Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2020-11-15 20:26:48 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2019-03-14 12:26:17
Posty: 273
Lokalizacja: wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: bmw s1000xr
Marcingda w pełni popieram . Na prawdę można wygospodarować tę godzinę co drugi , trzeci dzień i popracować nad kondycją . To co napisałeś o endorfinach i powodowanym nimi ''uzależnieniu'' jest jak najbardziej prawdziwe . Niedawno odkryłem , jak pewna pani kilka lat temu podpaski always , gumy do ćwiczeń , da rade sie tym sponiewierać :lol: .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-15 20:26:48 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2020-11-15 20:53:41 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Uwielbiam sport i biore sie za niego jak tylko opadnie kurz roboty :) tylko pracę mam taką zmienną i wymuszającą rozkład dnia. W domu robię ćwiczenia ogólnorozwojowe, jesli nie jestem zjechany to nawet i codziennie. Z rowerem sie wychowalem i pojechałem w zyciu kilka maratonów ale od lat rowery trochę jak modelarstwo, wyczyszczone nasmarowane czekają na użycie.. niestety moto zdecydowanie wyparło rowery Zimą narty, latem łażenie po górach, co się da. Tylko przychodzi okres instalacji gdzie przez miesiac albo dłużej pracuję po 12h dziennie daleko od domu i tracę juz ochotę na siłkę czy jakies inne aktywnosci sportowe. Chcę wtedy tylko zjesc i wyspac sie przed kolejnym dniem. Jak jest fajna pogoda i luźna praca to wrzucam do auta rolki, deskorolkę albo graty na basen i szukam okazji. Tylko to wszystko to jest za mało bo jem nieregularnie. Jak byłem na diecie pudelkowej i 3-4 razy w tygodniu na siłce to efekty były błyskawiczne i fantastyczne, pozniej przyszla zimowa seria instalacji, odnowienie kontuzji plecow i do wiosny zdziadziałem do punktu wyjscia.. i tak sinusem od 10 lat. Pracy nie zmienię bo za dobrze platna i za dobre warunki, nawet jesli brakuje mi troche czasu prywatnego. Będę nad tym pracował, tylko wyjdę z tego cholernego wyrka :)

Z cwiczeń uwielbiam "wioślarza", na kajakach mało bywałem ale zawsze się świetnie bawiłem... łódka sportowa to musi być czad!

Sorry ze sie tak rozpisuję ale nuuuudzeee sieee! :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-15 21:29:58 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
łódka sportowa to musi być czad!

niestety tylko kajak
od zawsze marzyła mi się łódź wyczynowa-jedynka
kiedyś szukałem używanej ale nie mogłem zdobyć a teraz już mi przeszło, mam kajak więc wystarczy, pamiętam jak uczyłem się pływać, zwłaszcza wsiadanie i wysiadanie było problematyczne :lol:

ja w ramach planów na 2021, poczytam o Czarnobylu, chciałbym sie tam wybrać


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-18 01:29:51 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2017-02-23 13:22:05
Posty: 97
Lokalizacja: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: play
Obecne moto: FZ6 S2
Janusz - zdrowiej szybko! Nie lekceważ objawów, bądź czujny. Nie wiadomo czy to nie jest dodatkowo to gówno :twisted: , które położyło nie jednego chojraka. Masz osłabiony wypadkiem organizm więc potencjalnie była większa szansa zarażenia.

Sfazowany - moja żona przyniosła covida z pracy - przedszkola. Tylko przez 3 dni miałem temp. prawie 39 i straszne łamanie kości + bół głowy. Nie robiliśmy testów bo żona miała słabsze objawy a ja początkowo myślałem, że to przeziębienie po wcześniejszym przemarznięciu i przemoknięciu podczas roboty na deszczu. Potem doszła utrata węchu. Smak też trochę przytępiony. Także diagnozę postawiłem sobie sam. Na szczęście żadnych duszności i problemów z oddychaniem. Na skutek osłabienia,wirus dowalił mi jeszcze bólem zębów. Ból przemieszczał się po całej szczęce z prawej do lewej, z góry na dół. Nie wiedziałem o co chodzi, jak się okazało aż 3 zęby są chore. Jestem w trakcie leczenia kanałowego 2szt. + ósemka pewnie do usunięcia. Jeszcze jednym wkurzającym skutkiem jest osłabienie organizmu. Podczas jakichkolwiek prac fizycznych np. w ogrodzie od razu się pocę. Co prawda też mam nadwagę i zawsze się pociłem jak coś robię ale teraz dużo intensywniej niż zwykle. Jestem już 5,5 tygodnia od zachorowania i dopiero teraz dochodzę do formy sprzed choroby. Jedyny plus dla mnie jest taki, że zacząłem mniej jeść i nie dojadać wieczorem co przyczyniło się do utraty w sumie 5-6kg z czego się mega cieszę. Liczę na dalszą tendencję spadkową ale te już będą zależeć od mojej silnej woli :wink: Mam nadzieję, że Ty też będziesz miał ten pozytywny skutek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-18 02:36:07 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Simfan dzieki za info, dobrze ze wrociles do formy! Mi czasami jak testuje perfumami węch, to jakby chcial wrocic bo czuję delikatnie aromat ale nie rozpoznam lzejszych zapachow jak jedzenia. Nadal tylko podstawowe smaki... Ale juz mniej sie wypacam tak bezwysilkowo, juz prawie normalnie chodze po domu i temp jest zgodna ze specyfikacją producenta :) powoli wracam do zdrowia. Tez mnie bolała glowa i czasem ból z zatok schodzil mi na górną szczękę tak jakby bolały mnie zęby. Od dziś poza akardem i witaminami nie biorę już leków na objawy chorobowe. Niestety wokół rodziny i w środowisku zawodowym jest kilka osob które przechodzą to ciężko lub mają powikłania. Z pewnością nigdy nie powiem że jest to zwykla choroba.

Janusz, jak Twoje zdrówko? Jakies zmiany? Trzymamy kciuki...!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-18 10:25:32 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3821
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
marcingda napisał(a):
awsze marzyła mi się łódź wyczynowa-jedynka
kiedyś szukałem używanej ale nie mogłem zdobyć a teraz już mi przeszło

no nie mów że nie udało ci się znaleźć niczego w trójmieście. Serio. Jako że żegluję już od 26 lat (zaczynałem mając 7) powiem ci ze jestem "wyczulony" na łodki i ilość starszych Laserów, "okejów" (Ok Dinghy) która wala się o trójmieście to masakra. do tego bez problemu kupisz 420 na której na grocie polatasz sobie spokojnie solo, a jak znajdziesz kogoś drugiego, to fok, spinaker i latasz w ślizgu aż miło. Gdyby nie to że nie mam gdzie trzymać szukałbym sobie jakiejś starszej 470 - jak załaduję na ster dwie przedłużki jak w 49'er i wyprowadzę dłuższe trapezy to spokojnie solo na pełnym zestawie dał bym radę polatać przy słabszym wietrze, a z piłką na topie myślę że i w jedną osobę postawiłbym toto na nogi po glebie.

sfazowany trzymaj się tam i kuruj!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-18 10:49:05 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
Misiakw
może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem
chodziło o łódź wiosłową


Załączniki:
łódz.jpg [50.9 KiB]
Pobrane 306 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-18 11:46:01 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2020-01-05 20:24:48
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2
U mnie od niedzieli jest OK. Czuję się świetnie i niech tak zostanie :) W poniedziałek dostałem wynik RTG i wszystko jest OK. Wprowadziłem w życie trochę więcej gimnastyki, żeby mięśnie trochę popracowały.

Apropo kajaków to czasem po Odrze popływam na wynajmowanym ale najczęściej pływam swoim pontonem 3,6m ale nie na wiosłach tylko na silniku 8km :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-24 21:02:44 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Wracam do formy, jestem jeszcze mega słaby ale już chodzę do pracy i głaszczę Jadwigę w garażu :)
[ img ]

Dzięki jeszcze raz wszystkim za dobre słowo ;)

Trzymam kicuki za wszyskich którzy teraz z tym walczą!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-24 21:10:26 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2020-01-05 20:24:48
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2
No to szybko wróciłeś do roboty, uważaj na siebie. Jadwiga się odwdzięczy dobrym traktowaniem od wiosny :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-24 21:24:06 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2019-10-01 16:23:53
Posty: 1073
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: F800GS
sfazowany napisał(a):
Wracam do formy, jestem jeszcze mega słaby ale już chodzę do pracy i głaszczę Jadwigę w garażu


SUPER WIADOMOŚĆ :!: :!: :!:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-25 00:16:45 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2313
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Nie było aż tak źle. Jak na to, jak slysze wsrod znajomych czy ludzi z branży jak się męczą tygodniami to my przeszliśmy to naprawdę łagodnie. Mega sie cieszę że ostrożność przed zachorowaniem popłaciła i zanim mielismy objawy i mogliśmy zarazac to nie mialem z nikim kontaktu kwalifikującego jako zagrozenie zakażeniem, wszyscy z ktorymi sie widzialem 10 dni wstecz nie zachorowali wiec uwazam to za wielki sukces w rutynie - maseczki, dystans, brak wizyt domowych nawet z rodziną.

Teraz rozmyślam jakie serwisy zrobić w motocyklu przez zimę... Trochę się uzbierało i chyba Jadzia trafi do serwisu, za dużo tego na gmeranie w nocy w garażu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-25 13:21:38 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3821
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
Tak. Ja mam pierwsze akcje, w biurowcu w którym pracuje mimo że w ustawie jest info że kaskjest formą zakrycia twarzy zaczęli mi się czepiać że w kasku chodzę z parkingu do windy:) argumentacja taka że niby utrudniam identyfikacje mnie... Tak jak by maseczka i czapka, kapelusz albo kaptur nie zasłaniały głowy... takie tam bareizmy:)

[ img ]

z ciwkawostek, rozporządzenie rady ministrów z dnia 9 października 2020r w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wtraża się na ten temat jasno - kask jest ustawowo określoną formą zasłoniecia twarzy!

par27 ust.1 napisał(a):
Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, o którym mowa w art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2020 r. poz. 110, 284, 568, 695, 1087 i 1517), ust i nosa:

(pełne źródło poniżej)
https://dziennikustaw.gov.pl/D2020000175801.pdf

po zacytowaniu dostałem odpowiedź "to teren prywatny stosuj się do zaleceń ochrony" natomiast niestty ten sam dokument, ustęp 2c opreśla że nosić kask mam w miejscy użyteczności publicznej, którą rtówniez jest budynek biurowy, a regulamin nie zabrania tego tak wiec... dalej stawiam się okoniem :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-25 13:53:53 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2019-03-14 12:26:17
Posty: 273
Lokalizacja: wrocław
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: bmw s1000xr
Misiakw kilka/nascie lat temu ustawodawca w swej łaskawości zobligował firmy ochroniarskie do zatrudniania strażaków , zwłaszcza w obiektach wyposażonych systemy p.poż. , sieci tryskaczy , czujki dymu etc. . W związku z powyższym przechodząc na emeryturę , zatrudniłem się w jednej z takich firm . Mogłbym sporo opowiedzieć na temat tego ,co wyczynia klient (zatrudniający firmy ochroniarskie) . Bo ochrona wykonuje tylko i wyłacznie wytyczne klienta . Ale ludziska oceniają ochronę jak kolejny aparat opresji i ceduje wszelkie pretensje właśnie na nią :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2020-11-25 14:11:39 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3821
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
strażak napisał(a):
Ale ludziska oceniają ochronę jak kolejny aparat opresji i ceduje wszelkie pretensje właśnie na nią

nie, ja prowadze ciekawą dyskusje z firmą zajmujacą się obsługą biurowca (olivia business centre) nie z ochroną. ja wiem że gośc co przyszedł do mnie się czepiać zrobił to tylko dla tego że tak mu wyszeptały do uszka głosy w jego głowie (albo słuchawce w uchu)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org