Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Suzuki sv 650
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=1205
Strona 1 z 1

Autor:  2pac [ 2008-08-12 14:25:24 ]
Tytuł:  Suzuki sv 650

Co myślicie o tym motocyklu??

Rocznik 2002 w pełni obudowany (owiewki boczne nie do połowy lecz do samego dołu )

wygląda mniej więcej tak:

[ img ]

tylko jest czarno-żółty

Mam ofertę zamiany mojej Aprilie RS 50 na właśnie taki sprzęt z dopłatą z mojej strony 4500zl.

Suza jest wg sprzedawcy całkowicie bezwypadkowa i wymaga tylko wymiany opon.
jest sprowadzona.

Co myślicie o tym motocyklu?? zainwestować w to czy lepiej sprzedać RS i kupić kotka ??

Suza przemawia za bezpieczeństwem bo ma 70 kocyków tylko wiec pewnie będzie łatwiejsza niż kotek do opanowania i jest kilkadziesiąt kg lżejsza.

Ale zależy mi na tym żeby moto dawało rade też jako turystyk we dwie osoby.

Mógłby mi ktoś z was porównać SV650 do kota?? Będę bardzo wdzięczny. :D

Autor:  delta [ 2008-08-12 14:45:50 ]
Tytuł:  Re: Suzuki sv 650

2pac napisał(a):
Co myślicie o tym motocyklu??
Rocznik 2002 w pełni obudowany (owiewki boczne nie do połowy lecz do samego dołu )
tylko jest czarno-żółty
Mam ofertę zamiany mojej Aprilie RS 50 na właśnie taki sprzęt z dopłatą z mojej strony 4500zl.
Suza jest wg sprzedawcy całkowicie bezwypadkowa i wymaga tylko wymiany opon.
jest sprowadzona.
Co myślicie o tym motocyklu?? zainwestować w to czy lepiej sprzedać RS i kupić kotka ??
Suza przemawia za bezpieczeństwem bo ma 70 kocyków tylko wiec pewnie będzie łatwiejsza niż kotek do opanowania i jest kilkadziesiąt kg lżejsza.
Ale zależy mi na tym żeby moto dawało rade też jako turystyk we dwie osoby.
Mógłby mi ktoś z was porównać SV650 do kota?? Będę bardzo wdzięczny. :D


To po ile takie Aprilki latają że on chce tylko 4500zł?
No ma 70KM ale w Vce to całkiem inna charakterystyka jazdy, też się zbiera ładnie.
Nie jeździłem nigdy także nie mogę nic powiedzieć, ale do jazdy turystycznej będzie git.
Wolałbym T-cata z jednego powodu jest o wiele ładniejszy. :twisted:

Autor:  2pac [ 2008-08-12 15:07:51 ]
Tytuł: 

aprilki w rocziku 2001 zadbane (czyli taka jak moja :D ) chodzą po 5500zl 6000zl.

Na ścigaczu czytałem ze jazda na dłuższe wypady z plecaczkiem to masakra...

Nie wiem teraz co mam robić...

Z jednej strony chętnie bym sie zamienił ale z drugiej strony nie chce potem żałować jeśli SV nie spełni moich oczekiwań...

Autor:  Zbyszek [ 2008-08-12 15:30:32 ]
Tytuł: 

Jeżeli YZF 600R traktować jako ścigacz (taki chyba był kontekst twojej uwagi), to podrózowanie turystyczne nie jest problemem, a parametry tego moto (sposób oddawania mocy, jej zapas, elastyczność, stabilność poprzez stosunkowo dużą masę, osłona przed wiatrem - mam nieco wyższą szybę PUIG) sprawiają, że podróżuje się z przyjemnością.
Doświadczyłem tego turlając się z Plecaczkiem i kompletnym bagażem przez Szwecję , Norwegię, Danię i Niemcy. Dodam, że mam już swoje lata, co nie ułatwia długich eskapad.

Autor:  ShadowZ [ 2008-08-12 17:22:23 ]
Tytuł: 

jak chcesz SV-kę to tylko 1000 :wink: z 600 ino kot :mrgreen:

Autor:  Adas6 [ 2008-08-13 23:53:51 ]
Tytuł: 

Jako osoba, która sprzedawała RS50 mogę Cfonu ni coś podpowiedzieć. Bardzo ciężko będzie Ci sprzedać rs50 za 6k zł z 2001- patrz na allegro jakie są oferty, ja kupiłem dwuletniego rs'a 2005 rocznik za 5700zł (to był koniec sezony 07) sprzedałem niedawno za 6500zł, a pamiętaj, że to był rocznik 2005. Jak wystawiłem za 7000 tysi to nawet jednego tele nie było w ciągu 10 dni, ja wystawiłem za 6600 już się ludzie zaczęli odzywać- ja swój sprzedałem za 6500 zł, a inni którzy wystawiali rsy na allegro z porównywanych roczników za 7000-8000zł do dziś się z nimi bujając(widze je ciągle na aukcjach), a wiadomo, że w zimie ciężko sprzedać, za rok na początek sezonu niby łatwiej ale pomyśl ilu nastolatków w Polsce ma bogate babcie, żeby im takie prezenty robiły... RS50 to stosunkowo drogi sprzęt dla nastolatków i daltego jest mały popyt- sprzedają się tylko okazje. Ja za motorower z 2001 roku nie dałbym więcej niż 4,5 tysia.
Dlatego jeśli sv nie wtopa, to brałbym tego sv jeśli opłaci Ci się to w stosunku do sprzedaży- zawsze łatwiej go później sprzedać niż RS50, a wiem co mówię, ponieważ jeden mój znajomy bujał się z rsem pół roku i nie mógł sprzedać.

Autor:  neh [ 2008-08-14 07:20:22 ]
Tytuł: 

Jeździłem SV i powiem ze do turystyki wygodniejszy jest kot. W jamaszce masz jedna wielka kanapę, co daje większy komfort zarówno kierującemu jak i plecakowi. Jesli chodzi o 70 koni to wcale nie jest to taka slaba maszyna. Układ V ma lepszy moment obrotowy a co za tym idzie zbiera sie juz od dolnych zakresów obrotów.

Skoro sprzedaz RS jest taka trudna a SV sprzedaz bez problemu to zastanawiam sie dlaczego wlasciciel suzuki chce sie zamienić i to jeszcze na takich niekorzystnych dla niego warunkach...

Autor:  2pac [ 2008-08-14 08:30:17 ]
Tytuł: 

koleś chce sie zamienic bo rs ma byc do jego synka.

Ja swoja rske wystawiałem na allegro około miesiac temu ale sprzedaz wycofalem bo miałem kupic 125 ale uznalem ze lepiej pomeczyc sie do konca sezonu z ta 50 i sprzedac w zieme lub na nowy sezon.

Miałem ją wystawiona na poczatku czerwca za 5800zl i chetni byli.
Motorek gdy go kupiłem miał szlifa lekkiego wiec go przemalowalem na malowanie repsol. Jest zadbny i dopieszczony w kazdym szczegole.
I uwazam ze jest wart tej ceny. Kupujacy dzwonili , pytali. I do tego jest zarejestrowana. wiec mysle ze jesli wystawie ją za 5800zl do negocjaci to uda mi sie ją sprzedac.

Autor:  Adas6 [ 2008-08-14 14:26:24 ]
Tytuł: 

Jak jesteś pewien, że sprzedasz to nie zamieniaj się i kupisz kota- dla mnie ładniejszy bo tylko o tyle moge porownac te dwie maszynki.
Do mnie też były ze 3 telefony jak sprzedawałem, ale nikt nawet nie podjechał, chociaż stan idealny- aż żal było sprzedawać. Dopóki nikt nawet nie podjedzie do Ciebie to zainteresowanie uznaj za zerowe- takich co wydzwania dzieciaków jest sporo bo mają na popie 10 zł do wygadania i tyle. Zależy jak bardzo zależy Ci na zakupie nowego moto, mi zależało żeby szybko kupić thundera, a i tak zarobiłem na aprili 800zł, sezon przejeździłem i nic oprócz benzyny i oleju w niej nie robiłem- oczywiście naciąganie łańcucha czaęste denerwuje w rs bo wyciąga się jak guma w gaciach z bazaru.

Autor:  2pac [ 2008-08-14 14:35:42 ]
Tytuł: 

no to prawda. jeden zestaw wystarcza na jeden sezon...

Max do 5tys opuszczę cenę. niżej nie zejdę na pewno. a za ta cenę sprzedam pewnie bardzo szybko.

Autor:  Adas6 [ 2008-08-15 14:19:23 ]
Tytuł: 

Miałem przyjemność przejechać się dziś sv 650. Moje odczucia po 10 minutach jazdy- malutki, leciutki super w miasto!! Jeździ bardzo fajnie, ale miałem takie głupie uczucie na przyspieszeniu, że zaraz koło odjedzie, albo rama miękka ??? Nie wiem o co chodziło z tym motocyklem, ale na kocie zdecydowanie pewniej mi się jeździło, może kwestia przyzwyczajenia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/