Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 738 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 50  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-09 15:11:06 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Bardzo chętnie, ale wątpię żeby ktoś był zainteresowany :)

Mam frajdę z tych testów, mogę to robić zarobkowo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-09 15:11:06 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-09 18:24:20 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2012-08-05 08:39:48
Posty: 372
Lokalizacja: Kołobrzeg
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Yamaha Tracer 900 GT
Tak trzymaj, ja z przyjemnością będę czytał ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-09 20:47:35 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Szkoda, że nie ma V2. Mi wybitnie nie psują silniki R2. Tak zastanawiam się do czego ma być ten motocykl, teren nie za bardzo bo za wielki i za ciężki, trasa też nie za bardzo. To tak jak modne SUV-y do wszystkiego i do niczego.


Sfazowany, opis imponujący, to się nadaje do gazety :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-09 22:33:52 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Ale chwila, Terenia ma wykorbienie 270° i chodzi jak Vka, tak samo jak silnik CP2 w tenerce 700 czy twin w Triumphie Scramblerze 1200. R2 nadaje kompaktowego kształtu, co ułatwia rozmieszczenie elementów.

Z ręką na sercu mówię że tenerka brzmi lepiej od r1250gs gdzie rzeczywiście silnik pracuje rytmicznie.

Nie nadaje się do turystyki? Ale czemu? Bardzo ergonomiczna pozycja za sterami, duży zbiornik, zdolności ładunkowe ogromne, kardan.... Niskie spalanie...
Myślę, że walory drogowe wcale nie ustępują legendarnemu dużemu GSowi który przecież słynie ze zdolności łykania kilometrów pod solidnym ekwipunkiem.

Co do terenu to sprawa jest również ciekawa, rzeczywiście masa nie zachęca do podnoszenia z ziemi, ale jezdzilem nią po kawałku łąki z miekką trawą, dolkami i kretowiskami i przejechałem to bez zająknięcia, gdzie wiem że fz6 by mi na to nie pozwoliła. Szutry, drogi ubite przez las, drogi pożarowe, drogi polne.... Nazwijmy to lekkim terenem, tu uważam że Terenia radzi sobie dzielnie. Na YT jest sporo filmów pokazujących w jaki rozmaity teren luzie pakują ten sprzęt, wiadomo że to są profesjonaliści, ale uważam że zdolności poza-asfaltowe są w tym motocyklu jak najbardziej obecne. Bez żadnego problemu odważyłbym się wjechać tenerką w miejsca gdzie zrezygnowalbym fz6, tracerem, versysem itd. Z pewnością unikał bym jazdy solo w trudnym terenie gdzie ryzyko przewrócenia się jest duże. Tu wygrywają motocykle klasy średniej jak tiger 800, dl650 czy f850gs.

Więc myślę, że ten motocykl ma sens :)
Jest rzeczywiście bardziej zorientowany na asfalt niż np r1250gs adventure, ktm 790 adventure, czy też mniejsza tenerka 700, ale nadal NIE jest to typowy motocykl szosowy jak versys, tracer, f900xr czy tiger1050.

Tak prawdę mówiąc to myślę Marcin, że wlaśnie Tobie ten motocykl moglby się spodobać na to jak łykasz kilometry. Dużo jeździsz wśród samochodów w normalnym ruchu więc docenił byś jeszcze lepszą widoczność ponad dachami osobówek, długą skrzynię, mocny średni zakres obrotów i wał Kardana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-09 23:31:04 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Sfazowany, zgadzam się z Tobą, ale ...
Silnik R2 tylko udaje V-kę, dlaczego? bo w ten sposób tnie się koszty produkcji
ja jeżdżę dość ( :D ) dynamicznie i to co sprawia, że dzisiaj wróciłem do domu po 13h i przejechaniu prawie 900km z uśmiechem na twarzy, to głównie charakterystyka silnika tracer-a, sam dźwięk silnika powoduje że chce się żyć, prawie każdy zakręt to redukcja biegu i wykorzystanie 80/90% mocy silnika. Wg mnie (kilkoma jeździłem) silniki R2 nie dają tej frajdy z jazdy. Co do terenu to się nie upieram bo nie mam doświadczenia i gdybym nie musiał to bym nie zjeżdżał z asfaltu.
Na trasę to idealna jest FJR-ka- (dla mnie :D ) a Tenere 1200 pewnie też ale do innego stylu jazdy, jej prędkość maksymalna to prędkość przelotowa FJR. Bagażu też prawie nie zabieram bo preferuję hotele :D .
Motocykle w ostatnich latach się zmieniają , wymierają motocykle sportowo- turystyczne. Mi np. bardzo się podoba BMW 1250RS (ale pewnie bym też wybrał GS-a ze względu na wygodę), które prawie się nie sprzedaje. Każdy z nas chce mieć teraz motocykl/samochód do wszystkiego. Kupiłem tracer-a ze względu na wygodę, miałem dość pozycji z VTR. Niestety kosztem wygody jest złe prowadzenie tracer-a przy wysokich prędkościach i niska prędkość maksymalna. Jak jeździłem hondą to przez kilka lat nikt mnie nie wyprzedził na obwodnicy trójmiejskiej, zdarzyło się to tylko raz -BMW M5, tracer niestety nie daje już tego "fanu". Tak po prostu lubię.
Gdybym miał teraz kupować moto to chyba by była maszyna uniwersalna ( :D )- Multistrada.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 01:01:44 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Rozumiem, porównując do fjr no to rzeczywiście to jest traktorek :) myślałem raczej o porównaniu do tracera.

Nie powiem, taką fjrką czy hayabusą chętnie bym się przejechał.

Poza pojedynczymi przejazdami po obwodnicy to ja nie mam frajdy z takiej ciągłej jazdy 200kmh autostradą, autem też przez kilka lat jak było pusto to ustawiałem na tempomacie dostępne maksimum czyli 180 i tak jeździłem godzinami, ale jakoś z czasem wyobraźnia wzięła górę i staram się nie przekraczać tempa 160kmh. Przy 180+ ludzie do których dojeżdżam są albo zaskoczeni albo przestraszeni nawet jeśli staram się nie dojeżdżać im na zderzak... robią wtedy dziwne rzeczy, sam nie lubię jak jakieś paseratti dolatuje do mnie jadąc ponad 200 i nawet nie zwalnia licząc na to że zjadę do rowu żeby on mógł lecieć dalej. Przy motocyklu zauważalność nas w lusterku jeszcze bardziej spada, wiec ryzyko jeszcze się potęguje.

Tak że z tą prędkością to zdecydowana większość motocykli w zupełności mi starczy, to co mi się podoba w większych silnikach to mocny dół i średnica które są super praktyczne w zwykłej jeździe, vmax mnie za bardzo nie kręci. W pierwszym sezonie kilka razy sprawdzałem ile fz6 pójdzie ale teraz to nie pamiętam kiedy ostatnio raz przekroczyłem 200.

Przyznam, że aż tak różnicy między udawanym a prawdziwym V2 to nie odczuwam, bardziej czuję ogólnie charakter danej rodziny, np jestem absolutnym fanem sinika 1200 Bonneville w Triumphie bo jest aksamitny i przyjemny dla ucha, prawie jak dźwięk spitfire z silnikiem Rolls-Royce Merlin ;)

Czy gs, czy tenera, czy Triumph... Szczerze to każdy sprzęt wywołuje u mnie banana, tylko lubię wyszukiwać i poznawać różnice i uwielbiam uczyć się nowych rzeczy, stąd te moje wywody...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 08:01:06 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
myślałem raczej o porównaniu do tracera

tracer ma fajny silnik :D
bezpieczeństwo jest najważniejsze, przy dużej różnicy prędkości ryzyko jest spore i to zawsze winię ponosi tego kto jedzie za szybo, to samo jest jak jadę autem, przekraczam prędkość na autostradzie np. o 100km/h to mam świadomość że ludzie nie mogą nawet się spodziewać pędzącego auta. Na takie coś można pozwolić sobie tylko i wyłącznie w odpowiednich warunkach.
Nie lubię autostrad ale są takie którymi jazda daje frajdę, mam na myśli zwłaszcza Alpy. Jeśli mamy trzy pasy a czasami nawet cztery i jest względnie pusto to można pozwolić sobie na trochę szaleństwa.
Myślę, że tracer u mnie zostanie pewnie na co najmniej kilka lat tak jak VTR i GPz1100 . Na razie No1 to multistrada, tylko że Włoszki są kapryśne :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 09:41:14 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
marcingda napisał(a):
Na razie No1 to multistrada, tylko że Włoszki są kapryśne :(


Mi się nie podoba polityka Ducati, nie dość że sprzęty drogie, serwisy drogie, to jeszcze jazdy testowe są odpłatne. Ja dziękuję.

Z takich pożeraczy km jak multistrada to może jeszcze spodoba Ci się bmw s1000xr?

Co do r1250rs to jeździłem tylko wersją r bez owiewki - troszkę też to chyba zmienia ergonomię, ale sprzęt mega wygodny jeśli ktoś akceptuje średnie ugięcie kolan.

Mi po tych kilku poznanych bokserach niestety nie podpasowały cechy wystającej z osi motocykla masy silnika, nadaje to wyczuwalnego bezwładu podczas szybkiego zmieniania kierunku, dźwięk silnika jest trochę za rytmiczny a w ostatnich wersjach 1250 w głowicach jest tyle mechanizmów rozrządu, że na zwykłym wydechu silnik brzmi jak młockarnia. Owszem, te silniki mają wygar, ale rozważyłbym je tylko w przypadku jakiejś mega oferty która przysłoniła by minusy :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 19:55:10 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1466
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
marcingda napisał(a):
Sfazowany, zgadzam się z Tobą, ale ...
Silnik R2 tylko udaje V-kę, dlaczego? bo w ten sposób tnie się koszty produkcji


Nic nie udaje, ma podobną charakterystykę bez wad silnika V2


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 20:13:27 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
to jeszcze jazdy testowe są odpłatne.

Jesus, u nas demo są bezpłatne (tzn w Trójmieście dealer jest w Rumi to już w sumie nie Trójmiasto :D), małą multistradę dostałem nawet na dwa dni. Kupiłem Tracer-a dla tego, że pod wieloma względami mi odpowiadał (nie rozczarowałem się), pierwotnie szukałem nowego motocykla, myślałem o leasingu ale w sumie żaden sprzęt z oglądanych (z tych na które mogłem sobie pozwolić) nie spełniał w 100% moich wymagań. Gdyby Moto Guzzi V85TT miało większy silnik i z 40 koni więcej to pewnie bym je kupił ale jak dla mnie jest zdecydowanie za słabe. Trecera pojechałem oglądnąć przy okazji i jak go zobaczyłem to od razu się zdecydowałem (kupiony w Polsce, pierwszy właściciel, stan jak nowy), obyło się bez leasingu. Gdybym nie miał ograniczeń finansowych to bym brał pod uwagę dwa motocykle, które w dodatku są bardzo różne od siebie. Pierwszy z nich to BMW k 1600 GT a drugi to Multistrada 1260. BMW jest niesamowite, piękny dźwięk silnika (niestety trochę mu brakuje do Hondy CBX1000), jedziemy mega wygonie i zawsze jesteśmy pierwsi :D . Dla mnie Tracer jest naprawdę niezły, wygodny, dostatecznie mocny, oszczędny brakuje mu tylko tego czego chyba nowe motocykle i samochody już nie mają. Jest trochę za bardzo "grzeczny, ułozony", honda VTR1000 mimo, że na papierze była o 5 koni słabsza to jeździło się nią zupełnie inaczej. Subiektywnie była znacznie mocniejsza, było trzeba uważać na każde dodanie dodanie gazu czy jego odjęcie. Silnik miał niesamowity moment hamujący. Za bardzo nie wybaczała błędów. Największa zabawa była na mokrej nawierzchni przy hamowaniu silnikiem. Nierozważne odpuszczenie gazu w zakręcie i można było już leżeć.
Ja jeździłem BMW r1250r, taki sobie, jak dla mnie (mam 187cm wzrostu) to zdecydowanie za niski- ugięcie nóg.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 20:22:01 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3805
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
marcingda napisał(a):
Jesus, u nas demo są bezpłatne (tzn w Trójmieście dealer jest w Rumi to już w sumie nie Trójmiasto ), małą multistradę dostałem nawet na dwa dni.

sfazowany mieszka w stolcu, może tam zwyczaj brania moto na jazdy testowe mimo braku checi zakupu jest tak spory, że po prostu chcą ceną odstraszyć - w sumie nabijasz przebieg motocyklowi bez potencjalnego zysku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 20:36:58 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
misiakw napisał(a):
w sumie nabijasz przebieg motocyklowi bez potencjalnego zysku.

tak niestety jest ale inaczej nie da rady :lol: :lol: :lol:
pytanie za ile dealer kupuje moto które jest przeznaczone na demo, niestety motocykl jest specyficzny i powierza się go obcej osobie, ja bym nie dał :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-10 21:22:31 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Taki urok bycia dealerem. Chcesz sprzedać zabawkę wartości auta, czasem trzeba w to zainwestować. Motocykle dni i tak później odsprzedają. Ja sobie nie wyobrażam kupić nowy motocykl bez przejechanie się nim.

Z pewnością jest tak jak piszesz Misiek, dużo chętnych żeby się przejechać, mało żeby kupić, ale to wina marki i polityki a nie ludzi. Wszystkie bmw i triumphy testowałem nie wpłacając nawet kaucji, tak się buduje relację. Choć wcześniej tylko sobie żartowałem z bmw to dzięki podejściu dealerów rozważam zakup takowego, w triumphie też chłopaki wszystkich traktują po przyjacielsku. A kupujących nie brakuje, jest sporo klientów którzy wpadają, przejadą się całą gamą i tego samego dnia podpisują papiery zakupu nowego sprzętu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-11 00:11:31 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1068
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
A co sądzicie o tym???
https://www.harley-davidson.com/us/en/m ... erica.html


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Adwenczery
PostNapisane: 2020-05-11 08:04:41 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Wygląda całkiem całkiem.

Nie miałem okazji jeździć H-D, ich magia jeszcze mnie nie dosięgła. Ich sprzęty w specyfikacji technicznej mają parametr "kultowość", kompensujący wiele braków w innych dziedzinach. Do tej pory dla mnie kluczowym współczynnikiem była cena/jakość, magii do tej pory nie uwzględniałem.

Ta grupa motocykli musi odznaczać się niezawodnością, nie chcesz usterek w miejscu do którego te motocykle mogą Cię zabrać, jeśli Harley okarze się pewnym sprzętem który nie rozsypie się w terenie to z pewnością znajdą się chętni. Inaczej będzie tylko ładnym stylistycznie motocyklem drogowym z bardzo grubą metką :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 738 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 50  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org