Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1622 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 109  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2015-01-04 20:19:46 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2010-08-22 08:18:10
Posty: 118
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: BT 1100 Bulldog
Kolegotomko222 ja nie narzekam na asfalt jeżdzę już sporo lat na różnych sprzętach jeździlem też zimą i wiem co to za jazda , gościu sam na tym filmiku komentuje że zawieszenie jest twarde przy tej temperaturze to jest prowokowanie niebezpiecznej sytuacji i proste nie twierdzę że autor nie potrafi jeździć w sumie jak ktoś lubi to w gródniu można się też wykąpać w jeziorze jeśli nie ma lodu albo sobie przerębel wyciąć
obejż dokładnie ten filmik po starcie z posesji leci przez swoją wioskę (nie obrażam nikogo sam mieszkam na wsi ) dość szybko ale co kończa się zabudowania i zwalnia co zimno mu się już zrobiło ale najwarzniejsze że wszyscy widzieli że jest szatan .
widziałem już takich kozaków.W taką pogodę to nawet silnik cieżko dogrzać nie wspomnę o oleju który jest gęsty .No i chyba ogólnie autor nie dostosował prędkości do panujących warunków dobrze że nie musiał wykonać awaryjnego manewru ominiecia albo awaryjnego hamowania .
Nie twierdzę że nie można jeździć motorem w zimie ale nie na takich oponach jak przy motorze widocznym na filmie .
a co do mojego motoru to stoi w piwnicy w garażu coś tam przy nim robię bo po to jest zima żeby na wiosnę wyjechać sprawnym sprawdzonym motorem
pozdrawiam i tak jak kolega rhazz napisał nie warto dyskutować a maść którą mi polecasz pewnie masz jej duży zapas co często jej używasz .?


Ostatnio edytowano 2015-01-05 15:53:24 przez franc, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-04 22:36:13 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2012-09-10 12:40:16
Posty: 761
Lokalizacja: GDA.... czwarte miasto :)
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2
franc
Popieram Wasze zdanie, kwestia czasu, a pojawi się post typu kupię albo sprzedam na części.
A tak na marginesie to wielkie litery na początku zdania i kropki na końcu zdania to chyba wszystkich obowiązują na każdym forum, nie? O ortografii nie wspomnę. Poprawy bo strasznie w oczy kole.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-04 23:19:47 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-05-19 22:40:18
Posty: 142
Lokalizacja: Gliwice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer 2008
rhazz napisał(a):
Nie będziemy tu dyskutować

Hmmm bo forum w końcu nie służy do dyskusji... Ooo moment, to nie jest dyskusja. To jest
rhazz napisał(a):
OMG CO ZA BEZSENS...


rhazz napisał(a):
Albo jesteś taki pro albo po prostu jesteś takim kozakiem na wiązanie - nie wiem, nie oceniam.


rhazz napisał(a):
Ja w swojej karierze na moto zrobiłem ponad 70tys km w 5 lat (dużo mało c**j wie)

Albo wiesz albo nie wiesz - to coś znaczy? "Nie wiem, nie oceniam."

rhazz napisał(a):
Nie życzę źle - czekam tylko na posta że się moto popsuło bo się jednak przyczepność skończyła...

A to za to ocenię - krótko - wypowiedź debilna.

rhazz napisał(a):
filmik zrobiony tylko i wyłącznie dla lansu!

Ooo odgadłeś mój życiowy cel - zrobić dla lansu filmik z codziennej jazdy i wrzucić go na 2 otwarte fora motocyklowe. Wiesz co jest dla mnie przykładem lansu? Chudów (ze śląska jesteś więc miejsce pewnie kojarzysz). TO jest dla mnie lans - raz w tygodniu (oczywiście tylko jak jest idealna, słoneczna pogoda i ciepło) stado ludzi na idealnie wyczyszczonych moto się zbiera w jednym miejscu. Podjechanie niewyczyszczonym moto - to zdziwienie że ktoś jeździ a nie tylko czyści co tydzień żeby siąść raz w tygodniu na moto i się pojawić na "zlocie". I z tego co piszesz idealnie mi pasujesz do przykładowych osób które miałem okazję tam widzieć.

franc napisał(a):
gościu sam na tym filmiku komentuje że zawieszenie jest twarde przy tej temperaturze to jest prowokowanie niebezpiecznej sytuacji i proste nie twierdzę że autor nie potrafi jeździć

Nie wiem gdzie na tym filmiku słyszałeś jakiś komentarz - przez cały film NIC nie mówię a wyraźnie zacytowałeś posty co by wskazywało że o moim filmiku piszesz. A temperatura ok. 0 to nie jest zimno - da się przejechać z kilkadziesiąt km i więcej nie ubierając się jakoś szczególnie.

franc napisał(a):
W taką pogodę to nawet silnik cieżko dogrzać

Przy temperaturze ok. 0 to po 1-2 km silnik jest już ciepły. Nawet przy -18 po jakiś 4 km silnik był ciepły.

franc napisał(a):
a maść którą mi polecasz pewnie masz jej duży zapas co często jej używasz ?

Widzisz? Większość tego posta umiałeś napisać normalnie... To teraz porównaj ten z poprzednim. Dalej uważam że do tamtego posta ten obrazek idealnie pasuje. I jeszcze sobie zobacz jakie posty wtedy zacytowałeś.

Mój poprzedni post starałem się napisać normalnie (no może z wyjątkiem maści ale ta wg. mnie pasowała) i po prostu podsumować sens pisania rzeczy typu "OMG CO ZA BEZSENS" - po prostu nie lubię wypowiadania się jak nie ma się niczego do powiedzenia i osób które myślą że wszystko wiedzą. Ale jak się pojawiają teksty w tym stylu:
rhazz napisał(a):
czekam tylko na posta że się moto popsuło bo się jednak przyczepność skończyła
...

btw. Aktualny sezon trwa u mnie od stycznia 2013 (wcześniej robiłem krótkie przerwy na zimę) - jeżdżę na moto prawie codziennie. Jedyny ślizg w tym czasie (od 1 stycznia 2013 do teraz) był... w lecie, przy idealnej pogodzie i temperaturze ponad 25 stopni.

btw2. jak widzę litrowego fazera i statystyki spalania: 4.88L :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-05 00:31:56 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2013-11-03 13:05:03
Posty: 845
Lokalizacja: LPU
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Sprint ST 1050
Panowie wrzućcie na luz. Ja rozumiem, że każdemu może już brakować jazdy na moto, ale zluzujcie.

Każdy z nas ma swój rozum i każdy będzie użytkował motocykl tak, jak uważa za słuszne, spinacie się jakby w razie gleby, kolega miał by naprawiać motocykl z waszej kieszeni, jego motocykl, jego pieniądze, robi z nimi co uważa za słuszne, jak każdy z nas ;).

Idąc dalej tym tropem, Rhazz nie miej mi tego za złe, bo nie robię tego ze złości, ale życzysz koledze gleby, czekając aż "skończy mu się przyczepność" bo jeździ zimą, ale spójrz sam na siebie, z tego co pamiętam to Tobie też niedawno skończyła się przyczepność, i to w środku sezonu, jakoś Cię za to nikt nie piętnuje i nie wyskakuje z żadnymi durnymi tekstami.

Teraz broniąc Rhazza znowu, litrowy fazer i 4.88l/setkę, możesz się śmiać, ale zrozum też, że nie każdy kupuje litra żeby jeździć dwie paki po mieście i nie każdy jeździ jak oszołom waląc na każdej prostej pod odcinkę, widać i litra da się używać w cywilizowany sposób. Zrozum, że pojemność nie zobowiązuje do pałowania ;).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-05 03:27:36 
Człowiek Szafka

Dołączył(a): 2008-12-03 13:04:26
Posty: 2647
Lokalizacja: Pulki k.Puław
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 693183962
Obecne moto: VFR 800 FI 2000r
Oj koledzy pokazujecie poziom...
Glenroy tu ładnie napisał nie z waszej kieszeni będą ewentualne naprawy.
Motocykl to tylko pojazd który da się z powodzeniem używać z głową w każdych warunkach.
Mnie osobiście dziwi taka świętojebliwość.
Nikomu oczywiście jazdy w takich warunkach nie polecam, ba nikomu nie polecam nawet jazdy na motocyklu.
Staram się ryzykować tylko swoimi 4 literami.
Poniżej pewnej temperatury asfalt jest mniej przyczepny, to nie problem bo przy deszczu letnim lub o poranku w środku lata bywa znacznie mniej przyczepny.
Bzdurą jest też mówienie o nie dogrzaniu silnika, gęstym oleju itp
Zadaj sobie pytanie po co jest termostat.
Zimny start tyczy się tak samo startu w lecie jak i zimie.
Po za tym standardowy olej 10w40 zachowuje lepkość już od -30 stopni więc gdzie ten straszny efekt zimy?
Pomyśl zanim kogoś skrytykujesz bo naginanie faktów by uznać swoją rację jest słabe...
Szkoda że pasja która powinna łączyć was w dziwny sposób dzieli

Ps chyba u mnie był koment o zawieszeniu, to dowodzi jednego czegoś co ktoś łączy z lanserstwem, bardzo mylnie zresztą.
Ja jeżdżę obserwując swój motocykl.
Nie zawsze jesteśmy w idealnych warunkach, poznanie swojego sprzetu w ekstremalnych warunkach pozwala lepiej ogarnąć te zwykłe codzienne sprawy.

EOT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-05 08:08:57 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2332
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: KTM 1290 SAS
Nawet nie pamietam kiedy ostatni raz wpisywalem cos do motostata. kilofazer palil mi srednio 5,5l/100 przy jezdzie do 150km/h bo szybciej mi sie rzadko zdarza. co do wywrotek - to ja akurat wywracam sie regularnie :) Ci ktorzy ze mna jezdza wiedza jak uzywam motocykla (czasem jezdze po krawedzi czasem pzoza) tematyka mojego kanalu na YT rowniez swiadczy o tym ze nie jestem typem posiadacza motocykla. roznica jest jednak wywalic sie na sniegu a wywalic sie na 100metrowej plamie oleju :)
skoro jezdzisz codziennie to widac jestes taki pro :) ale co do kazdy motocyklem po sniegu zdania nie zmienie...glupota :)
sry za tekst ale pisze z tel. i wiecej sie juz nie udzielam bo sie robi jalowa dyskusja i niepotrzebne bicie piany.
Konczac wiec - jako znak pojednania zapraszam do tej mekki lansujacych sie slaskich motocyklistow - Chudowa - na browar. ja jestem tam akurat dosc czesto i zwykle mam brudne moto...o nieee ale wstyd :(


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-05 12:27:52 
Zamykacz opon

Dołączył(a): 2014-05-13 13:15:53
Posty: 210
Lokalizacja: Witonia
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 1000
Panowie - [bo panie tu są bardzo miłe :D ] - widzę że na tym forum jest taka tendencja żeby komuś dowalić :D Zwłaszcza komuś kogo się nie zna osobiście, albo niedawno tu jest :D Nie to ze mi się nie podoba - dla mnie może być :D Dam sobie radę, tylko po co? Nie lepiej jak jest miło? Prawdopodobnie większość tych co to lubią ''łoić bliźniego'' w cztery oczy nie powiedziało by mu tego co piszą wirtualnie, nie przechwalało by się też ile to kilometrów zrobili i jakimi to są ''miszczami'' bo pewnie nie było by czym :D Co do jazdy zimą - od 1974 roku do ''85'' jeździłem bardzo dużo zimą na moto z prostego powodu - nie stać mnie było wtedy na samochód... a jeździłem do ludzi na usługi, bo taką miałem pracę. Dlatego teraz jak jest temperatura poniżej 5 stopni to na moto nie wsiadam bo mnie to nie rajcuje, reumatyzm czasami łazi mi po stawach, co jest skutkiem tamtych jazd, ale jak ktoś lubi? a dlaczego nie? A jeśli chodzi o bezpieczeństwo to ile jest wypadków śmiertelnych na motocyklach [nie skuterach!] zimą? - prawie zero... Jeśli już ktoś stłucze d@psko to własne, nie komuś, tak że ten temat to przerodził się dla niektórych na okazję do rozładowania stresu albo kompleksów...
Pozdrowienia dla wszystkich :) - nie jestem złośliwy :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-05 14:00:09 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3821
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
rhazz napisał(a):
ale co do jazdy motocyklem po sniegu zdania nie zmienie...glupota

głupota jest jedynie w wypadku gdy jest to cudze moto. jeśli ktoś wydał swoja kasę na sprzęta, to jak dla mnie równie dobrze może postawić go w salonie, jak i skakać nim z klifu do morza, jego wybór ja mu nie będę mówił jak ma mądrze swoją kasę dysponować. owszem, może mi się zrobić szkoda fajnej maszyny (np ja nie jeżdżę teraz z powodu soli na drodze, mimo że warunki są lepsze niż niektóre w których wracałem do domu pod koniec sezonu). ale jego małpa, jego cyrk i tyle w temacie "moralizowania" tak popularnym tutaj. w zeszłym roku na motomikołajach jeździłem w błocie pośniegowym i po lodzie do dzieciaków w szpitalach 8 grudnia. dupą zamiatało się fajnie, przyjemnie to wspominam, ale powtarzać to będę jedynie w podobnych sytuacjach - czyli gdy celem jest akcja charytatywna dla chorych dzieciaków, a nie dla zabawy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-08 21:08:21 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2012-04-02 22:30:30
Posty: 55
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6
Wszystko co chciałem napisać, napisali poprzednicy. Także dodam tylko, że Ci, którzy piszą o glebie (życzą/grożą?) chyba sami żądnej nie mieli i jeżdżą tylko w idealnych warunkach. Nie zapominajmy jednak, że gleba grozi nam najbardziej w dobrych warunkach, wtedy kiedy najmniej się tego spodziewamy, kiedy czujemy się zbyt pewni i zbyt dobrzy.

A co do Tomka, to nie on pierwszy i nie on jeden jeździ w zimę, nie wiem skąd wasze zdumienie/oburzenie.

Pokój :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-22 13:22:34 
Niemowlak

Dołączył(a): 2014-05-10 16:34:47
Posty: 19
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat 600cc
Wrzucę też coś od siebie a co mi tam ;d

https://www.youtube.com/watch?v=yCdHOrt ... enbAVYRK8Q


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-22 15:00:25 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-05-20 00:22:27
Posty: 401
Lokalizacja: Idzikowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Kot994 napisał(a):
Wrzucę też coś od siebie a co mi tam ;d



Będzie wiadomo od kogo nie kupować kota :P

Co do jazdy na śniegu/lodzie z chęcią bym spróbował ale na kolcowanych oponach i np na jakimś zamarznietym zbiorniku inaczej bym nie ryzykował :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-22 16:05:03 
Niemowlak

Dołączył(a): 2014-05-10 16:34:47
Posty: 19
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat 600cc
Podkopnik napisał(a):
Kot994 napisał(a):
Wrzucę też coś od siebie a co mi tam ;d



Będzie wiadomo od kogo nie kupować kota :P



Hehe. Kotek akurat doczekał się swojego wielkiego serwisu :) zima ogarniane są gaźniki oleje zawory płyny klocki zawieszenie wszystko po prostu :D także nie masz się o co martwić ;D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-01-22 22:08:09 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-05-20 00:22:27
Posty: 401
Lokalizacja: Idzikowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Kot994 napisał(a):
Hehe. Kotek akurat doczekał się swojego wielkiego serwisu :) zima ogarniane są gaźniki oleje zawory płyny klocki zawieszenie wszystko po prostu :D także nie masz się o co martwić ;D


Chodziło mi o latanie na gumie ;) Gdybym miał do wyboru kota jeżdżonego turystycznie a takiego co latał na gumie wybieram tego pierwszego ;) Zresztą mam już swojego- malowanie takie jak Twoje :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-05-05 09:43:57 
Legenda forum

Dołączył(a): 2007-08-28 13:23:30
Posty: 4617
Obecne moto: jamaha pw 50
https://www.youtube.com/watch?v=RTN52RGBEpM


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2015-06-16 22:42:46 
Mistrz prostej

Dołączył(a): 2011-05-19 22:40:18
Posty: 142
Lokalizacja: Gliwice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 Fazer 2008
http://www.youtube.com/watch?v=lQ3Z4TwcehA - kolejna fajna miejscówa do pojeżdżenia na śląsku :)
//nie jazda w zimie :lol: - może nie będzie shitstormu :P


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1622 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 109  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org