Jaki samochód posiadacie, co polecacie ?

Podkopnik · **Napisane:** 2014-03-04 22:40:32

Ja obecnie poruszam się Mazdą 3 2005 rok 1.6 benzyna 105 koni. Mechanicznie zero problemów jednak poprzedni właściciel zaniedbał konserwację spodu nadkoli i niestety szaleje tam trochę ruda.
Ogólnie polecam to auto ale jak ktos szuka to szczegolnie niech zwroci uwagę właśnie na zabezpiecznie podwozia itp. Jak ktoś w porę to zrobił to nie powinno być problemu z rdzą.
Aha no i silnik 1.6 nie zapewnia odpowiednich osiagów wg mnie dla tego auta do tego pali trochę za duzo jak na taki silnik. W trasie 6-6,5 litra przy spokojnej jeździe. Cykl mieszany ponad 7 litrów.

Ada · **Napisane:** 2014-03-04 22:40:32

geguś · **Napisane:** 2014-03-04 23:58:36

Dawid125 napisał(a):

VW Passat 2.0TDI 170KM CR Variant 2009. Samochód sobie chwalę. Rocznie około 60tys. km. Praktycznie full wypas, pełna elektryka, kremowa skóra, bi-ksenony skrętne, wszystko prócz navi.

Na dniach będę go wystawiał na allegro. przebieg 182tys. km. Niestety jestem zmuszony sprzedać.

Autko które mogę również polecić to czeski wróbel...Skoda Fabia Kombi 1,9 TDI wersja eleganc. 120tys.km bezawaryjnej jazdy.

fajny pasek, chętnie bym przygarnął ale zbieram na klasyka, dlatego na codzień jeżdżę nudnym renault clio 1.5dCi z 2004 roku z przebiegiem 115kkm. Samochód ma wszystko co chcę, jaśki, autoklima, ksenony, 5 drzwi, jest bardzo ekonomiczny średnio pali 5L/100 ropy, w trasie nawet 4L/100, 900-1000km na baku to żaden problem, co miesiąc tak robię, części,są przystępne, napraw za dużo nie ma (mam samochód od nowości z polskiego salonu) aczkolwiek ostatnio regenerowałem przekładnie kierowniczą i wymieniałem zawór EGR, blacharka ocynkowana, nic nie rdzewieje (samochód nie był bity) standardowo ma 65 KM ale rok temu podniosłem moc do 80KM, jest zdecydowanie lepiej ale przesiadłbym się już na coś mocniejszego co ma 150 KM minimum.

wojtowca · **Napisane:** 2014-03-05 00:33:55

Ja posiadam Opla Corse 1,4 która przeszła w posiadanie żony. Szału nie ma ale małe zwinne daje radę na ciasnych parkingach. Natomiast niedawno (3 mies. temu) dla siebie nabyłem Opla Zafire 2,2dti, którego odkupiłem od mojego dobrego kolegi. Na kupno tegoż vana wpłynęło kilka aspektów: zawsze chciałem mieć diesla, wygoda, znam ten samochód od momentu kiedy kumpel przyjechał nim z zachodu, nie bity, mały przebieg (w tej chwili ma 147tys. przebiegu udokumentowanego), widziałem ten wóz niemalże codziennie (fumfel mieszka 500m ode mnie) więc wiedziałem co się z nim działo jak o niego dbał i najważniejsze co zadecydowało o kupnie to to, że rodzina mi się powiększy i CENA, potrzebował kasy bo brakowało mu do nowego wozu. Ale są też minusy tego zakupu, a właściwie 1 ale bardzo istotny, musiałem spieniężyć Fazera :cry: ... ale czego nie robi się dla rodziny. Nie mniej jednak wszyscy są w domu zadowoleni z "nowego" autka... ja też.

alfredxx · **Napisane:** 2015-10-22 22:40:15

Na razie jestem bez czterech kółek, ale marzy mi się Lexus :) Jakoś bardzo lubię tą firmę. Ostatnio znalazłem, że na targach Tokyo Motor Show mają zaprezentować nowy prototyp: http://www.mototarget.pl/news,tajemnicz ... 20332.html . Podobno nie ma być to 5 generacja flagowego modelu LS. ciekawe co zaprezentują?

taz1612 · **Napisane:** 2015-10-23 09:13:31

ja jeżdzę audi a4 2.5TdI 4x4 180KM 2001r od 7 lat

auto sprzedawane było już kilkanaście razy
ale KUPCY znawcy wszystkiego tak mnie denerwowali że kilku z nich wyrzuciłem i stwierdziłem że nie będzie wieśniak jeździł moim samochodem

i tak się turlam tyle lat
w tym roku zrobiłem gruntowny remont zawieszenia i odpukać ponad 100.000 bez wkładu i awarii

Samochodzik naprawdę komfortowy
Prędkości 160-180 nie robią na niego wrażenia
Spalanie w trasie przyzwoite 7.5-7.8 L
Spalanie w mieście tu jest jego największa wada :) - nie nadaje się do miasta
Napęd 4x4 prowadzi się świetnie w zimie napęd plus systemy spisują się tak dobrze że naprawdę trzeba się postarać żeby wprowadzić ten samochód w poślizg

Mi się trafiła dobra sztuka ale słyszałem o tym samochodzie po zakupie wiele złych opinni.

lelek · **Napisane:** 2015-10-23 11:39:15

Oprócz prędzej wspomnianego W124 mam jeszcze Seata Ibize 6L 1.4 TDI - za jakie grzechy to nie wiem....
NIE polecam :) - ogólnie samochód fajny (malo pali, klimatronik, poduszki, komputer) po mieście można pośmigac spalanie (4.5-7L/100km zależy jak się spieszysz) ale zawieszenie jest tak twarde że o zgrozo. Nie na polskie drogi - zawieszenie do roboty non stop.

misiakw · **Napisane:** 2015-10-23 13:48:25

lelek napisał(a):

Seata Ibize 6L 1.4 TDI - za jakie grzechy to nie wiem....
NIE polecam - ogólnie samochód fajny (malo pali, klimatronik, poduszki, komputer) po mieście można pośmigac spalanie (4.5-7L/100km zależy jak się spieszysz) ale zawieszenie jest tak twarde że o zgrozo. Nie na polskie drogi - zawieszenie do roboty non stop.

poza tym ze ja mam 1.4 benzynkę to różnić w ibizce nie widzę i jakoś z zawiechą problemów nie mam. to twoje zdanie czy jakieś szersze przemyślenie grupowe.

lelek · **Napisane:** 2015-10-23 15:42:07

misiakw napisał(a):

lelek napisał(a):

Seata Ibize 6L 1.4 TDI - za jakie grzechy to nie wiem....
NIE polecam - ogólnie samochód fajny (malo pali, klimatronik, poduszki, komputer) po mieście można pośmigac spalanie (4.5-7L/100km zależy jak się spieszysz) ale zawieszenie jest tak twarde że o zgrozo. Nie na polskie drogi - zawieszenie do roboty non stop.

poza tym ze ja mam 1.4 benzynkę to różnić w ibizce nie widzę i jakoś z zawiechą problemów nie mam. to twoje zdanie czy jakieś szersze przemyślenie grupowe.

Doświadczenie oraz kilka opini na necie podobnych tez poczytalem ale po fakcie.

Samochód uzytkuje 2gi rok na poczatku zrobilem standardowo oleje, rozrzad, pompe wody, filtry oraz zawieszenie na 5+ - wszystko ma byc na tiptop. Po roku znow robilem zawieszenie: glownie tulejki i gumy. Pare miesiecy temu w Zabrzu zalapalem jedna dziure - nie zaduzą ale wolalem ją niż czołowe zderzenie przy omijaniu jej - efekt wybity drazek stabilizatora. Zawieszenie jest twarde i tego typu historii nie ominiesz. Zalezy gdzie kolego jezdzisz. Jak masz drogi rowne jak stól to gratuluje. Ale mi samochod nie przypadl do gustu. Z tego samego rocznika (2009) wolal bym Opla Corse. Ostatnio sie takowa bawilem i komfort jazdy po naszych drogach nieporownywalny.

Edit: No i najwazniejsze :) sam silnik - kultura pracy jak traktor 3 cylindry robia swoje i jesli ktos ma mozliwosc wyboru 1.4 TDI a w benie to nie ma co sie zastanawiac. Wszystko tylko nie 3 cylindrowy diesel !

kris 1990 · **Napisane:** 2015-10-24 18:29:02

a ja mam autko opel vectra B 1996r. 1.6 benzyna. Proste zwinne oszczedne autko i nie drogie w zakupie. dobre do nauki jazdy samochodem. minusami sa proste zawiesenia ( niezbyt wygodne) i trzeszczace plastiki. ale ogolnie smochodzik godny polecenia za te pieniadze

J@ck · **Napisane:** 2015-10-24 21:18:19

w swoim życiu jeździłem naprawdę wieloma autami, zwłaszcza, że kiedyś pomagałem koledze ściągać auta z germani. z czystym sumieniem i doświadczeniem, polecam, Ople.
opel vectra 1.8 fajne bardzo fajne
opel omega B 2.0 wygoda wygoda i oszczędne auto ale słabe
opel omega B 2,5 to samo co wyżej plus kultura v6, i napęd na tył w tych autach jest świetny
opel omega BFL 3.0 211KM automat jest nie do zajechania, mega mocny ale jego potworna wada to 4 biegi. spalanie na poziomie 15l lpg mega wygląd i wygoda, wadą opli jest blacha
audi, fajne ale drogie w utrzymaniu i ciężko znaleźć dobry egzemplarz
ford mondeo mk2 wygodne ale nie przypadły mi do gustu
vw golf, pasat 4 całkowite dno, dużo się tego narobiłem i mam nadzieje, że już mnie taka kara nie spotka
reno megan scenic, fajne ale francuz, elektryka i wycieki poza tym ok
fiat idea dobrze się jeździ, niedużo pali, ale trzeszczące plastiki wykańczają uszy w trakcie jazdy
mercedes okularnik jest fajny ale ruda aż chrupie, poza tym pewnie każdy silnik dobry prócz 2.0 bo to kompletnie nie jedzie zwłaszcza w automacie.
teraz mam Galaxy mk2 2.3 lpg i jako auto uważam, że jest świetne, przeszkadzają plastiki, słaby silnik i bardz kiepska skrzynia manualna 5 biegowa, jest tak krótka, że jadąc 140 ma się już 4 tyś obr. pojemny bagażnik, dobra widoczność, wysoko siedzi co jest plusem, tyle narazie mogę powiedzieć po 3 kKM
mógłbym opisać jeszcze wiele aut ale to są te którymi dość sporo jeździłem

Zbyszek · **Napisane:** 2015-10-27 16:23:30

J@ck napisał(a):

mógłbym opisać jeszcze wiele aut ale to są te którymi dość sporo jeździłem

A Saab 9-5 2.0t podchipowany do 185 KM? Masz jakieś doświadczenie, J@ck? Chetnie posłucham, bo jakoś mało obiektywny jestem w tym temacie :D

taz1612 · **Napisane:** 2015-10-27 16:49:31

Zbyszek napisał(a):

J@ck napisał(a):

mógłbym opisać jeszcze wiele aut ale to są te którymi dość sporo jeździłem

A Saab 9-5 2.0t podchipowany do 185 KM? Masz jakieś doświadczenie, J@ck? Chetnie posłucham, bo jakoś mało obiektywny jestem w tym temacie :D

a tutaj ja się mogę wypowiedzieć
jeździłem 220KM czy jakoś tak fajnie się zbiera trzyma się drogi również dobrze ale ma tak miękkie zawieszenie że pływa się w nim jak na jakieś łodzi

Początki jazdy za każdym razem wydawało mi się że wypadam z zakrętu

J@ck · **Napisane:** 2015-10-27 16:58:08

Z saabem, jest taki problem, że Zawieszeniowo jest z Opla Vectry B. Kompletnie się nie nadaje do Dużych mocy. Jak i wspomniana vectra z silnikiem 2.5 v6 z omegi (fabrycznie). Jeśli brać Saaba to albo "aero" ale to już nowsze modele albo inwestycja w Zawieszenie opony i przede wszystkim układ hamulcowy. Przy ostrzej jeździe grzeje się i miękkie pedały hamulcowy plus auto robi się nie do opanowania. Rozsadniejszym wyborem jest ten chyba 2.2 lub 2.3 nie pamietam teraz. Cięższy silnik pomaga w prowadzeniu

hemilko · **Napisane:** 2015-10-27 18:51:02

Ja autka nie mam, ale marzy mi się... Acura. Bardzo mało widzę tych samochodów i jakoś tak egzotycznie mi się kojarzą.

blazej25 · **Napisane:** 2015-11-01 16:07:46

W swojej historii z motoryzacją posiadałem i jeździłem paroma samochodami, były to:
Renault 19 1.4e 1995r 2007-2008 (rdzewiał, mało palił, dość przyjemnie się jeździło)
Renault Laguna 2.0 1997r 2008-2010 (dużo usterek elektronicznych, dobrze się jeździło po dziurach, problematyczne autko, trochę wtopa z zakupem)
Seat Toledo II 2.3v5 2000r 2010-2012 ( bardzo fajna furka, pięknie się prezentowała, silnik dość żwawy jak na 150 kucy, mało komfortowe zawieszenie, nie dużo palił)
Audi A4 B6 3.0 V6 2003r 2012-2014 ( spora moc 220 kucy to już było czym pojeździć, lewy kierunek nie gasł :), wygodny, silnik bardzo cichutki, drogi w eksploatacji, koszt części spory)
Opel Insignia 2.0 CDTI 2010r 2014 ( mój puerwszy diesel, sporo bajerów typu bixenon, doświetlanie zakrętów, wygodny, niestety to był tylko opel i nie potrafiłem za długo z nim wytrzymać.)
oraz obecnie
Audi A6 C6 2.4V6 2005r 2014- ...... ( spory samochód, komfortowy, cisza w środku, dużo pali ale spora buda przy dośc mało dynamicznym silniku, pojeżdzę jeszcze z rok i będę szukał czegoś lepszego)
Planuję w niedalekiej przyszłości poszukać Audi A8 D3 czas pokaże.

Jaki samochód posiadacie, co polecacie ?

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum