Adwenczery

sfazowany · **Napisane:** 2021-11-09 13:50:08

Odpowiem najprościej jak się da, mi te 100 koni w moim starym gieesie bardzo pasuje, szczególnie przy wyprzedzaniu i nie obraziłbym się mając tych koni 125 czy więcej. GS jest fajny bo wszystko robi z łatwością, również zapakowany w 2 osoby z bagażami. Da się nadal jechać wtedy płynnie i dynamicznie, bo nie trzeba go kręcić po obrotach.

Ada · **Napisane:** 2021-11-09 13:50:08

misiakw · **Napisane:** 2021-11-09 14:15:46

chyba o tym rozmawialiśmy keidyś. nie mówię że są złe. mówię że najwiecej ile MÓJ motocykl bedzie musiał uciągnac to moja dupa i moje bagaże. Dopuki sie nie rozwiodę nie grozi mi jazda (poza pojedyńczymi przypadkami rocznie) inaczej niż solo. z resztą tak na serio - jaką częśc przebiegu rocznego zaliczyłeś z plecakiem?

znaczy... temat zarzuciłem "zaczepnie". bo z jednej strony tak jak mówię - wolałbym coś lżejszego nawet kosztem nniejszej mocy, z drugiej storny w er5 jdzie mam tylko 47 koni czuję niedobory i jazda niadalej byłą z tego powodu mecząca, i chciałbym torszkę porównać moje doświadczenia odpowiadając sobie na pytane "gdzie jest ta granica mocy ponizej której juz nie ma sensu zejść".

marcingda · **Napisane:** 2021-11-09 14:37:12

Ciężko stworzyć motocykl uniwersalny. Dla mnie motocykl to przede wszystkim przyspieszenie, więc jazda czymś co ma 50 czy 60 koni nie sprawia mi przyjemności.
Już kilka razy o tym pisałem, nie rozumiem zupełnie z jakiego powodu moto mają tak "krótki" szósty bieg. Powinien być to nadbieg umożliwiający szybką jazdę z niskimi obrotami a w żadnym motocyklu tak nie jest.

misiakw · **Napisane:** 2021-11-09 15:21:04

marcingda napisał(a):

Dla mnie motocykl to przede wszystkim przyspieszenie, więc jazda czymś co ma 50 czy 60 koni nie sprawia mi przyjemności.

tylko moc to nie przyspieszenie (nie "bezpośrednio"). Tutaj w grę wchodzi też moment obrotowy (oraz zakres w którym jest dostępny), przełożenia i wspomniana masa. stąd lokomowywa o większej mocy niekoniecznie bedzie lepiej przyspieszała To nawet często widać w przypasku nakedów zrobionych na silnikach supersportów. Mimo mniejszej mocy przyspieszają podobnie albo nawet nieco ambitniej.

poniżej masz porównanie BMW S1000 R i RR. Naked mimo masy o 14 kg większej na odcinku 0-100 praktycznie nie ustępuje sportowi mocniejszemu o 36 koni, różnice pojawiają się dopiero przy większych prędkościach gdzie opór powietrza robi swoje i rzeczywiście pojawia sie potrzeba większej mocy. Stąd przy warunkach drogowych gdzie częściej masz przyspieszenia 0-100 niż 0-200 to tak cudnie z tą mocą nie jest. to jest też coś co mnie skłoniło do przemyślenia potrzeb - Z650 mojej żonki ma mniej mocy niz moje FZ6, a jednak jak ona odwinie to doganiam ja dopiero jak ja wkręcę się na obroty a ona juz odpuszcza bo nie chce lecieć szybciej. i realnie sam też nie mam potrzeby dłużej przyspieszać, a taki większy ogień na dole jest bardziej zabawowy.

[ img ]

marcingda · **Napisane:** 2021-11-09 15:44:27

W motocyklu powyżej pewnej wartości moc czy moment nie zwiększają możliwości przyspieszania w zakresie niskich prędkości ponieważ ograniczeniem jest trakcja. Minie najbardziej cieszą przyspieszenia w zakresie 80-160km/h bo z takimi prędkościami poruszam się najczęściej i w tym zakresie ujawnia się znaczna przewaga motocykl nad samochodami. Bardzo mało jeżdżę motocyklem po mieście a jeszcze rzadziej wykorzystuję cały potencjał żeby przyśpieszać od "zera", chociaż nie chciałbym motocykla który przy ruszaniu jest wolniejszy od samochodu.

misiakw · **Napisane:** 2021-11-09 16:03:15

marcingda napisał(a):

Minie najbardziej cieszą przyspieszenia w zakresie 80-160km/h bo z takimi prędkościami poruszam się najczęściej

i to jest jakieś uzasadnienie. mnie ciekawią trasy przy których latając powyżej 120 wyleciałbym z zakrętów stąd mój zakres przyspieszeń jednak jest bliżej 0-100 (najlepiej się bawię na zakrętach w których przy 40-50 przycierasz podnóżki).

marcingda napisał(a):

W motocyklu powyżej pewnej wartości moc czy moment nie zwiększają możliwości przyspieszania w zakresie niskich prędkości ponieważ ograniczeniem jest trakcja.

stąd początek mojej myśli - jeśli 70 kuni daje zabawowe przyspieszenia, a 200 kuni nie daje przyspieszenia bo zrywa trakcję, to czy 200 jest mi potrzebne?

marcingda napisał(a):

nie chciałbym motocykla który przy ruszaniu jest wolniejszy od samochodu.

nawet 47 wyliniałych koni er5 jest lepsze w ruszaniu od większości furek które mijam na ulicy więc trzeba się postarać zeby nie spełnić tego wymagania.

Tak sobie gdybam bo mając określony budrzet i przeglądając dostępne sprzęty pojawia się dylemat - słabsze 07 z mniejszym przebiegiem i młodsze, czy starsze, bardziej esploatowane ale mocniejsze 09. Adventure którym zobaczę czy ciągnie mnie w piach, czy turystyk do łukania kilometrów. tutaj rpoblermem jest budżet, i to nawet nie w tym kontekście że nie ma więcej, bo znalazły by suię środki, tylko fakt że jak kupię motocykl powyżej pewnej kwoty, to nie bedę miał radochy z przycierania podnóżków czy męczenia w terenie, bo za każdym razem jek będzie się robiło cieplej z tyłu głowy będzie leciała kalkulacja ile kasy wdupię tą glebą. to odbiera zabawę. Podziwiam ludzi jeżdżacych naprawdę drogimi motocyklami za to, że potrafią się bawić zamiast kalkulować ryzyko. Ideałem dla mnie był by motocykl którego stanu technicznego jestem pewien tak, że pojadę nim bez serwisu na koniec świata i z powrotem, a jednocześnie w takiej cenie, że jak go skasuję przez nieuwagę to powiem "uff, dobrze że nic mi się nie stało" i zacznę przeglądac otomoto w poszukiwaniu następcy. Przeglądając widzę że najłatwiej byłoby mi znależć sprzęty w zakresie 60-70 KM które spełniają to wymaganie, stąd ta moja kalkulacja czy to mi też da radochę.

marcingda · **Napisane:** 2021-11-09 16:16:19

misiakw napisał(a):

nawet 47 wyliniałych koni er5 jest lepsze w ruszaniu od większości furek które mijam na ulicy więc trzeba się postarać zeby nie spełnić tego wymagania.

jeszcze jak było ciepło to dwa motorki na światłach myślały, że będą szybsze. CB500 nawet przy ruszaniu nie miało szans a DL650 przy wyższej prędkości też odpadło :D
a tak poważnie
zastanawiałeś się nad transalp 700?

kiedyś nią jeździłem i było całkiem fajnie, to chyba motocykl z tych które wszędzie i zawsze dojadą
nie wiem tylko czy dla Ciebie nie za ciężki

misiakw · **Napisane:** 2021-11-09 16:36:35

marcingda napisał(a):

zastanawiałeś się nad transalp 700?

to on zapoczątkował mój tok myślenia - ma 60 koni (i moment jak FZ6 więc pewnie po jeździe próbnej bym się rozczarował). Z niego przeskoczyłem na vStorma 650 który ma 65 koni, no ale sztormiaki trzymają cenę, szczególnie te duże których z mniejszymi przebiegami ze świecą szukać (co dla mnie jest mega rekomendacją modelu ze ludzie kupują i nie chcą zmieniać). Z racji że wiem że er6 i Z650 całikiem fajnie się turlają, bo oba miałem/mam pod ręką do jazdy swobodnej, troszkę też mnie versys interesuje. Brzydkie toto, ale z za kierownicy lampy nie widać, a docinki znajomych jakoś zniosę, żony szukać nie muszę...

co do masy mieści się w okolicach trampek 200 czyli jest w porządku. Niestety im bardziej zerkam na dostępne sprzęty tym bardziej widzę że jeśli te 70KM okaże sie za słabe, to z masą motocykla w okolicach 230 bedę musiał się pogodzić tak samo jak z rozmiarem telefonu, bo się nie da inaczej. Całe szczęście to nie jest tak ze nie dam rady cięższych - po prostu uważam to za dziwny trend, że wszyscy podnoszą moc do zakresów nieużuwalnych poza autostradami (i to w motocyklach które nie są autostradowymi lokomotywamiu jak twój wczęśniejszy GT bo tam to rozumiem) zamiast pomyśleć o obniżeniu masy. Czuje się jak don kichot wojujący z wiatrakami kierunku rozwoju.

tuzmen · **Napisane:** 2021-11-09 17:05:34

70km - w terenie za dużo, na autostradzie za mało.

Szklanka do poły pełna czy do połowy pusta?

sfazowany · **Napisane:** 2021-11-09 20:49:02

Jako takie optimum widzi mi się Tenere 700, przy jej wadze ta moc ok 70 koni daje radę nawet poza miastem a jest na tyle do ogarnięcia w terenie, że motocykl jest niemal ascetyczny, ma tylko prosty abs z możliwością wyłączenia. Dla mnie ideolo, tylko używek nie ma a nowy za drogi.

misiakw · **Napisane:** 2021-11-09 22:17:54

sfazowany napisał(a):

Dla mnie ideolo, tylko używek nie ma a nowy za drogi.

trafiłeś w sedno. T7 wydaje się być tym wyśrodkowaniem, dla mnie ok tylko cena taka że wypada poza granicę mentalnego spokoju

Wojt@s · **Napisane:** 2021-11-10 00:06:07

marcingda napisał(a):

Myślę że to zależy od wielu czynników a przede wszystkim od tego gdzie i jak jeździmy i co lubimy. Ciężko by było jechać motocyklem który ma 50 koni przez pół Europy lub do Mongolii. Dla kogoś kto porusza się blisko domu i nie ekscytuje go przyspieszenie to z całą pewnością niższa moc będzie odpowiednia.

Z 15 lat temu miałem znajomego co Jawą 350 zaliczył nawet Maroko :lol: na kołach.
Sam zrobiłem taką samą Jawą z 12 tys km w jednym sezonie :lol: wszystko jest możliwe, kwestia fantazji.
A ludzie lubią siebie szufladkować, swoje życie i myślenie, myśląc że na czymś takim się nie zaleci za daleko.

Nie ważne czym, ważne jak i gdzie :lol:
https://www.youtube.com/c/Gregorwdrodze/videos
Polecam obejrzeć 8)

marcingda · **Napisane:** 2021-11-10 02:10:29

Oczywiście że to kwestia indywidualna. Ja osobiście nie wspominam szczególnie dobrze wytworów specjalistycznej gospodarki. Przez dwa miesiące po zrobieniu prawka miałem MZ ETZ 250 a później przesiadłem się na GPZ1100, te motocykle dzieliła przepaść. Hondą vtr objechałem kilka razy Europę, myślę że dzisiaj po przejechaniu kilkuset kilometrów chyba bym się nie wyprostował :D
Piszecie, że optymalnym motocyklem może być tenere 700, jestem ciekaw czy Aprilia dotrzyma jej kroku, a może będzie lepsza.
Jeśli pogoda dopisze to z ciekawość przejadę się demo tenerą 700

Cimaj · **Napisane:** 2021-11-10 22:18:54

Zakończenie niestety smutne, ale chłopaki spróbowali porównania mastodonta z tenerką. Tam gdzie się lata po terenie wielka liczba koni nie ma sensu. Oczywiście trzeba jeszcze w ten teren dojechać ale te minimum 60KM jest wystarczające nawet do żwawego wyprzedzania. Pamiętam jak kiedyś z kumplami polecieliśmy transalpami tzn oni a ja w samochodzie za nimi. I wyprzedzanie nie sprawiało im bólu. Oczywiście jak ktoś chce latać w dwie osoby to będzie już za mało ale kto w teren nieutwardzony leci w dwie osoby?

https://www.youtube.com/watch?v=xtGEb94vxCM

marcingda · **Napisane:** 2021-11-11 21:17:07

Wkrótce pojawi się benelli TRK z większym silnikiem, może to być ciekawa propozycja w segmencie ADV
https://www.youtube.com/watch?v=U9Dq2N4qEzg

Adwenczery

Off-topic

Przy piwie

Off-topic

Przy piwie

Kto przegląda forum