Dyskusje na temat wyprzedzania

rhazz · **Napisane:** 2014-03-17 21:24:03

Jak napisałem powyżej: nie warto dyskutować skoro wiecie lepiej :]
Ja nie płacę mandatów za prędkość. Dobrali się policjant i winny ukarany mandatem (słusznie zresztą), jak sam zauważyłeś dostałeś mandat za prędkość 85 a nie 115, czyli nie dostałeś za prędkość w momencie wyprzedzania tylko po zjechaniu. Dziękuję, dobranoc.
nie będę dalej dyskutował bo mnie sprowadzicie do swojego poziomu, a potem pokonacie doświadczeniem ;)
adieu!

Ada · **Napisane:** 2014-03-17 21:24:03

taz1612 · **Napisane:** 2014-03-17 21:27:19

chłopaki popadacie w paranoje
żaden szanujący się policjant nie zatrzyma kogoś kto przekroczył 15km/h
rhazz w kodeksie jest napisane faktycznie że wyprzedzanie musi być jak najbardziej sprawne itd
ale serio nie pamiętam zapisu (dawno czytałem) że o 20 to można przekroczyć
kodeks kodeksem ale obowiązują nas znaki więc jeśli jest ograniczenie do 50 to nie można jechać szybciej bo się wyprzedzało
wyprzedzając tira z 90 które jedzie tir zanim go wyprzedzimy możemy już mieć z 150 i to dalej dobrze?
gdzieś galopujecie
aczkolwiek jeśli faktycznie jest to gdzieś napisane to powiedzcie w którym miejscu dość istotna informacja bo jak widać kolega policjant o tym nie wie

przykład z 115 i 85 jest kiepski bo też jechałem 120 a wpisali mi 78 bo ich wyprosiłem

Zabka · **Napisane:** 2014-03-17 21:35:52

odbiegliśmy od tematu.

Wracając ja kiedyś gnałem sobie między autkami i nagle ŁUP ! walnąłem lusterkiem w lusterko busa.
Grzecznie dałem po hamulcach, obracam się i co walnąłem w policmajstrów hehe
no to grzecznie przeprosiłem łapką w górę, odmachali żebym jechał dalej.

Innym razem jak radiowóz zmieniał ( stojąc w korku ) pas to mimo że zrobiłem przegazówkę nie zrobił mi miejsca ( a miał sporo miejsca i mógł zrobić )
ale tam 2 łysych siedziało ...
Zależy jak i na kogo trafisz tak na drodze jak i w sądzie.

A Wawie ścigają za bus pas ? bo nigdy nie wiem czy jechać czy się czaić lub pchać

stoodent1 · **Napisane:** 2014-03-17 21:36:08

cop89 super że jesteś policjantem mamy info z pierwszej ręki jak to się odbywa z tzw "waszej strony".
Wątpię żeby ktoś Ciebie z tego powodu obrażał czy coś bo jak każdy jesteś człowiekiem, motocyklistą ;)
Ja zadałem istotne pytanie, na jakiej zasadzie wywnioskujesz o ile przekroczyłem prędkość??
Nie jestem jakimś tam cwaniakiem który wyprzedza wszystko i wszystkich non stop stwarzając zagrożenie.
Interesują mnie zwyczajne sytuacje.

syga-cop89 · **Napisane:** 2014-03-17 21:39:03

taz1612 napisał(a):

chłopaki popadacie w paranoje
żaden szanujący się policjant nie zatrzyma kogoś kto przekroczył 15km/h
rhazz w kodeksie jest napisane faktycznie że wyprzedzanie musi być jak najbardziej sprawne itd
ale serio nie pamiętam zapisu (dawno czytałem) że o 20 to można przekroczyć
kodeks kodeksem ale obowiązują nas znaki więc jeśli jest ograniczenie do 50 to nie można jechać szybciej bo się wyprzedzało
wyprzedzając tira z 90 które jedzie tir zanim go wyprzedzimy możemy już mieć z 150 i to dalej dobrze?
gdzieś galopujecie
aczkolwiek jeśli faktycznie jest to gdzieś napisane to powiedzcie w którym miejscu dość istotna informacja bo jak widać kolega policjant o tym nie wie

przykład z 115 i 85 jest kiepski bo też jechałem 120 a wpisali mi 78 bo ich wyprosiłem

Nie wiem jak u innych ale u nas zatrzymuje się po przekroczeniu o 21 km/h. Tak jak napisałeś, jeżeli jest to napisane gdzieś to bardzo proszę o informację gdzie bo może faktycznie czegoś nie wiem a jak wiadomo nie ma ludzi nieomylnych.

syga-cop89 · **Napisane:** 2014-03-17 21:47:26

stoodent1 napisał(a):

cop89 super że jesteś policjantem mamy info z pierwszej ręki jak to się odbywa z tzw "waszej strony".
Wątpię żeby ktoś Ciebie z tego powodu obrażał czy coś bo jak każdy jesteś człowiekiem, motocyklistą ;)
Ja zadałem istotne pytanie, na jakiej zasadzie wywnioskujesz o ile przekroczyłem prędkość??
Nie jestem jakimś tam cwaniakiem który wyprzedza wszystko i wszystkich non stop stwarzając zagrożenie.
Interesują mnie zwyczajne sytuacje.

Konkluzja wygląda przykładowo tak : " Zauważyliśmy kierowce VW VENTO o numerach rejestracyjnych *** ****** na ul. Warszawskiej w Zielonej Góra o godzinie 15:00 który wyprzedził nas z dużą prędkością w momencie gdy w samochodzie SKODA OCTAVIA prędkościomierz wskazywał około 50 km/h. Celem zatrzymania w/w samochodu do kontroli użyliśmy świateł błyskowych i przyśpieszyliśmy do 80 km/h lecz mimo to mężczyzna ciągle się oddalał. W momencie gdy zrównaliśmy się z nim na ul. Wrocławskiej przy stacji paliw STATOIL prędkościomierz w naszym aucie wskazywał około 110 km/h. " itd itp. Sprawa idzie do sądu i sąd rozstrzyga ale jak myślicie jaki będzie wyrok?

syga-cop89 · **Napisane:** 2014-03-17 23:30:09

rhazz napisał(a):

Jak napisałem powyżej: nie warto dyskutować skoro wiecie lepiej :]
Ja nie płacę mandatów za prędkość. Dobrali się policjant i winny ukarany mandatem (słusznie zresztą), jak sam zauważyłeś dostałeś mandat za prędkość 85 a nie 115, czyli nie dostałeś za prędkość w momencie wyprzedzania tylko po zjechaniu. Dziękuję, dobranoc.
nie będę dalej dyskutował bo mnie sprowadzicie do swojego poziomu, a potem pokonacie doświadczeniem ;)
adieu!

Nie dostał mandatu za prędkość w momencie wyprzedzania bo dobrze gadał i policjantka była ok ale jakby chciała wypisać mu za te 115 to by to zrobiła i miała do tego prawo. Nie chcesz dyskutować bo nie masz racji i do żadnego poziomu Cię nie sprowadzamy tylko prowadzimy kulturalną wymianę zdań.

Nigdzie Cię nie obraziłem tylko zapytałem skąd bierzesz te swoje rewelacje bo na pewno nie z kodeksu drogowego a to na nim powinieneś bazować jako instruktor jazdy jak i zwykły kierowca. Jeżeli uczysz swoich kursantów żeby wyprzedzali pojazd który jedzie 48 km/h w terenie zabudowanym a następnie się schowali na swój pas i jechali 50 km/h to tylko pogratulować. Oczywiście, że wyprzedzanie ma być płynne ale wyprzedzając pojazd który jedzie 45-50 trzeba liczyć się z tym, że przekroczy się dozwoloną prędkość!!!

Po co wyprzedzać jak auto przed nami jedzie zgodnie z przepisami i nie tamuje ruchu? Już widzę oczami wyobraźni jak dostajesz fotkę od np strażnika 70 km/h na 50 w terenie zabudowanym i idziesz do ich biura i mówisz "ale przecież ja wyprzedzałem więc o co chodzi?". Bardzo dobrze tą sytuację na przykładzie zobrazował taz1612

A przeczytać o tym można np tutaj: http://mojafirma.infor.pl/moto/prawo-na ... dkosc.html

rhazz · **Napisane:** 2014-03-18 00:43:17

Uczę przede wszystkim myśleć, żeby nie stwarzać zagrożenia, a jednocześnie nie dać się na polskiej drodze zabić. Ja nie jeżdżę przepisowo i nie zamierzam tego ukrywać. Mając 150KM pod dupą nie da się jechać 50, ale nie lecę też 100 przez miasto między autami. Nie tłukę swoim kursantom żeby jeździli 70 przez miasto bo 50 to nuda, tłumaczę im tylko że motocykl jest średnio widoczny i lepiej wyprzedzać z ogniem niż się pier***ć pół godziny między pasami gdzie narażeni jesteśmy na czołówkę/zepchnięcie do rowu/uślizg na linii itp itd
Nie nakłaniam do szybkiej jazdy, przekraczając przepisy, ale jak słyszę takie pierdolenie że wyprzedzał i miał 70 podczas manewru więc należy mu się mandat to mnie boli.
I ABSOLUTNIE ŻADNEJ ZE SWOICH WYPOWIEDZI NIE ODNIOSŁEM DO JAZDY W TERENIE ZABUDOWANYM.
Mogłem jako przykład dać 78 zamiast 48...
Wiadomo że jak ktoś jedzie w terenie zabudowanym 50 to się go nie wyprzedza bo raz, nie ma po co bo przed nim jedzie kolejny 50, 2 - zwykle nie ma miejsca na takie manewry, 3 - zwykle jest to nadmiernie niebezpieczne!
Chodzi o pajaców jeżdżących po trasie szybkiego ruchu 90+ środkowym pasem lub lewym (bo to w PL nagminne) i o wyprzedzanie takich jegomości
Kto jest bez winy, niech teraz rzuci kamień!
Żaden z użytkowników tego forum nie jeździ przepisowo i podczas codziennej jazdy zbiera kolekcję teoretycznych punktów - TAKA ZABAWA :)

Wojt@s · **Napisane:** 2014-03-18 00:54:58

Cytuj:

Co do wyprzedzania radiowozu - można, chyba że ma włączone światła błyskowe to wtedy nie bo jest pojazdem uprzywilejowanym (mowa o terenie zabudowanym)

Pojazd uprzywilejowany to:
- pojazd , który w trakcie jazdy wysyła sygnał świetlny i sygnały dźwiękowe
- pojazd , który na postoju wysyła tylko sygnał świetlny

Poza terenem zabudowanym można wyprzedzić pojazd uprzywilejowany , który jest w ruchu ( wysyła sygnały świetlne i dźwiękowe ). Natomiast w terenie zabudowanym jest to zabronione.

Nie ma czegoś takiego jak poruszanie się tylko z włączonymi światłami błyskowymi.

Zajrzyj do ustawy bo pewnie nic się nie zmieniło.

Pzdr

ART. 53.1.2
Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.

syga-cop89 · **Napisane:** 2014-03-18 07:59:15

Wojt@s napisał(a):

Cytuj:

Co do wyprzedzania radiowozu - można, chyba że ma włączone światła błyskowe to wtedy nie bo jest pojazdem uprzywilejowanym (mowa o terenie zabudowanym)

Pojazd uprzywilejowany to:
- pojazd , który w trakcie jazdy wysyła sygnał świetlny i sygnały dźwiękowe
- pojazd , który na postoju wysyła tylko sygnał świetlny

Poza terenem zabudowanym można wyprzedzić pojazd uprzywilejowany , który jest w ruchu ( wysyła sygnały świetlne i dźwiękowe ). Natomiast w terenie zabudowanym jest to zabronione.

Nie ma czegoś takiego jak poruszanie się tylko z włączonymi światłami błyskowymi.

Zajrzyj do ustawy bo pewnie nic się nie zmieniło.

Pzdr

ART. 53.1.2
Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.

Masz w 100 % rację i ja to wiem ale pisząc, że ma włączone światła chodziło mi również o dźwiękowe sygnały mimo, że tego nie napisałem. Chciałem zobrazować pojazd uprzywilejowany, nie wiedziałem , że aż tak będzie mnie ktoś za słówka łapać :D :D

michal.m · **Napisane:** 2014-03-18 10:16:41

rhazz napisał(a):

nie będę dalej dyskutował bo mnie sprowadzicie do swojego poziomu, a potem pokonacie doświadczeniem ;)

sorry, rhazz ale zagalopujesz się w wydawaniu osądów. Pewnie to mało dla Ciebie ważne ale ja osobiście uważam Cię za porządnego motocyklistę, który bardzo dużo wie o samych motocyklach, o jeździe nimi a co za tym idzie o przepisach (nie wiedziałem, że jesteś instruktorem jazdy)
Proszę odpowiedz mi na proste pytanie: czemu wyprzedzając jadących zgodnie z przepisami policmajstrów patrzysz na nich czy Ci "pozwalają" wyprzedzać czy też nie?

rhazz napisał(a):

ale jak słyszę takie pierdolenie że wyprzedzał i miał 70 podczas manewru więc należy mu się mandat to mnie boli.

Nikt z nas nie twierdzi, że w takiej sytuacji należy się komukolwiek mandat. Tyle tylko, że tak jest zapisane w przepisach. A przepisy to jedno a życie to drugie.
Nie znamy długo kolegi cop89, ale jeśli faktycznie jest z drogówki i robi tak jak opisuje w tym temacie to jestem jak najbardziej za takim podejściem do sprawy. Mimo, że to nie jest super dokładne z przepisami (np. zatrzymywanie dopiero po przekroczeniu ponad 21km/h) ale dostosowane do zdrowego rozsądku i panujących warunków.

rhazz napisał(a):

winny ukarany mandatem (słusznie zresztą)

Dla zainteresowanych: manewr wyprzedzania rozpocząłem dokładnie w tym miejscu: https://www.google.pl/maps/@50.642292,1 ... gMwDJg!2e0
Słusznie wg przepisów, ale wg mnie niesłusznie wg zdrowego rozsądku. Ale policja ma się głównie trzymać przepisów a nie zdrowego rozsądku. A tam jest taki "kwiatek" przepisowy, że stoi ograniczenie do 50tki w terenie oznaczonym jako teren niezabudowany :p (na google maps nie ma czarno-białych tabliczek tylko zielona z nazwą miasta ale w realu jest "zielona tablica" Opole i "czarno-biała przekreślona z miastem" )

misiakw · **Napisane:** 2014-03-18 12:20:53

cop89, a tak z ciekawości, jak jesteś już "po służbie" to ostrzegasz że suszą czy nie?

no i wiadomo, w mieście to w mieście, ale jeśli poza (załóżmy na 90) terenem zabudowanym jakaś ciężarówka wlecze się te 70, to jak wygląda wykładnia prawna której cię uczyli (w końcu na tej podstawie mamy mandaty wystawiane) w sytuacji gdy wyszuszony zostanie moto jadące 130 w trakcie wyprzedzania (załóżmy że jechał za nim nieoznaczony radiowóz, do tirka moto leciało setką, czyli "względnie" przepisowo i po wyprzedzeniu wróciło do tej sety.

pytanko do copa więc wszystkie tazy, michały i inne rhazzy nie odpowiadajcie, bo waszą odpowiedź znam, interesuje mnie to, co w takim przypadku mówią policmanom na szkoleniu.

syga-cop89 · **Napisane:** 2014-03-18 18:03:30

misiakw napisał(a):

cop89, a tak z ciekawości, jak jesteś już "po służbie" to ostrzegasz że suszą czy nie?

no i wiadomo, w mieście to w mieście, ale jeśli poza (załóżmy na 90) terenem zabudowanym jakaś ciężarówka wlecze się te 70, to jak wygląda wykładnia prawna której cię uczyli (w końcu na tej podstawie mamy mandaty wystawiane) w sytuacji gdy wyszuszony zostanie moto jadące 130 w trakcie wyprzedzania (załóżmy że jechał za nim nieoznaczony radiowóz, do tirka moto leciało setką, czyli "względnie" przepisowo i po wyprzedzeniu wróciło do tej sety.

pytanko do copa więc wszystkie tazy, michały i inne rhazzy nie odpowiadajcie, bo waszą odpowiedź znam, interesuje mnie to, co w takim przypadku mówią policmanom na szkoleniu.

Nie miałem nigdy takiej sytuacji ale jeżeli schował by się za tira i znowu jechał by 90-100 to postąpił bym zgodnie z art.41 KW czyli pouczyłbym ale według przepisów można nałożyć MKK. Tylko, że taką sytuacją rzadko się zdarza i jak wyprzedzi to już ogień. Jak jestem po służbie to rzadko ostrzegam a to z jednego prostego powodu. Mam już dość stania na wypadkach których przyczyną była prędkość , za dużo w życiu widziałem. Zdarza się, że giną niewinni ludzi dlatego, że ktoś zapier****ł. Może zabrzmi to jak z jakiegoś kazania ale życie jest piękne i to jest największy dar i serce mi się kraja jak giną ludzie przez głupotę jakiegoś wariata !! Nie mam litości dla piratów drogowych ( od razu mówię , że nie wrzucam wszystkich do jednego worka) . Jak zapłaci i dostanie te 8-10 pkt to potem się dwa razy zastanowi zanim zrobi to ponownie a uwierzcie zdarzają się rodzynki jak 128 km/h na 50 w terenie zabudowanym - zazwyczaj przedstawiciele handlowi. Ja kiedyś miałem takie same podejście jak Wy tutaj wszyscy. Że policja zła, że może dawać pouczenia, że po co karać ale je zmieniłem po kilka latach pracy w tej firmie. Pouczenia prawie nigdy nie skutkują (wiem z własnej autopsji). Kiedyś też miałem taką sytuację, że przyjechali sobie dwaj motocykliści do naszego miasta zjeść kebaba i postawili swoje ładne motorki dla miejscu na inwalidów i weszli zjeść. Należało się po 500 zł dla każdego i nie ma tutaj widełek kwotowych. Porozmawiałem sobie z nimi i poczułem. Motory zaparkowali tam bo chcieli je widzieć z okna żeby ich nikt nie ukradł. Nie miałbym sumienia im wypisać tak dużych mandatów choć znam ludzi którzy by to zrobili. Co do mrugania - jak widzę, że jakaś ekipa policjantów ustawia się na wylocie w krzakach to mrugam bo to nie ma sensu. Pracowałem już w kilku jednostkach i spotkałem na prawdę różnych ludzi - między innymi takiego który wypisał MKK facetowi, jedynemu żywicielowi sześcioosobowej rodziny kwita za spaloną żarówkę. Z takimi osobami ja się nie utożsamiam. Moim zdaniem jest coraz więcej normalnych policjantów i wychodzi to wszystko na prostą choć dziwnych nie brakuje. Nie sugeruje się programami UWAGA PIRAT itd ponieważ to wszystko jest na pokaz, wycinają najbardziej kontrowersyjne materiały. Ja dalej uważam się za normalnego gościa i jak ktoś jest dla mnie miły i widzę, że jest normalny to pouczę albo dam mniejszy mandat ale jak ktoś skacze do mnie od razu z pyskiem to nastawienie mi się zmienia. Na pierwszym miejscu zawsze stawiam kulturę osobistą.

hajdass · **Napisane:** 2014-03-18 18:11:56

Czyli podejście człowieka a nie służbisty :)

misiakw · **Napisane:** 2014-03-18 18:40:50

cop89 napisał(a):

Jak zapłaci i dostanie te 8-10 pkt to potem się dwa razy zastanowi zanim zrobi to ponownie

tu się z tobą nie zgodzę. swoje 8p zdobyte w dość ludnej części miasta przełknąłem ze smutkiem i rzeczywiście przestałem jeździć jak jestem wkurzony. ale dostałem 10 punktów na drodze, która po kilku miesiącach, pomimo że nikt nic nie robił, stała się "bezpieczniejsza" i teraz miałbym nie o 55 km więcej niż limit, a jedynie 25. dwupasmówka oddzielona od wszystkiego nasypem lub barierami dźwiękowymi.

ten drugi przypadek określiłem jako "wredotę systemu", a po zapisaniu się na kurs redukujący 6 punktów mandaty przestały mieć na mnie aż takie działanie motywujące, bo zawsze mogę pójść na kolejny kurs (tak wiem, co pół roku, ale np. na zapas na sezon zredukowałem juz 6). i tak oto zamiast jeździć bezpieczniej po prostu sypię kasą wprost w dziurę podatkową co jest... absurdalne. ale dzięki temu że poczułem się jak złapany w jakiejś nagonce, a nie przez swoją winę, przypadek bardziej edukujący po prostu się "zapomniał" i cały trud jakiegoś sensownego misia poszedł się ye....ć przez innego. co ciekawe gdybym został ukarany za przekroczenie tych 25 km a nie 55 rzeczywiście uznałbym że może za szybko jechałem i jakiś efekt edukacyjny by był. a tak to jeżdżę z yanosikiem.

uprzedzeń co do policjantów nie mam, bo poza kilkoma ewidentnymi wymuszeniami mandatów (gdy mówiłem że i tak nie przyjmę bo mam nagranie nagle okazuwało się że zostłem zatrzymany jedynie do rutynowej kontroli, a nie z powodu "wymuszenia" jak to powiedziano na początku, i ze się przesłyszałem wtedy) spotkałem naprawdę wielu pozytywnych, w tym takich co potrafią w korku kliknąć sygnał tylko dla tego że jakiś ku...s nie widzi sensu w zjechaniu do lewej i kwitnę za nim pomiędzy pasami.

Dyskusje na temat wyprzedzania

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum