Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2013-06-30 10:38:59 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-05-20 00:22:27
Posty: 401
Lokalizacja: Idzikowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Witam
Mam dwa problemy z thundercatem.
I Podczas jazdy kiedy wjadę w dołek czy po bardzo nierównej drodze to z okolic główki ramy (w każdym razie przedniej części moto) słychać skrzypienie. Miał ktoś tak lub macie pomysł co to może byc???

II Podczas przyspieszania cyklicznie jakby od układu napędowego jest takie łupnięcie które niesie sie po całym motocyklu tak jakby w jednym miejscu coś było z łańcuchem. Kiedy odejmę gazu to ustaje czyli odczuwalne jest to kiedy silnik i układ napedowy ejst pod większym obciążeniem. Możliwe ze to jakieś łożysko na wałku zdawczym czy cos w tym stylu?? Wizualnie łańcuch wygląda ok poza tym jest w połowie naciągu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-06-30 10:38:59 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2013-06-30 11:02:40 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
Ad.1.

Może łożysko... spróbuj przesmarować i skontrować, może pojawił się luz... albo kwalifikuje się do wymiany.

Ad.2.

Oglądałeś zębatkę zdawczą? Może być łysa i łańcuch przeskakuje.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-06-30 11:55:17 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-05-20 00:22:27
Posty: 401
Lokalizacja: Idzikowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Myślałem o przesmarowaniu i tak też zrobię;)
Sprawdzę to.

-- 2013-07-01 19:50:25 --

Dzisiaj zaglądnąłem do zębatki i ogólnie sprawdziłem jak chodzi cały napęd poniżej zdjęcia i filmik:
Jak na moje oko zębatka zdawcza jest ostro zjechana tylna wygląda o wiele lepiej a sam łańcuch jest bardzo nierównomiernie rozciągniety i w jednym czy dwóch miejscach ogniwka są sztywne. Naciąg nie jest nawet w połowie wiec chyba ktoś wczesniej skracał ten łańcuch zeby zachować pozory a zębatki zdawcza i ta na kole nie wyglądaja jakby był zakładane w tym samym okresie. wiem ze zdawcza zużywa sie szybciej ale nie moze to być aż tak ogromna różnica.
Jakie wasze zdanie?

[ img ]

Uploaded with ImageShack.us
[ img ]

Uploaded with ImageShack.us

tylna zębatka
[ img ]

Uploaded with ImageShack.us

[ img ]

Uploaded with ImageShack.us

Filmik do sciagniecia:
http://www.sendspace.com/file/3e7cyu

Co do skrzypienia to połowicznie udało sie to wyeliminować przez psiknięcie smarem w sprayu a mówie połowicznie dlatego ze brakło mi smaru i nie spsikałem wszystkiego. Ale jest o wiele lepiej wiec myśle ze dokładne nasmarowanie pomoże.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-23 20:00:47 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-04-04 17:17:21
Posty: 31
Lokalizacja: Łódż
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R Thundercat
Podłączając się do tematu, Podkopnik rozwiązałeś już temat strzelającego łańcucha bądź łożyska ??

Zaczynam mieć podobne objawy u siebie.

Dodam, że łańcuch DID w najmocniejszym wydaniu i zrobione na tym napędzie około 25 tys., nie ma on nawet połowy naciągu i naciągany był może z 5 razy do tej pory. Przednia zębatka wygląda podobnie jak u Ciebie a tylna nie wygląda na bardzo zużytą. Wszystkie ogniwka sprawdzone, żadne się nie blokuje. Łańcuch wielokrotnie smarowany smarem do łańcuchów motocyklowych, olejem silnikowym, naciągany, luzowany i czy za luźny, bardzo naciągnięty czy prawidłowy naciąg objawy te same. W przedziale 20-60km/h systematyczne strzały w częstotliwości obrotu łańcucha ale tylko przy przyśpieszaniu. Czasem stuki odczuwalne na lewym podnóżku coś w rodzaju jakby jakby ktoś w niego delikatnie stukał młotkiem. Na jednolitych obrotach czy folgowaniu cisza.

Pomóżcie. W co mierzyć? czy to bardziej wina samego łańcucha czy może łożysko na wałku zdawczym klęka. Najlepiej gdyby podpowiedział ktoś kto już przerabiał takie zjawisko lub ktoś kto dłużej siedzi w mechanice.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-23 21:17:11 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-11-21 23:46:14
Posty: 79
Lokalizacja: Fajsławice/k.Lublina
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: ThunderKociak
Nie ważne czy zrobisz 30 tyś km czy 2 tyś na napędzie jeśli nie dbałeś o łańcuch to szykuj się do kupna tak było w moim przypadku :? Teraz już wiem że po każdym deszczu trzeba smarować oraz co jakieś 400 km.
Moim zdaniem nie prawdą jest że szybciej ściera się zębatka na wałku niż przy kole. Z tym bywa różnie akurat u mnie było tak że łańcuch tak głęboko wpadał w zębatkę przy kole że nie chciał się stamtąd ruszać i dlatego było słychać strzały. Podczas jazdy było ok ale wystarczyło przepchnąć kawałek moto i wszystko było jasne.
Można też postawić moto na podnośniku i odpalić niech pyrka na 1 wszystko będzie ładnie widać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-24 10:48:35 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-04-24 15:00:41
Posty: 458
Lokalizacja: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6S Blue 06
Strzelanie łańcucha przerobiłem wczoraj. Moj zaczął strzelać/zgrzypieć po myciu w nafcie. Kilka ogniw okazało się b. ciężko ruszających. Nie pomogły smarowania, moczenie w oleju itp. Skonczylo się niestety nowym napędem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-24 13:00:30 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-04-04 17:17:21
Posty: 31
Lokalizacja: Łódż
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R Thundercat
Odnosząc się do tego co kolega Wbubicz napisał dbam o motocykl i tak samo o napęd, ten smarowany był często i trzymałem się raczej tego żeby co 400 km smarować, myty i czyszczony był również co jakis czas i podobnie jak u kolegi MarcinJ zaczęło się po dokładnym, gruntownym wymyciu go naftą. Po tym dałem dość solidnie smaru i co dziwne u mnie zacinających się ogniwek nie było i nie ma a zaczał strzelać i problem zaczyna się nasilać, można smarować do bólu i nadal kicha

Jedyne co mi do głowy przychodzi to to że łańcuch w najmocniejszym wydaniu więc się tak nie wyciągnął ale wciął w zębatki, łańcuch sie nie zużył ale przednią zębatkę raczej szlag trafił bo z tych okolic strzela, ogniwka sprawne, luzów łańcucha na boki niemalże nie ma, na zębatkach nie wstaje, i najprawdopodobniej którymś ogniwem bardzo rzuca zębatka

Czyli po zmianie napędu u was w okolicach zębatki i łożyska cisza ??
Martwiło mnie to łożysko wałka zdawczego a przy tym rozbiórka silnika


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-25 23:47:38 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-05-20 00:22:27
Posty: 401
Lokalizacja: Idzikowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
WItam
Rozwiązałem ten problem:) Wymieniłem napęd na nowy o problem z głowy...
Podczas wymiany napędu w okolicach zębatki zdawczej znalazłem w smarze popękane o ringi :( Skoro masz ten mocniejszy zestaw napędowy trzeba bylo w któryms momencie zmienić przednią zebatkę na nową.... Ja planuje teraz tak zrobić za jakies 15 tysiecy...

Z opisu wynika ze masz podobny problem jak ja miałem nie sądzę żeby to było łożysko na wałku zdawczym. A łańcuch mimo że sprawia wrażenie nie zużytego w rzeczywistości może być już nierównomiernie wyciągnięty... Radziłbym to sprawdzić... Mój stary w jednym miejscu był naprężony a po obrocie kołem był luźny na ok 4 cm!!!!

Powodzenia :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-26 08:25:32 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-04-04 17:17:21
Posty: 31
Lokalizacja: Łódż
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R Thundercat
Właśnie o to chodzi, że łańcuch sam w sobie nie daje oznak większego zużycia jak opisałem wyżej. Nierównomierne wyciągnięcie też sprawdzałem, wszystko w normie. Raczej wycioraną mam przednią zębatkę i rzuca łańcuchem.
Przejrzę jeszcze raz zapobiegawczo wszystkie ogniwa i oringi mimo że już to robiłem i jeżeli nic nie znajdę ...
wiem, że to nie zalecany zabieg ale chyba zaryzykuje wymianę samej zębatki przedniej. Zobaczę jak się będzie zachowywał. Jak będzie kicha dokupię resztę a jeżeli wróci do normy jeszcze pojeżdżę. Nawet gdyby miała się zużyć szybciej to to akurat najtańszy element całego napędu więc tragedii nie ma. Wiadomo .. wyciągnięty łańcuch tnie nowe zębatki, mój zdaje się być jeszcze w dobrej kondycji i ma jeszcze sporo poniżej połowy naciągu, wydaje mi się, że powinien się dopasować.

Jaki napęd kupiłeś ?

Ciekawostka odnośnie mycia, smarowania i dlaczego może dziać się tak właśnie po myciu łańcucha. opisane i omówione w filmie
http://www.scigacz.pl/Lancuch,motocyklo ... 18121.html
Nie sugerować się do końca. Pozostawiam indywidualnej ocenie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-26 23:24:09 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2009-05-20 00:22:27
Posty: 401
Lokalizacja: Idzikowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Thundercat
Zastanawialem sie miedzy Did 530 VX a tym najmocniejszym ZVMX (czy jakoś tak) i zdecydowałem sie na VX-a..
Jak zmienisz zębatę daj znać aż jestem ciekaw czy pomoże ten zabieg:)
Miejmy nadzieje ze tak


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-07-27 09:41:26 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-04-24 15:00:41
Posty: 458
Lokalizacja: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6S Blue 06
Stasiol - jak chcesz, to moge Ci podeslac moja starą, oryginalną zebatkę przednią? Zrobie fotki i wrzuce, sam ocenisz, czy to coś do testów pomoże. Choć jeśli i tak będziesz wymieniał łańcuch to i tak komplet napędowy musisz mieć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2013-08-19 12:57:17 
Niemowlak

Dołączył(a): 2010-04-04 17:17:21
Posty: 31
Lokalizacja: Łódż
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YZF 600R Thundercat
Kupiłem cały komplet napędowy i z decyzją wahałem się długo, w międzyczasie przerzuciłem sporo materiału na temat napędów i zdecydowałem się jednak na wymianę samej zębatki zdawczej. Jak pisałem wcześniej, łańcuch hiper wzmocniony, przeglądany wielokrotnie nie wykazuje oznak większego zużycia czy nierównomiernego wyciągnięcia itp. nie ma nawet połowy naciągu.

Wymieniłem samą zębatkę zdawcza przejeździłem już tak ponad 1000 km i wszystko zdaje się być ok. Co jakaś dłuższa przejażdżka, zamieniam się z kumplem na moto i dokładnie obserwuje. Łańcuch płynie, nie rzuca nim i niepokojące stuki zniknęły. Wygląda na to że zębatka dopasuje się i ułoży.

Wniosek, zębatka zdawcza jest znacznie obciążona i zużywa się dość szybko, jest to najtańszy element zestawu napędowego i jeśli ktoś jeździ na najmocniejszym łańcuchu motocyklem o mocy porównywalnej do kota przy niewielkim zużyciu pozostałych elementów wymiana samej zębatki wg. mnie ma sens, nawet profilaktycznie po 10-15 tys i przedłuży to żywot zestawu.

Mogę się mylić ale przynajmniej mam okazje przetestować. Póki co wszystko w normie.

Oczywiście zdam relację a nawet jeżeli starczy na następne 5 - 10 tys. to i tak opłacalnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org