Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 08:39:08 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2011-07-21 12:56:07
Posty: 232
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Po pierwsze nie ma zadnego przyzwolenia na jazde po pijaku. Po to pisalem ze podnioslbym prog do 0.5 bo umowmy sie ze przedzial 0.2-0.5 to jakas kpina - chociaz w Czechach maja jeszcze gorzej bo 0.00.

misiakw napisał(a):
bo w ten sposób karasz posiadacza pojazdu a nie winowajcę.

Samego kierowce pijaka do wieznia na roboty przymusowe (zmienil bym konstytucje) oraz nakaz zwrotu kosztow sadowych egzekucyjnych oraz wartosc samochodu wlasciciela. Chyba widzisz komu dajesz samochod, a jesli chodzi o fakt ze pozyczales trzezwej osobie, a ta za rogiem od razu sie napila to powiedzmy ze system nakazywalby wyplate odszkodowania w wysokosci wartosci samochodu od pijanego kierowcy ktoremu uzyczyles samochod ale to by byl Twoj juz problem a nie policji czy rzadu ( czyt. nas podatnikow) oraz zaplate faktury za samochod zastepczy.

misiakw napisał(a):
załóżmy że masz prawie/pełnoletnie dziecko. od jakiegoś czasu jeździ sobie bryką po jakiś parkingach, na twoja prośbę wystawia z garażu itp. w wersji bardziej agresywnej


Chyba oczywiste ze na drogach publicznych gdzie obowiazuje KRD samochodu osobom bez uprawnien sie nie udostepnia .... no bez przesady. Jesli Ty udostepniasz to niech taka osoba cofajac potraci i/lub zabije osobe - konsekwencje beda nie ciekawe nie tylko dla tej osoby ale i dla ciebie bo udostepniles samochod - czego Ci oczywiscie nie zycze.
Do trenowania masz szkoly jazdy czy tez drogi prywatne place itd. - NIE dla drog publicznych. Po to jak kupilem moto stal w garazu az zdalem prawko - nie rozumiem dlaczego polska natura jest kombinowanie i omijanie przepisow w koncu niektore z nich sa po to by nas chronic ale nieeee.... Kowalski jeden z drugim wie lepiej - po co mi prawko... .

misiakw napisał(a):
wersja agresywniejsza: jedziesz na urlop. młody postanawia podjechać np. po dziewczynę pod przystanek jakieś 5 km od ciebie (bez twojej wiedzy bierze brykę)

Twoje dzieci i Twoj problem oraz obowiazek z wychowaniem... a po drugie masz obowiazek tak schowac kluczyki aby nie umozliwic podobnych sytuacji dzieciakom - zreszta prawo to juz reguluje jesli do tego by doszlo i tak bys dostal mandat - wkoncu odpowiadasz za dzieciaka jak i jego czyny ... zreszta jesli mlody by mial wizje ze ojciec straci samochod chyba by sobie darowal ... a tak jesli ma wizje samego mandatu to co mu szkodzi - w koncu tate stac ....

misiakw napisał(a):
wersja business: prowadzisz firmę, masz samochód służbowy. dajesz samochód służbowy pracownikowi, bo np. jest handlowcem. on po imprezie prosi żonkę o odwiezienie do domu. żonka nie ma prawka

Podpisujac umowe czy tez przepisy wewnetrzne firmy mozna to bez problemu uregulowac ... zreszta to chyba oczywiste ze cudzego samochodu sie nie pozycza, a dodatkowo zapis w przepisach mowiacy o natychmiastowym zwolnieniu oraz zwrocie wartosci samochodu itd. Na koniec tego przykladu .... znow masz ochote oddac samochod osobie bez prawka...

misiakw napisał(a):
wersja Hardcore: nie dajesz nikomu samochodu - tak na wszelki wypadek. w nocy z pod bloku podprowadzają ci brykę

Przyklad chyba oczywisty - w takich sytuacjach (czyt. kradziezy przez osobe trzecia) przepis nie obowiazywalby.... bez przesady. I tak do tej pory przepisy sa swietne (u nas wszystko sie przeciaga w czasie postepowanai wyjasniajace czy dochodzenia oraz sady) niech taki zlodziej kogos potraci/zabije Twoim skradzionym samochodem..... dlugo bedziesz wtedy i tak czekal az odzyskasz samochod - bedzie zabezpieczony jako dowod w sprawie.

misiakw napisał(a):
bez prawka z automatu wrzucić cię na specjalną, np. 40% stawkę podatku

I to mi sie podoba 40% od dochodu z poprzednich 3 lat (nie srednia a z najwyzszego dochodu) udezylo by wszystkich mniej wiecej po rowno..... problem z tymi ktorzy zarabiaja wszystko na zony/kochanki/slupy generalnie... - do tego pomyslu jesli by nie wykazywal zadnego dochodu - konfiskata :)
Dobrym pomyslem tez jest praca w wiezeniu (nie do przejscia jak narazie w PL - konstytucja na to nie pozwala) - tak dla mnie to tez absurd ze w wiezniu jeszcze licza sie im lata przepracowane czy tez maja jakiekolwiek swiadczenia (lekarskie bez kolejek) i prawa(wyborcze) - zagonil bym wszystkich do roboty bez wyjatku. Do sprzatania rynku bym ich zaciagnal w specjalnych koszulkach - "Jechalem po pijaku!!!" A tak maja sie lepiej niz w szpitalach.


Mam jeszcze pytanie ... miasiakw - czy posiadasz prawko ? pisales ze za mlodu uczyles sie jazdy bez ...
Od razu sie tez przyznam ze zdanie na temat jazdy bez prawka czy tez po pijaku wyrobilem sobie z wiekiem .... za mlodu tez uczylem sie jezdzic bez prawka - tzw. przejazd z domu do garazu - w wieku 15-16 lat ... na prawko B poszedlem w wieku 17 (wtedy mozna bylo na tzw. tymczasowym dowodzie) - na moto zdalem prawko po 30-tce. :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 08:39:08 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 13:53:36 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-10-22 21:46:14
Posty: 700
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
lelek ale ty pie.....sz?
sorry za przekleństwo ale to mi się tylko nasunęło

nigdy nie wyjeżdżałeś z garażu bez prawka?
nigdy ojciec nie dał ci pojeździć po leśnych drogach?
nigdy od rodziców nie wziąłeś samochodu bez pozwolenia?

robiłeś to wszystko a tutaj grzmisz nie wiem jak

co do tych wszystkich obostrzeń to sorry ale nie ma to wiele wspólnego z bezpieczeństwem
tylko nabijaniem kasy wordom czy komuś tam co będzie się tym zajmował
a koszt zrobienia prawka wzrośnie kilkukrotnie


wracając do tematu
to tak naprawdę w sezonie może raz ktoś mnie nie zauważy
można to prawie wszystko przewidzieć - oczywiście są sytuacje których się nie da
tak więc nie latajmy po 200 tam gdzie mamy pierwszeństwo tylko latajmy po 200 tam gdzie można tyle latać ( i nie chodzi mi tutaj o niemieckie autostrady)
mojego kumpla "zabijają" przy każdej przejażdżce mnie raz na 100 on ma takiego pecha, ja farta, czy jednak można się nie narażać po prostu na takie sytuacje


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 14:24:47 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2011-07-21 12:56:07
Posty: 232
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
taz1612 napisał(a):
nigdy nie wyjeżdżałeś z garażu bez prawka?
nie po drogach publicznych
taz1612 napisał(a):
nigdy ojciec nie dał ci pojeździć po leśnych drogach?
- nie bo nie mialem prawa jazdy - z reszta po wiekszosci lasow nie mozna poruszac sie samochodami (znow lamiesz przpeisy)
taz1612 napisał(a):
nigdy od rodziców nie wziąłeś samochodu bez pozwolenia?
nie - mialem szacunek do rodzicow i zawsze sie pytalem czy samochod jest "do wziecia" ....w koncu to nie byl moj samochod. Na swoj sobie zapracowalem - wtedy sie nie pytalem ....

Chcesz mi wmowic ze to ze mna jest cos nie tak bo nie lamie przepisow odnosnie jazdy po pijaku czy tez bez prawajazdy ? czy tez ze licze i liczylem sie ze zdaniem rodzicow ? Fakt - musze pogadac z moja mama i powiedziec jej ze zle mnie wychowala.....

W takim razie ilu z Was jezdzacych bez prawka w koncu go zrobilo ? - jesli jest takowy to po co to zrobiles ????

Ilu z Was w ogole jezdzi bez prawka ???

I tez ilu z Was ma w ogole w dupie przepisy - jezdzicie jak chcecie gdzie chcecie i czym chcecie, nie placicie za czynsz wyrzucacie smieci do lasu i nie robicie przegladow motocykli oraz nie placicie OC ???? bo jesli nie robie czegos to ogolnie nie musze robic nic ..... bo i po co w sumie moje zdanie jest najwazniejsze i sam bede ustalam prawo - ot taki jednoosobowy szeryf i sedzia .... przesada do kwadratu. Nie dziwne ze w Polsce jest jak jest jak takie podejscie ludzie reprezentuja.... kazdy robi co chce jak tylko mu sie podoba - od zwyklego Kowalskiego po naszych "wspanialych" politykow.... kazdy ma ten kraj za wlasny folwark.

Nie zycze nikomu ale zastanowcie sie Wy ktorzy przyzwalacie na cos takiego jakie konsekwencje bedziecie mieli jesli Wasze dziecko zabierze sobie samochod ( bez lub co gorsze za Wasza zgoda) samochod i kogos zabije i to nawet jesli sie to wydarzy nie z jego winy ... od starsza kobieta wyjdzie mu pod kola .....po cos w koncu mamy prawo - nie jest idealne ale jest jakie jest .....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 15:01:52 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2012-07-24 09:42:02
Posty: 88
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 600 153 477
Obecne moto: FZS 600 2003r
Temat tego pokroju :

http://www.youtube.com/watch?v=gHzF2O2_7g0


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 15:30:34 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-10-22 21:46:14
Posty: 700
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz1
lelek gratuluje podejścia
tylko rzucasz się w tym temacie nie wiem po co

lelek napisał(a):
Powyzej 150 km/h zaczniesz unosic sie nad motocyklem :) tak bedzie ci glowe wyrywac hehehe ....
wiedza Ci ktorzy powyzej 200km/h wychylili sie poza owiewki :D


twój tekst z innego tematu gdzie ty jeździłeś tak szybko skoro taki przepisowiec jesteś


i nie chodzi tutaj o to że popieram jazdę bez prawka a tym bardziej jazdę po pijaku
ale WIĘCEJ LUZU bo każdy z nas łamie przepisy. ( ja np mam dwa których nigdy nie łamie . jazda po pijaku i czerwone światła reszta do negocjacji)

No kurde nie uwierzę że ktoś z was ma moto i nigdy nie przekroczył dozwolonej prędkości
nie wciskał się na lewoskręt przed wszystkimi itd...

lelek napisał(a):
I tez ilu z Was ma w ogole w dupie przepisy - jezdzicie jak chcecie gdzie chcecie i czym chcecie, nie placicie za czynsz wyrzucacie smieci do lasu i nie robicie przegladow motocykli oraz nie placicie OC ????


bez paranoi !!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 15:53:29 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-02-04 15:11:08
Posty: 438
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
Na jazdę bez prawka jest proste rozwiązanie. Mandat w wysokości 2x wartość kursu (czyli gdzieś z 4k).
Wtedy po prostu nie będzie się opłacało.
Za brak OC sypią mega duże kary i jakoś szybo się ludzie nauczyli.

Dodatkowo ja bym dołożył jeszcze jedną karę. Czasowe zabranie prawka za duże wykroczenie typu przekroczenie prędkości o 200% limitu (np na 2 miesiące- bez potrzeby jakiś dodatkowych egzaminów), z zastrzeżeniem że naruszenie skutkuje całkowitym zabraniem. Takie czasowe zabranie ostudziło by sporą część kierowców. A tak co dostaje się 500pln co dla niektórych jest żadną kwotą i zapieprzają dalej.

Problem u nas leży głównie w przestrzeganiu przepisów i jego egzekwowaniu. Do prędkości najłatwiej się doczepić ok ale czy to jest główna przyczyna wypadków?
Nie jestem policjantem ale gdybym był to wystarczyło by stanąć na przejściu dla pieszych z kamerą (nawet żadnej homologacji taki sprzęt nie potrzebuje). Przez godzinę wypisał bym więcej mandatów za wymuszenie na pieszych niż stojąc z suszarą.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-05 19:06:44 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2012-01-29 15:38:22
Posty: 1298
Lokalizacja: Szprotawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 697 226 949
Obecne moto: fzs 600 fazer 2000r
temat grubo się rozwinął,
NIE robię: wyprzedzam na przejściu, jazda na czerwonym, oczywista oczywistość czyli jazda po %
co do reszty, wszystko z głową, jeśli gdzieś naginam KRD to staram się to robić z "głową", jeśli łamaniem przepisów można robić z głową. Zapodałem taki temat ponieważ sam miałem takową sytuację. Jadąc sobie po mieście koleś z busa nie dość, że nie zatrzymał się na stopie, to jeszcze widząc mnie przyspieszył bo "myślał, że zdąży" a jechałem prędkością tzw lans'ową :D. Jeżdżąc zawodowo widziałem naprawdę dużo i to też wśród motocyklistów, ale najgorsze co mnie do tej pory spotyka i zarazem wyprowadza z równowagi to ZŁE parkowanie, :evil: próba udowodnienia, że to "ja" jest największym cwaniakiem na drodze i totalna ignorancja całej reszty użytkowników drogi. Nie warze jakie będę kary jeśli naszym Narodowym mottem będzie "przepisy są po to aby je łamać"
Dziękuje :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2014-02-05 20:25:58 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2013-11-06 09:54:15
Posty: 161
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha FZ6 Fazer S2
sasza7 napisał(a):
Za brak OC sypią mega duże kary i jakoś szybo się ludzie nauczyli.


A widziałeś statystyki?

Trudno w to uwierzyć ale 20% wciąż jeździ bez OC. Albo trzeba by zapytać gdzie te auta?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-06 00:59:49 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2011-04-07 11:14:27
Posty: 448
Lokalizacja: wrowaw albo wawro ;p
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 512-933-050
Obecne moto: fz6 Fazer S1 2004r
taz1612 napisał(a):
No kurde nie uwierzę że ktoś z was ma moto i nigdy nie przekroczył dozwolonej prędkości
nie wciskał się na lewoskręt przed wszystkimi itd...


nigdy nie przekroczyłem dozwolonej prędkości. Tej wersji się będę trzymał i nie udowodnisz mi że jest inaczej :lol:

a generalnie widzę że zima frustruje wielu i dochodzi do tarć hmmm... jak to powiedział Laska 'trzeba się wyluzować' zapraszam do wro 7st na plusie ludzie na moto jeżdżą i przez to mniej awanturujący są. Albo też zacznijcie nosić krawaty ;p


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-06 13:00:50 
Legenda forum

Dołączył(a): 2007-08-28 13:23:30
Posty: 4618
Obecne moto: jamaha pw 50
Zabka napisał(a):


:mrgreen: +1


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-07 00:03:55 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-02-04 15:11:08
Posty: 438
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
j@ck napisał(a):
temat grubo się rozwinął,
NIE robię: wyprzedzam na przejściu, jazda na czerwonym, oczywista oczywistość czyli jazda po %
co do reszty, wszystko z głową, jeśli gdzieś naginam KRD to staram się to robić z "głową", jeśli łamaniem przepisów można robić z głową.

Jak do tego dorzucić sygnalizowanie kierunków i zatrzymywanie się na zielonej strzałce to tak naprawdę zostaje tylko prędkość. I ja tego się trzymam ;) Naprawdę nie widzę sensu łamania innych przepisów prócz prędkości (a i to z głową) :P

sebamilan napisał(a):
sasza7 napisał(a):
Za brak OC sypią mega duże kary i jakoś szybo się ludzie nauczyli.

A widziałeś statystyki?

Trudno w to uwierzyć ale 20% wciąż jeździ bez OC. Albo trzeba by zapytać gdzie te auta?

Podejrzewam że część gdzieś stoi nieużywane (i może nawet bez kół). Brak OC przedawnia się po kilku latach chyba i potem jest płacz na forach co zrobić z taką bombą - przecież stał tylko, więc po co OC.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: jak często
PostNapisane: 2014-02-07 19:23:49 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-08-26 15:31:33
Posty: 416
Lokalizacja: Firlej/Newport
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 726578606
Obecne moto: fzs 600 99r.
sasza7 napisał(a):
j@ck napisał(a):
temat grubo się rozwinął,
NIE robię: wyprzedzam na przejściu, jazda na czerwonym, oczywista oczywistość czyli jazda po %
co do reszty, wszystko z głową, jeśli gdzieś naginam KRD to staram się to robić z "głową", jeśli łamaniem przepisów można robić z głową.

Jak do tego dorzucić sygnalizowanie kierunków i zatrzymywanie się na zielonej strzałce to tak naprawdę zostaje tylko prędkość. I ja tego się trzymam ;) Naprawdę nie widzę sensu łamania innych przepisów prócz prędkości (a i to z głową) :P


podpisuje sie pod tym rekami, nogami i Bóg wie czymm jeszcze. Przekroczenie predkosci w odpowiednich warunkach to w zasadzie norma, co innego wymuszanie czy traktowanie kierunków jako ozdobe


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org