Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=12847
Strona 136 z 233

Autor:  j23 [ 2020-10-13 13:44:56 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

OOO :shock: rękawice się znalazły :) :mrgreen:

Autor:  marcingda [ 2020-10-13 18:55:45 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

to letnie, gdyby ktoś chciał kupić rękawice to polecam- VANUCCI VRH-2

Autor:  sfazowany [ 2020-10-19 16:06:39 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Wczoraj robilem porzadki przy elektryce i odpalałem moto z podniesionym zbiornikiem żeby pomierzyć napięcie na klemach, usłyszałem dziwne syczenie z okolic filtra powietrza. Okazało się, że przy poprzednim ściąganiu airboxa żeby dostac się pod akumulator nie zauważyłem że spadły dwa krótkie wężyki z króćców, jeden był całkiem zdjęty a drugi opierał się zagięty i nie miał pewnego połączenia. O dziwo motocykl chodził gładko równo i na normalnych obrotach biegu jałowego, zrobilem tak ok 1500km. Mam nadzieję że moto nie łapało przez to zbyt wiele lewego powietrza :(

[ img ]

Przy okazji, zaglądałem tam ponieważ sterownik grzanych manetek oxford v8 przestawał sie załączać, czasami tylko mrugała dioda 30% podczas próby włączenia, najczesciej jednak nic się nie działo. Czyscilem styki, zmieniłem oczka na klemy, skrocilem przewód wywalilem śniedziejącą szybkozłączkę i nic... Napięcie ok 13.7V. Uznałem że czas zajrzec do sterownika, odkręciłem blaszkę z plecków zeby zobaczyć zalany element, bez demolki nie otworzę. Uznalem ze czas na ostatnią próbę opukania sterownika, ostukałem trzonkiem śrubokręta trzymając przycisk plusa. Dioda grzania zaczeła migać podczas stuknięć, po kilkunastu stuknieciach zostala zapalona i sterownik wrócił do życia. Teraz działa caly czas, grzeje, na zgaszonym moto wykrywa brak ladowania i uruchamia tryb oszczedzania energii. Wychodzi na to zw dluzsze nieuzywanie moze pogorszyc kontakt na stykach, może jest w srodku jakis zimny lut lub opornie działający mikro przekaźnik... Najważniejsze ze działa i że nie musiałem rozdłubywać sterownika. Pewnie za jakiś czas problem wróci, ale gdyby ktoś miał podobny problem to warto spróbować opukać przed wypruciem sterownika z wiązki elektryki.

[ img ]

Autor:  Janusz81 [ 2020-10-19 20:13:34 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Właśnie planowałem zakupić te manety. Które dokładnie masz, pamiętasz? Musiałeś docinać czy coś?

Autor:  sfazowany [ 2020-10-19 20:36:36 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

To są oxford hot grips touring z panelem sterującym v.8, nic nie docinałem ;) one mają zdaje się 130mm.

Panel sterujący zamontowałem na śrubie obejmy klamki sprzęgła do górnej dziurki w blaszce, poniżej dziurki nadmiar blachy odciąłem dremelem. Miedzy mocowanie klami a blaszke dałem jeszcze tuleję zeby blaszka nie opierała się o obejmę, w ten sposób panel jest idealnie przy kierownicy tuż nad nią, blisko zespołu włączników świateł. Łatwo dosięgnąć, nie przeszkadza, nie szpeci.

Generalnie działają super, chyba nigdy nie grzałem na 100%. Trzeba przywyknąć że chwilę się nagrzewają i jak zdejmiemy ręce z kiery podczas jazdy to szybko stygną na wietrze, trzeba caly czas obejmować dłońmi. Sterownik poza ostatnim incydentem z włączaniem, zawsze działały bez zarzutu i nigdy nie ubiły akumulatora. Są podłączone bezpośrednio do klem, po zgaszeniu silnika i tak same sie wyłączą jak wykryją brak ładowania.

Po 2 latach i 20kkm nie zauważyłem żadnych śladów zuzycia gripów. Na prawym gripie mam "tempomat", ciut pogarsza grzanie dloni, ale nie na tyle zeby kombinować i go zdejmować. Sama powierzchnia gripa jest ok, nie za szorstka, nie za śliska, guma w sam raz twarda, z matowym wykończeniem. Kabelki wychodzące z manetek trochę odstają i trzeba je sobie dobrze ułożyć żeby nie przeszkadzały klamkom przy naciskaniu i przy manewrowaniu kciukiem przy przełącznikach.

Przy tej cenie i jakości polecam w 100%.

Mam nadzieje ze mimo kompresji tapatalkowej coś będzie widać..

[ img ]

[ img ]

Autor:  misiakw [ 2020-10-19 22:23:59 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany napisał(a):
To są oxford hot grips touring z panelem sterującym v.8, nic nie docinałem one mają zdaje się 130mm.

si, touringi wchodzą bez przeróbek. jutro mogę podesłać zdjęcia tych manetek po jakiś 40-50 tys km - działają, choć wyglądają "troszkę" inaczej :)

Autor:  Janusz81 [ 2020-10-20 12:00:58 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Właśnie tak myślałem, że wersja touring wejdzie bez przeróbek ale nie byłem pewny do końca. Teraz już wiem co dokładnie kupić. Dzięki :D

Autor:  marcingda [ 2020-10-20 12:53:23 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Sfazowany, widzę że masz manualny tempomat :D
Nie mogę się przekonać, jakiś czas temu pamiętam, jak Rhazz i Blue7 zachwalali (wersję elektroniczną) ale ja nie widzę potrzeby korzystania no może z wyjątkiem chwilowego zwolnienia prawej ręki
na manetki poprzedni właściciel założył gąbki, na początku chciałem je zdjąć ale fabryczne są bardzo małej średnicy i z tymi nakładanymi jest wygodniej
przez to podgrzewanie działa umiarkowanie chociaż ja i tak jestem przyzwyczajony trzymać kierownicę otwartą dłonią (nie wiem czy to jest prawidłowe) więc i tak ogrzewanie spisuje się średnio

Autor:  sfazowany [ 2020-10-20 14:52:07 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Też mam odruch trzymania otwartych dłoni z palcami albo luźno albo opartych o klamki (klamki mam ustawione mocno w dół, tak ze palce oparte o klamki są w linii przedramion), ten "tempomat" pozwala rozluźnić chwyt, dobrze ustawiony jest niezauważalny i wcale nie przeszkadza a jednak fatyga dłoni jest jak dla mnie odczuwalnie mniejsza. Mam trochę zgrabiałe palce od pracy manualnej, czasami drętwieją mi dłonie podczas jazdy. Jeszcze nie mialem okazji eksploatowac motocykla z tempomatem ale poniewaz przyszly sprzet ma byc turystyczny co oznacza potencjalne długie przejazdy autostradą, byłbym zachwycony jesli tempomat elektroniczny znajdzie się na pokładzie. W aucie używam tempomatu non stop więc nie czuję żadnej nieśmiałości w używaniu go również w moto.

W niektórych nowych motocyklach z elektroniczną przepustnicą zauważyłem że producenci uwielbiają dawać mocne sprężyny powrotu rolgazu, dla mnie jest to denerwujące, nic to nie wnosi, tylko przeszkadza.

Autor:  marcingda [ 2020-11-17 22:24:37 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

dzisiaj wymieniłem olej (rękoma serwisu), trochę zaskoczył mnie ubytek około 400/500ml
chociaż biorąc pod uwagę przebieg od wymiany- 9tyś km i długotrwałą pracę na wysokich obrotach to nie jest źle

Autor:  bierny [ 2020-11-18 09:14:30 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany
Jakoś umknął mi wątek montażu dodatkowych lusterek lub go nie było :D Niemniej jednak bardzo ciekawy patent. Sam wymyśliłeś, czy gdzieś podłapałeś?

Autor:  Riccardoa [ 2020-11-18 10:17:49 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Wyjąłem akumulator na zimę.

Autor:  sfazowany [ 2020-11-18 10:49:40 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

bierny napisał(a):
sfazowany
Jakoś umknął mi wątek montażu dodatkowych lusterek lub go nie było :D Niemniej jednak bardzo ciekawy patent. Sam wymyśliłeś, czy gdzieś podłapałeś?
Ale chodzi Ci o dłuższe z fzs1000 czy o te małe sferyczne które wkleiłem w owiewkę żeby mieć podgląd na martwe pole? Te z fzs to widziałem na amerykańskim forum jak ktoś awaryjnie zamontował do fz6 w miejsce uszkodzonego oryginalnego lusterko z fzs1000 bo takie miał w garażu i przypadkiem okazało się że pasuje i więcej w nim widać, więc zmienił też drugie.

Autor:  bierny [ 2020-11-18 12:00:06 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany
Chodziło mi akurat o te małe :)

Autor:  tuzmen [ 2020-11-18 12:31:24 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany
łał te małe lusterka to świetny pomysł

Strona 136 z 233 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/