| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| Prawo jazdy https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=18&t=588 |
Strona 1 z 15 |
| Autor: | Paweł [ 2007-12-03 23:09:19 ] |
| Tytuł: | Prawo jazdy |
Ciekawi Mnie jak długo macie prawko na moto :?: Kto z nas ma najdłużej ,a kto śmiga bez :wink: Ja mam tylko na B ,ale na wiosne już pasowało by zrobić A. Czkam na odpowiedzi :D |
|
| Autor: | delta [ 2007-12-04 00:34:14 ] |
| Tytuł: | Re: Prawo jazdy |
Paweł napisał(a): Ciekawi Mnie jak długo macie prawko na moto :?: Kto z nas ma najdłużej ,a kto śmiga bez :wink:
Ja mam tylko na B ,ale na wiosne już pasowało by zrobić A. Czkam na odpowiedzi :D To ile juz latasz bez prawa jazdy? Ja mam od 21.07.2005 |
|
| Autor: | TUMI8787 [ 2007-12-04 00:45:18 ] |
| Tytuł: | |
ja mam od 19.11.2005 zdałem za 1 razem :) |
|
| Autor: | Kulus [ 2007-12-04 12:18:59 ] |
| Tytuł: | |
ja mam od 29.07.04 tez za 1... ale wczesniej bez jazda... a teraz juz jest A+B+C |
|
| Autor: | leszek_o [ 2007-12-04 13:01:54 ] |
| Tytuł: | |
Witam A ja od 09.08.1994r. Pozdrawiam |
|
| Autor: | noosfer [ 2007-12-04 13:32:54 ] |
| Tytuł: | |
No to Leszka nie przebiję - 04.04.2000 :) |
|
| Autor: | Zbyszek [ 2007-12-04 15:55:08 ] |
| Tytuł: | |
No Noosfer, teraz uważaj... listopad 1976 (A+B). Zdane za pierwszym razem. Samochód - Warszawa 224 (chyba); motocykl - nieśmiertelna WSK 125. Pamiętam, że był mróz i ósemki kręciłem na boisku po lodzie posypanym piaskiem. |
|
| Autor: | Pytek [ 2007-12-04 17:00:03 ] |
| Tytuł: | |
2004 o ile dobrze pamiętam a rok latałem bez |
|
| Autor: | noosfer [ 2007-12-04 18:23:16 ] |
| Tytuł: | |
No to czapka z głowy :wink: Co do WSKi to mój ojciec miał nówkę sztukę w swoim czasie... kiedyś to był kawałek techniki (nie żeby duży, ale był :)) A co do lodu i piasku to właśnie spawam owiewkę i szpachluję dekiel, więc następne ósemki polecam kręcić raczej na wiosnę i nie brać ze mnie przykładu. Pozdrawiam |
|
| Autor: | Paweł [ 2007-12-04 19:49:58 ] |
| Tytuł: | |
Delta81 napisał(a): To ile juz latasz bez prawa jazdy?
Thundercat jest moim pierwszym poważnym motocyklem ,a mam go niedługo bo prawie rok :D . Więc bez prawka śmigam od roku. Dowiedziałem się ,że jeżeli: :arrow: posiadam prawko kategori B i zatrzyma Mnie policja do kontroli ,niebęde uciekał dostaje 300 zł mandatu i musze wykonać telefon do przyjaciela który ma prawko na moto i zabierze moto. Jeżeli kumple nie zabiorą motocykla ,policja zabiera moto na lawecie. Warto dodać że pałkarze nie zabierają prawka na puszke i nie dają punktów karnych. :arrow: druga opcja: ucieczka przed zatrzymaniem. Policja podejmuje pościg jeżeli cie złapią(podkreślam jeżeli :wink: ) zabierają prawko na B i kierują sprawe o kolegium. Nigdy nie zamierzam uciekać więc zawsze mam przygotowane te 3-stówy 8) . Prawka nie mam czasu zrobić bo cały czas jestem zagranicą . Latanie do 100km od domu jeszcze spoko ,ale ponad sto może stanowić problem ,więc teraz na urlopie musze zrobić prawko. (Jeżeli bedzie jakiś zlot to musze mieć prawko) Ps: Zbyszek Ty masz więcej lat prawko niż ja lat :lol: Chyba nikt nie pobije Zbyszka :) Pozdrawiam 8) |
|
| Autor: | Zbyszek [ 2007-12-05 09:29:18 ] |
| Tytuł: | |
WSK 125. Łezka się w oku kręci. Całe trzy biegi. w porywach 80 km/h, kupa dymu z wydechu, ale frajda i szpan na tamte czasy niesamowity. Kosztowała kupę kasy, a najwięcej ich było na wsi, gdyż stanowiła ekwiwalent za oddane zboże, mięcho itp. Dziś zabytek. Chętnie bym się kiedyś spróbował z tym potworem. Masz rację Paweł - jestem motocyklowy dziadek (48 l.). Obaj synowie już od kilku lat jeżdżą na moto. Moi kumple z reguły ujeżdżają Intrudery, Virago itp. Ja jeszcze nie nacieszyłem się sportowym moto. |
|
| Autor: | noosfer [ 2007-12-05 10:46:42 ] |
| Tytuł: | |
No i to jest właściwe podejście :) mówisz, że obaj twoi synowie jeżdżą na moto - pewnie jeszcze czasami smigacie razem ? Oboje moi rodzice mają w okolicach 60 l. i prawko na motocykle - żeby było ciekawiej w swoim czasie praktykowali tak jak kilka moich ciotek i wujków. Kiedy natomiast przyszła kolej na moje własne dwa kółka skutecznie uniemożliwiali/obrzydzali mi ich zakup przez długi czas :( ( mieli dwa wypadki na moto - w tym jeden podczas przewożenia adaptera bambino :) - kolejny kawałek historii). Teraz dopiero powoli oswajają się z myślą, że moto zostało stałym gościem w garażu i już tak zostanie. Niemniej kurde gdybym miał okazję pośmigać z ojcem.....to bym się nawet dostosował do prędkości podróżnej tej jego byłej WSKi :wink: Swoją drogą Zbyszek.....zmieniałeś przełożenia w tym polskim potworze czy jeździłeś na fabrycznych ? |
|
| Autor: | Koma600 [ 2007-12-05 14:39:31 ] |
| Tytuł: | |
Ja zrobiłem dopiero prawko we wrześniu 2007.. |
|
| Autor: | Zbyszek [ 2007-12-05 16:16:27 ] |
| Tytuł: | |
Fajnie to ujałeś Noosfer. Nic dodać, nic ująć. Nigdy nie miałem swojej WSK, choć mi się marzyła. Czesami dostawałem "bryka" od któregoś z kumpli. Były to maszyny mocno zjeżdżone i takich tuningach jak przełożenia nikt nie myślał. czsami, jak było krucho z benzyną ,mieszaliśmy 50/50 z olejem nap. - szła! Moje pierwsze moto to był Peugeot 150. Co do synów, szczerze? Również nie chciałem dopuścić do siebie myśli, że będą dosiadali moto. Bałem się o nich i do dzisiaj się boję. Aby starszy nie miał chęci na jednoślad, kupiłem mu samochód. Kiedy po kilku latach wydawał się mało atrakcyjny - zmieniłem na lepszy. Efekt - w zeszłym roku sprzedał auto i kupił moto. To jest zeraźliwe genetycznie. Po jednym sezonie jego GS 500 F stoi w komisie i właśnie rozgląda się za czymś nieco mocniejszym. Na szczęście to rozumny chłopak i uwzględniając moje wskazówki dobierze coś optymalnego. Super jeździ się z rodziną (żona - plecak + synowie). wolałem sam go nauczyć podstaw rozsądnej jazdy niż zdać się na przypadkowe osoby. Pozdrawiam. |
|
| Autor: | Kulus [ 2007-12-05 18:32:31 ] |
| Tytuł: | |
niech syn kupuje Thundercata... sam wiesz ze to dobre i lagodne moto ktore wiele wybacza na poczatku ;) |
|
| Strona 1 z 15 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|