Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Moto traci prą podczas jazdy. Kot
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=2&t=23878
Strona 1 z 1

Autor:  Podkopnik [ 2020-06-15 16:57:36 ]
Tytuł:  Moto traci prą podczas jazdy. Kot

Hej . Jeździłem na niedokręconej klemie plusowej jakies 600-800 km I moto mi przerywało tzn jakby go odcinało i tracił prąd . Na 1-3 sekndy nie reagował na gaz i nagle załapywał. Po dokręceniu klemy zmieniło się tyle że objaw wystepuje na niedogrzanym silniku przez kilkanaście km a potem jest już wszystko ok.
Macie pomysł co może być przyczyną?? Czy może to być regulator??

Autor:  Podkopnik [ 2020-08-25 15:13:12 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

Dodam, że podpiąłem na stałe miernik i ładowanie jest podczas jazdy 14,3 na postoju przy niskich obrotach jest 12.2-12.8 (nie za niskie)???
Kiedy go odcina łądowanie się nie zmienia jest dalej 14,3.
Nikt nic nie podpowie???

Autor:  misiakw [ 2020-08-25 15:47:31 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

Podkopnik napisał(a):
postoju przy niskich obrotach jest 12.2-12.8 (nie za niskie)???

a co to znaczy "niskie". moto potrzebuje obrotów żeby ładować, na jałowym nie będziesz miał pełnej wydajności alternatora. Przykładowo w serwisówce FZ6 masz jak wół napisane że 14V podczas ładowania masz powyżej 5000 obrotów
[ img ]

Autor:  tuzmen [ 2020-08-25 16:24:33 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

w moim tygrysku na wolnych mam ponad 14.
12,5 na wolnych to trochę za mało, może coś brało prąd w tym momencie.
ALe i tak nie widziałbym w tym przyczyny aby przerywał na zimnym a na ciepłym już nie

Autor:  glenroy [ 2020-08-25 23:59:24 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

Podkopnik napisał(a):
Dodam, że podpiąłem na stałe miernik i ładowanie jest podczas jazdy 14,3 na postoju przy niskich obrotach jest 12.2-12.8 (nie za niskie)???
Kiedy go odcina łądowanie się nie zmienia jest dalej 14,3.
Nikt nic nie podpowie???


Ładowania bym się nie czepiał, a małych pików napięcia i tak Ci woltomierz nie pokaże, bo ma zwyczajnie za małą częstotliwość próbkowania.
Szukał bym tutaj czegoś, co ma bezpośredni wpływ na zapłon i coś, na co ma wpływ temperatura silnika, tj. świece, kable, czy cewki, które są bądź co bądź zaraz nad silnikiem.

tuzmen napisał(a):
w moim tygrysku na wolnych mam ponad 14.
12,5 na wolnych to trochę za mało, może coś brało prąd w tym momencie.
ALe i tak nie widziałbym w tym przyczyny aby przerywał na zimnym a na ciepłym już nie


Trochę inna epoka :). W FZS-ie miałem tak samo, okolice 12,5V na obrotach jałowych, ale to wynika tylko i wyłącznie z tego, że przy takich obrotach alternator nie uzyskuje wystarczająco wysokiego napięcia, żeby doszło do wzbudzenia, dlatego jak wspomniał wyżej misiak, nawet instrukcja podaje, że 14V układ osiąga dopiero powyżej 5k obrotów :).

Autor:  Nemmo [ 2020-08-26 08:19:02 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

W kocie na wolnych obrotach nawet z włączonymi światłami było wyraźnie powyżej 13V na aku jak kiedyś sprawdzałem.
Jak pokazuje Ci napięcie rzędu 12,2V to nie masz ładowania na wolnych obrotach.

Autor:  pawcio81 [ 2020-08-26 08:59:01 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

U mnie w FZ6 s2 na biegu jałowym mam zawsze napięcie nie mniejsze niż 14V przy włączonych światłach, które są automatycznie uruchamianie. Dopiero jak włączę coś więcej, np kierunkowskaz, to spadnie do jakiś 13,5V. W większości motocykli jest samowzbudna prądnica trójfazowa prądu przemiennego, nie alternator, nie ma w tym przypadku obwodu wzbudzenia.

Autor:  sfazowany [ 2020-08-26 10:08:00 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

Na pokladzie mojego fz6 bez dodatkowych odbiorników poza swiatlami mijania ladowanie mam na poziomie 12,9-13V na jałowych i 13,7 podczas jazdy z obrotami pow. 3k. Nigdy nie zobaczyłem ładowania na poziomie 14V. Świeży akumulator ma ok 12.8 zaraz po zgaszeniu silnika i srednio 12.6V po dluzszym postoju.

Autor:  Podkopnik [ 2020-08-27 13:50:04 ]
Tytuł:  Re: Moto traci prą podczas jazdy. Kot

Dzięki za rady. A czy może to być wina modułu zapłonowego???
Świece są nowe.
Zastanwiam się czy gdyby to była wina kabli lub cewek to przecież moto by na któryś cylinder nie domagało a nie na wszystkie nie???
Nie jest to przerywanie tylko nagle moto zostaje odcięte tzn silnik przestaje pracować i reagować na gaz a za 5 sekund załapuje spowrotem.
Co do łafowania na wolnych obrotach rozumiem że trzeba by było zajrzeć do alternatora?? Czy może być winien regulator napięcia???

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/