Adas6 napisał(a):
Myślisz, że sprzedawca świadomie Ci wcisnął wadliwy moto?
W ciągu 2-3 tygodni muszę kupić i mocno się obawiam wadliwych sztuk.
Na bank nie..
Zrobiłem prawie 400km (ku#4ra co to jest-tyle co nic w sumie), ale znam się trochę na sprzęcie i wiem że moto był na bank ok.
Tankowałem tylko na jednej stacji i chu$je mi dystrybutor wyłączali żebym nie zawinął bez płacenia - sami mi to mówi. Jak wyłączali to później syfa z dna zasysało, a że ja nie mam filtru paliwa to mam tak jak mam....
Gdyby sprzęt był coś nie tak to wyszło by od razu.. jeżeli nie znasz się na mechanice to jeżeli kupujesz sprzęt i masz jakie kolwiek wątpliwości co do sprzętu (po jeździe, po osłuchaniu) to po prostu nie kupuj.