Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=15641
Strona 2 z 2

Autor:  DRAGON_16 [ 2014-03-13 22:46:17 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

do mnie to raz miśki pierwsi machali może chcieli zatrzymać nie wiem odmachnełem i pognałem dalej xD

Autor:  Toperz [ 2014-03-14 09:10:34 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

DRAGON_16 napisał(a):
do mnie to raz miśki pierwsi machali



A nie chcieli dogonić i pogadać na temat pozdrowień hehe :D

Autor:  Toperz [ 2014-03-18 11:09:18 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

Sorry ale zrobiliście syf z tematu z którego chciałem się coś dowiedzieć... ale nie to co jest na ostatnich 3 stronach :/

Autor:  taz1612 [ 2014-03-18 12:07:02 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

Toperz
odpowiedzi na twoje pytanie na pierwszej stronie :)
helikopterek :D

Autor:  jarzombek [ 2014-03-18 12:31:31 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

Toperz napisał(a):
Sorry ale zrobiliście syf z tematu z którego chciałem się coś dowiedzieć... ale nie to co jest na ostatnich 3 stronach :/


co racja to racja... straszna długa ta dygresja odnośnie wyprzedzania lol...

helikopter jak mam czas i możliwość czasem droga na tyle niepewna że wolę kierownicy nie puszczać więc mrugam długimi. Ale z tymi długimi to mam tak jak to ktoś inny napisał czasem ludzie nie zwracają zupełnie uwagi na moje długie. Nie do końca rozumiem czemu Toperz że długie nie?

Pozdrawiać policaję czasem pozdrawiam. Czasem do suszarki pomacham lol ale tak generalnie jak są na moto to prawie zawsze pozdrawiam

Autor:  rhazz [ 2014-03-18 14:39:10 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

michal.m napisał(a):
Proszę odpowiedz mi na proste pytanie: czemu wyprzedzając jadących zgodnie z przepisami policmajstrów patrzysz na nich czy Ci "pozwalają" wyprzedzać czy też nie?

Patrzę bo nie każdy policjant to normalny policjant niestety. Zresztą jak mam czas, to często zaglądam przez szybkę czy nie siedzi za kierownicą kobieta podobna do Nicole Scherzinger :D Tak samo robię ze wszystkimi astrami, mondeo, insignią itp :P
No ale wracając do policjantów: lookam przez szybę i widzę jego wyraz twarzy który już mi mówi czy jak mu zagrzmię Yoshimurą koło nosa to mnie zatrzyma czy nie :) Czasem machają żeby jechać więc daję gazu i jadę, a czasem ma minę jakby dopiero wstali z łóżka więc pykam te 5km/h więcej od niego żeby się oddalić i liczę na to że to nie k***s który zaraz mnie zatrzyma :)

Sorry, nie lubię panów w mundurach, różne miałem przygody pracując jeszcze jako kurier ;)
A co do ciekawostek otrzymywania mandatu: ja dostałem za wyprzedzanie, tylko że drodze ekspresowej (120km/h) jechałem 85, tylko Panu z ITD nie podobało się że "zepchnąłem" dostawczaka z lewego pasa (jadącego 70)...
Zależy na kogo się trafi jak to ktoś zinterpretuje. Trafisz normalnego policjanta to haha hihi i do domu, trafisz ku***a, to dostaniesz mandat za niedokładnie odśnieżone auto :P (przechodziłem)

Autor:  jerry01 [ 2014-03-18 14:43:17 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

Ja zazwyczaj 2 lysniecia długimi (trzeba brac pod uwagę ze w VFR sa reflektory 4 wiec jak lysne długimi to widać ze się zapalaja, a nie w dziure wpadłem ;) ), sporadycznie helikopter.

Motocyklistow zawsze pozdrawiam niezależnie jakiej firmy maja kombinezon ;)

Autor:  stoodent1 [ 2014-03-18 15:41:10 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

W tym temacie proszę już tylko o sposobie pozdrawiania.
Dalsza dyskusja o wyprzedzaniu :arrow: viewtopic.php?f=18&t=15644

Autor:  glenroy [ 2014-04-10 11:24:45 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

Tak się zastanawiam, czy przypadkiem ktoś nie naczytał się za dużo motocyklisty doskonałego? ;)
http://regiomoto.pl/portal/motocykle/ni ... isci-wideo
W ogóle spotkał się kiedyś, ktoś z takim zachowaniem na drodze? Bo ja, jak żyję tak nigdy :lol:

W ogóle teksty o kulturze wśród jednośladów, niedługo okaże się, że motocykliści to chamy, bo rowerzystom nie machają, przecież też jednoślady. Gdyby chcieć tak machać każdemu piździkowi napotkanemu na drodze, to biorąc pod uwagę, że czasami na odcinku 20km mijam 15-20 skuterów, to nie miał bym kiedy biegu zmienić :lol:.
To już przesada, gest przyjął się w kulturze motocyklowej i koniec, to tak samo jakby teraz kierowcy autobusów musieli zacząć machać kierowcom osobówek ;).
Wzięli by się za jakąś porządną kampanie a nie się takimi pierdołami zajmują :roll:

Autor:  michal.m [ 2014-04-10 14:40:32 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

glenroy, dla mnie osobiście przesłanie w tym materiale jest czytelne i jest wypowiedziane na końcu: LwG wszystkim, którzy to zrobią pierwsi:
- jak mi machnie jakieś dziecko idące z rodzicami - też mu macham jeśli w porę to zauważę i mogę to zrobić
- jak mi machnie kierowca TIRa też mu LwG
- jak mi machnie skuterzysta - też mu LwG
A jak mijam się z motocyklami to w zależności albo ja albo ten z przeciwka LwG to robi pierwszy
ale... czasami...ale to bardzo rzadko ale jednak niektórzy czoperowcy mi nie odpowiadają na LwG ;p

Autor:  stoodent1 [ 2014-04-10 14:44:22 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

To pukanie w kask nigdy się nie spotkałem, właśnie bardziej z mignięciem światłami lub helikopterkiem :D

michal.m popieram :D

Autor:  glenroy [ 2014-04-10 15:42:38 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

michal.m napisał(a):
LwG wszystkim, którzy to zrobią pierwsi

No dobra, takiej zasady też się trzymam, czy to kierownikowi osobówki, piździka czy 12 metrowego zestawu, jak ktoś machnie, to odmacham, czemu nie, może akurat uczynię czyjś dzień lepszym :D, tak samo zatrzymuje się jak jakiś motocyklista stoi na poboczu na awaryjnych albo ewidentnie ma problem ze sprzętem, kultura to podstawa, a pomagać też lubię. Chodzi mi głównie o tekst, w którym gościa mocno dziwi, że skuterowcy nie pozdrawiają się między sobą czy z użytkownikami motocykli i odwrotnie. Zasadniczo temat jest trochę głębszy, bardziej skomplikowany i mnie takie coś nie dziwi, skuterami często jeżdżą ludzie starsi, do pracy, na zakupy, itp. którzy nie mają po prostu do czynienia z kulturą motocyklową i może też nie chcą mieć, dlatego taka "wzajemna przyjaźń" nie ma racji bytu i nie wynika to z kultury, oczywiście jak ktoś machnie, to się o d m a c h u j e.

stoodent1 napisał(a):
To pukanie w kask nigdy się nie spotkałem, właśnie bardziej z mignięciem światłami lub helikopterkiem

Pukanie jak pukanie, ale abstrakcje z lewą ręką i prawą nogą to dla mnie kosmos :D. Wydaje mi się, że takie sygnały bardziej żyją w świecie "harleyowców", którzy tworzą swoją specyficzną grupę. I tutaj też fakt, że Tym częściej zdarza się łapką nie machnąć, podobnie z resztą do użyszkodników goldwingów :roll:

Autor:  stoodent1 [ 2014-04-10 17:31:40 ]
Tytuł:  Re: Policja - ostrzeganie, pozdrawianie ect...

Znaki typu zwolnij, wyprzedzaj są czytelne i je stosuje.
Niebezpieczeństwo sygnalizuje palcem skazującym do dołu, odkąd pamiętam każdy tak ostrzegał.
Zjazd na "CPN" standardowo dwa paluszki w formie pistoletu i do dołu.
Więcej nie trzeba bo robi się chaos.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/