Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

blue7 · **Napisane:** 2020-06-03 21:27:29

marcingda napisał(a):

u Was naprawdę są takie drgania? Ja mam RAM-a przymocowanego za pośrednictwem kuli przykręconej do kierownicy i nie ma praktycznie żadnych drgań

Ja też mam na kierownicy i uchwyt jest regulowany na wysokość więc widoczność mam doskonałą, wibracji zero. Im krótsze ramię i ciaśniej spasowane tym mniejsza tendencja do wibracji. Tak się właśnie dziwię widząc u wszystkich nad zegarami telefon że to nie drga. Owszem pozycja na wprost przed oczami bardzo dobra ale drgania od owiewki przy wyższych prędkościach muszą być spore. Na plus na pewno dobra ochrona przed deszczem i ewentualnym zalaniem.

Ada · **Napisane:** 2020-06-03 21:27:29

marcingda · **Napisane:** 2020-06-03 21:48:07

wszystko co jest powyżej zegarów mnie rozprasza, wolę telefon/navi niżej

Oskarkor · **Napisane:** 2020-06-03 22:12:49

Ja również ostatnio założyłem podstawę ram mount wkręcaną do półki kierownicy. Dzisiaj pierwszy raz przetestowałem i powiem śmiało że to jeden z lepszych zakupów jakie w ostatnim czasie zrobiłem. W końcu nic nie wibruje, nie drga.
W ostatnich miesiącach kombinowałem z długim/krótkim ramieniem, inny uchwyt trzymający telefon, podkładki gumowe pod mocowanie do kierownicy i zawsze albo za bardzo drgało albo było tak umiejscowione że mi zasłaniało zegary i tylko irytowało. Teraz położenie idealne, nic nie zasłania a w dodatku ani drgnie ekran. Szkoda że tak późno postanowiłem to wymienić. Zaoszczędził bym sobie nerwów i choroby lokomocyjnej od spoglądania na na wibrujący ekran nawigacji w telefonie :lol:

Jeszcze tylko muszę znaleźć rozwiązanie na drgające lusterka w których rozmazuje mi się obraz i będzie bajecznie.
ps. może ktoś już ma takie rozwiązanie i się podzieli? fz6 s2 fazer

sfazowany · **Napisane:** 2020-06-03 22:54:58

Panowie tylko rozróżniajcie drgania pochodzące z nierówności w drodze od tych od silnika, te z drogi nie są szkodliwe dla telefonu, co prawda wkurzają ale nie są niezdrowe. Za to te od silnika potrafią zepsuć telefon - mam w tym doświadczenie. Im sztywniejszy uchwyt i sztywniejsze, krótsze mocowanie tym mniej bujania ale więcej przenoszenia ostrych krótkich harmonicznych wibracji do wnętrza telefonu.

Mówię to tylko dla tego żeby nikogo nie spotkała taka niespodzianka jak uszkodzona kamera w telefonie za kilka tysięcy, nikomu tego nie życzę... :(

marcingda · **Napisane:** 2020-06-04 07:33:00

aż tak bardzo nie dbam o telefon, ale mimo spędzonych wielu godzin w uchwycie nigdy nic się nie działo
za to jak jeździłem hondą i moto guzzi to zdejmowałem zegarek teraz tracerem znacznie rzadziej

maciej_pk · **Napisane:** 2020-06-04 10:18:44

Sfazowany faktycznie trochę wstyd z tą oponą :D Muszę koniecznie coś z tym zrobić.
A w temacie to został mi jeszcze do zamontowania rejestrator jazdy. Ale to trochę więcej rozkręcania i zabawy. Może weekend bo nad morzem ma padać.

-- 2020-06-04 10:18:54 --

Sfazowany faktycznie trochę wstyd z tą oponą :D Muszę koniecznie coś z tym zrobić.
A w temacie to został mi jeszcze do zamontowania rejestrator jazdy. Ale to trochę więcej rozkręcania i zabawy. Może weekend bo nad morzem ma padać.

avalar · **Napisane:** 2020-06-04 16:36:32

[mention]Oskarkor [/mention] wrzuć fotę proszę jak to masz zamontowane

Oskarkor · **Napisane:** 2020-06-04 19:25:06

avalar napisał(a):

[mention]Oskarkor [/mention] wrzuć fotę proszę jak to masz zamontowane

[ img ]
Generalnie to jak na tym zdjęciu tylko śrubę niżej (zdjęcie zapożyczone z internetu).
Podstawa jest oryginalna ram-b-367U a dalej idzie krótkie chińskie ramie z uchwytem na telefon równolegle do półki.

marcingda · **Napisane:** 2020-06-13 20:34:49

Dzisiaj 13 i okazał się pechowy. Rano pojechałem na spotkanie a że byłem pierwszy to wszedłem do jakiegoś wiejskiego sklepu po picie. Przed sklepem stało dwóch ostro zawianych pijaków (9.30 rano!!!) którzy podeszli do Tracer-a i go oglądali. W pewnym momencie jeden z nich zaczął się przewracać do tyłu i odruchowo złapał się deflektora. Ostatecznie skończyło się nie najgorzej bo ucierpiał tylko deflektor, szyba jest cała i moto się nie przewróciło.
A poza tym incydentem przejrzałem moto przed wyjazdem.

Tomo · **Napisane:** 2020-06-13 22:42:17

Siema ja ostatnio wymieniłem tłumik w swoim fz1 i wywaliłem orginalne zaczepienie tablicy rejestracyjnej no i dołożyłem jeszcze paski na koła :D :moto:

sfazowany · **Napisane:** 2020-06-13 23:18:15

Marcin, ale pech! Zgaduję że nie było co od nich egzekwować zadośćuczynienia...? Bardzo uszkodzili ten deflektor? Jak czytałem Twój post to jak w horrorze, bałem się że zaraz dojdę do momentu w którym bohater (tracer) ląduje na ziemi... Ufff!

Ja mam cały tydzień wyjazdów samochodem, aż się stęskniłem za Jadwigą, szczegolnie jak pojezdziłem autem po Bieszczadach i każdy zakręt wyobrażałem sobie, że pokonuję motocyklem...

moze chociaż jutro wieczorem uda się przedmuchać airboxa :)

blue7 · **Napisane:** 2020-06-14 00:04:29

sfazowany jak to się stało że jesteś tu i teraz a nie ma z Tobą Jadwigi? Jazda samochodem obecnie w Bieszczadach to dramat, motocykle jeszcze dają radę ale jest dość ciasno :drink:

marcingda · **Napisane:** 2020-06-14 07:51:31

sfazowany napisał(a):

Bardzo uszkodzili ten deflektor?

deflektor złamał się przy jednym uchwycie, najgorsze jest to że pewnie już nie przyślą mi nowego do wtorku
w trakcie zdarzenia przyjechała policja z którą zresztą byłem umówiony, nie ma sensu faceta dręczyć, a pije bo go stać 7x500zł :(

sfazowany · **Napisane:** 2020-06-14 08:38:00

blue7 byłem służbowo w Lublinie, a że stamtąd "blisko" do Polany i czwartek wolny to podjechałem odwiedzić rodzinkę. Jakoś rzeczywiście kiedyś te drogi wydawały mi się wąskie i jak z przeciwka widziałem lorę z drzewem albo PKS to miałem pełne gacie... Teraz jeżdżę jak miejscowi, czyli wiem że się zmieszczę, no i chyba też przywykłem że złapanie troszkę pobocza to nie koniec świata, choć wtedy pasażer ma pełne gacie! Autem też lubię ganiać po tych drogach, tylko brakuje mi tego kontaktu z naturą, obecnie auta są tak bardzo separujące od otoczenia. Kiedyś golfem II który miał 75km to czułem ze wyciskam z auta ostatnie poty, obecnie zapas mocy fajnie wyciąga z zakrętów, ale generalnie mając na względzie inne auta, rowery i zwierzęta leśne to jedzie się może na 1/3 gwizdka. Insignia jest szeroka ale bardzo precyzyjna (prawie, prawie jak focus) przez co łatwo ją wcisnąć w każdą szparę, nawet jadąc dynamicznie.

Na weekend wróciłem już do Warszawy bo żona została sama. Wrócę w Biesy z Jadzią na początku lipca, jeśli się uda to robimy jeden pełny dzień po pętli startując od kolegi z Jasła. Później 3 dni po południu kraju i okolicach Ojcowskiego Parku Narodowego. Jak się uda to będzie 6 dni w siodle :)

marcingda szkoda tego deflekotra, rozumiem że po wtorku planujesz wypad? Ja bym w takim układzie albo próbował skleić ten uszkodzony, albo ze starej pękniętej szyby wyciął nowy kawałek o tym samym kształcie... W tym materiale dobrze się grzebie, calkiem wdzieczny do obróbki.

marcingda · **Napisane:** 2020-06-14 09:04:17

sfazowany napisał(a):

szkoda tego deflekotra, rozumiem że po wtorku planujesz wypad? Ja bym w takim układzie albo próbował skleić ten uszkodzony, albo ze starej pękniętej szyby wyciął nowy kawałek o tym samym kształcie... W tym materiale dobrze się grzebie, całkiem wdzieczny do obróbki.

Tak, w środę około 4.30 planuję wyjechać, muszę jeszcze zajechać do Belina no i później do Monachium (hotel) a następnego dnia nad Gardę. Raczej nie będę miał czasu żeby coś rzeźbić.

Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum