Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 10:07:51 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2011-07-21 12:56:07
Posty: 232
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R
Witam.
Temat o wszystkim i o niczym więc pochwalę się wczorajszą akcją.

Wczoraj był upał wiec ubiór: kask, rekawice, buty i na moje nieszczescie krotkie dzinsowe gacie za kolana.

Stoje na światłach i ruszam: 1-ka, 2-ka zamykam szybke i czuje ze cos pod kolanem mnie zabolalo. Pierwsza myśl kamyk pewnie sie odbil albo owad ale nie ! Po kilku sekundach wciąż boli. Patrze w dół i pomyślalem ostry kamyk poprostu lekko wbil się w skóre więc to strzepnąłem rękawica ale dalej boli.
Wkońcu do mnie dotarło: #$%^&*( uwalila mnie osa! nosz kurde jego mac. Musiałem ją w jeździe zgarnąć albo na światłach sie przyplątała.

Efekt - dziś mam 2x wiekszą nogę i ledwo chodzę. Ot takie skutki krótkich gaci. Ciekawe co by było jak bym ją zgarnął do kasku przed zamknięciem szybki .... wole nie myśleć.

Na dokładke dodam, w tamtym sezonie szfagier jechał za mną. Patrze w lusterko, a on zwalnia i wali się pięścią po klacie.
Zawracam i pytam co on robi? Odpowiedzią zwalił mnie z nóg. Jadąc wpadl mu za skórę (zapiętą pod sam kask) bąk i probował go szybko zabić - niestety też go dziabnął.


Pozdro


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 10:07:51 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 10:42:10 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
lelek napisał(a):
Ciekawe co by było jak bym ją zgarnął do kasku przed zamknięciem szybki .... wole nie myśleć.


Ja Ci powiem... to co u mnie w tamtym roku :)

Upał z 40 stopni, naginam obwodnicą... patrzę korek przy wylocie... no to zwalniam i chciałem otworzyć szybkę żeby trochę przewietrzyć w garnku... ledwo uchyliłem i między skroń a kominiarkę złapałem coś brzęczącego i żądlącego. Prawa łapa hamuje, a lewą grzebie w kasku i zagniatam paskudztwo zanim mnie w dyńkę utnie.
Rady:
-zachować spokój, lepiej dać się użądlić niż wrąbać do rowu
- raczej nie rozgniatać na miazgę bo strasznie śmierdzi w kasku później.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 10:49:13 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-09-27 10:32:49
Posty: 727
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Czarna
bak probowal szybko zabic szwagra ?! do tej pory myslalem,ze tylko gryza paskudnie.
no,ale przynajmniej sie nie znecal..

to byl bydlecy czy ziemny ?

ps
jesli tak bardzo spuchla Ci noga ,to musisz byc uczulony,ja po osie albo pszczole mam tylko czerwonawy babel.
i co by bylo gdyby do jajcow sie owadzisko doczolgalo ?

pps
pewnie chodzilo o trzmiela albo trzmielca - oba sa pod scisla ochrona...
lepiej dac sie dziabnac :P
chociaz trzeba sie mocno natrudzic,zeby uzadlily:sa bardzo lagodne,mozna glaskac :)




mnie sie kiedys cos brzeczacego pod szybke dostalo,malo sie nie zesralem ze strachu,ale nie uwalilo mnie...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 10:52:50 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
pango napisał(a):
to byl bydlecy czy ziemny ?


Fiuu z bydlęcym nie ma żartów, bo strasznie natrętne... do końca nie odpuszczają...
Ziemny na swój sposób przyjemny... taki Gucio z Pszczółki Mai trochę:)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 14:16:41 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
hehe ja od Rybki jak wyjeżdżałem to mnie w czoło upierdzieliła osa ;) leciutko napuchłem jak byłem już wawie.
Taki urok owady nie są głupie tylko walczą o życie boją się nas.
Także warto się zabezpieczać przed ;) jak jesteś uczulony warto mieć jakieś wapno czy jakieś leki antyhistaminowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 14:35:52 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-08-26 15:31:33
Posty: 416
Lokalizacja: Firlej/Newport
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 726578606
Obecne moto: fzs 600 99r.
ja ja ostatnio zgarnałem piekna WIELKA zołta plame na szybce kasku. normalnie jakby mi sie ktos zes**ł na szybe.dobrze ze nie jechałem z podniesiona szyba...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 15:16:09 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-09-27 10:32:49
Posty: 727
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Czarna
no,jakby wpadlo toto do NOCHA... :lol:

wybacz juz nie bede :oops:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 15:16:56 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2011-09-05 16:57:28
Posty: 908
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 GT 2008
pango napisał(a):
ps
jesli tak bardzo spuchla Ci noga ,to musisz byc uczulony,ja po osie albo pszczole mam tylko czerwonawy babel.
i co by bylo gdyby do jajcow sie owadzisko doczolgalo ?



Partnerka była by zadowolona :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 15:23:46 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2012-08-26 15:31:33
Posty: 416
Lokalizacja: Firlej/Newport
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 726578606
Obecne moto: fzs 600 99r.
noo Robercie to z pewnoscia:D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 18:17:26 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2012-12-15 11:16:30
Posty: 3
Lokalizacja: Trójmiasto
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6N S2
Ja w niedzielę zgarnąłem osę przy zamkniętym kasku, prawdopodobnie przez otwory wentylacyjne. W pewnym momencie poczułem że coś mi chodzi po głowie i nawet w pierwszym momencie pomyślałem że to wiatr i olałem sprawę. Ale że to głupie uczucie trwało to w końcu zatrzymałem się, zdjąłem kask i w środku znalazłem pasażera na gapę. Na szczęście bydlę mnie nie użądliło, chociaż żądło było już na wierzchu. Za to osa całą sytuacją była tak zmęczona że wypadła z kasku bez życia :)

A jakieś dwa tygodnie temu złapałem coś, co zostawiło dużą zielono-żółtą plamę na rękawicy i jeszcze większą plamę na ramieniu. Miałem wrażenie jakbym w paintballu oberwał. Nie chciałbym czegoś takiego złapać prosto w szybkę :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 22:21:26 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2013-04-24 20:49:39
Posty: 14
Lokalizacja: Warszawa/Częstochowa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF600r Thundercat
myślisz że wypadła z kasku bez życia dlatego że była zmęczona :lol: :lol: a może coś ją w nos tknęło :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-11 23:05:33 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
pawelp napisał(a):
Miałem wrażenie jakbym w paintballu oberwał. Nie chciałbym czegoś takiego złapać prosto w szybkę :)


Ja raz w szybkę przyjąłem coś takiego co odgłosem kamień przypomniało... i masą...
Została zielonkawa plamka :)
Uroki śmigania po wsiach....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-12 00:18:36 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2010-01-23 19:01:13
Posty: 216
Lokalizacja: Dęblin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Fz6
nie uwierzycie ale kiedyś miałem szerszenia w nogawce spodni :mrgreen: (nie jechałem na moto) i o dziwo mnie nie dziabnął.A na moto lepiej szyby nie otwierać nawet głupia meszka wpadnie w oko i szczypie później :/ jak już to uchylić na centymetr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2013-07-16 10:16:47 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-12-23 17:23:52
Posty: 20
Lokalizacja: Warlubie kuj-pom
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 98r
Zazwyczaj jezdze w kolnierzu na szyi. Rok temu jak bylo goraca go nie zalozylem i skaczylo sie na piekacym bablu na karku od jakiegos latajacego napastnika. Jesli chodzi o owady na szybce to nawet nie probuje ich scierac rekawica w czasie jazdy, konczy sie tylko tym ze pomazany jest caly wizjer a ja nic nie widze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Durne owady
PostNapisane: 2020-03-28 21:11:54 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2020-01-05 20:24:48
Posty: 481
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2
Mamy wirusa i w większości siedzimy w domu. Pogoda dziś dopisała i zrobione 250km wokół komina i już się zaczęło, kask wygląda tak:


Załączniki:
20200328_183251.jpg [194.13 KiB]
Pobrane 346 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org