na krótkich przelotach po mieście - wtedy jest fajnie i człowiek takimi drobiazgami nie zawraca sobie głowy :)

Jeśli więcej czasu na moto spędzasz w trasie to się nie zastanawiaj, bierz coś z parasolem z przodu :)

Autor:  Tweety [ 2011-08-30 08:35:59 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

[quote="stoodent1"]Kupiłaś FZ1??[/quote]

Zastanawiam sie ciężko , do końca tygodnia musze podjać decyzje czy już czas na "golaska" czy zostać jeszcze przy plastiku.

Autor:  zielony [ 2011-08-30 09:30:53 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Jak chcesz być turystką N-ka to nie jest zbyt dobry pomysł droga koleżanko... co nie zmienia faktu, ze wygląda bardzo ładnie;)


Żuku napisał(a):
Jeżeli chodzi o bardzo dynamiczną jazdę, to 1-ka rwwwwie asfalt dopiero od ~50, 60 km/h... ale do tej prędkości też fajnie byłoby ostro przyśpieszyć bez katowania sprzęgła.


zawsze można nabyć SV1000;p

Autor:  arkham [ 2011-08-30 17:49:12 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Moja opinia:
Bier z plastikami (naprawdę robią różnice w trasie a zwłaszcza w deszczu i nieźle osłaniają kolana)
Bez akcesoryjnej owiewki pewnie się nie obejdzie, bo stockowa daje akurat centralnie w melona, ale to zależy od od tego jak często podlewali Cię drożdżami w dzieciństwie.
"Dół" faktycznie mizerny ale powyżej 6000/min rozpętuje się istne piekło na ziemi :wink:
Fantastycznie poręczny - choć zdecydowanie "więcej go między nóżkami", co powinno akurat być atutem :lol: ale różnica w prowadzeniu 600/1000cm jest zauważalna (wymaga więcej siły we wprowadzeniu w zakręt).
Trze podnóżkami na zawołanie, a gdy chcesz być grzeczna wystarczy go nie kręcić wysoko. Niestety odbija się to na mieszaniu lewą nóżką, ale cóż... Coś za coś.
Wiem że to może zabrzmieć faut pas, ale w razie czego doglądnij VFR 800 :D
Poręczniejsze, lżejsze, turystyczniejsze...

Autor:  Tweety [ 2011-08-30 20:14:24 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

VFR nie wchodzi w gre :-) , jakoś mam sentyment do "Yamaha" , a poza tym turystycznym plastikiem już jeździłam i nie chce do tego wrcać , jak już mam zmienić moto to właśnie na jakiegoś "golasa". Jutro mam jazde próbną na FZ1 ,zobaczymy w praniu jak to wygląda:-).

Dzieki wszystkim za rady :)

Autor:  Żuku [ 2011-08-30 20:36:56 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Cytuj:
"więcej go między nóżkami", co powinno akurat być atutem

Szybko do tego się przyzwyczaja, aczkolwiek pierwsze km dziwnie.

Cytuj:
600/1000cm jest zauważalna (wymaga więcej siły we wprowadzeniu w zakręt)

Nie jeździłem FZ6, ale w porównaniu do FZS600 znacznie większa precyzja i mniej siły trzeba do zakrętu...
no chyba, ze ktoś pochyla motocykl swoim ciężarem, kolanami czy innymi wygibasami... :)

Cytuj:
Trze podnóżkami na zawołanie,

a z prawej nawet tłumikiem :twisted:

Autor:  adi [ 2011-08-30 21:07:34 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Mam fz6n musiałem kupić szybę bo ciężko było już przy 130 zakpiłem mra uniwersalną i powiem że jest super nawet przy 180 . Kilka dni temu miałem okazje przejechać się fz1n z szybką pugi i powiem że szybka nie robi roboty przy 140 mało głowa mi nie odleciała po prostu jest za mała ale i tak na następne moto celuje w fz1n mimo że dużo w trasy latam.

Autor:  r_wiedźma [ 2011-09-03 15:14:09 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Nie wierzę, Tweety z erłanki na fz1 chcesz się przesiąść :shock: ? Czy jako drugie moto do garażu? :D :mrgreen:

Autor:  Tweety [ 2011-09-07 20:13:03 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Echh Fz1 na miasto to jest to !!!! Taki Hooligan Street - zwrotny , mocny i na np. Yoshimura brzmi pięknie i głośno :D . Na trase niestety nie dla mnie , za bardzo mi wiatr przeszkadza jak na prędkości przelotowe jakimy śmigamy . Zostaje jeszcze na przyszły sezon na obecnym sprzęcie , ale FZ1 mam na dużym względzie i napewno jak będe sie szykowac na jakiegoś "golaska" to jest to pierwszy motocykl o którym pomyśle :moto: .

Autor:  Żuku [ 2011-09-07 21:16:45 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz1 N

Cytuj:
Echh Fz1 na miasto to jest to !!!!


Doookładnie... :) , ale w trasę Nka odpada, no może 1, 2 w sezonie pewnie dałoby się przecierpieć.

A i na tor się nada
... choć z tymi podnóżkami, to się robi troche upierdliwe ;)

[ img ]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/