Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Ułamane mocowanie owiewki
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=2350
Strona 1 z 1

Autor:  Nemmo [ 2009-05-09 21:45:42 ]
Tytuł:  Ułamane mocowanie owiewki

Nie wiedzialem gdzie sie podpiac do tematu bo nic podobnego nie znalazlem to stworzylem nowy.

Otoz dzisiaj zauwazylem, ze mam luzna owiewke lewa z przodu. Prawdopodobnie musialem w jakas kepe trawy plugiem zapierd.... na otwarciu sezonu tydzien temu bo wtedy prawie terenowego kocura mialem.
Po ogledzinach okazalo sie, ze upitolil mi sie zaczep, tj plastik na ktory nasowa sie ta blaszka, w ktora wkreca sie srube.

Problem polega na tym, ze zaczep rozsypal sie na kilka kawalkow wiec pospawanie tego raczej odpada. Macie jakies pomysly jak lub czym to zastapic?
Aby doturlac sie do domu spialem na wszelki wupadek owiewki na dole paskiem plastykowym. Ale przeciez nie bede tak jezdzil do osranej smierci bo wiochmensko to wyglada :P

help... :roll:

Autor:  Bardockk1 [ 2009-05-09 22:45:58 ]
Tytuł: 

Ja np. po wypadku straciłem oba dolne mocwania bocznych owiewek przy pługu i jeden środkowy. Na samym dole zaje... wkręty :P . Trzyma jak się patrzy. Nie jestem pionierem tego typu praktyki bo widziałem jeszcze innych Kotomaniaków z takim rozwiązaniem :)

Autor:  Nemmo [ 2009-05-09 22:55:05 ]
Tytuł: 

Rozwin swoja mysl... aby dopitolic wkrety to trza miec w co wkrecic.... mozesz zapodac siakies fotosy :>

Autor:  thundercat_98 [ 2009-05-09 23:32:14 ]
Tytuł: 

mi na dole też się uwalił zaczep...jest wkręcony..ale dla stabilizacji łączenia obu bocznych owiewek wewnątrz dałem kawałek plastiku i dwie dziurki w owiewce od strony ziemii..także nie widać tego w ogole a jest sztywno:)

Autor:  all3n [ 2009-05-10 10:18:08 ]
Tytuł: 

Nemm ja miałem podobnie, zrobilem elegancko za pomocą dwóch blaszek z kwasiaka i 4 nitów. Co najwazniejsze jest to połaczenie rozłączne czyli nie ma problemu żeby to rozebrać. Jak bede w garażu to zrobie fotejdża...
Poniżej schemat.

1. tak wygląda gotowa blaszka z przesuniętym względem osi otworem i dwoma otworami (czarne) na nity.
2. tak wygladaja zazębione dwie blaszki przynitowane do owiewek bocznych w miejscach gdzie owiewka boczna jest równoległa do podłoża - czyli przy samym pługu jest jakies 6cm takiej płaszczyzny.
3. teraz należy odpowiednio wygiąc te blaszki pod takim kątem żeby sie spasowały z tym plastikiem czołowym.
4. wkładasz śrubkę z nakrętką i sciągasz dosyć mocno - blaszka jeszcze sie podda i konkretnie dopasuje. - masz jak fabrycznie :twisted:

[ img ]

Autor:  Nemmo [ 2009-05-10 10:36:24 ]
Tytuł: 

Dosyc ciekawe rozwiazanie :)

Dzieki :)

Nie wiem co prawda czy zdarze cos sklecic do piatku.... najwyzej wezme zapas sztrapsow na zlot co by mi sie kocur nie porozbieral z owiewek w czasie jazdy :mrgreen:

Autor:  Chester1921 [ 2009-05-10 18:41:38 ]
Tytuł: 

mam cos podobnego do all3n poprostu od środka pługa dałem blaszkę i złapałem dwoma samowiercącymi wkrętami do blachy (takie małe,czarne) i jest ok. Jak trzeba zdjąc plastiki to wykręcam jeden wkret i reszta się rozchodzi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/