Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Kocur szarpie po ślizgu
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=13670
Strona 1 z 1

Autor:  Retroper [ 2013-06-13 23:26:01 ]
Tytuł:  Kocur szarpie po ślizgu

Witam.
Przed czterema tygodniami miałem lekki śliz jakiś cwel na zakręcie wjechał ma mój pas ruchu musiałem wybierać czołówka albo ślizg wybrałem mniejsze zło i położyłem moto a gość sobie tak po prostu odjechał :x , ale nie ważnie. Moto leżało na boku ok 30sek postawiłem go na bocznej obejrzałem wydawał mi się w miarę strawny do jazdy po przejechaniu 200m zaświeciła się kontrolka od oleju natychmiast się zatrzymałem i wyłączyłem zapłon zauważyłem wyciek oleju z pokrywy rozrusznika, zholowałem moto do domu. Zregenerowałem dekiel od rozrusznika i alternatora, poskładałem, zalałem olejem, odpaliłem i zauważyłem że podczas ruszania szarpie motórkiem :x na 1,2,3,4 biegu poniżej 3tys/obr czego przed ślizgiem nie doświadczyłem pow 3tys idzie elegancko. Łańcuch jest ok.
Ma ktoś jakieś pomysły?

Autor:  miąchal [ 2013-06-14 08:18:38 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

1 - Przytarty,
2 - gaźniki,
3 - mało prawdopodobne: może przylane świeczki, zsunięta fajka, jakaś drobnostka.

Autor:  lelek [ 2013-06-14 14:09:46 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

miąchal o co komon z pkt 1 ( Przytarty?)

Autor:  bunia [ 2013-06-14 14:33:56 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

silnik ;)

Autor:  Siojek [ 2013-06-14 15:52:27 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

lelek napisał(a):
miąchal o co komon z pkt 1 ( Przytarty?)


O to że silnik lekko zatarty nie na amen ale przegrzany

Autor:  Retroper [ 2013-06-14 16:35:29 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

W gaźnikach wystarczy zrobić synchro? A jeśli był by zatarty to jakie mniej więcej koszty części? czy opłaca się takie rzeczy w ogóle robić?? Kolega Siojek wspomniał że lekko przytarty, jak to wygląda techniczne z remontem czy standardowa procedura jak przy zatarciu? jak by był przytarty można na nim latać?

Autor:  wojtek_lbn [ 2013-06-14 22:14:31 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

Naprawa nieopłacalna, o ile w ogóle wykonalna. Generalnie silnik do wymiany, a stary najwyżej na części. Ewentualnie można jeździć na starym dopóki się nie wy*ra w jakiś efektowny sposób ;P
ALE ja bym jednak zaczął od posprawdzania wszystkiego dokładnie, wg mnie przy braku smarowania przez chwilę (jak leżał) najpierw odezwała by się panewka... Ale moge się mylić.
Gaźniki jak robić to komplet czyszczenie+synchro, do tego sprawdzić kable WN, inne kabelki, linki itp

Autor:  Retroper [ 2013-06-14 22:49:15 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

Dziś zauważyłem że jak odkręcam manetkę do ok 8-10tys|obr i puszczam to wskazówka obrotomierza opada ze stałą prędkością do 3tys a później od 3 do 2 lekko zwalnia(słychać jak by jeden baniak niedomagał albo odcinało paliwo?) i poniżej 2tys jest OK. Jest podobnie jak wkręcam go na wyższe obroty pomiędzy 2-3tys(taka czarna dziura :? ) zaczyna w tym momencie odcinać paliwo, przebierać, zmulać, jak by brakowało paliwa (nie wiem jak to nazwać) i pow 3tys jest wszystko w normie. Czego to mogą być oznaki?

Autor:  wojtek_lbn [ 2013-06-14 23:28:04 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

gaźniki do regulacji, na wszelki wypadek sprawdź jeszcze czy przewody wysokiego napięcia siedzą dobrze w fajkach, a fajki na świecach

Autor:  Retroper [ 2013-06-18 19:08:58 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

Zna ktoś dobrego machera i jeszcze lepszego malarza, chciał bym prysnąć całego kocura najlepiej z okolic krosna, brzozowa, sanoka, jasła?

Autor:  piotrek9253 [ 2013-12-31 00:54:04 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

i jak się sprawa zakończyła?

Autor:  Retroper [ 2014-02-13 22:14:52 ]
Tytuł:  Re: Kocur szarpie po ślizgu

Czyszczenie i synchro gaźników zaworów łańcuszek rozrządu i śmiga jak dawniej :D. W chwili obecnej jest malowany jak odbiorę to wrzucę kilka zdjęć

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/