Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Hydrauliczne sprzęgło w FZS https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=21946 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mek07 [ 2017-11-30 23:02:18 ] |
Tytuł: | Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Cześć, przeglądając czeluści internetu natrafiłem na taki wynalazek: http://s.aliexpress.com/nmiIZVZj Traktuje to jako ciekawostkę, bo nie mam kilku stów na eksperymenty (klamka, zbiorniczek, przewód) ;) ale jestem ciekaw Waszych opinii, czy taka przeróbka ma jakikolwiek sens mechaniczny czy praktyczny. I czy w ogóle by zadziałała ;D Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | delta [ 2017-12-01 08:13:48 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
zadziałać zadziała, ale to bezsens |
Autor: | misiakw [ 2017-12-01 10:54:44 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
delta napisał(a): zadziałać zadziała, ale to bezsens w fz6 część ludzi twierdzi że linka im ciężko chodzi z powodu jej ułożenia(ba, nawet u mnie się przyczepili), taka hydraulika tego problemu nie ma, więc kto wie, może jakiejś słaborękiej osobie umili toto życie... |
Autor: | Toperz [ 2017-12-01 12:08:49 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
delta napisał(a): zadziałać zadziała, ale to bezsens Wcale nie bezsens, sprzęgło na linkę po dłuższej jeździe w korkach, górach ect wykańcza... mi po 9 dniach rozwaliło stawy mimo wyczyszczenia i nasmarowania wszystkiego co sie dało. Przemyśle sprawę zakupu takiego czegoś.... Choć do FZS może być problem by to zamontować ze względu na inne mocowanie popychacza. |
Autor: | rhazz [ 2017-12-01 16:15:26 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Toperz napisał(a): mi po 9 dniach rozwaliło stawy Doskonale Cię rozumiem. Ja w Cro po 3dniach po 700km nie mogłem tej klamki już złapać a co dopiero nacisnąć ;) |
Autor: | denat [ 2017-12-02 16:59:07 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Orientuje się któryś z Was jaka jest całkowita długość linki sprzęgła w Fz6n z 2004r ? edit> mam daleko do garażu i jest zimno ;) |
Autor: | delta [ 2017-12-06 14:18:49 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Toperz napisał(a): Wcale nie bezsens no nie przekonałeś mnie :P za ćwiczenie się weź :mrgreen: [ img ] |
Autor: | Cimaj [ 2017-12-06 15:39:07 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Panowie, w VFR mam hydrauliczne sprzęgło - w sumie kilka lat z tym jeżdżę. W długi trasach czy korkach ręka tak i tak odpada od ściskania :) Więc pewnie chodzi o fakt braku ćwiczenia lewej ręki :) |
Autor: | mek07 [ 2017-12-06 19:25:45 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Czyli ewentualny koszt przeróbki nie byłby współmierny do uzyskanego efektu? :) To już lepiej wlać do baku te pieniądze :D Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Toperz [ 2017-12-07 11:03:00 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
mek07 napisał(a): nie byłby współmierny do uzyskanego efektu? to po pompuj trochę sprzęgłem na linkę i hydraulicznym a zmienisz zdanie, pomyśl o samych oporach linki a płynu... |
Autor: | denat [ 2017-12-07 11:56:23 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Może lepiej byłoby kupić easy pulla + klamkę na łożysku igiełkowym, albo wydłużyć ramię wysprzęglika, albo zmienić klamki z krótkich na długie ? Jeśli ktoś jeszcze nie próbował z easypullem i klamką to właśnie zamówiłem z orientalnego allegro. Jak przyjdą, to postaram się zrobić fotki z wagą wędkarską, żeby każdy widział jaka mniej więcej będzie róźnica w sile potrzebnej do nacisku, może komuś pomoże :) |
Autor: | delta [ 2017-12-07 12:10:17 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
Toperz napisał(a): mek07 napisał(a): nie byłby współmierny do uzyskanego efektu? to po pompuj trochę sprzęgłem na linkę i hydraulicznym a zmienisz zdanie, pomyśl o samych oporach linki a płynu... a ja nie zmienie zdania :P w ducu mam pumpke, w japsie linke i tu chodzi dużo lżej co prawda są akcesoryjne wysprzęgliki co 'chodzą lżej', ale nigdy nie czułem potrzeby |
Autor: | misiakw [ 2017-12-07 16:13:59 ] |
Tytuł: | Re: Hydrauliczne sprzęgło w FZS |
tak z ciekawości zerknąłem, na ceny, klamki sprzęgła z pompkami nie są jakoś specjalnie drogie (używki za 40, ten patencik za kolejne 40 zł na alledrodo), przewód też pewnie nie kosztuje milionów, zastanawiam sie gdzie wam to "drogo" wychodzi... chyba że to nie tak ze każda klamka do każdej pompki podejedzie, trzeba jakiś magiczne parametry zgrać. logiki porównywania siły która trzeba włożyć w klamkę na moto od producenta A z siła która trzeba przyłożyć na moto od producenta B nie komentuję. w rowerze przebijam bez sprzegła więc nie wiem po chooy ono w moto. :sniper: |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |