Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-13 00:58:37 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2008-03-04 00:02:24
Posty: 266
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSXR750
Tweety13 mówisz że jesteś taka niska i nie ledwo sięgasz nogami do ziemi...byłaś może na motobazarze w poznaniu??


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: 2008-05-13 00:58:37 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-13 05:02:19 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2007-09-13 21:34:31
Posty: 227
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Kawasaki GTR 1400
Często jeżdżę z Żoną i tak samo jak Zbyszek :wink: , jestem masywny a Żonę mam drobniejszą i nie czuję jej obecności podczas jazdy,nawet w ciasnych zakrętach. Na początku miałem problem przy hamowaniu ale dosyć szybko nauczyłem się ściskać bak kolanami. Pomaga to zachować pozycję moją i pasażera,no i nie grozi mi już "...miażdżenie jajek..." :lol: Czuć tylko jak żona przykleja się do moich pleców. Jeżeli chodzi o styl jazdy,to jeżdżę raczej spokojnie ale gdy mam ochotę odkręcić manetkę daję znak plecaczkowi,klepiąc żonkę w kolanko :D i wtedy wie,że musi się mocno trzymać. Często to właśnie moja żona prosi mnie bym " poszalał " trochę :twisted: ,lubi ze mną jeździć 8) Każdemu życzę dobrego plecaczka :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-13 19:30:17 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2008-01-26 07:51:22
Posty: 446
Lokalizacja: 50km na Pd. od Wawy k/Garwolina
Ja cały czs jeszcze walczę z moim plecaczkiem żeby się nie prostowała w zakrętach. Ostatnio kazałem jej zamknąć oczy przed zakrętem i przytulić się do mnie, i robic to co ja. Pomogło i teraz jeździ już z otwartymi oczmi i jest dużo lepiej. Zostały jeszcze te ciasne ale z czasem to przyjdzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-15 21:08:23 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2008-02-11 21:40:45
Posty: 1133
Lokalizacja: SI-SH-SK
Płeć: Kobieta
Telefon: 0700 :-)
Obecne moto: Yamaha
[quote="fubu"][b]Tweety13[/b] mówisz że jesteś taka niska i nie ledwo sięgasz nogami do ziemi...byłaś może na motobazarze w poznaniu??[/quote]

Śmieją sie ze mnie że wyglądam jak baletnica na tym motocyklu, wszystko na paluszkach. A na motobazarze nie byłam niestety.

Jeżeli chodzi o zamykanie oczów w zakrętach to podziwiam tego plecaczka bo jak ja jezdziłam to sie czułam jak na karuzeli jak zamykałam oczy. Było jeszcze gorzej więc wolałam patrzeć do przodu niż na boki :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-15 21:57:07 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-11-04 21:11:26
Posty: 115
Lokalizacja: Kłodzko
Mnie to właśnie najbardziej irytuje u pasażerów za wszelką cenę starają sie patrzeć przez bok a nie przez górę, nie wiem jak sobie z tym radzić. To naprawdę przeszkadza jak składam sie w lewo a pasażer obserwuje przez mój prawy bok.

Ktoś ma jakieś metody na to?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-15 22:14:55 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2007-09-22 20:05:58
Posty: 1077
Lokalizacja: Ełk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Suzuki SV1000S
Ostatnio woziłem osobę ,która ważyła z 90kg.Przed przejażdżką wytłumaczyłem żeby nogi trzymała na stopkach i jeżeli ja przechlam się na zakręcie niech robi tak samo.Podczas zawracania w pochyliła się jak ja a dodatkowo się wychyliła. Efekt był taki ,że poczułem motocykl lecący na ziemie z ogromną siłą i już pomyślałem "no nie to pierwsza gleba". Prędkość na szczęście nie była wielka i odbiłem się nogą ,jakimś cudem od ziemi. Nie wiem skąd miałem tyle siły :shock: bo motocykl po prostu runął.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-16 02:55:50 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2008-01-26 07:51:22
Posty: 446
Lokalizacja: 50km na Pd. od Wawy k/Garwolina
Miałeś szczęście radekss771 niewiele brakowało i by była taka głupia skucha.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-19 23:07:52 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2007-12-18 22:29:47
Posty: 156
Lokalizacja: Kraków
jazda z pasażerem wyższym i cięższym to nie jazda.. więc takich sytuacji unikam ;) plecaczek=kobietka najlepiej szczupła drobna ;) innych nie zapraszam na dłuższe wypady ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-19 23:25:07 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2008-02-21 12:53:44
Posty: 147
Lokalizacja: Poznań
Rafal_84 napisał(a):
plecaczek=kobietka najlepiej szczupła drobna Wink innych nie zapraszam na dłuższe wypady Wink

Racja, ostatnio jechałem z taką "miniaturką" :mrgreen: to w ogóle się nie czuje tego ciężaru, mimo wszystko zakręty brałem wolniej. Najłatwiej się wyłożyć z plecaczkiem jak się stoi, albo rusza, bo sama jazda to już lajt 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-20 19:01:49 
forumowa amazonka

Dołączył(a): 2008-02-11 21:40:45
Posty: 1133
Lokalizacja: SI-SH-SK
Płeć: Kobieta
Telefon: 0700 :-)
Obecne moto: Yamaha
A ja nie mam tego problemu i chyba nigdy nie będe mieć :D . Żadnego plecaczka na moim zadupku nie ugoszcze niestety :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-20 19:08:15 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2008-01-26 07:51:22
Posty: 446
Lokalizacja: 50km na Pd. od Wawy k/Garwolina
Spokojnie Tweety13 znajdziemy Ci jakiegoś kurczaczka :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-20 19:33:10 
Legenda forum

Dołączył(a): 2007-08-28 13:23:30
Posty: 4620
Obecne moto: jamaha pw 50
E..Cat napisał(a):
Spokojnie Tweety13 znajdziemy Ci jakiegoś kurczaczka :wink:


albo tego kota co go nie lubisz,,, jak on się nazywał :roll: Sylwester chyba :D :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-20 19:35:02 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2008-01-26 07:51:22
Posty: 446
Lokalizacja: 50km na Pd. od Wawy k/Garwolina
:D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2008-05-29 22:58:23 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2008-03-04 00:02:24
Posty: 266
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: GSXR750
bardzo obawiałem się jazdy z plecaczkiem, ale pierwsze koty za płoty :D czułem jakbym jechał sam (dłuższa spokojna trasa i prędkość raczej stała).
Nie jest tak źle :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2009-03-19 14:01:30 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
No cóż, sezon się zbliża, chętnych pań na przejażdżkę w charakterze plecaczka coraz więcej <rechocze :P > ale pietra mam jak nigdy. Pomijam już fakt urażonej dumy (chociaż każdy facet chce wypaść jak najlepiej za "pierwszym razem" ;) ) Głównie chodzi mi o bezpieczeństwo pasażera. Przeczytałem artykuł Tomka oraz Wasze wypowiedzi i dalej mam wątpliwości. Teoria teorią ale jak sprawa ma się w praktyce? Mówi się, że praktyka czyni mistrza ale nie chciałbym narażać plecaczka podczas pierwszych prób.
Myślałem nawet, by załatwić 60-cio kilogramowy worek kartofli i posadzić na tylej kanapie ;) W razie wywrotki obiad w postaci placków zapewniony.
A poważnie - Czy mieliście jakieś "nietypowe" sytuacje które nie zostały tu opisane? Czego jeszcze się wystrzegać ?


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org