Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=12847
Strona 96 z 229

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-04-08 10:03:21 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

rhazz napisał(a):
zakończyłem dziś remont i serwis mojego moto ;)
Dziś doszedł ostatni element - czyli naklejki robione na zamówienie :twisted:



Rhazz, wrzucaj tam jakis filmik z przebiegu prac przy Frezarce ;)

Autor:  sfazowany [ 2019-04-13 16:42:03 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Odebrałem kufry boczne i stelaż, może przez weekend wyrobię się z montażem bo czeka mnie przeniesienie kierunkowskazów na płytę kufra centralnego a'la blue7 :) wyprowadze od razu przewod swiatla stop pod płytę gdyby mnie miało niedługo najść na dodatkowe ledy stopu w centralnym.

Wymieniłem też zniszczony własnoręcznie zamek w centralnym :D i w bocznych zamieniłem wkładki na bliźniacze pod wspólny klucz. Dla potomnych, wkładki givi pod czerwony klucz jak w kufrze E360 i pod czarny klucz jak w V47 są mocno odmienne mechanicznie. Inna średnica bębenka, jego długość i mocowanie. Starszego typu czerwone są na zapinkę a nowszego na nakrętkę 10mm. Nie są niestety zamienne. Liczylem na 3 wkladki pod ten sam kluczyk dla uproszczenia ale kufry różnią sie generacjami, przez to mam 2 kluczyki, jeden do centralnego, drugi do bocznych. Boczne 40L są wizualnie wewnątrz niewiele mniejsze od centralnego 47L...

[ img ]
[ img ][ img ][ img ][ img ]

Autor:  Oskarkor [ 2019-04-13 18:32:26 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany
Uważaj przy montażu stelażu bocznego :lol: :lol:
Ja dzisiaj poniosłem straty. Te grzybki metalowe są tak zajebiście kruche że jeden pękł na 6 części. Nowy komplet 35pln+przesyłka :cry:
Już nie wspominam co się wydarzyło przy wkręcaniu śruby trzymającej stelaż boczny, centralny i obejmę. Okazało się że jak kupiłem swojego fazera ze stelażem centralnym ktoś tak wcześniej zniszczył gwint w obejmie na tłumiku że jedynym słusznym rozwiązaniem jest kupno nowego 351FZ kitu bo samych obejm się nie znalazłem.

Autor:  sfazowany [ 2019-04-13 20:52:04 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Dzięki Oskarkor! Wiem że Włosi uwielbiają do produkcji używać gównolitu, znam to z pracy... Jeśli jest podany moment to trzeba dokręcać mega ostrożnie kluczem dynamometrycznym i bardzo dobrze dopasować narzędzia do śrub. Jeśli śruba jest krzyżak PH2 to trzeba użyć PH2. Gdyby zniszczył się gwint w obejmie przy tlumiku to dalbym dłuższą śrubę i nakrętkę od strony tłumika jeśli się zmieści. Tym się tak nie martwię, najwięcej czasu zejdzie mi się z kablami kierunkowskazów. Poprzedni użyszkodnik zmienił uchwyt rejestracji i kable kierunkowskazów wyglądają na zmaltretowane. Nastawiam się na odtworzenie wiązki nowymi kablami i dłubanie żeby zrobić to w sposób niewidoczny.

Autor:  misiakw [ 2019-04-15 11:01:33 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Akurat ja zarówno z centralnym jak z z boczkami nie miałem problem z gwintem. chciałbym powiedzieć to samo o gwintavch w samym motocyklu ale te się ukręcaja na potęgę...

Autor:  sfazowany [ 2019-04-15 17:39:24 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Stelaż givi PL351 i kufry E360 zamontowane, kierunki przeniesione :) obylo sie bez strat czyli zaden gwint ani sruba nie zerwane. Okazalo sie ze kierunki byly ząmontowane przy rejestracji przez poprzednika na prowizorycznym polaczeniu elektrycznym skreconym w palcach wiec profilaktycznie zrobiłem nowe wiązki od lamp po wtyczki przy bezpiecznikach. Kable wpuscilem w lewy profil stelażu po zrobieniu w nim otworu od góry, tam gdzie przychodzi mocowanie płyty. Kable w plycie puscilem przez nawiercone oczka, tak zeby nic nie wystawalo. Gdyby kabel był w calosci czarny, zniknalby calkiem ale nawet kucajac przy moto nie widac zadnych kabli. Kierunkowskazy przerobilem, ucinałem kołnierz miekkiej gumy tak dlugo az pręcik trzymajacy łezkowatą blaszkę zaczal wystawac i moglem go przelozyc przez wywiercona w plycie dziurke i zlapac nakrętką ktora wczesniej trzymała blaszke. Samą blaszkę i cale oryginalne mocowanie kierunku zlikwidowalem, kierunek trzyma sie dzieki tej malej nakretce na klucz 8mm. Kierunki przykrecone sa w miejscu emblematow givi ktore usunąłem, uwaga emblematy sa przyklejone na pianke z klejem dwustronnym i usuwanie tego do czystego plastiku to żmudna dlubanina. Emblematy zachowalem gdyby coś trzeba bylo gdzies kiedys zaslepic elegancko :) patent podpatrzylem u blue7 i uwazam ze jest kapitalny bo bardzo poprawia widocznosc kierunkow w miescie, nawet jesli nie jezdzimy z kuframi bocznymi. Kufry sa naprawde solidne, wszystko trzyma sie na moto jakby bylo przyspawane, nawet jak szarpalem za kufry to nic sie nie odgina, siedzi sztywniutko. Miejsca na stope zostalo... emmm... Mniej niz bym sam chcial gdym mial siedziec z tylu bo moja stopa w zwyklym obuwiu moze sie cofnac maksymalnie do podnozka w polowie stopy. Osobiscie mam odruch z rowerow opierania stopy o podnozek przednia czescia stopy, prawie palcami, nigdy nie jezdze na kaczke. Wkladki do bocznych kupilem niepotrzebnie bo mimo kupienia kufrow z pojedynczego kodu to mialy ten sam klucz w obu zamkach, nawet nie przyszlo mi do glowy sprawdzic tylko wymienilem i zauwazylem dopiero jak pakowalem stare na pamiatke, chcialem zobaczyc jak sie ukladaja zapadki we wkladce na zlym kluczyku i ku mojemu zdziwieniu schowaly sie wszystkie :D tak ze mam na zbyciu komplet do givi 4 klucze dwie wkladki wszystko na ten sam wzor, komplet givi Z227, kod GIZ227. Gdyby ktos mial pytania do montazu to piszcie. Z kuframi byla ksiazeczka w ktorej sa opisy dostepnych w sprzedazy wersji wkladek do zamkow z ich kodami, system z czarnym kluczykiem w nowszych kufrach nazywa sie Secure Lock, ma tez przez to oznaczenie w kodzie zaczynajace sie od SL. Jest tez lista modeli kufrow kompatybilnych z danym typem wkładek, moze komuś sie przyda.

[ img ][ img ][ img ][ img ][ img ][ img ][ img ][ img ][ img ][ img ][ img ]

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-04-15 19:10:47 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Fajnie i solidnie to wyglada. Planujesz jechac w jakas dluzsza trase, ze zainwestowales w kufry? Ja zalozylem kufry do mojego FZS600 jak jechalem na dwutygodniowa wycieczke po Europie.
Uwazaj tylko, ze jak przesadzisz z obciazeniem kufrow to przod bedzie odciazony. Mi raz na rondzie we Francji troche przod sie uslizgnal :)

A tak wyglada moj zestaw o tylu :) Kufry to Givi E46 i 2x Givi E21

Załączniki:
IMG-20180505-WA0018.jpg [78.17 KiB]
Pobrane 350 razy
IMG-20180505-WA0016.jpg [81.51 KiB]
Pobrane 351 razy

Autor:  sfazowany [ 2019-04-15 21:56:46 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

E21 wygladaja duzo zgrabniej, misiakw tez ma takie. O odciazenie zbytnie przodu az tak sie nie martwie bo na razie jeżdżę sam i waze calkiem sporo. Juz 2 osoby powiedzialy mi ze z tymi nowymi kuframi wygladam jak bombowiec :) niestety mam ciężką przypadłość pakowania wielu rzeczy na wszelki wypadek, dla mnie polecieć gdzies samolotem na weekend spakowanym w podreczny to koszmar. W ubieglym roku bylem w Bieszczadach na 3 dni do rodziny spakowany w centralny i to bylo dla mnie za malo przestrzeni. Na razie planuje po majowce skoczyc na kilkudniową wycieczkę na ocene z czym sie je takie wycieczki w obce miejsca zanim pojade gdzieś dalej, chce ocenic co pakuje niepotrzebnie a o czym zapomnialem... jak sie buduje zmeczenie i jakie jest dla mnie optymalne tempo km/dzien. Kilka dni wzdloz wschodniej granicy z polnocy na poludnie powinny dac mi jakis ogląd :) ktos z mazowsza reflektuje? Jade w okolicach 8-11 maja. Planuje jechac spokojnie bocznymi drozkami i robic sporo przystankow na fotki.[ img ]

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-04-16 09:54:08 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Jak spakujesz motocykl to przejedz sie i zobacz jak sie zachowuje. Spakuj oba kufry boczne i podnies, zobacz czy mniej wiecej podobnie waza :)
Sam to przerabialem jak sie pakowalem na wycieczke. Kiedys sie zdziwilem jak na rondzie motocykl sie bardziej skladal. Wrocilem to garazu i polowe rzeczy wywalilem :)

Pozdro :moto:

Autor:  sfazowany [ 2019-04-17 00:51:02 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

A jezdziles z plecaczkiem czy sam? Zastanawiam sie czego napchac do kufrow jako balast testowy... Zona przygotowala buty po sezonie do wyniesienia do schowka, moze się nadadzą :) rhazz juz mnie uprzedzal też żeby nie pchać najcięższych gratów na tył tylko do jakiegoś tank baga na przedzie ale z tank bagiem poczekam az uznam 3 kufry za niewystarczajace :D

Zna ktos jakis patent na zmniejszenie wibracji na kierownicy? Kierownice i ciezarki mam seryjne.. widzialem jakies bar risery z gumowymi lacznikami tylko one duzo podnoszą. Myslalem tez nad adapterami na wiekszy rozmiar i uzyskaną przestrzeń względem oryginalnej rury wypelnic jakąś miękką gumą...

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-04-17 11:23:46 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Jezdzilem samemu :) Poprostu jak zapakujesz kufry to nie przesadzaj z jazda i bedzie dobrze ;)

Pozdro :moto:

Autor:  misiakw [ 2019-04-17 11:52:18 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany, jako balast wrzuć coś co waży tyle ile twoje kufry by ważyły.

pamiętaj też ze jak coś zawszemożesz "zrównoważyć" przód moto tankbagiem.

Autor:  sfazowany [ 2019-04-17 14:06:36 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Wiem wiem :) tylko tank bag na ta chwile wydaje się być zbędny, 127 litrow powinno wystarczyć na jedną osobę :) nigdy nie próbowałem postawić Moto na kole ale zdazalo się że przy naprawdę konkretnym przyspieszaniu na 2 i 3 pod koniec skali obrotomierza przód zaczynał tracić kontakt, takie dzidowanie uskuteczniam bardzo bardzo rzadko, nie planuje z kuframi ścigać się jakoś więc mam wrażenie że do granicy podrywania przodu zapisu jest sporo, ale wiem o czym mówicie, jak jadę z pasażerem to Moto staje się bardzo dziwne w prowadzeniu, przód wydaje się być wysoko względem siodła jakbym siedział na enduro. Przetestuje przetestuje, spróbuję napchac narzędzi, ciężkiego sprzętu. Givi zaleca max 10kg na kufer, do ilu faktycznie pakujecie? Mi do centralnego na wcisk weszło około 15kg i jechało się bez problemu.

Autor:  nimportequi3011 [ 2019-04-17 14:14:16 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

Ja nie pamietam nawet dokladnie ile bo nie wazylem :) Moje Givi E21 fajnie sie otwieraja od gory wiec spakowalem po sam brzeg. Wiadomo, ze ciegiel tam sie nie pakuje tylko jakies ubrania na weekend.
U mnie jest to samo podczas jazdy z pasazerem. Kiedys bratowa przewiozlem to az sam sie zdziwilem, ze na kierownicy byl jakis taki luz przy przyspieszeniu spod swiatel :)

Nie przejmuj sie tym zbyt bardzo, nie przesadzaj w waga, spakuj po rowno na strone, ciezsze przedmioty poloz na spod kuferkow i ciesz sie urlopem :D

Autor:  misiakw [ 2019-04-17 14:32:28 ]
Tytuł:  Re: Co dzisiaj zrobiłem dla mojego moto?!

sfazowany napisał(a):
nie planuje z kuframi ścigać się jakoś więc mam wrażenie że do granicy podrywania przodu zapisu jest sporo,

powiem ci ze sam się zdziwiłem jak wielką różnicę to robi. centralny z jakimis duperelami typu ręcznik, śpiwór + boczny zawlony mokrymi ciuchami (wracałem z regat, nie wyschły na czas) i wcale wiele mu nie trzeba było wiele do poluzowania przodu. ok, nie walił gdzieś wysoko, ale nie ufałem juz trakcji w takich przypadkach. warto to brac pod uwagę. Teraz jak wracam skąd kolwiek wrzucam mokre ciuchy do torby na siedzenie pasażera - jest przed osią tylnego koła to juz nie miesza tak bardzo. Prawdę mówiąc teraz pakujac się pakuje najpierw w boczne, potem w rolo które trafia własnie na siedzenie pasażera, a centralny kufer idzie ostatecznie - i z tyłu, i wysoko, generalnie przeszkadza a nie pomaga

Strona 96 z 229 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/