Z przewiezieniem może być problem, kiedyś szukałem przewozu w Polsce i nikt nie chciał zabierać motocykli jako paczki.
Sprowadza się samochody ze Szwajcarii do Polski więc może jeżdżą jakieś lory?

Motocykl szczególnie bez gaźnika może leżeć, teoretycznie nic się nie uszkodzi - tyle że niektóre płynny mogą powyciekać, no i plastiki połamać się pod ciężarem lub porysować.

Dlaczego na stojąco nie da rady? Odkręcasz przednie koło, a jak jeszcze za mało to czachę albo samą szybkę. Spokojnie wejdzie tylko trzeba ja trochę porozbierać ;)
Pamiętaj żeby go dobrze przymocować pasami, bo taka nieumocowana masa jest bardzo niebezpieczna!

A nie myślałeś o przyczepce?

A nie myślałeś o przyczepce?

Kolego jakbym go kładł to tak żeby nic się nie stało, kupiłbym specjalne gąbki i inne graty. Moto mierzylem bez kół szyby i lusterek. Od baku (kiery) do kolektorów 110cm, passek ma bagażnik 80cm wiec sporo brakuje. Ja bym nim na kołach zjechał ale ma przyjechać koleś oglądać auto bo jest na sprzedaż i lipa:/

Taki tylko drobny szczegół, skąd ta przyczepa?
Bo o wypożyczalni przyczep w której można oddać przyczepę w innym miejscu, a już tym bardziej państwie nie słyszałem :P

Przeczepkę i tak chce kupić.



Na 100% 110cm? Mój fazer (fzs600) ma wysokości całej 1170mm, fz1 według wiki 1205mm, odkręcenie kół i czachy powinno dać mniej niż 1100. Zmierz jeszcze raz dla pewności, bo trochę dużo mi się wydaję.
Jak się uprzeć to kolektory też można wywalić - nawet nie wiem czy nie lepiej je zdjąć żeby ich nie uszkodzić jakbyś stawiał centralnie.
Sprawdź też czy nie wejdzie Ci w poprzek na kanapę, albo lekko po skosie może. Tj jak stelaż zadupka da się odkręcić to się zmieści, ale może i bez tego się uda ;)

Rozbierz: lagi z felgą, plastiki, zadupek, wahacz z felgą tył.. silnik z ramą na kanapę...
Albo bus - albo na kołach. :wink:

Czemu nie przyjedziesz na motocyklu? A jakimś busem/autokarem wrócisz po auto?
Albo ściągnij jakiegoś kumpla do siebie, opłać mu przejazd i Ty jedziesz na moto a on autem. Lub odwrotnie.

Jeśli samemu się nie ma możliwości transportu motocykla jednym kursem to nie wiem czy taka opcja nie byłaby nawet tańsza i mniej kombinacyjna. Co prawda dwie długości trasy trzeba dodatkowo opłacić (z PL do Ciebie no i do PL) ale najprostsze rozwiązania są z reguły najlepsze.