Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Humor?
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=19&t=1112
Strona 64 z 68

Autor:  Ratchet [ 2019-08-30 13:48:21 ]
Tytuł:  Re: Humor?

misiakw napisał(a):
[ img ]

no to przecież zaznaczyłem wszystkie, a i tak nie chce mnie przepuścić....

Gdzieś widziałem taką opinię po angielsku: "Scooters are like fat girls - all fun&games and they do excellent job, until someone you know see you with her on the street". :)
Mimo szowinistycznego wydźwięku, cos w tym chyba jest...

Autor:  delta [ 2019-09-02 09:59:06 ]
Tytuł:  Re: Humor?

cezary1808 napisał(a):
ale jak tu nie ma motocykla, critical error :D


jak nie? a prawy dolny róg dwa kwadraty? :lol:

Autor:  sfazowany [ 2020-03-12 10:03:45 ]
Tytuł:  Re: Humor?

[ img ]

Autor:  bierny [ 2020-03-12 10:15:47 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Czekałem... myślę sobie - wszędzie ten temat, a tutaj nic... ale cytując Bolca myślę dalej "spokojnie, zaraz się rozkręci" :D :D :D :D
sfazowany nie zawiodłeś mnie! :D

Autor:  sfazowany [ 2020-03-12 10:46:41 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Czekałem aż wpadnie mi coś związanego z moto :) ciekaw jestem czy jeśli będzie w stolicy kwarantanna to czy będą pilnowali w strefie miasta "zbędnego ruchu"... bo z braku laku aż się prosi żeby sobie pojeździć w tym czasie.

Autor:  sfazowany [ 2020-05-30 15:01:29 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Tak sobie myślałem mijając placki na drodze, co ma wspólnego Yamaha z koniem?

Może czasem wyskoczyć dwójka...

[ img ]

Autor:  kunca [ 2020-05-31 11:02:54 ]
Tytuł:  Re: Humor?

:shock: :shock: :lol: :D

Autor:  Janusz81 [ 2020-08-04 15:05:44 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Dzisiaj 12 letni syn mnie rozbawił.
Pyta się mnie:
On: jak się mówi na brudnego człowieka?
Ja: brudas
On: a jak się mówi na smutnego człowieka?
Ja: smutas
On: a jak się mówi na kłótliwego człowieka?
Ja: :lol:

Autor:  strażak [ 2020-08-04 17:05:17 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Ja wiem..to będzie ten no..kłutas :D

Autor:  Pikulahay [ 2021-05-25 09:05:49 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Stare, wiem, jakość kiepska wiem, ale jest super :)

https://youtu.be/jEn6j4PvYfg

FZS600 '99

Autor:  strażak [ 2021-05-25 09:25:37 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Mimowolnie sie mnie śpiewnik uśmiechał :D . Choć część z tych reklam obecnie nie miałaby racji bytu :D

Autor:  Pikulahay [ 2021-05-26 20:54:43 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Ja Wam dziś sam poprawie humor.
Pojechałem na stację, zatankowałem moto i przestawiłem moto pod kompresor. Sprawdzam tył, ok, idę do przedniego ... a z moto leci paliwo, kałuża pod motocyklem że szkoda gadać, dosłownie widzę jak leci paliwo na ziemię, jak z takiej dziecięcej konewki. Obok stał gościu z jakimś dostawczakiem, krzyczę do niego czy ma "coś" czym by się dało wężyk zatkać bo chyba przewód paliwowy pękł. Ja palcem zatykam przewod, kierowca szuka czegoś przydatnego, potem tym co on znalazł blokujemy wyciek. Co dalej, ale jak jechać jak paliwo leci. Gość z obsługi leci z jakimś "piaskiem" sypie pod moto, cyrk jak 150, ludzie się patrzą, wstyd taki że....

Zbaramiałem, pustka w głowie, cały uwalony, śmierdzący i w nerwach.

Powiem szczerze, panika.

Dzwonię do kumpla niech przywiezie coś do podstawienia pod motocykl to to co wycieknie "pozbieramy" żeby syfu nie robić i potem wołam lawete.

Cały się spociłem bo jak bym pojechał to Ghost Rider dosłownie.

Kumpel szybko przyjechał z jakąś starą blachą do pieczenia, podstawia i pyta który przewód pękł. Pokazuje dwa wystające kawałki przewodu, a ten prawie że śmiechu po ziemi się zaczyna tarzać.

Patrzę na "wariata" i wk.. mówię że to nie śmieszne, mogłem zginąć itp itd, "co się de.. śmiejesz"

Kumpel: "Patrz jak lejesz paliwo baranie. Przelałeś i jak postawiłeś pod kątem to poszło odpowietrzeniem i nadmiar wyleciał. Od kiedy przewód paliwowy masz pod motocyklem?"

Koniec gadania podczas tankowania i lania do pełna.

Potwierdza się że jak się wpadnie w panikę to człowiek przestaje myśleć.

Na dowód zdjęcie zatkanego "pękniętego" przewodu i tej "drugiej części".

Na stacji jestem spalony.

Ale wstyd [ img ]

P.s.

Jak już doszedłem do siebie to opłukałem miejsca wycieku i zrobiłem 200km, to chyba jednak nie był przewód paliwowy.


P.s.s.

Po odetkaniu poleciało jeszcze może z 20ml i koniec.
FZS600 '99

Autor:  Riccardoa [ 2021-05-26 21:50:45 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Ten zatkany przewód,to nie masz za wysoko?Paliwo nie leci na rurę?

Autor:  delta [ 2021-05-26 21:55:25 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Pikulahay :lol: :lol: :lol: DOBRE! :mrgreen: :thumbup:

Autor:  Pikulahay [ 2021-05-26 22:15:19 ]
Tytuł:  Re: Humor?

Riccardoa napisał(a):
Ten zatkany przewód,to nie masz za wysoko?Paliwo nie leci na rurę?
Tak był po zatkaniu bo go wydłubałem jak zobaczyłem że leci z niego paliwo. Potem poprawiłem.

delta napisał(a):
Pikulahay DOBRE! :mrgreen:


Teraz też się śmieje, ale na stacji miałem portki pełne.

FZS600 '99

Strona 64 z 68 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/