Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=5653
Strona 1 z 3

Autor:  Leśmian [ 2010-10-20 23:12:43 ]
Tytuł:  Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sportami motorowymi, czynnym uczestnictwem w zawodach i aktywnym spędzaniem czasu oraz doskonaleniem techniki jazdy motocyklem i samochodem, postanowiliśmy zawiązać inicjatywę społeczną, która ma swoimi działaniami doprowadzić do powstania obiektu szkoleniowo-sportowego w naszym regionie – województwie lubelskim. Projekt ten nosi obecnie roboczą nazwę „Tor Lublin”, chociaż zdajemy sobie sprawę, że lokalizacja obiektu może, a nawet powinna znajdować się poza granicami miasta i być usytuowana w taki sposób, aby swoim istnieniem nie utrudniała życia mieszkańcom, znajdującym się w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Uważamy, że dobrym pomysłem byłoby umiejscowienie toru w okolicach powstającego lotniska w Świdniku. Ułatwiłoby to znacznie komunikację zawodnikom i kibicom odwiedzającym obiekt oraz umożliwiło korzystanie z hoteli i dróg dojazdowych przygotowanych na potrzeby portu lotniczego.
W tym momencie mamy w Polsce tylko dwa tory wyścigowe: Tor Poznań i Tor Kielce, przy czym ten drugi jest używany w ograniczonym stopniu, z racji tego, że część okrążenia przebiega po krajowej drodze publicznej. Są to obiekty przestarzałe, wybudowane w latach siedemdziesiątych, bez odpowiednich trybun i miejsc dla publiczności.
Wybudowanie w województwie lubelskim profesjonalnego toru wyścigowego wraz z całą infrastrukturą, zapleczem technicznym, medycznym, gastronomią i hotelami spowoduje, że nasz region odniesie wiele korzyści.
Można podzielić je na kilka kategorii:
1. Promocja miasta i regionu
Doświadczenia z Toru w Poznaniu i od naszych południowych sąsiadów pokazują, że na tego typu obiektach, praktycznie przez cały rok, organizowane są zawody różnej rangi, począwszy od Mistrzostw Europy, poprzez mistrzostwa kraju, na amatorskich zmaganiach i zlotach przeróżnych pojazdów kończąc. Nasze korzystne usytuowanie geograficzne może spowodować, iż przyjadą do nas zawodnicy i kibice zarówno z Zachodniej i Południowej Europy, jak też ze wschodu, gdzie również brakuje tego typu obiektów. Relacje z imprez będą emitowane przez media z całego świata. Lublin w 2016 ma aspiracje zostać Europejską Stolicą Kultury, rozgłos, jaki nasze miasto uzyska dzięki powstaniu pierwszego profesjonalnego toru w kraju, pomoże mu ten laur zdobyć.
2. Finanse
Mądrze zarządzany i dobrze zorganizowany obiekt sportowo – szkoleniowy, jakim ma być Tor Lublin to przysłowiowa „kura znosząca złote jajka”. Organizatorzy wyścigów, treningów, szkoleń i zlotów płacą duże pieniądze za możliwość skorzystania z obiektu, a z obserwacji innych torów np. na Słowacji (Slovakiaring) i w Czechach (Brno, Most) obłożenie imprezami jest bardzo duże. Również firmy produkujące pojazdy oraz media motoryzacyjne często korzystają z torów, jako poligonu doświadczalnego do różnego rodzaju testów.
3. Dodatkowe miejsca pracy
Obsługa toru i obiektów towarzyszących to zatrudnienie dla kilkudziesięciu, a nawet kilkuset osób. Będzie praca na długie lata dla menedżerów, sędziów, trenerów, mechaników, hotelarzy i innych, co w obecnej sytuacji rynkowej jest niezaprzeczalnym plusem.
4. Korzyści dla firm z regionu
Każdy prężnie działający biznes tworzy sieć naczyń połączonych, dzięki temu możliwość rozwoju zyskują podmioty z branż pokrewnych. Nasz region został prawie pominięty w przygotowaniach do Euro 2012 (jedynie w Puławach będzie centrum pobytowe), dlatego budowa toru byłaby świetnym katalizatorem gospodarczym dla regionu. Pójdą za tym kolejne inwestycje, powstaną drogi dojazdowe, będzie możliwość pozyskania dodatkowych środków z Unii Europejskiej, która ostatnimi czasy bardzo wspiera ścianę wschodnią.
5. Bezpieczeństwo
Statystyki i badania dowodzą, że lawinowo rośnie liczba zdających na prawo jazdy na motocykle i młodych kierowców samochodów oraz liczba wypadków z ich udziałem. Odpowiedzialne za to są między innymi: braki w szkoleniu z techniki jazdy, niewystarczająca ilość lub wręcz całkowity brak miejsc, gdzie młodzi ludzie w bezpiecznych warunkach mogą najeździć się do woli, doskonalić umiejętności lub spróbować swoich sił w wyścigach. Zaspokojenie ambicji sportowych oraz konfrontacja z innymi na torze skutkuje mniejszą brawurą w normalnych warunkach drogowych oraz większą świadomością własnych możliwości.
6. Rozwój sportu
Tor wyścigowy powinien być zaprojektowany i wykonany tak, aby udało się skonfigurować go w kilku wariantach, odpowiednich zarówno dla wyścigów motocyklowych, samochodowych, kartingowych, supermoto, driftu czy wyścigów na ¼ mili. Mamy wielu zdolnych zawodników w tych dyscyplinach, a ich wyniki będą jeszcze lepsze, w momencie kiedy będą mogli na co dzień trenować na torze z prawdziwego zdarzenia. Idealnym rozwiązaniem jest zbudowanie w pobliżu toru wyścigowego, również toru do motocrossu (takie rozwiązanie są spotykane w Europie i na świecie), gdyż można wtedy wykorzystać wspólną bazę noclegową i zaplecze techniczne. Biorąc pod uwagę znaczące osiągnięcia zawodników z naszego regionu startujących w rajdach terenowych i duże doświadczenie lubelskiego klubu KM Cross Ekoklinkier w organizacji zawodów motocrossowych, dysponując odpowiednim obiektem, moglibyśmy organizować eliminacje Mistrzostw Świata i Europy w tej dyscyplinie. Zagospodarowując otoczenie toru można wykorzystać je jako miejsce na pole golfowe (tak jest np. w Brnie), czy przystosować do innych form rekreacji.
7. Rozwiązanie problemu toru przy Zemborzyckiej
Od kilku lat trwają przepychanki pomiędzy mieszkańcami bloków przy ulicy Fulmana a PZM, który zarządza torem kartingowym. Zmiana lokalizacji toru zadowoli zapewne obie strony. Mieszkańcy zyskają upragniony spokój, a PZM będzie miał większe pole do popisu, dysponując obiektem o światowym standardzie.

Oczywiście, jest to tylko część korzyści, jakie może zyskać miasto i całe województwo lubelskie realizując projekt budowy ośrodka sportowo-szkoleniowego „Tor Lublin”.
Wszystkich, którzy chcą i mogą pomóc wcielić ten projekt w życie, a szczególnie polityków , radnych i osoby decyzyjne, prosimy o pomoc.

Rozpoczęliśmy zbieranie głosów poparcia dla projektu budowy toru wyścigowego na Lubelszczyźnie. W tym celu przygotowałem formularz, który wyślę każdemu kto napisze maila na adres torlublin@moto-gp.pl. W temacie wiadomości napisz "Lista poparcia". Formularz jest również do pobrania w dziale Aktualności na stronie http://www.moto-gp.pl. Po otrzymaniu formularza, wydrukuj go i zbierz głosy znajomych, rodziny i wszystkich tych którzy zechcą przyłączyć się do naszej akcji. Wypełnione listy wyślij lub przynieś osobiście do siedziby Moto-GP, ul. Nałęczowska 73, 20-701 Lublin. Również u nas na miejscu będziesz mógł oddać swój głos. Im więcej podpisów uda nam się zebrać tym większą siłę przebicia będzie miał nasz pomysł.

Jeśli chcesz wziąć udział w spotkaniu z politykami i mediami wyślij maila na adres torlublin@moto-gp.pl (temat wiadomości "Spotkanie", w mailu podaj swoje imię nazwisko i telefon). Pozwoli to zorientować się na jaką frekwencję możemy liczyć oraz poinformować Cię gdzie i kiedy takie spotkanie będzie miało miejsce.


Jeśli masz jakiekolwiek pytania w tej sprawie napisz (torlublin@moto-gp.pl) lub zadzwoń (723-004-300).


Grzegorz Sprawka
Moto-GP

Autor:  Leśmian [ 2010-10-21 12:23:44 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Dziękuje za przyklejenie tematu.


Sprawa może wydawać sie "oklepana" i nieść wrażenie walenia głową w ściane... Może akurat ściana okaże sie z karton-gipsu i trzeba tylko uderzyć w dobrym miejscu...




Możliwe, że pojawi się petycja internetowa - licze na waszą pomoc - zwłaszcza osob które do Lublina miałyby blizej niż na Poznań czy Brno ;]

Autor:  arturd [ 2010-10-21 14:58:48 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

leśmian dobrze gada polac mu!!! to jest bardzo dobry pomysl ja sie podpisze pod tym i jeszce znajomych namowie

Autor:  stoodent1 [ 2010-10-21 15:55:43 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

No dobrze że dotarłeś z tym do naszego forum.
Na lubelskim pisałem ale widocznie mój telefon nie prawidłowo wysłał post :)
oczywiście po weekendzie zaczynam zbierać podpisy :)
to by była cudowna inwestycja!!!
Brakuje u nas wszystkiego a to naprawdę jest ogromna nisza na której można zrobić świetny interes.
Inwestując w sport inwestujemy w zdrowie i bezpieczeństwo czyli w przyszłość.
Z leszkiem gadaliśmy to też wydawało nam się ze tereny "obok" lotniska to najlepsza perspektywa ze względu na lokalizację może przyciągnąć znakomitych inwestorów.

Autor:  miki [ 2010-10-21 19:25:18 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

powiem tak: jestem zwolennikiem tego typu inicjatyw, ale...-troche siedze w temacie i wiem, że nie jest z tym tak "cho-siup"...nie wiem czy kots się orientuje w temacie budowy toru w Gdańsku (chodzi o F1)...myslę, że w Lublinie moze byc podobnie, z tym, że 1000 razy bardziej pod górę...

Autor:  Leśmian [ 2010-10-22 14:50:03 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Miki - nie liczymy na tor do Moto-GP ;]


Liczymy na tor który zaspokoi nasz głodny rynek - obiekt nie mus spełniać wymogów certyfikacji MOTO GP czy f1 zeby można na nim robić hajs ;]


Generalnie to właśnie część pt zaplecze, a nie sam asfalt, jest najdroższe - wiec można to zrobić w zdrowej proporcji ;]


Musimy coś zrobić bo jest kwestią czasu jak banda pedałów zamknie tor w automobilklubu w LBN - i będziemy mogli pośmigać po torze tylko w wyobraźni.




Wszyscy zdają sobie sprawe, że to będzie cieżka i mozolna droge pod pionową ściane - kto nie próbuje ten na pewno jej nie pokona.

Autor:  Maciek [ 2010-10-22 18:58:27 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

i tu popieram Leśmiana bo w polsce jest jakieś głupie zakompleksienie że jak tor to tylko taki żeby f1 mogła jeździć i zazwyczaj to sie nie udaje bo za drogo i za duzo formalnosci itp, zamiast zrobic kilka torów mniejszych gdzie bedzie można organizowac zawody mniejszej rangi a nie 1 wyscig na sezon bo potem nikogo nie bedzie stać żeby tam zrobic impreze.

Autor:  Leśmian [ 2010-10-26 14:53:53 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Dokładnie. Mam nadzieje że realizatorzy projektu nie dadzą się wpuścić w zbyt wysokie ambicje.

Autor:  robert28 [ 2010-10-26 15:26:49 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Lesmian ale kto wyłozy kilka set tys zlotych lub nie wiecej zeby zrobic tor dla przyjemnosci motocyklstów?Urząd Miasta,Gmina czy inny samorząd tego nie zrobi bo jak wiadomo oni nigdy nie maja pieniedzy nawet na załatanie dziur w swoim miescie a co mowa o robieniu toru?ok jesli by sie znalazł sponsor co bedzie umiał wykorzystac taki obiekt i zainwestuje to bedzie fajnie ale czy czy tacy sie znajda?co do zamkniecia automobilklubu w Lublinie to moze zróbcie jakies strajk ,blokade jak było w zeszłym roku z autostrada co blokowali,moze efektu nie bylo ale zrobiło sie głosno w tym temacie moze to cos da?

Autor:  Luterq [ 2010-10-26 16:52:47 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Maciek napisał(a):
torów F1

np. obecny tor w Lublinie zajmuje teren 300m x 200 m a ile z tego zabawy.
Tor klasy Poznań by się przydał gdzieś bliżej, ale tory takie jak ten w Lublinie to podstawa.

Kwota kilku milionów to nie jest żadna kwota dla miasta, gminy, województwa. tyle co dwa-trzy autobusy.

Cytuj:
dla przyjemnosci motocyklstów?


A boiska, baseny, lodowiska, muzea, parki, opery, teatry to się po co robi ?

To nie jest trudne, miasto bierze kawałek swojego pola, wytaczamy nitkę toru, robimy podbitkę, kładziemy asfalt i gotowe. Potem jakaś miejska spółka zaczyna tym zarządzać i gotowe. Powstają baraki z biurem i toaletami i jest super obiekt do zrobienia w dwa tygodnie. Tak powstał WORD na Bemowie. Tylko nikomu się nie chce i w tym jest nasza rola, aby wszystkim się zachciało. Trzeba jęczeć i narzekać wszystkim... znajomym, rodzicom, kolegom z pracy, policjantom, politykom, radnym itp.

Autor:  Leśmian [ 2010-10-27 21:15:49 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Odpowiadam po kolei.

1. Kto wyłoży hajs - mam nadzieje, że organizator zamieszania dobrze to rozegra i szuka dobrych dojść.


2. U nas na tor rowerowy jakiś co go na oczy nie widziałem i nie wiem zy tam ktokolwiek z tego korzysta wywalono 8 baniek. Takze hajs mają.


3. Jakby nie bylo protestów z naszej strony (motocyklistów) i automobilklubu lubelskiego - toru już by nie było. tro stoi 30 lat, dookoła powstało gigantyczne osiedle. debile pokupowali mieszkania i nagle "O KUR*A tam coś jeździ po torze i hałasuje! stała się rzecz niezwykła wybudowali nam przez noc tor kartingowy! kto na to pozowlił!"


Takie rzeczy tylko w Polsce.



4. Postępujemy w myśl zasady - kto nie próbuje temu napewno sie nie uda.
Wole coś robić, przynajmniej powiem sobie póxniej - chociaż próbowałem.

poddając sie odrazu na początku h*** sie osiągnie generalnie wszedzie ;]

Autor:  leszek88888 [ 2010-10-28 12:32:26 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Leśmian napisał(a):


2. U nas na tor rowerowy jakiś co go na oczy nie widziałem i nie wiem zy tam ktokolwiek z tego korzysta wywalono 8 baniek. Takze hajs mają.


Ja lepiej nawet nie wiem gdzie on jest i komu potrzebny.
Z ust znajomych usłyszałem tylko, że jest to tor dla zawodowców i zwykły obywatel to tam nie pojeździ, bo po prostu nie potrafi :D
Wyłożyli ponad 8 baniek dla osób, którzy są małym procentem w społeczeństwie.

My motocykliści stanowi x razy większy procent ludności, wybudowali tor rowerowy nie mam nic przeciwko.
Jednak niech wybudują i tor motocyklowy do kuszy i nędzy :)


Trzeba próbować, kto nie walczy ten nie wygrywa.
Ja jestem przepełniony nadzieją oraz wiarą w nowy lubelski tor :!:

Autor:  Adas6 [ 2010-10-28 18:38:56 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Nie wiem dlaczego, jak komuś bardzo zależy nie wejdzie w stowarzyszenie/ spółkę. 10 osób po 200 tys. zł= 2mln zł. Na głowę można by wyciągnąć później ze 3 tys na miech nie pracując w ogóle. To kto w to wchodzi? Są kredyty itp. nic prostszego, chyba że sami nie wierzycie, że to się może opłacić...

Autor:  Maciek [ 2010-10-29 16:11:08 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Leśmian napisał(a):
2. U nas na tor rowerowy jakiś co go na oczy nie widziałem i nie wiem zy tam ktokolwiek z tego korzysta wywalono 8 baniek. Takze hajs mają.


u mnie na wsi też cos podobnego powstało ( tez nie widziałem an oczy) ale zaraz po otwarciu go zamkneli bo nei spełniał norm bezpieczeństwa i teraz mamy tor tyle ze zamkniety ( a nawet przez ten czas co był otwarty nikt z niego nie korzystał bo wymagany był całkowity ubiór i profesjonalny rower, a wiadomo jak to na wsiach takich jak moje może z 1 by sie znalazł:) )

Autor:  Szopix [ 2010-10-29 16:56:37 ]
Tytuł:  Re: Próbować można, a nawet trzeba. (TOR LUBLIN)

Nie czytałem ale wątpie zeby wybudowali drugi/nowy tor w Lublinie.
Jest w poznaniu, będzie w pionkach ... w lublinie kartingowy jest .. a na śląsku ?

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/